Lutowe testowanie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Pauline89 wrote:Ja ogólnie do lekarza co poszłam (z polecenia) to poszłam w celu monitoringu, swoje badania już miałam gotowe więc poszłam z wynikami, on zrobił szeroki wywiad, usg - akurat już był taki pęcherzyk 17mm i powiedział że na jego oko nie ma nic do zarzucenia
Wypisal więc skierowanie na badanie nasienia. Badanie jest w normie i powiedział że narazie nie mam po co przychodzić, kazał wyrzucić wszystkie testy owulacyjne, termometry, kalendarzyki i po prostu cieszyć się seksem, a napewno się uda.
Co wy o tym myślicie?
Aa i powiedział że to co jest w głowie to i na dole... Ze dużo górę bierze psychika..
Ale weź człowieku bądź mądry i nie myśl
wydaje mi sie ze to moze byc najlepsza metoda, w koncu tyle dzieci jest wpadkami (np ja :p) i ludzie w ogole nie patrza kiedy sie kochaja, nieraz facet nie konczy w kobiecie (moi tesciowie sie tylko tak zabiezpieczali) a mimo to jest dziecko.
Czesto wlasnie psychika nas blokuje bo to juz podchodzi po stres.Madziula, panazuzanna lubią tę wiadomość
Pierwsza luteina, brak okresu tydzien po odstawieniu
PCOS
Endometrioza
9cs
-
LiluyEvans wrote:Dziewczyny jak myslicie czy moj spadek temp wszytsko przekresla? Ja chyba zrezygnuje z mierzenia do @ lub testu bo to za duzo stresu a nic z tego nie mam...
Głowa do góry, coś tak czuje ze te objawy zmęczenia to nie kwestia pogody:) to mi bardziej wyglada na groszka:) -
suri2016 wrote:melduję ładny pecherzyk ciazowy z pecherzykiem żółtkowym i zarodkiem 1,5 mm na serduszko jeszcze za wcześnie, idę w przyszłym tygodniu to powinno bić ❤
suri2016 lubi tę wiadomość
-
Ja chyba oszaleje bo dzis termin @ a jej brak a to teraz wszytko stoi na ostrzu bo termin laparo ustalony niech to szalag ...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego 2017, 23:27
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
Asik84 wrote:Głowa do góry, coś tak czuje ze te objawy zmęczenia to nie kwestia pogody:) to mi bardziej wyglada na groszka:)
heh dzieki, pogoda akurat dzisiaj calkiem u mnie sympatyczna
Mam nadzieje ze sie nie mylisz, pierwszy raz od niepamietamkiedy musialam usnac o 19 bo bym zemdlala w koncu. Jeszcze wczoraj i wczesniej nie moglam usnac o 2 :o
No i pierwsz raz od chyba zawsze pieka mnie sutki, nie wiedzialam ze istnieje takie uczcucie, jak by mi je ktos ponacieral piaskiem, albo pogryzl. Do tego sa tak suche ze skora schodzi,Pierwsza luteina, brak okresu tydzien po odstawieniu
PCOS
Endometrioza
9cs
-
Suri, cudowne wieści
Tinusia, gratulacje
A ja się pomału zaczynam nakręcać. Pomijając od czasu do czasu bóle jak na @ praktycznie od owulacji to od 2 dni cięzko mi się oddycha i mam zadyszkę od byleczego. W pierwszej ciąży też tak miałam z tym ciężkim oddychaniem, więc teraz sobie wkręcam i jakiś taki spokój wewnętrzny czuję jak wtedy. Jeszcze kilka dni i wszystko będzie jasne.suri2016, bertha, Tinusia lubią tę wiadomość
-
agacia wrote:Suri, cudowne wieści
Tinusia, gratulacje
A ja się pomału zaczynam nakręcać. Pomijając od czasu do czasu bóle jak na @ praktycznie od owulacji to od 2 dni cięzko mi się oddycha i mam zadyszkę od byleczego. W pierwszej ciąży też tak miałam z tym ciężkim oddychaniem, więc teraz sobie wkręcam i jakiś taki spokój wewnętrzny czuję jak wtedy. Jeszcze kilka dni i wszystko będzie jasne.
Heh ja tez od wczoraj mam. Wczesiej moglam biegiem wskoczyc na 4 pietro uczelni, dzisiaj ledwo weszlam na drugie. Idac na uczelnie dostalam kolki :o
Ale nie wiazalam tego nigdy z objawami :pPierwsza luteina, brak okresu tydzien po odstawieniu
PCOS
Endometrioza
9cs
-
Kurcze powiem Wam ze nam w tym miesoacu szlo lepiej . I dawalismy sobie czas i nie bylo presji temperatury i testow owulkowych ^^
Bocianiątko lubi tę wiadomość
-
mycha91 wrote:Kurcze powiem Wam ze nam w tym miesoacu szlo lepiej . I dawalismy sobie czas i nie bylo presji temperatury i testow owulkowych ^^
Chyba nie zdazylismy z bo jakies 30 min po nim szyjka juz byla twarda i przymknieta ale ciesze sie nieziemsko z tego supersluzu. -
nick nieaktualny
-
mycha91 wrote:Kurcze powiem Wam ze nam w tym miesoacu szlo lepiej . I dawalismy sobie czas i nie bylo presji temperatury i testow owulkowych ^^
A mi się spodobało to mierzenie temperatury. Nie wiedziałam, że ona się tak układa w cyklu, że przed owulacja jest niska a potem wyższa. -
nick nieaktualnyGigi termin mam właściwie już.
Panna @ powinna pojawić się wczoraj, dziś jeszcze tez mnie nie zaskoczyła (z reguły przychodzi wcześnie rano).
Dziś tez zrobiłam test ale wyszła jedna kreseczka.
Wczoraj wieczorem zauważyłam minimalne jasno brązowe plamki na wkładce. Wiec sama nie wiem -
Flowwer wrote:Ja chyba oszaleje bo dzis termin @ a jej brak a to teraz wszytko stoi na ostrzu bo termin laparo ustalony niech to szalag ...
Wiem coś o tym. Ja musiałam przekładać laparo bo mi @ przylazła o 10dni za wcześnie! Co mi się na prawdę nigdy nie zdarzało. A jak już przyszla i miałam kolejny termin wyznaczony to na tydzień przed dostałam zapalenia zatok z gorączką i też się bałam się się nie uda. Ale w ostatniej chwili wyzdrowiałam strasznie się tym stresowalam.
Może @ będzie popołudniu. Zresztą jeden dzień to może jeszcze nic straconego. Ważne żeby zabieg był w pierwszej fazie cyklu.
-
Dzien dobry Babeczki:) Humorek mam od rana,bo temp.raczyła podskoczyc,a juz myslalam,ze termometr mi sie zawiesil;-)
malka, Bocianiątko lubią tę wiadomość
-
Z tym @ to zawsze tak jest, że jak ma jej nie być to przyłazi za szybko. A jak się na nią czeka to ma nas gdzieś i się spóźnia. Co za menda!!
A ja się zastanawiam o co chodzi u mnie, bo moja poranna temperatura jest względnie stała i w miarę wysoka a później w ciągu dnia skacze jak poparzona! I zawsze jest niższa niż ta z rana.. Nigdy tak nie miałam. Zawsze po owu te wieczorne wartości były w okolicach 36.9-37! A teraz ledwo przekraczają 36.7.
I weź Ty człowieku bądź mądry i pisz wiersze..
Miała tak może któraś z was? -
A u mnie 6 dzień spóźnienia @. Robiłam dwa testy - negatywne. Chciałam zapisać się do gin, ale tutaj czas oczekiwania do jakiegokolwiek specjalisty wynosi około 5 tygodni!! Nienawidzę tego kraju.
Na początku marca będę w Polsce, więc pójdę i być może dowiem się, co znowu dolega mojemu organizmowi, że już drugi cykl mi się tak rozjechał?
Mam nadzieję, że do tego czasu będę już dawno po @, inaczej zwariuję.