Lutowe testowanie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Co do oglądania tv: z jednej strony lepiej nie ogladać i sie nie wkurwiac. Z drugiej strony jestesmy młodzi i powinniśmy na bieżąco śledzić co państwo robi z naszym życiem. Bo później społeczeństwo jest nieświadome i plecie głupoty, głosuje w wyborach na debili. A przecież my musimy wiedzieć co i jak w Polsce bo decyzję rządzących uderzają bezpośrednio w nas. A niestety media sa jedynym źródłem informacji dla ludzi. Nawet jesli mamy sie trochę powkurwiać.
kaha, annna83 lubią tę wiadomość
Wojtek Ur 9.09.2015 przez nagle CC 2420/52/10
Stasio ur. 01.03.2018 ProFamilia przez CC 2920/50/10
Ula ut 27.10.2020 Salce Łódź przez CC 2630/50/10 -
Bajkaaa wrote:A na kiedy masz termin @? Co do testowania to też mam takie zdanie mimo iż już dwa razy o mało nie kupiłam testu a wiem że jeśli kupię to zrobię od razu a lepiej robić po terminie przynajmniej raz i wiadomo o co chodzi jak wyjdzie jedna kreska to już nie powtórzę testu w nadzieji że może za wcześnie
Teoretycznie @ powinna przyjść 1 marca, ale coś mnie plecy w krzyżu zaczęły boleć i co jakiś czas mam ból brzucha jakby to była @. Właśnie wróciliśmy z zakupów, gdzie byłam wesoła, obolała, źle się czując i rozkojarzona - mój narzeczony nawet sam zaczął mówić, że ostatnio zachowuje się dziwnie, a ciąża by to tłumaczyła, bo ostatnio nie jestem sobą
Co będzie to będzie. -
staraczka24 wrote:Wg mnie kazde grabie grabia do siebie jesli chodzi o nasza wladze
Kurcze jutro 10 dpo modlcie sie zeby cos tsm mi wyssli juz na testach czulosc 10:)
-
calza wrote:Teoretycznie @ powinna przyjść 1 marca, ale coś mnie plecy w krzyżu zaczęły boleć i co jakiś czas mam ból brzucha jakby to była @. Właśnie wróciliśmy z zakupów, gdzie byłam wesoła, obolała, źle się czując i rozkojarzona - mój narzeczony nawet sam zaczął mówić, że ostatnio zachowuje się dziwnie, a ciąża by to tłumaczyła, bo ostatnio nie jestem sobą
Co będzie to będzie.
No ja jak już byłam pewna że za moment będzie @ tak właśnie teraz zastanawiam się bo dziwna sytuacja mnie spotkała ale nie będę jej tu opisywać bo to chyba zbyt intymne, ale pierwszy raz miałam takie coś i powiem wam że dopóki nie będę miała @ to będę wkrecac sobie dalej ciąże
Co do zachowania ja cały cykl jestem taka sama bez humorow więc jakbym miała taki wachlarz nastrojów w krótkim czasie dało by mi do myślenia, ale wiem też że kobiety przed @ tak mają więc niestety nie jest to jednoznaczny objaw... -
Bajkaaa wrote:No ja jak już byłam pewna że za moment będzie @ tak właśnie teraz zastanawiam się bo dziwna sytuacja mnie spotkała ale nie będę jej tu opisywać bo to chyba zbyt intymne, ale pierwszy raz miałam takie coś i powiem wam że dopóki nie będę miała @ to będę wkrecac sobie dalej ciąże
Co do zachowania ja cały cykl jestem taka sama bez humorow więc jakbym miała taki wachlarz nastrojów w krótkim czasie dało by mi do myślenia, ale wiem też że kobiety przed @ tak mają więc niestety nie jest to jednoznaczny objaw...
Jakbyś miała ochotę się podzielić na priv to zapraszam
Ja od jakiś 2h czuję się jak 1 dzień przed @, ale mam 28 dniowe cykle, dziś jest 24, a ból pleców i uczucie 'właśnie dostałam okresu' nie pojawiało się tak wcześnie... dziś na zakupach myślałam, że to okres, mokro mi i dziwne, a majciochy suche :p
Okres mi się nie przesuwa, zawsze się śmieje, że można na podstawie mojego okresu zegarki ustawiać -
Jak mozna sobie odmyslic bol sutkow? Skoro to mi moj organizm wciska wymyslony objaw to ja chce sobie to ODmyslic bo to kest w cholere nieprzyjemne.
Teraz rozumiem co mowila do mnie moja szwagierka na poczatku jej ciazy. Pytala sie jak ja moge to znosic co miesiac (bol piersi - jej nigdy nie bolaly na @) -
No więc u mnie jednak to koniec nadziei w tym cyklu. Beta z 32 na 26.a progesteron tylko 1,5
Byłam dzisiaj na ip.
No cóż... Powiem szczerze że żałuję że pojechałam bo lekarz się trafił taki ze brak słów.
Probowalam na początku mówić że jestem w ciąży i krwawie ale jak powiedziałam pani przy rejestracji jaki to tydzień ciąży to... Miałam wrażenie, że z mojego przypadku zrobiła zwykły okres... I wgl po co ja tu przyszłam z okresem... Kazała usiąść i czekać. Noszz mam nadzieję, że więcej jej nie spotkam.
Jak już w końcu się dostałam do lekarza (czekałam tylko 1,5 godzinki..., ale do zwykłego ginekologa nie mogłam się na dzisiaj dostac ) to powiedziałam mu wszystko od początku bo chciałam się dowiedzieć co do za krwawienie a potem dzień tylko z plamieniem..
Na początku miałam w planach panikowac że jestem w ciąży i w trakcie poronienia ale wyszloby jeszcze gorzej...
Ogólnie zobaczył moje wyniki i powiedział te dwa słowa "Ciąża biochemiczna".
Nie zbadał mnie nawet. Powiedział, że tak się często zdarza, mam pójść do ginekologa jak skończy się krwawienie sprawdzić czy się oczyscilam i za tydzień powtórzyć betę czy spadła. Ogólnie. Kazał przygotować się n większe krwawienie i bardziej bolesne
Także nie dowiedziałam się niczego nowego.
Jak mu powiedziałam, że 1 dzień krwawilam dosyć mocno a potem plamilam cały kolejny dzień to powiedział tylko, że wygląda mu to na krwiaka, który się oczyszczal a krwawienie związane z poronieniem dopiero się zacznie....
A jego odpowiedź na moja spadająca betę to, że nic się nie da przecież zrobić, że przecież mi jej nie podniesie.
Lekarz pełen "empatii i zrozumienia". Rozumiem że piątek, weekend koniec pracy czy tam dyżuru ale poczułam się serio jakbym przyszła że zwykłym okresem i chciała utrzymać ciążę...
Myślałam, że cb to nic takiego. Kilka. Dni później okres i tyle. Bardzo się mylilam . Przechodzę to gorzej niż się spodziewałam. Przepraszam, że tak chaotycznie... -
Gigi przykro mi. I wiem co czujesz. Miałam podobna sytuację przy pierwszym poronieniu. W szpitalu tez mnie olewali.
Masz niski progesteron. Spytaj się gina jak będziesz o duphaston lub luteine w następnych cyklach. Przytulam.
Usunięcie mięśniaka
3 aniołki + 1cp
Jeszcze będzie dobrze, musi być
30.08 - 1 IUI ☹ -
Hej.Nie wytrzymałem zrobiłam test Clearblue i jestem 1-2 tyg wg niego.Jestem taka szczęśliwa bo staraliśmy się 30 parę cykli.Jestem tez pełna obaw czy obędzie się bez rewelacji i stresu...
Kaczorka, Gigi, E_w_c_i_a, Flowwer, KateHawke, bertha, Kamelkowo lubią tę wiadomość
Konktretne starania od 2015
2 wczesne straty
2017 In Vitro -niestety bez skutku
AMH -1
2018 In Vitro KD klapa:(
2019 Badanie gdzie leży problem..
Kir AA totalny brak kirów implantacyjnych
Komórki nk
Mąż Hla C C1 -
Mycha - ja nie wiem jak sobie od-myslic objawy jakby ktoś ci jednak pomógł to podziel się z nami:)
Giga - współczuję Ci lekarze bywają mało przyjemni... Znajoma która była na lyzeczkowaniu (po raz kolejny) usłyszała od lekarza że to nic takiego ze maja sporo takich zabiegów w ciągu tygodnia... Ona była w szoku jak tam można bo za każdym razem dzieje się tragedia konkretnej osoby...
Destiny - a kiedy masz bądź miałaś termin @?Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2017, 08:07
-
Destiny80 wrote:Hej.Nie wytrzymałem zrobiłam test Clearblue i jestem 1-2 tyg wg niego.Jestem taka szczęśliwa bo staraliśmy się 30 parę cykli.Jestem tez pełna obaw czy obędzie się bez rewelacji i stresu...
Gratuluję serdecznie i życzę spokojnej i zdrowej ciąży :*
Gigi - niestety nie ma co liczyć na współczucie lekarzy i pielęgniarek. Jak ja w 7 tyg. ciąży dowiedziałam się, że moje jajo płodowe jest puste to też nikt się tym nie przejął. Dla nich to chleb codzienny.
Ale Ty masz prawo czuć żal, złość.
Tylko poddawać się nie można. Idź do ginekologa, powiedz jaki masz problem i pomoże. I następnym razem już będzie wszystko super tulę :*Bajkaaa lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny czy wy też tak macie że boicie się kupić testu ciazowego żeby nie być rozczarowanym 1 kreska? Ja mam termin @ na dziś wg kalenarzyka ale ostatnio dostałam w 28 dc a dziś jest 30 dc ale wiem też że mogę dostać jutro @, ja biorę inofolik na uregulowanie cyklu więc w teorii powinnam mieć w miarę regularnie więc logicznie myśląc powinnam poczekać do poniedziałku i pewnie tak zrobię bo strach przed 1 kreska na teście jest duży, kurcze ale nie umiem przestać o tym myśleć, już wczoraj byłam pewna że @ przyszła a do teraz cisza...
Lily co u ciebie? -
Destiny80 wrote:Hej.Nie wytrzymałem zrobiłam test Clearblue i jestem 1-2 tyg wg niego.Jestem taka szczęśliwa bo staraliśmy się 30 parę cykli.Jestem tez pełna obaw czy obędzie się bez rewelacji i stresu...Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same.