Magiczny GRUDZIEŃ
-
WIADOMOŚĆ
-
Beti82 wrote:Malinowa kochanie mam takie samo zdanie.I w zyciu bym nie poleciała na bete 11 dpo.gdyby nie to ,ze potrzebuje heparynę w ciąży.Teraz już ja mam i będą brala po owu .A test zrobie jak mi się @ będzie spozniac.Tym bardziej ,ze u mnie w miescie nie ma możliwości zrobić badania z krwi i odebrać wynik w ten sam dzien.A czekanie na wyniki do następnego jest koszmarnie stresujące .Gdyby stres był przyczyna biochemicznej ( a tez podobno jest) to na bank bylby stres spowodowany czekaniem na wyniki.Pozniej powtórka badan po 48 h których nie dostałam do dzisiaj,poniewaz cos im poszlo nie tak...To nie na moje nerwy ,Można sobie tak nieświadomie krzywdę psychiczna zrobić.Przeplakalam cale swieta
Zdaje sobie sprawe z tego, ze sa sytuacje, ktore wymagaja wczesnej wiedzy, bo jest to dla dobra i matki i fasolki i i to doskonale rozumiem. Jednak nooo nie oszukujmy sie, ale rzesza dziewczyn testuje przed czasem, bo nie moze sie doczekac wyniku, a niepewność jest dobijajaca... i czasem mozna sie niemilo rozczarowac...
Juz tu pisalam, ale sie powtorze, ze we wrzesniu mialam taka sytuacje, ze na tescie ujrzalam dwie upragnione krechy, co prawda testowa byla bledsza od kontrolnej, ale widac ja bylo golym okiem i pojawila sie odrazu... pamietam, ze @ mialam wtedy chyba z tydzien opozniona... i do dzisiaj sie zastanawiam czy to byla cb czy wadliwy test... gdybym wtedy nie zrobila testu to do dzisiaj zylambym w blogiej nieswiadomosc i mysle, ze tak by bylo lepiej.
Beti nawet nie jestem w stanie wyobrazic sobie co teraz czujesz, jednak mam pozytywne przeczucia wzgledem Ciebie na nowy rok
Zreszta u kazdej z Nas w koncu zaswieci slonce
Trzeba mocno wierzyc, ze sie uda, bo przeciez wiara czyni cuda! Ja mega pozytywnie nastawiam sie na nowy cykl. Bedzie dobrze Kochana. Trzymam kciuki i myslami jestem z TobaBeti82, agge, szona lubią tę wiadomość
58cs szczęśliwy ❤
Córcia👨👩👧
32 lata👫
03.2019-pierwsza wizyta-Kriobank Białystok
04.2019- start I procedura - 4❄
04.2019 - ET 4/5AA cb 👎
06.2019- FET (N) 2BB 👎
09.2019- FET (S) 4AA i 4BB 👍
21.09 - 6dpt - II kreski❤
8dpt - beta 99,56😍; 10dpt 286,03😍; 14dpt 1584,58😍; 18dpt 6879,10😍; 28dpt 52066,17😍; 29dpt mamy❤
11.2022 start II procedura 👎
04.2023 start III procedura - 6❄
05.2023 start IV procedura - 11❄
Badanie genetyczne PGT-M pod kątem choroby jednogenowej.
12 zdrowych Słoneczek🌞
09.2023 - FET (S) 5.1.1
22.10.2023 - 8tc 👼👼
12.2023 - FET (S) 5.2.2 👎
01.2024 - FET (S) 6.2.3 👎
04.2024 - FET (S) 6.2.2 👍
“In vitro nie jest drogą prostą. Wiadomo jaki jest cel podróży, ale nie wiadomo, dokąd prowadzi droga”. -
Beti masz rację z testowaniem, nie, ma co się spieszyć. Ja czekałam do miesiączki i mam nadzieję, że nie spotka mnie rozczarowanie. Choć ostatnio cierpliwość nie poplacila, czekałam najpierw do 18dpo z testem i wyszły mocne kreski, po czym do ginekologa szłam po skończonym 8, tyle się naczekalam by zobaczyć serduszko a tam zonk. Czyli nie ma co przesadzać w obie strony
Beti82, makowa lubią tę wiadomość
-
Malinowa91 wrote:Przykro mi. Walczymy w takim razie w styczniu. Czytajac Wasze historie dochodze do wniosku, ze nie warto jest robic wczesniej testy, miec pozniej ogromna nadzieje, przezywac chwile malej radosci, a pozniej cierpiec.. lepiej zyc czasem w nieświadomości.
Ehhh Malinowa swiete slowa - ja tez4cs o pierwszego Dzidziulka szczęśliwy
beta HCG - 07.03 - 29,9
- 09.03 - 101,0
Progesteron 16.05.18 19dc - 19,50
TSH 23.08.18 - 3,160
Letrox 50mg
TSH 27.11.18 - 1,330
Prolaktyna 03.12.18 11dc 267 mlU/l - 13,35 ng/ml -
Dokładnie, ja mam w domu jedentest, ale go nie wykorzystam na razie.
-
Beti
Ja też w nerwach. Daje mi mocno popalić lewa strona brzucha, może to i jajnik. Dodatkowo rozpieranie, tak jak pisała cukrzyk. Czekam na mocniejszą kreskę i jej nie widzę. No czarne myśli -
agge wrote:A który masz dzień cyklu?
-
nick nieaktualnyDziewczyny u mnie temp mocno w dół. Brzuch tam boli że az dziwne ze nie dostałam miesiączki. Mam nadzieję ze to kwestia chwili i zaczynamy zabawę od nowa.
Poleccie mi jakie badania w trakcie cyklu warto zrobić żeby sie upewnić ze wszystko jest ok? -
Hej dziewczyny, u mnie ból jajników. Bez krwawienia na szczęście, ale niestety dosyć mocny. Zaczynam się trochę martwić, czy oby na pewno wszystko jest w porządku. Nie mogę się doczekać wizyty u lekarza.
|| - 21.12.2018
29.08.2019 Zosia 👧 3710 i 58 cm szczęścia ❤️😍 -
makowa wrote:Beti
Ja też w nerwach. Daje mi mocno popalić lewa strona brzucha, może to i jajnik. Dodatkowo rozpieranie, tak jak pisała cukrzyk. Czekam na mocniejszą kreskę i jej nie widzę. No czarne myśliWiadomość wyedytowana przez autora: 26 grudnia 2018, 09:01
-
Beti82 wrote:Czesc dziewczyny wlasnie dostalam @ Czy po takich ciazach biochemicznych robi sie jakies badania? Nigdy tego nie przechodzilam a lekarza mam 2 stycznia
Co do ciąż biochemicznych, to słyszałam, że wiele razy możemy takie mieć nawet o nich nie wiedząc. Myślimy, że spóźnia się @ 2-3 dni a to była ciąża biochemiczna. Jak się nie robi testów wcześniej, to bardzo trudno taką ciążę wyłapać. A robiłaś badania w kierunku zespołu antyfosfolipidowego? Jeszcze warto sprawdzić przeciwciała aTPO, aTG i przeciw komórce jajowejWiadomość wyedytowana przez autora: 26 grudnia 2018, 09:09
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
MonikA_89! wrote:Przykro mi Mam nadzieję, że styczeń okaże się bardziej łaskawy.
Co do ciąż biochemicznych, to słyszałam, że wiele razy możemy takie mieć nawet o nich nie wiedząc. Myślimy, że spóźnia się @ 2-3 dni a to była ciąża biochemiczna. Jak się nie robi testów wcześniej, to bardzo trudno taką ciążę wyłapać. A robiłaś badania w kierunku zespołu antyfosfolipidowego? Jeszcze warto sprawdzić przeciwciała aTPO, aTG i przeciw komórce jajowej
Przeciw komórce jajowej-to będzie to-Przeciwciala przeciw antygenom jajnika?( patrze ze zdj na komórce bo zrobiłam cennik w szpitalu)Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 grudnia 2018, 09:31
-
Beti82 wrote:Postaraj sie z calych sil nie myslec.Prosze.Nie rob tych testow.Ja mam zal do siebie,ze az tak sie denerwowalam.Ale widocznie tak mialo byc,skoro mialam az takiego pecha.Bo juz bym wolala w sobote dostac zle wyniki i sie z tym pogodzic niz wpadac w panike ,ze ich nie ma.I taki pechze akurat te wyniki nie wyszly.Nie rob testow.Moze ciemnieja a z nerwow juz nie widzisz.Makowa a ty widze masz tez mutacje PaI,dostalas heparyne ?
-
U mnie dzisiaj 20dc. I dziwne pobolewanie podbrzusza jak przed @.od niedzieli biore luteine wg zalecen,chociaz nie wiem czy owu bylo czy znowu pcos zrobilo swoje. Najmocniejszy test mialam w czwartek.ale pozytyw byl od wtorku. Z mezem moglismy cos robic dopiero w piatek. W sobote jeszcze pozytyw tez sie pokazywal ale rowny kolorowi kontrolnej a nie mocniejszy. Co do innych objawow to do piatku sluz byl plodny i szyjka nisko i otwarta. Jak w sobote zobaczylam zmieniony sluz to przestalam robic testy,bo i tak mi sie skonczyly. Co ma byc to bedzie. Oprocz pobolewania szyjka jest tez jakby rozpulchniona. Nie wiem czy to wszystko przez Castagnusa czy az tak mi sie cykl skrocil i juz zwiastowalo @ czy jest jakis cien szansy na ciaze. Niby testowac chcialam 1.01. Ale nie wiem czy nie zrobie w sylwka zeby nie miec wyrzutow co do alkoholu potem.
*14.09.2021- II kreski
*18.05. - 38+5, 3675 g -
makowa wrote:Kilka miesięcy temu moja gin mówiła, że dostanę heparyne w ciąży. Wizytę mam 3 stycznia. Ale teraz biorę acard i już mi wychodzi w badaniach rozrzedzona krew, więc nie wiem czy heparyna mi potrzebna. Z tą mutacją to jest tak, że jeden lekarz ja uznaje, inny nie. Reumatolog też mi chciała dać heparyne, ale jak powtorzylam badania to się rozmyślila.
-
Niecierpliwa... wrote:Dziewczyny u mnie temp mocno w dół. Brzuch tam boli że az dziwne ze nie dostałam miesiączki. Mam nadzieję ze to kwestia chwili i zaczynamy zabawę od nowa.
Poleccie mi jakie badania w trakcie cyklu warto zrobić żeby sie upewnić ze wszystko jest ok?
o Niee. U mnie też wciąż temperatura w dół więc pewnie jutro już będzie @, bo jeszcze nie ma.
-
Beti82 wrote:Nie Monika nie robiłam tych badan.Ciekawa jestem co mi powie 2stycznia moja ginka,ktora heparynę kazala brac.A powiedz mi co się robi jak wyjdzie ten zespół antyfosfolipidowy? tez heparyna czy inne postepowanie?
Przeciw komórce jajowej-to będzie to-Przeciwciala przeciw antygenom jajnika?( patrze ze zdj na komórce bo zrobiłam cennik w szpitalu)
-przeciwciała przeciwko osłonce przejrzystej (zona pellucida)
-przeciwciała skierowane przeciwko komórkom osłonki pęcherzyka jajnikowego (theca folliculi)
Ja mam stwierdzone te pierwsze i one bardzo przeszkadzają w zapłodnieniu, a jakby się udało jednak zapłodnić, to później działają niszcząco na zarodkek. Przy nadpobudliwym układzie immunologicznym organizm zwalcza wszystkie białka, które są 'obce'. Lekarz mi mówił, że na wierzchniej otoczce zarodka są białka męskie, więc bojowo nastawiony organizm będzie go traktował jak wroga
Tu jest to ciekawie opisane: https://parenting.pl/zaburzenia-autoimmunologiczne
U mnie ten APS to jest stwierdzony nieco na wyrost (takie odnoszę wrażenie). W styczniu powtarzam kardiolipiny i jak wyjdą dodatnie po raz drugi, to wtedy można mówić o zespołe. Chociaż moja naprotechnolog twierdzi że przy jednym dodatnim wyniku trzeba leczyć. W moim przypadku leczenie jest identyczne jak przy mutacji PAI, czyli Acard od 3dpo i heparyna od 7dpo
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
Beti82 wrote:A jakie badanie robilas ? jeśli mogę zapytać.Ja brałam acard i zrobiłam później powtórne Aptt ,nic się niestety nie zmienilo od acardu ale może inne badanie powinnam zrobic
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
agge wrote:o Niee. U mnie też wciąż temperatura w dół więc pewnie jutro już będzie @, bo jeszcze nie ma.
Ja dzisiaj mierzyłam o 8:00 o miałam 36,71, a wcześniej mierzyłam o 6:30 i się utrzymywała w podobnych granicach. Myślę czy traktować dzisiejszą jako spadającą. Ale z drugiej strony skoro spałam tyle samo godzin co przy wcześniejszych pomiarach, to może jest dobra i nie muszę korygować o 0,15 ehh za dużo wolnego czasu z rana i mi się na kombinowanie zebrało
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
MonikA_89! wrote:Miałam na myśli przeciwciała przeciwko strukturom jajnika:
-przeciwciała przeciwko osłonce przejrzystej (zona pellucida)
-przeciwciała skierowane przeciwko komórkom osłonki pęcherzyka jajnikowego (theca folliculi)
Ja mam stwierdzone te pierwsze i one bardzo przeszkadzają w zapłodnieniu, a jakby się udało jednak zapłodnić, to później działają niszcząco na zarodkek. Przy nadpobudliwym układzie immunologicznym organizm zwalcza wszystkie białka, które są 'obce'. Lekarz mi mówił, że na wierzchniej otoczce zarodka są białka męskie, więc bojowo nastawiony organizm będzie go traktował jak wroga
Tu jest to ciekawie opisane: https://parenting.pl/zaburzenia-autoimmunologiczne
U mnie ten APS to jest stwierdzony nieco na wyrost (takie odnoszę wrażenie). W styczniu powtarzam kardiolipiny i jak wyjdą dodatnie po raz drugi, to wtedy można mówić o zespołe. Chociaż moja naprotechnolog twierdzi że przy jednym dodatnim wyniku trzeba leczyć. W moim przypadku leczenie jest identyczne jak przy mutacji PAI, czyli Acard od 3dpo i heparyna od 7dpo
P/c antygenom jajnika i oslonie przejrzystej IgG,IgM,IgA
niestety nic innego już nie ma
Jeżeli Ci to Monika wyszło to co dalej? Jakie postepowanie ? Da się cos z tym zrobić? Widac mądrego lekarza masz.Moj możliwe,ze na etapie mutacji się zatrzymał