Magiczny GRUDZIEŃ
-
WIADOMOŚĆ
-
agge wrote:Dziewczyny, a jakie czerwone wino lubicie?
agge lubi tę wiadomość
-
agge wrote:Dziewczyny, a jakie czerwone wino lubicie?
agge lubi tę wiadomość
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
Ochmanka wrote:Ja piję (oprócz swojaków oczywiście;)) Egri bikavér - węgierskie, wytrawne. Podpasowało mi i nie za miliony monet. Ale lubię też gruzińskie, choć to nie to samo co u nich na miejscu;)
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
agge wrote:Dziewczyny, a jakie czerwone wino lubicie?
Primitivo ❤️
Malgonia, agge lubią tę wiadomość
-
Malgonia wrote:To ja z kolei uwielbiam primitivo
No to przybijam piątkę!
-
No i dalej nie ma pęcherzyka... Ciałko żółte 13mm, endometrium ok 12mm... macica ładna...
Lekarz podejrzewa, że albo jest to młodsza ciąża niż mi się wydaje, albo przeciągająca się biochemiczna...
Mam jeszcze raz w poniedziałek zrobić betę. Jeśli będzie ponad 1000-1500 to super (dziś 160), a jak nie osiągnie tego minimum to nie ma co liczyć na dalszy rozwój. Za tydzień jeszcze jedno usg i już będzie wszystko jasne.
Ale szkoła cierpliwości... Ehhhhhhhhhhhhhh...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 grudnia 2018, 21:10
-
Hej. Jestem po wizycie u gina
Pęcherzyk 22 (w domyślę nie wiem jaka jednostka), w ogóle chyba o pęcherzyk mu chodziło bo użył sformuowania "lewy jajnik" i mówił że jak na jego oko to owulacja będzie w nocy lub jutro.
Endometrium - grubość 8 Mówi że ładne.
I teraz pytanie bo nie wiem co robić - przytulanki były w nocy ze środy na dziś i teraz około godziny 23 mijają 24h. Nie wiem czy to nie za krótko na lepszej jakości żołnierzyki? Czy lepiej poczekać do rana? Zawsze to kilka godzin więcej, tylko żeby owulacji nie przegapić. Co do jakości nasienia to nie mam zielonego pojęcia jaka jest. Udało nam się zajść w 5cs z moim choróbskami autoimmunologicznymi, więc może nie jest tak źle?
Doradźcie, co byście zrobiły? Zwłaszcza, że plemniki też ponoć muszą trochę poprzebywać zanim zapłodnią komórkęagge lubi tę wiadomość
cukrzyca typu 1, hashimoto, endometrioza III stopnia + ANA1, + aTPO, + antykoagulant tocznia (LA), + MTHFR 667tc i PAI - obie mutacje heterozygoty
Starania o pierwsze dziecko - (7cs natural)- ⏸️
2.10.19 - Antoś jest z nami 👶
lipiec 2024 - laparoskopia (usunięcie torbieli endo) i potwierdzenie endometriozy
💪 starania o drugie dziecko - od sierpnia 2024 (4cs - 7dpo - progesteron 13, estradiol 95),
Przed nami 5cs ! (grudzień 2024 - 4dc FSH 5,4 LH 4,9 ; oba jajowody drożne)
👩🧔♂️ 33 lata, niskie AMH : 0,52 (sierpień/grudzień 2024)
Leki: insulina (OPI), letrox 75, wit. D3, selen, femibion start, resweratrol, q10 ubichinon i inne suple (plus dieta bezglutenowa) -
madziorek86 wrote:No i dalej nie ma pęcherzyka... Ciałko żółte 13mm, endometrium ok 12mm... macica ładna...
Lekarz podejrzewa, że albo jest to młodsza ciąża niż mi się wydaje, albo przeciągająca się biochemiczna...
Mam jeszcze raz w poniedziałek zrobić betę. Jeśli będzie ponad 1000-1500 to super (dziś 160), a jak nie osiągnie tego minimum to nie ma co liczyć na dalszy rozwój. Za tydzień jeszcze jedno usg i już będzie wszystko jasne.
Ale szkoła cierpliwości... Ehhhhhhhhhhhhhh...
A nie powiedział nic na temat niskiego proga? Nie kazał Ci nic brać?cukrzyca typu 1, hashimoto, endometrioza III stopnia + ANA1, + aTPO, + antykoagulant tocznia (LA), + MTHFR 667tc i PAI - obie mutacje heterozygoty
Starania o pierwsze dziecko - (7cs natural)- ⏸️
2.10.19 - Antoś jest z nami 👶
lipiec 2024 - laparoskopia (usunięcie torbieli endo) i potwierdzenie endometriozy
💪 starania o drugie dziecko - od sierpnia 2024 (4cs - 7dpo - progesteron 13, estradiol 95),
Przed nami 5cs ! (grudzień 2024 - 4dc FSH 5,4 LH 4,9 ; oba jajowody drożne)
👩🧔♂️ 33 lata, niskie AMH : 0,52 (sierpień/grudzień 2024)
Leki: insulina (OPI), letrox 75, wit. D3, selen, femibion start, resweratrol, q10 ubichinon i inne suple (plus dieta bezglutenowa) -
madziorek86 wrote:No i dalej nie ma pęcherzyka... Ciałko żółte 13mm, endometrium ok 12mm... macica ładna...
Lekarz podejrzewa, że albo jest to młodsza ciąża niż mi się wydaje, albo przeciągająca się biochemiczna...
Mam jeszcze raz w poniedziałek zrobić betę. Jeśli będzie ponad 1000-1500 to super (dziś 160), a jak nie osiągnie tego minimum to nie ma co liczyć na dalszy rozwój. Za tydzień jeszcze jedno usg i już będzie wszystko jasne.
Ale szkoła cierpliwości... Ehhhhhhhhhhhhhh...madziorek86 lubi tę wiadomość
-
MonikA_89! wrote:Ooo...bycza krew Co do gruzińskich win, to one są dość specyficzne. Wydaje mi się, że wina z kvevri albo się kocha, albo nienawidzi Mój mąż jest zafascynowany winami pomarańczowymi a ja coś ich przełknąć nie mogę. Jakoś mi ta żywiczna tanina nie pasuje
Moimi ulubionymi szczepami są Syrah i Malbec :*
MonikA kumasz węgierski?
Malgonia wrote:To ja z kolei uwielbiam primitivoszona wrote:Primitivo ❤️
Skoro polecacie to chętnie popróbuję
-
cukrzyk1991 wrote:Hej. Jestem po wizycie u gina
Pęcherzyk 22 (w domyślę nie wiem jaka jednostka), w ogóle chyba o pęcherzyk mu chodziło bo użył sformuowania "lewy jajnik" i mówił że jak na jego oko to owulacja będzie w nocy lub jutro.
Endometrium - grubość 8 Mówi że ładne.
I teraz pytanie bo nie wiem co robić - przytulanki były w nocy ze środy na dziś i teraz około godziny 23 mijają 24h. Nie wiem czy to nie za krótko na lepszej jakości żołnierzyki? Czy lepiej poczekać do rana? Zawsze to kilka godzin więcej, tylko żeby owulacji nie przegapić. Co do jakości nasienia to nie mam zielonego pojęcia jaka jest. Udało nam się zajść w 5cs z moim choróbskami autoimmunologicznymi, więc może nie jest tak źle?
Doradźcie, co byście zrobiły? Zwłaszcza, że plemniki też ponoć muszą trochę poprzebywać zanim zapłodnią komórkęWiadomość wyedytowana przez autora: 27 grudnia 2018, 21:36
cukrzyk1991, agge, MonikA_89! lubią tę wiadomość
-
cukrzyk1991 wrote:A nie powiedział nic na temat niskiego proga? Nie kazał Ci nic brać?
Nie, z trzech lekarzy powiedziało, że to teraz nie jest największy problem i dopóki nie plamię ani nie krwawię to ten poziom proga daje radę.
Co do Waszej aktywności - myślę, że wczorajsze już czekają w gotowości! Lepiej działać będzie rano, świeże także dłużej pożyją jakby owulacja miała do wieczora się przeciągaćcukrzyk1991 lubi tę wiadomość
-
cukrzyk1991 wrote:Hej. Jestem po wizycie u gina
Pęcherzyk 22 (w domyślę nie wiem jaka jednostka), w ogóle chyba o pęcherzyk mu chodziło bo użył sformuowania "lewy jajnik" i mówił że jak na jego oko to owulacja będzie w nocy lub jutro.
Endometrium - grubość 8 Mówi że ładne.
I teraz pytanie bo nie wiem co robić - przytulanki były w nocy ze środy na dziś i teraz około godziny 23 mijają 24h. Nie wiem czy to nie za krótko na lepszej jakości żołnierzyki? Czy lepiej poczekać do rana? Zawsze to kilka godzin więcej, tylko żeby owulacji nie przegapić. Co do jakości nasienia to nie mam zielonego pojęcia jaka jest. Udało nam się zajść w 5cs z moim choróbskami autoimmunologicznymi, więc może nie jest tak źle?
Doradźcie, co byście zrobiły? Zwłaszcza, że plemniki też ponoć muszą trochę poprzebywać zanim zapłodnią komórkę
Ale pomogłam nie... "róbcie jak uważacie"cukrzyk1991 lubi tę wiadomość
-
Beti82 wrote:hmm kurde cukrzyk ja bym się chyba dzisiaj bzyknela przed snem i już tak z armią w środku spała :)No ale to ja heh bo u mnie peka pęcherzyk wlasnie jak ma 22 mm A powiedz mi bo może pisalas a przeoczyłam który to dpo? już taka ładna owu po biochemicznej
Mój 13dc. Dokładnie 13 dni temu dostałam ten spóźniony @ (nie wiem czy pisać poronienie, bo to były jedynie 2 dni spóźnienia @, więc tak mi chyba łatwiej psychiczniej pisać). Miałam niby odczekać 1 cykl zanim zaczniemy starania (w sensie ja tak założyłam, nie że gin kazał, ale nie wytrzymałam Zwłaszcza ze się mówi że po biochemicznej jest łatwiej wiec ciekawa jestem.
A uważacie że 22 (czegokolwiek to dotyczyło , ale coś z jajnikiem lub pęcherzykiem) + grubość endo 8 to ładne wyniki? On stwierdził że 22 to jak na 13dc to książkowo.cukrzyca typu 1, hashimoto, endometrioza III stopnia + ANA1, + aTPO, + antykoagulant tocznia (LA), + MTHFR 667tc i PAI - obie mutacje heterozygoty
Starania o pierwsze dziecko - (7cs natural)- ⏸️
2.10.19 - Antoś jest z nami 👶
lipiec 2024 - laparoskopia (usunięcie torbieli endo) i potwierdzenie endometriozy
💪 starania o drugie dziecko - od sierpnia 2024 (4cs - 7dpo - progesteron 13, estradiol 95),
Przed nami 5cs ! (grudzień 2024 - 4dc FSH 5,4 LH 4,9 ; oba jajowody drożne)
👩🧔♂️ 33 lata, niskie AMH : 0,52 (sierpień/grudzień 2024)
Leki: insulina (OPI), letrox 75, wit. D3, selen, femibion start, resweratrol, q10 ubichinon i inne suple (plus dieta bezglutenowa) -
madziorek86 wrote:No i dalej nie ma pęcherzyka... Ciałko żółte 13mm, endometrium ok 12mm... macica ładna...
Lekarz podejrzewa, że albo jest to młodsza ciąża niż mi się wydaje, albo przeciągająca się biochemiczna...
Mam jeszcze raz w poniedziałek zrobić betę. Jeśli będzie ponad 1000-1500 to super (dziś 160), a jak nie osiągnie tego minimum to nie ma co liczyć na dalszy rozwój. Za tydzień jeszcze jedno usg i już będzie wszystko jasne.
Ale szkoła cierpliwości... Ehhhhhhhhhhhhhh...madziorek86 lubi tę wiadomość
-
cukrzyk1991 wrote:Mój 13dc. Dokładnie 13 dni temu dostałam ten spóźniony @ (nie wiem czy pisać poronienie, bo to były jedynie 2 dni spóźnienia @, więc tak mi chyba łatwiej psychiczniej pisać). Miałam niby odczekać 1 cykl zanim zaczniemy starania (w sensie ja tak założyłam, nie że gin kazał, ale nie wytrzymałam Zwłaszcza ze się mówi że po biochemicznej jest łatwiej wiec ciekawa jestem.
A uważacie że 22 (czegokolwiek to dotyczyło , ale coś z jajnikiem lub pęcherzykiem) + grubość endo 8 to ładne wyniki? On stwierdził że 22 to jak na 13dc to książkowo.
Meeega trzymam kciuki za Ciebie.
Btw u mnie owu też do jutra powinna wystąpić. Może razem pociągniemy ten wóz:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 grudnia 2018, 22:01
cukrzyk1991 lubi tę wiadomość