Magiczny GRUDZIEŃ
-
WIADOMOŚĆ
-
Beti82 wrote:Clo chyba ma wpływ na endo ale raczej w druga strone czyli zmniejszaStarania o pierwsze dziecko od 12.2015
03.2016 - ciąża pozamaciczna
07.2017 - ciąża biochemiczna
01.2019 - poronienie w 9 tc...
Z czym się zmagam? PCOS, niedoczynność tarczycy, nieprawidłowa glikemia na czczo -
A mnie coś dzisiaj pobolewa podbrzusze . Czasem czuje się okresowo . Wczoraj wieczorem to nie mogłam się rozgrzać (od cesarki mam zawsze zimne nogi ale by leżeć pod kołdrą i mieć cały czas zimne ?) Masakra jakaśStaś 22.06.2017(4 150 g i 59 cm)
Zosia 09.08.2019(3 300g i 54 cm) -
No to ja dziś jeszcze o 17:40 wizytę u diabetologa mam. Ech... Dieta lub insulina. Innej opcji nie ma.Starania o pierwsze dziecko od 12.2015
03.2016 - ciąża pozamaciczna
07.2017 - ciąża biochemiczna
01.2019 - poronienie w 9 tc...
Z czym się zmagam? PCOS, niedoczynność tarczycy, nieprawidłowa glikemia na czczo -
Beti82 wrote:Clo chyba ma wpływ na endo ale raczej w druga strone czyli zmniejsza
-
Elfia, daj Clo szansę. Na monitorze będzie widać jak wygląda endometrium. Jeśli będzie małe, zmień terapię na np. ovitrelle. Drogie, ale skuteczne
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2018, 16:57
Beti82 lubi tę wiadomość
Starania o pierwsze dziecko od 12.2015
03.2016 - ciąża pozamaciczna
07.2017 - ciąża biochemiczna
01.2019 - poronienie w 9 tc...
Z czym się zmagam? PCOS, niedoczynność tarczycy, nieprawidłowa glikemia na czczo -
staraniowa wrote:Elfia, daj Clo szansę. Na monitorze będzie widać jak wygląda endometrium. Jeśli będzie małe, zmień terapię na np. ovitrelle. Drogie, ale skuteczne
A powiedzcie mi kochane jeszcze jedno... Bo po tych hormonach strasznie przytyłam w ogóle zawsze miałam troche ciała, ale teraz to masakra... W zeszłym roku kupiłam sobie kozaki na zimę, chciałam je ubrać w zeszłym tygodniu, nie zapne w łydce. Mimo zumby 2 razy w tygodniu cały czas przybieram na wadze. Coraz bardziej sie załamuje. Czy miałyście tak? Może powinnam jeszcze endokrynologa odwiedzić? Tylko sie bohe ba jakas hipochondryczkę wyjść. Nie wiem co zrobić. -
A powiedz czy kiedykolwiek zdiagnozowano u ciebie PCOS lub niedoczynność tarczycy?
Zbadaj sobie TSH prywatnie i napisz jaki wynik. Powiem ci czy masz niedoczynność. Siedzę w tym od latStarania o pierwsze dziecko od 12.2015
03.2016 - ciąża pozamaciczna
07.2017 - ciąża biochemiczna
01.2019 - poronienie w 9 tc...
Z czym się zmagam? PCOS, niedoczynność tarczycy, nieprawidłowa glikemia na czczo -
MamaStasia :) wrote:A mnie coś dzisiaj pobolewa podbrzusze . Czasem czuje się okresowo . Wczoraj wieczorem to nie mogłam się rozgrzać (od cesarki mam zawsze zimne nogi ale by leżeć pod kołdrą i mieć cały czas zimne ?) Masakra jakaś
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2018, 17:47
MamaStasia :) lubi tę wiadomość
-
Nie wiem na ile by to działało przy clo ale sprawdziłam na własnym przykładzie że czerwone wino wytrawne i migdały co wieczór mogą zdziałać cuda. Po odstawieniu tabletek miałam cienkie endometrium ale po dwóch cyklach z domowymi sposobami urosło o 10mm. Wino jak wino, zależy co kto lubi ale migdały to już moja codzienność
-
Emmmainthegarden chyba to jedyny niezawodny sposób. Jak to lubi żartować mój gin "Na słabe krążenie to trzeba tyłek ruszyć a nie wiagre łykać. Wtedy krew wszędzie dopłynie"
-
staraniowa wrote:A powiedz czy kiedykolwiek zdiagnozowano u ciebie PCOS lub niedoczynność tarczycy?
Zbadaj sobie TSH prywatnie i napisz jaki wynik. Powiem ci czy masz niedoczynność. Siedzę w tym od lat -
Ochmanka wrote:Nie wiem na ile by to działało przy clo ale sprawdziłam na własnym przykładzie że czerwone wino wytrawne i migdały co wieczór mogą zdziałać cuda. Po odstawieniu tabletek miałam cienkie endometrium ale po dwóch cyklach z domowymi sposobami urosło o 10mm. Wino jak wino, zależy co kto lubi ale migdały to już moja codzienność
-
Ochmanka wrote:MamaStasia ja mam takie beznadziejne krążenie że bez cesarki a ręce i nogi zimne od września do maja... HeheStaś 22.06.2017(4 150 g i 59 cm)
Zosia 09.08.2019(3 300g i 54 cm) -
Beti82 wrote:Makowa a powiedz mi bierzesz Acard ?ze wzgledu na mutacje PAI-1
Acard zaleciła mi gin w ramach dmuchania na zimne, miałam niejednoznaczne wyniki. -
staraniowa wrote:Niestety utrudnia i stanowi jedną z przyczyn poronień i wad cewy nerwowej. Powoduje m.in. wzrost homocysteiny, która gra duża rolę w niezachodzeniu w ciążę z sukcesem.
Wiem, że nic nie wiem -
Sorki, że tak ratami odpowiadam, ale nadrabiam Was i nie chcę, żeby mi coś uciekło.
W zeszłym tygodniu znajoma z pracy pochwaliła się pozytywnym testem. Starała się rok od poronienia, ma już 6-letniego syna. Ucieszyłam się, mimo że nie jesteśmy w bliskich relacjach (odmienne charaktery). Swego czasu zalewała mnie opowiadaniami o tym co suplementuje, jaką ma taktykę i wypytywała mnie 10 razy w miesiącu czy może już mi się udało zajść. W końcu ją trochę przystopowałam, bo nie miałam ochoty spowiadać się z każdego objawu, męczyły mnie jej pytania. No ale wracając - szczęśliwa zrobiła badania, beta ok, tsh podwyższone, poradziłam jej wizytę u endo. Już zaczęła snuć plany, kiedy idzie na L4, kiedy wypada tp i że chciałaby dziewczynkę. Tutaj zaczynało mi się robić przykro, za dużo było tych opowiadań.
Wczoraj powiedziała, że beta zbyt wolno przyrasta, 42% po 48 h... Dziś nie było jej w pracy. Mimo, że czasami mnie ta dziewczyna irytuje, to trochę się boję, że podzieli się wkrótce złymi wieściami -
ElfiaKsiężniczka wrote:Tsh badałam zanim poszłam do gona, bo nie chciałam tracić czasu, tylko od razu jakieś leczenie wdrożyć. Wiec moje TSH na dzień 03.08.2018 to 1,200
To niedoczynności nie masz wynik super. Mówi się, że kobiety starające się o dziecko powinny mieć TSH poniżej 2, a najlepiej bliżej 1.Starania o pierwsze dziecko od 12.2015
03.2016 - ciąża pozamaciczna
07.2017 - ciąża biochemiczna
01.2019 - poronienie w 9 tc...
Z czym się zmagam? PCOS, niedoczynność tarczycy, nieprawidłowa glikemia na czczo -
makowa wrote:Sorki, że tak ratami odpowiadam, ale nadrabiam Was i nie chcę, żeby mi coś uciekło.
W zeszłym tygodniu znajoma z pracy pochwaliła się pozytywnym testem. Starała się rok od poronienia, ma już 6-letniego syna. Ucieszyłam się, mimo że nie jesteśmy w bliskich relacjach (odmienne charaktery). Swego czasu zalewała mnie opowiadaniami o tym co suplementuje, jaką ma taktykę i wypytywała mnie 10 razy w miesiącu czy może już mi się udało zajść. W końcu ją trochę przystopowałam, bo nie miałam ochoty spowiadać się z każdego objawu, męczyły mnie jej pytania. No ale wracając - szczęśliwa zrobiła badania, beta ok, tsh podwyższone, poradziłam jej wizytę u endo. Już zaczęła snuć plany, kiedy idzie na L4, kiedy wypada tp i że chciałaby dziewczynkę. Tutaj zaczynało mi się robić przykro, za dużo było tych opowiadań.
Wczoraj powiedziała, że beta zbyt wolno przyrasta, 42% po 48 h... Dziś nie było jej w pracy. Mimo, że czasami mnie ta dziewczyna irytuje, to trochę się boję, że podzieli się wkrótce złymi wieściami
No... Przykre to jest ja dlatego czekałam na betę powyżej 1000 a tak naprawdę uznam ciążę po USG. Tak niski przyrost to nie świadczy o niczym dobrymStarania o pierwsze dziecko od 12.2015
03.2016 - ciąża pozamaciczna
07.2017 - ciąża biochemiczna
01.2019 - poronienie w 9 tc...
Z czym się zmagam? PCOS, niedoczynność tarczycy, nieprawidłowa glikemia na czczo