X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Magiczny GRUDZIEŃ
Odpowiedz

Magiczny GRUDZIEŃ

Oceń ten wątek:
  • Weronika2018 Koleżanka
    Postów: 60 52

    Wysłany: 2 grudnia 2018, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    staraniowa wrote:
    Ja 10 dpo miałam 6,6 betę :) po 3 dniach było już 66.

    Ja tym razem rodzinie nie mówię nic. Poczekam do USG 14.12. i jeśli będzie ok wszystko, czyli usłyszę serducho to w święta ogłosimy.

    Mam nadzieje , ze u mnie będzie podobnie , jeśli wszystko się uda , również planuje zrobić rodzinie niespodziankę na Święta. Jutro dużo się wyjaśni .
    Staraniowa, w którym tygodniu jesteś teraz ?

  • staraniowa Autorytet
    Postów: 781 719

    Wysłany: 2 grudnia 2018, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Weronika2018 wrote:
    Mam nadzieje , ze u mnie będzie podobnie , jeśli wszystko się uda , również planuje zrobić rodzinie niespodziankę na Święta. Jutro dużo się wyjaśni .
    Staraniowa, w którym tygodniu jesteś teraz ?

    U mnie 5 tydzień 5 dzień ciąży. To czekanie jest straszne. Ale... Cos mi mówi, że będzie dobrze. Czuję się dobrze ogólnie, bóle podbrzusza są mega rzadkie i nie mocne... Żadnych plamień. We wtorek zrobię jeszcze betę dla własnego spokoju ;) to będzie równo zakończony 6 tydzień wtedy. A w dniu USG będę w końcówce 8 tygodnia.

    I pamiętaj, nie wartości bety są istotne, a przyrost. Min. 66% po 48h a min. 114% po 72h :)

    Wyjątek jest w momencie gdy beta już wynosi powyżej 1200, bo wtedy przyrost jest wolniejszy i mniej przewidywalny.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2018, 20:05

    Starania o pierwsze dziecko od 12.2015
    03.2016 - ciąża pozamaciczna
    07.2017 - ciąża biochemiczna
    01.2019 - poronienie w 9 tc...
    Z czym się zmagam? PCOS, niedoczynność tarczycy, nieprawidłowa glikemia na czczo
  • Malinowa91 Autorytet
    Postów: 1867 3256

    Wysłany: 2 grudnia 2018, 16:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    staraniowa wrote:
    Malinowa, a cierpisz na PCOS? W takich przypadkach testy owu raczej nie mają sensu. Czasem mogą wykazać owu gdy tak naprawdę jej nie ma, bo w tym schorzeniu są zachwiania odpowiednich proporcji LH do FSH.
    Nie, nie mam PCOS. A testy ani drgna... mam nadzieje, ze w najbliższych dniach wszystko sie wyjasni.

    58cs szczęśliwy ❤
    Córcia👨‍👩‍👧

    32 lata👫
    03.2019-pierwsza wizyta-Kriobank Białystok
    04.2019- start I procedura - 4❄
    04.2019 - ET 4/5AA cb 👎
    06.2019- FET (N) 2BB 👎
    09.2019- FET (S) 4AA i 4BB 👍
    21.09 - 6dpt - II kreski❤
    8dpt - beta 99,56😍; 10dpt 286,03😍; 14dpt 1584,58😍; 18dpt 6879,10😍; 28dpt 52066,17😍; 29dpt mamy❤

    11.2022 start II procedura 👎
    04.2023 start III procedura - 6❄
    05.2023 start IV procedura - 11❄

    Badanie genetyczne PGT-M pod kątem choroby jednogenowej.

    12 zdrowych Słoneczek🌞

    09.2023 - FET (S) 5.1.1
    22.10.2023 - 8tc 👼👼
    12.2023 - FET (S) 5.2.2 👎
    01.2024 - FET (S) 6.2.3 👎
    04.2024 - FET (S) 6.2.2 👍


    “In vitro nie jest drogą prostą. Wiadomo jaki jest cel podróży, ale nie wiadomo, dokąd prowadzi droga”.
  • Weronika2018 Koleżanka
    Postów: 60 52

    Wysłany: 2 grudnia 2018, 16:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    staraniowa wrote:
    U mnie 5 tydzień 5 dzień ciąży. To czekanie jest straszne. Ale... Cos mi mówi, że będzie dobrze. Czuję się dobrze ogólnie, bóle podbrzusza są mega rzadkie i nie mocne... Żadnych plamień. We wtorek zrobię jeszcze betę dla własnego spokoju ;) to będzie równo 6 tydzień wtedy. A w dniu USG będę w końcówce 7 tygodnia.

    I pamiętaj, nie wartości bety są istotne, a przyrost. Min. 66% po 48h a min. 114% po 72h :)

    Wyjątek jest w momencie gdy beta już wynosi powyżej 1200, bo wtedy przyrost jest wolniejszy i mniej przewidywalny.

    Dziękuje za informacje .Masz rację, czekanie jest okrutne, na niczym innym nie mogę się skupić . Trzymam kciuki za Ciebie i za wszystkie starające się o dzidziusia .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2018, 18:05

    staraniowa lubi tę wiadomość

  • JaSzczurek Autorytet
    Postów: 2733 2905

    Wysłany: 2 grudnia 2018, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    staraniowa wrote:
    U mnie 5 tydzień 5 dzień ciąży. To czekanie jest straszne. Ale... Cos mi mówi, że będzie dobrze. Czuję się dobrze ogólnie, bóle podbrzusza są mega rzadkie i nie mocne... Żadnych plamień. We wtorek zrobię jeszcze betę dla własnego spokoju ;) to będzie równo 6 tydzień wtedy. A w dniu USG będę w końcówce 7 tygodnia.

    I pamiętaj, nie wartości bety są istotne, a przyrost. Min. 66% po 48h a min. 114% po 72h :)

    Wyjątek jest w momencie gdy beta już wynosi powyżej 1200, bo wtedy przyrost jest wolniejszy i mniej przewidywalny.
    A nie było żadnych wcześniejszych terminów na usg? Bo w 6 tygodniu już mogłabyś prawdopodobnie zarodek i serduszko zobaczyć :D

    agge lubi tę wiadomość

    zi13flw1mwerwam8.png
    💙 19/07/19 (42+0) 3625g, 50 cm <3
    💗 6/02/21 (39+5) 3710g, 49 cm <3
    💙 14/08/22 (39+5) 4070g, 53 cm <3
  • nuśka91 Autorytet
    Postów: 1043 2172

    Wysłany: 2 grudnia 2018, 17:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, ale zaszalałam! Kupiłam ten żel w aplikatorach conceive plus dla siebie, a dla mojego suplement zawierający m.in selen, cynk, wit c i b, L-karnityne itp i mace w tabletkach. Ja biorę tylko Pregne Start + magnez. Czytałam wcześniej tu w wątku, że była mowa o tej Pregnie, ja osobiście nie zauważam po niej nic nowego, ale wg mnie to po prostu taki kwas foliowy z dodatkami, trochę drogi x)

    Kurcze, ale tego żelu i macy jestem ciekawa. Będzie się działo! :D

  • staraniowa Autorytet
    Postów: 781 719

    Wysłany: 2 grudnia 2018, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JaSzczurek wrote:
    A nie było żadnych wcześniejszych terminów na usg? Bo w 6 tygodniu już mogłabyś prawdopodobnie zarodek i serduszko zobaczyć :D

    Pewnie by się coś znalazło... Ale wolę poczekać :) i mieć 100000% pewności :) 7 tydzień to już powinno serducho walić jak szalone. Efekt będzie spektakularny i znając siebie pewnie się rozryczę :D

    Wpadłam na pomysł by to bicie serca nagrać i ... Puścić rodzicom w wigilię, ale to chyba za wcześnie na to by usłyszeć cokolwiek, nie?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2018, 18:32

    JaSzczurek lubi tę wiadomość

    Starania o pierwsze dziecko od 12.2015
    03.2016 - ciąża pozamaciczna
    07.2017 - ciąża biochemiczna
    01.2019 - poronienie w 9 tc...
    Z czym się zmagam? PCOS, niedoczynność tarczycy, nieprawidłowa glikemia na czczo
  • agge Autorytet
    Postów: 3886 5061

    Wysłany: 2 grudnia 2018, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    staraniowa wrote:
    Pewnie by się coś znalazło... Ale wolę poczekać :) i mieć 100000% pewności :) 7 tydzień to już powinno serducho walić jak szalone. Efekt będzie spektakularny i znając siebie pewnie się rozryczę :D

    Wpadłam na pomysł by to bicie serca nagrać i ... Puścić rodzicom w wigilię, ale to chyba za wcześnie na to by usłyszeć cokolwiek, nie?

    Hmm u mnie w 7 tygodniu było widać serduszko, ale nie słuchaliśmy. Wtedy jeszcze nawet usg jest dopochwowe, więc chyba za wcześnie aby usłyszeć, tak mi się wydaje. Ale możesz zapytać :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2018, 18:43

    91bbb8f83b.png

    c62facf3ab.png

    14.07.2015 Emilka, 3270g/56 cm 💕
    30.11.2019 Tomek, 3670g/60 cm 💕
  • staraniowa Autorytet
    Postów: 781 719

    Wysłany: 2 grudnia 2018, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agge wrote:
    Hmm u mnie w 7 tygodniu było widać serduszko, ale nie słuchaliśmy. Wtedy jeszcze nawet usg jest dopochwowe, więc chyba za wcześnie aby usłyszeć, tak mi się wydaje. Ale możesz zapytać :)

    No, jak czytam w necie to za wcześnie na słuchanie. Ale oby biło... To zdjęcie z USG pokażemy :)

    agge, moni86, MonikA_89!, nuśka91 lubią tę wiadomość

    Starania o pierwsze dziecko od 12.2015
    03.2016 - ciąża pozamaciczna
    07.2017 - ciąża biochemiczna
    01.2019 - poronienie w 9 tc...
    Z czym się zmagam? PCOS, niedoczynność tarczycy, nieprawidłowa glikemia na czczo
  • cukrzyk1991 Autorytet
    Postów: 629 545

    Wysłany: 2 grudnia 2018, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, a duzo z Was pisze o tych plamieniach pomiędzy owulacją a @, jak np. jest niewydolna faza lutealna albo inne jest schorzenie.

    Ale jak u Was wyglądają te plamienia? Pojawiają się co cykl? I regularnie występują np. raz na 2-3 dni czy tylko raz w danym cyklu? I może głupie pytanie- ale to jest np. brązowy śluz? Różowy (jakby podbarwiony krwią? Czy bardziej jak leciutko zabrudzona żółto-lekko-brązowym śluzem wkładka? I w ogóle dużo tego? Sorry za ilość pytań :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2018, 19:43

    cukrzyca typu 1, hashimoto, endometrioza III stopnia + ANA1, + aTPO, + antykoagulant tocznia (LA), + MTHFR 667tc i PAI - obie mutacje heterozygoty
    Starania o pierwsze dziecko - (7cs natural)- ⏸️
    2.10.19 - Antoś jest z nami 👶

    lipiec 2024 - laparoskopia (usunięcie torbieli endo) i potwierdzenie endometriozy
    💪 starania o drugie dziecko - od sierpnia 2024 (4cs - 7dpo - progesteron 13, estradiol 95),
    Przed nami 5cs ! (grudzień 2024 - 4dc FSH 5,4 LH 4,9 ; oba jajowody drożne)
    👩🧔‍♂️ 33 lata, niskie AMH : 0,52 (sierpień/grudzień 2024)

    Leki: insulina (OPI), letrox 75, wit. D3, selen, femibion start, resweratrol, q10 ubichinon i inne suple (plus dieta bezglutenowa)
  • moni86 Przyjaciółka
    Postów: 88 27

    Wysłany: 2 grudnia 2018, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cukrzyk1991 wrote:
    Dziewczyny, a duzo z Was pisze o tych plamieniach pomiędzy owulacją a @, jak np. jest niewydolna faza lutealna albo inne jest schorzenie.

    Ale jak u Was wyglądają te plamienia? Pojawiają się co cykl? I regularnie występują np. raz na 2-3 dni czy tylko raz w danym cyklu? I może głupie pytanie- ale to jest np. brązowy śluz? Różowy (jakby podbarwiony krwią? Czy bardziej jak leciutko zabrudzona żółto-lekko-brązowym śluzem wkładka? I w ogóle dużo tego? Sorry za ilość pytań :D
    U mnie plamienia pojawiają się na 2-3 dni przed @ i wyglądają jak lekko brązowy śluz. Wystarcza tylko wkładka :)
    Tylko nie wiem czy to jakiś zły objaw. Jak pytałam mojej ginki to powiedziała,że złuszczanie zaczyna się wewnątrz trochę wcześniej, potem pojawia się @

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2018, 21:59

  • nuśka91 Autorytet
    Postów: 1043 2172

    Wysłany: 2 grudnia 2018, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cukrzyk1991 ja mam tak, że przed okresem nawet z 3-4 dni zaczynam plamić. Jest to brązowy śluz, a im bliżej @ tym pojawia się więcej krwi. Zazwyczaj wystarcza wkładka, a 1dc wyznaczam wtedy kiedy krwawienie jest już tak duże że używam tamponu. W cyklu listopadowym miałam tak że dostałam plamienie też wcześniej po owulacji a przed @. Trwało też z 3-4 dni i było więcej krwi ale też brązowy śluz. Niestety myślę, że są to niepokojące objawy, w tym miesiącu zapisze się do ginekologa żeby to wyjaśnić.

  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 2 grudnia 2018, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie są co miesiąc i zaczynają się 2-3 dni przed @. Na początku jest taki beżowy śluz, potem (2 dni przed @) pojedyncze czerwone nitki w tym śluzie i dzień przed @ już śluz jest bardziej różowy. Jeśli chodzi o ilość to neo ma tego dużo. Jak normalny śluz po owulacji tylko potem zmienia kolor

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 2 grudnia 2018, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    staraniowa wrote:
    No, jak czytam w necie to za wcześnie na słuchanie. Ale oby biło... To zdjęcie z USG pokażemy :)
    Ja słyszałam bicie serca w 6t6d ciąży, tak więc mam nadzieję, że Ty też je usłyszysz :)

    staraniowa, agge lubią tę wiadomość

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • cukrzyk1991 Autorytet
    Postów: 629 545

    Wysłany: 2 grudnia 2018, 23:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny za odpowiedzi ;)

    cukrzyca typu 1, hashimoto, endometrioza III stopnia + ANA1, + aTPO, + antykoagulant tocznia (LA), + MTHFR 667tc i PAI - obie mutacje heterozygoty
    Starania o pierwsze dziecko - (7cs natural)- ⏸️
    2.10.19 - Antoś jest z nami 👶

    lipiec 2024 - laparoskopia (usunięcie torbieli endo) i potwierdzenie endometriozy
    💪 starania o drugie dziecko - od sierpnia 2024 (4cs - 7dpo - progesteron 13, estradiol 95),
    Przed nami 5cs ! (grudzień 2024 - 4dc FSH 5,4 LH 4,9 ; oba jajowody drożne)
    👩🧔‍♂️ 33 lata, niskie AMH : 0,52 (sierpień/grudzień 2024)

    Leki: insulina (OPI), letrox 75, wit. D3, selen, femibion start, resweratrol, q10 ubichinon i inne suple (plus dieta bezglutenowa)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 grudnia 2018, 07:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzien dobry dziewczyny z poniedzialku. Ja wczoraj umieralam w pierwszy dzien wiekszego okresu. Nie mialam kompletnie sil i martwi mnie to bo co godzine musze zmieniac te najwieksze tampony. Zawsze starczaly gdzies na 3 a po 2 to juz przecieka. Tam chwalili te na noc, zalozylam to po pol godziny poprzeciekalo. Nie wiem skad tak obfity okres. Ja plamienie przed okresem mialam moze ze 2 razy ale raczej byl to kolor rozowy. To co ktp testuje w tym tygodniu? Ile nas tu starajacych sie jeszcze zostalo?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 grudnia 2018, 07:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Obecna i melduję testowanie dopiero koncowka grudnia:) u mnie 4 dc
    Swoją droga to forum jest uzalezniajace:)

    agge, NAg08 lubią tę wiadomość

  • moni86 Przyjaciółka
    Postów: 88 27

    Wysłany: 3 grudnia 2018, 07:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niecierpliwa... wrote:
    Obecna i melduję testowanie dopiero koncowka grudnia:) u mnie 4 dc
    Swoją droga to forum jest uzalezniajace:)
    Oj jest uzależniające ;) a przy okazji ile ciekawych rzeczy człowiek się dowiaduje z naszego forum :)
    na szczęście jest nas kilka na koniec grudnia... ;)

    agge lubi tę wiadomość

  • Weronika2018 Koleżanka
    Postów: 60 52

    Wysłany: 3 grudnia 2018, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj wieczorem dostałam znowu dziwne bóle , takie ciągniecie w dole brzucha, dosyć mocne, wzięłam nospę, rano na papierze minimalna ilość brązowego śluzu, ciągniecie brzucha , wzięłam druga nospę , temperatura cały czas podwyższona , zaraz jadę zrobić wyniki bety i progesteronu . Zadzwonię do lekarza , może przełoży mi wizyta z piątku na dziś . Trzecią noc z rzędu nie mogłam spać , ta niewiedza co się dzieje mnie wykańcza .

  • Emmainthegarden Autorytet
    Postów: 499 563

    Wysłany: 3 grudnia 2018, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Weronika trzymam kciuki.

    U mnie dziś na testerze owulacyjny pik. Przynajmniej wiadomo, że trzrba się wziąć do roboty. Ciekawe jaki dziś będzie śluz.. Ale fajne tematy od rana... :))

    Ja też się cieszę, że 22 nie testuje sama. Na swojego plusa nie liczę, raczej będzie to pierwszy dzień @,ale liczę, że komuś się uda.

    Dziewczyny a propos śluzu, acc brany w dn dniach płodnych często pomaga. Ja teraz też biorę, ale szału dostaje. Jednego dnia mam kremowy, rozciagliwy i wodnisty. I następnego tak samo tylko w innej konfiguracji. Wy też tak macie? Na wykresie zaznaczam oczywiście najbardziej płodny, ale na jakie zasieki trafi armia??

    Wieczorem biorę tyle pigułek, że aż mi niedobrze. Niech to się opłaci... Przynajmniej wreszcie biorę regularnie Wit d, to jakiś zysk jest

    ElfiaKsiężniczka lubi tę wiadomość

‹‹ 20 21 22 23 24 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ