Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy tylko do 30.11   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Magiczny GRUDZIEŃ
Odpowiedz

Magiczny GRUDZIEŃ

Oceń ten wątek:
  • Ochmanka Autorytet
    Postów: 1466 3962

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agge wrote:
    Ooo Kraśnik :D jedna przyjaciółka jest z Rudnika Szlacheckiego. Pewnie kojarzysz?

    Druga mieszka w Chełmie. W sumie mam jeszcze trzecią też kawałek dalej, w Parczewie. Wcześniej mieszkała w Białej Podlaskiej, potem w Lublinie. Jak tak patrzę na mapie, to Parczew też blisko Radzynia.
    Byłam na wakacjach u dwóch z nich, w Parczewie i w Chełmie. :D
    Widzę że to ta bardziej znana przeze mnie część województwa:) kto wie, może będzie okazja wzajemnie pochwalić się w wakacje brzuszkami;)

    agge lubi tę wiadomość

    K5IHp2.png

    starania od 09.2018
    **************
    ona: długie cykle, hashimoto, niedoczynność, pai homo
    -euthyrox75, bromergon
    **************
    on: asthenoteratozoospermia> 92% nieruchomych, morfo 3%, żpn II st.
    **************
    10.2019 - 7tc [*]
  • Ochmanka Autorytet
    Postów: 1466 3962

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Irvine90 wrote:
    Ja jestem z Warszawy a propos wcześniejszego pytania. :)

    Z góry Was przepraszam, ale dziś ja mam potrzebę wymarudzenia się... jak ktoś nie może czytać wyznań histeryczki to po prostu zignorujcie. :)
    Dziś robię czwartą już betę i boję się kolejnego niskiego przyrostu... W zasadzie to już nawet nie tyle się boję, co jestem zrezygnowana i po prostu chyba się nie spodziewam nagłej poprawy. Jakoś tak w tym roku wszystko poszło mi nie tak, mnóstwo rzeczy się posypało, włącznie z tym, że musieliśmy odwołać ślub, który miał być 3 miesiące temu, przełożyć na nie wiem kiedy, tak bardzo wszystko po kolei się zwalilo... więc w sumie niby czemu teraz miałoby nagle być ok :( Boję się, że te wieczorne wyniki mnie dobiją tylko po tym całym tragicznym roku. Do tego, aby mieć jakieś porównanie, chciałam iść na betę o 21, ale już nawet to nie wiem czy mi się uda, bo w pracy wszystkim odbiło i właśnie teraz kiedy powinnam się oszczędzać, kolejny dzień z rzędu siedzę tu jedenastą godzinę i trudno powiedzieć, o której będę mogła wyjść...

    Ech. Przepraszam za te smuty, ale musiałam :/
    To faktycznie ciężkie chwile za Tobą:( wiem że łatwo powiedzieć ale staraj się oszczędzać na ile tylko możesz. A graniczny przyrost nie koniecznie musi oznaczać coś złego. Mam nadzieję że zdążysz na betę. Ściskam!

    Irvine90 lubi tę wiadomość

    K5IHp2.png

    starania od 09.2018
    **************
    ona: długie cykle, hashimoto, niedoczynność, pai homo
    -euthyrox75, bromergon
    **************
    on: asthenoteratozoospermia> 92% nieruchomych, morfo 3%, żpn II st.
    **************
    10.2019 - 7tc [*]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Irvine90 wrote:
    Ja jestem z Warszawy a propos wcześniejszego pytania. :)

    Z góry Was przepraszam, ale dziś ja mam potrzebę wymarudzenia się... jak ktoś nie może czytać wyznań histeryczki to po prostu zignorujcie. :)
    Dziś robię czwartą już betę i boję się kolejnego niskiego przyrostu... W zasadzie to już nawet nie tyle się boję, co jestem zrezygnowana i po prostu chyba się nie spodziewam nagłej poprawy. Jakoś tak w tym roku wszystko poszło mi nie tak, mnóstwo rzeczy się posypało, włącznie z tym, że musieliśmy odwołać ślub, który miał być 3 miesiące temu, przełożyć na nie wiem kiedy, tak bardzo wszystko po kolei się zwalilo... więc w sumie niby czemu teraz miałoby nagle być ok :( Boję się, że te wieczorne wyniki mnie dobiją tylko po tym całym tragicznym roku. Do tego, aby mieć jakieś porównanie, chciałam iść na betę o 21, ale już nawet to nie wiem czy mi się uda, bo w pracy wszystkim odbiło i właśnie teraz kiedy powinnam się oszczędzać, kolejny dzień z rzędu siedzę tu jedenastą godzinę i trudno powiedzieć, o której będę mogła wyjść...

    Ech. Przepraszam za te smuty, ale musiałam :/

    Nie możesz zrobić akcji że źle się czujesz ?
    albo urlop na żądanie/ odbiór nadgodzin?

  • Kinga13 Autorytet
    Postów: 1888 1709

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agge wrote:
    Ja 3 cykle temu miałam miesiączkę 9 dni po owulacji właśnie

    Poza terminem nie pasuje mi też jakoś to krwawienie... Okres zawsze zaczynałam od takiego brązowego plamienia. A teraz jest żywa czerwień. Pozostaje mi jeszcze wierzyć, że to implantacja, ale ona podobno kłuje, a mnie pobolewa okresowo :( chciałabym wiedzieć jeśli zaskoczyło a się nie utrzymało, ale już chyba nie wychwycę tego testem...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2018, 19:54

    08.09.2017 - Staś <3
    24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
    18.05.2020 - Lilka i Nelka <3 <3

    konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej
  • agge Autorytet
    Postów: 3886 5061

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga13 wrote:
    Poza terminem nie pasuje mi też jakoś to krwawienie... Okres zawsze zaczynałam od takiego brązowego plamienia. A teraz jest żywa czerwień. Pozostaje mi jeszcze wierzyć, że to implantacja, ale ona podobno kłuje, a mnie pobolewa okresowo :( chciałabym wiedzieć jeśli zaskoczyło a się nie utrzymało, ale już chyba nie wychwycę tego testem...

    Pozostaje czekać... dużo tej krwi?

    91bbb8f83b.png

    c62facf3ab.png

    14.07.2015 Emilka, 3270g/56 cm 💕
    30.11.2019 Tomek, 3670g/60 cm 💕
  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Irvine90 mam nadzieję, że zdążysz na betę i przyrost okaże się prawidłowy. Niecierpliwa dobrze podpowiada, powiedz że źle się czujesz i musisz wyjść, bo inaczej im padniesz. Swoją drogą to przegięcie kazać pracować po 11....jak firma może tak wyzyskiwać pracowników :/ Będziesz chociaż mogła sobie to odebrać później?

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga13 wrote:
    Poza terminem nie pasuje mi też jakoś to krwawienie... Okres zawsze zaczynałam od takiego brązowego plamienia. A teraz jest żywa czerwień. Pozostaje mi jeszcze wierzyć, że to implantacja, ale ona podobno kłuje, a mnie pobolewa okresowo :( chciałabym wiedzieć jeśli zaskoczyło a się nie utrzymało, ale już chyba nie wychwycę tego testem...
    Masz możliwość pójść na betę jutro? Jeśli to faktycznie implantacja to powinno już coś wyjść

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • Kinga13 Autorytet
    Postów: 1888 1709

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agge wrote:
    Pozostaje czekać... dużo tej krwi?

    Poszłam do wc, ale mały bardzo płakał, więc szybko wzięłam go na ręce i tylko kątem oka zauważyłam czerwone na papierze.. Potem poszłam znowu to minimalnie dosłownie. Wytarłam do zera i zobaczę czy będzie się rozkręcać...
    MonikA_89! wrote:
    Masz możliwość pójść na betę jutro? Jeśli to faktycznie implantacja to powinno już coś wyjść

    No właśnie nie bardzo, bo do labu mam 25km :(

    08.09.2017 - Staś <3
    24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
    18.05.2020 - Lilka i Nelka <3 <3

    konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej
  • Malinowa91 Autorytet
    Postów: 1853 3226

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga moze to jednak implantacja? Kiedy zamierzalas testowac?

    58cs szczęśliwy ❤
    Córcia👨‍👩‍👧

    32 lata👫
    03.2019-pierwsza wizyta-Kriobank Białystok
    04.2019- start I procedura - 4❄
    04.2019 - ET 4/5AA cb 👎
    06.2019- FET (N) 2BB 👎
    09.2019- FET (S) 4AA i 4BB 👍
    21.09 - 6dpt - II kreski❤
    8dpt - beta 99,56😍; 10dpt 286,03😍; 14dpt 1584,58😍; 18dpt 6879,10😍; 28dpt 52066,17😍; 29dpt mamy❤

    11.2022 start II procedura 👎
    04.2023 start III procedura - 6❄
    05.2023 start IV procedura - 11❄

    Badanie genetyczne PGT-M pod kątem choroby jednogenowej.

    12 zdrowych Słoneczek🌞

    09.2023 - FET (S) 5.1.1
    22.10.2023 - 8tc 👼👼
    12.2023 - FET (S) 5.2.2 👎
    01.2024 - FET (S) 6.2.3 👎
    04.2024 - FET (S) 6.2.2 👍


    “In vitro nie jest drogą prostą. Wiadomo jaki jest cel podróży, ale nie wiadomo, dokąd prowadzi droga”.
  • Irvine90 Autorytet
    Postów: 555 1854

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki serdeczne dziewczyny za dobre słowo. W końcu faktycznie powiedziałam, że źle się czuję, ale to nie przejdzie za każdym razem. U mnie jak ktoś MUSI wyjść, to zazwyczaj się po prostu na tę osobę... obrażają. I później źle traktują. Np. kolejnego dnia każą zostać jeszcze dłużej... odbiór nadgodzin nie istnieje. :( płacą wprawdzie za to, ale i tak siedzenie w nadgodzinach nie jest moją dobrą wolą, a jest wymuszane po prostu.
    No nic, to teraz jazda na betę...

    01.2019 - poronienie zatrzymane (10tc) Aniołek

    age.png

    Antoś 25.12.2019 <3 3740 g, 56 cm

    age.png

    Alicja 07.04.2023 <3 3600 g, 57 cm
  • agge Autorytet
    Postów: 3886 5061

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga13 wrote:
    No właśnie nie bardzo, bo do labu mam 25km :(

    Trzymam kciuki, żeby to implantacja Była. I daj nam znać czy przeszło, czy się rozkręca. :*

    91bbb8f83b.png

    c62facf3ab.png

    14.07.2015 Emilka, 3270g/56 cm 💕
    30.11.2019 Tomek, 3670g/60 cm 💕
  • Kinga13 Autorytet
    Postów: 1888 1709

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malinowa91 wrote:
    Kinga moze to jednak implantacja? Kiedy zamierzalas testowac?

    Miałam w planach jutro w 10dpo siknąć sobie dla sportu i powtórzyć w Wigilię, gdybym nie dostała @ od rana... Jak się uspokoi to chyba jutro nie ma sensu jeszcze? Jak zacznie się rozkręcać to spróbuję z porannego i będę rozmontowywać test, gdyby jednak było zapłodnienie to chciałabym wiedzieć

    agge, będę dawać znać ;)

    08.09.2017 - Staś <3
    24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
    18.05.2020 - Lilka i Nelka <3 <3

    konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej
  • Magia89 Koleżanka
    Postów: 44 58

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, wczoraj miałam 5dpo. Przez parę dobrych godzin dokuczał mi prawy jajnik, do tego stopnia, że miałam już tego dość, po czym nastąpiła błoga ulga. Od wieczora 4dpo zaczęłam mieć wrażliwe piersi, dzisiaj już są bardzo wrażliwe, mam od czasu do czasu mrowienie i swędzenie sutków. Zobaczymy czy coś z tego będzie, choć sądzę, że to dużo za wcześnie na jakieś sygnały...

  • agge Autorytet
    Postów: 3886 5061

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magia89 wrote:
    Hej dziewczyny, wczoraj miałam 5dpo. Przez parę dobrych godzin dokuczał mi prawy jajnik, do tego stopnia, że miałam już tego dość, po czym nastąpiła błoga ulga. Od wieczora 4dpo zaczęłam mieć wrażliwe piersi, dzisiaj już są bardzo wrażliwe, mam od czasu do czasu mrowienie i swędzenie sutków. Zobaczymy czy coś z tego będzie, choć sądzę, że to dużo za wcześnie na jakieś sygnały...

    Może już implantacja ;) kto wie.
    Ja wczoraj w też w 5 dpo miałam kłucie jajnika. Ale kilka razy tylko, delikatne.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2018, 20:33

    91bbb8f83b.png

    c62facf3ab.png

    14.07.2015 Emilka, 3270g/56 cm 💕
    30.11.2019 Tomek, 3670g/60 cm 💕
  • Magia89 Koleżanka
    Postów: 44 58

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agge wrote:
    Może już implantacja ;) kto wie.
    Ja wczoraj w też w 5 dpo miałam kłucie jajnika. Ale kilka razy tylko, delikatne.

    Pozostaje nam tylko czekać ;)

    agge lubi tę wiadomość

  • ElfiaKsiężniczka Autorytet
    Postów: 3932 6622

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez małopolska.
    Irvine, masakra z twoja praca. To jakieś korpo czy cos innego?

    agge lubi tę wiadomość

    https://ovufriend.pl/pamietnik/warto-walczyc,3937.html
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Irvine90 wrote:
    Dzięki serdeczne dziewczyny za dobre słowo. W końcu faktycznie powiedziałam, że źle się czuję, ale to nie przejdzie za każdym razem. U mnie jak ktoś MUSI wyjść, to zazwyczaj się po prostu na tę osobę... obrażają. I później źle traktują. Np. kolejnego dnia każą zostać jeszcze dłużej... odbiór nadgodzin nie istnieje. :( płacą wprawdzie za to, ale i tak siedzenie w nadgodzinach nie jest moją dobrą wolą, a jest wymuszane po prostu.
    No nic, to teraz jazda na betę...
    Trzymam kciuki !!

    Irvine90 lubi tę wiadomość

  • agge Autorytet
    Postów: 3886 5061

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ElfiaKsiężniczka wrote:
    Ja tez małopolska.
    Irvine, masakra z twoja praca. To jakieś korpo czy cos innego?

    A gdzie dokładniej? :)

    91bbb8f83b.png

    c62facf3ab.png

    14.07.2015 Emilka, 3270g/56 cm 💕
    30.11.2019 Tomek, 3670g/60 cm 💕
  • ElfiaKsiężniczka Autorytet
    Postów: 3932 6622

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Okolice chrzanowa

    agge lubi tę wiadomość

    https://ovufriend.pl/pamietnik/warto-walczyc,3937.html
  • staraniowa Autorytet
    Postów: 781 719

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Korporacja korporacji nierówna ;)

    U mnie np. po tym jak powiedziałam, że jestem w ciąży to wszyscy się rzucili z gratulacjami, oferują pomoc w każdej chwili, podkreślili jakie mam prawa i tak dalej... Praca z domu jak bym potrzebowała, wszystko. Wcześniejsze wyjście do domu - też luz. Bez wypominania.

    Wszystko zależy od stylu zarządzania. Ryba psuje się od głowy... Czyli dyrektorów, managerów, itd.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2018, 20:52

    agge, Kinga13 lubią tę wiadomość

    Starania o pierwsze dziecko od 12.2015
    03.2016 - ciąża pozamaciczna
    07.2017 - ciąża biochemiczna
    01.2019 - poronienie w 9 tc...
    Z czym się zmagam? PCOS, niedoczynność tarczycy, nieprawidłowa glikemia na czczo
‹‹ 96 97 98 99 100 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania w ciąży - sprawdź, które warto wykonać

Zastanawiasz się jakie badania czekają cię w ciąży? Czemu służą takie badania i kiedy się je wykonuje? Przeczytaj jakie rodzaje badań i testów czekają przyszłą mamę i dlaczego są one ważne. 

CZYTAJ WIĘCEJ