Maj abyś nam cuda dał :) Testowanie majowe :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Oj chcialybysmy wszystkie mieć dwie kreskówki... U mnie chyba też nic z tego. Nie dość, że temperatura powoli spada, to wczoraj myślałam, że mi zyly w rękach i nogach rezerwie i popuchly mi dłonie. Musiałam obrączke ściągać na myślę. Mój organizm się chyba broni w ten sposób przed "obcym" ciałem:(((
Trzy lata starań o pierwsze Dzieciatko
Luty 2017 laparoskopia
25.04.2017 1IUI @
Wrzesien 2017
Beta 15dpo 85,7; prg 27,07
Beta 17dpo 247,1
Maksio 20maja2018
30c.s. o drugi Skarb (przerwa wrzesień-grudzień 2020) -
Witaj w klubie- u mnie ten sam dzien i ten sam negatywLady_E wrote:No chciałabym. Dzisiaj 11dpo i znów negatyw z porannego. Jutrzejsza beta bedzie tylko formalnością...
ale na bete czekam do poniedziałku.
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny jem te tabletki anty i okres z 7 dni skrócil mi się do 3 dni dziś 5 dzień cyklu i tak cyce bolą że szok. Czy to jest normalne?
bHCG 7dpt - 14.7 , 9dpt-64, 13dpt-542, 20dpt-11534
25.07.2017 - transfer dwóch ⛄ ⛄
26.08.2019 transfer dwóch 🐣🐣 7 dpt hcg 1,9 10dpt hcg 6 11dpt hcg 9,4 12dpt 14,3 hcg 15 dpt hcg 14,5
* -
nick nieaktualny
-
To ja też nie dostarczę pozytywnych informacji... wczoraj była owu, dziś piękny skok a my totalnie nie wstrzeliliśmy się w ten czas... ostatnie było bez finału bo eMek strasznie przemęczony nie dał rady i wczoraj też padł biedaczysko... a nawet jednego dnia urlopu w tym tyg nie dostał...
A ja jestem wściekła na siebie bo strasznie nastawialam się na ten cykl po czym przy owu wyszlo jak wyszlo... nie twierdzę że się nie uda ale jestem zła ze w tym cyklu nie zrobiłam wszystkiego co mogłam a przecież jedyne co to mogę! Ech...
🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
6 dpt beta 35.4
10 dpt beta 192
12 dpt beta 412
14 dpt beta 994
18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
7+1 CRL 1 cm FHR 136
8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
15+4 130g
17+3 200g
20+2 337g 💕córeczka
23+2 583g
26+4 925g
28+4 1125g
31+4 1764g
34+2 2200g
35+4 2350g
36+4 2475g
37+4 2840g
38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨👩👧😍
3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
🧪2x IUI 2018 ❌
⏰starania od 2016 ❌
PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy -
Dziewczyny głowy do góry i cycki do przodu- w końcu się uda! Wiadomo, każda by chciała JUŻ ale najgorsza jest chyba presja. Wpędzamy się w negatywne myśli i doły. To źle wpływa na organizm
Ja rozważam dziś dla luzu lampkę białego wina. Będzie co będzie, na spokojnie myślę już o czerwcu i o hsg.
Maja84, nadzieja73, Schmetterling lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDawaj Emka w obroty jeszcze nic straconego cztałam ze przy skoku z rana najlepiejBocianiątko wrote:To ja też nie dostarczę pozytywnych informacji... wczoraj była owu, dziś piękny skok a my totalnie nie wstrzeliliśmy się w ten czas... ostatnie było bez finału bo eMek strasznie przemęczony nie dał rady i wczoraj też padł biedaczysko... a nawet jednego dnia urlopu w tym tyg nie dostał...
A ja jestem wściekła na siebie bo strasznie nastawialam się na ten cykl po czym przy owu wyszlo jak wyszlo... nie twierdzę że się nie uda ale jestem zła ze w tym cyklu nie zrobiłam wszystkiego co mogłam a przecież jedyne co to mogę! Ech...
U ciebie rewelacyjny wykres, u mnie równeiż niestety jest ten sam problem, Mąż zmęczony... tylko u mnie nie ma takich ślicznych skoków tylko takie byle co. -
Barbarka - spokojnie, tempka wzrośnie, jeszcze jest czas
Staraczka - ja x lat temu brałam anty i miałam @ właśnie 3 dni i strasznie uboga była w obfitość. Ale piersi nie pamiętam czy bolały.
Lady_E, Lunaris, malinowaemi - jeszcze nic straconego dziewczyny Trzymam kciuki, żeby fasolki się ujawniły
Summer - kochana ja wierzę, że to cisza przed burzą i się posypią zaraz fasolki Nie mogą być przecież 2 pod rząd tak ubogie miesiące
Bocianiątko - moja kochana nie martw się! Zrobiliście wszystko, piękna ilość u Ciebie i na pewno się uda! Też mam zawsze wyrzuty jak za mało serduszkujemy, ale nie możesz być wściekła na siebie ani na eMka, bo to nie wasza wina, że nie macie siły albo chęci. Codzienność, praca ... potrafi wykończyć. Będzie dobrze
Bocianiątko, malinowaemi lubią tę wiadomość
16cs - szczęśliwy!
27.11 - beta 462 mlU/ml
29.11 - beta 1114 mlU/ml
01.12 - beta 2901 mlU/ml
04.12 - beta 7617 mlU/ml
-
-Monika- wrote:Dawaj Emka w obroty jeszcze nic straconego cztałam ze przy skoku z rana najlepiej
U ciebie rewelacyjny wykres, u mnie równeiż niestety jest ten sam problem, Mąż zmęczony... tylko u mnie nie ma takich ślicznych skoków tylko takie byle co.
Z takiego "byle co" niejedna fasolka się już wykluła
16cs - szczęśliwy!
27.11 - beta 462 mlU/ml
29.11 - beta 1114 mlU/ml
01.12 - beta 2901 mlU/ml
04.12 - beta 7617 mlU/ml
-
Główka do góry kochane moje!!! Wiem, mi też się przeplatają takie myśli jak Wam, ale wspólnymi siłami musimy się nawzajem pozarażać pozytywnymi fluidami i bez nerwów i smutku dotrwać do 2 kreseczek lub @. W razie czego czeka nas piękny czerwiec, z którego Flowwer już na pewno nie pozwoli nam wyjść bez fasolek
Flowwer lubi tę wiadomość
16cs - szczęśliwy!
27.11 - beta 462 mlU/ml
29.11 - beta 1114 mlU/ml
01.12 - beta 2901 mlU/ml
04.12 - beta 7617 mlU/ml
-
Karoolka wrote:Cześć Dziewczyny.
Mam takie pytanie Jestem 14 dni po inseminacji zrobiłam rano dwa testy zwykłe i wyszły negatywne.
I moje pytanie czy ma sens robienie testu z krwi skoro tamte są negatywne?
Pozdrawiam
Testy powinny być już raczej wiarygodne, ale jak @ nie przyjdzie leć na betę
Trzymam kciuki!!!
Karoolka lubi tę wiadomość
16cs - szczęśliwy!
27.11 - beta 462 mlU/ml
29.11 - beta 1114 mlU/ml
01.12 - beta 2901 mlU/ml
04.12 - beta 7617 mlU/ml
-
Też mam dola, chyba taki dzień. Do dzisiaj bardzo wierzyłam w ten cykl a teraz mam wrażenie ze nic z tego. Objawów zero (nawet cycki mi nie urosły, zero wrażliwości), temperatura nijaka, nie czuje nic, do dupy
Bocianiatko nie stawiaj krzyżyka tylko próbuj! Ja to zaczynam sie zastanawiać czy te problemy przy staraniu w jakiejs części nie wynikają wlasnie z tego ze staramy sie celować, a moze kurde inaczej trzeba, moze to po skoku jest moment? Ja np jestem z kalendarzyka, tzn jestem przykładem tego ze nie działa. Rodzice chcieli sie jeszcze wstrzymać, moze trzeba olać te obserwacje bo utrudniają zamiast pomagać? Sama nie wiem, my trochę np przestajemy sie po owulacji a moze to wlasnie wielki błąd?
-Monika- lubi tę wiadomość
2019 początek - strata, 10 tc
Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️
Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań -
Ja mam idealny stosunek fsh do lh i jak widzisz nie zafasolkowałam.. takze nie ma regułyEmiilka wrote:Cześć Dziewczyny Zrobiłam dzisiaj rano (2 dc) za Waszą namową: prolaktynę, LH, FSH, Estradiol i TSH. Moje wyniki niby są ok, tak zresztą powiedziała też pani w laboratorium ALE martwi mnie podwyższony poziom FSH - 9.32 przy normach 3.09 - 7.90. W dodatku wyczytałam w internecie, że stosunek LH do FSH powinien być jak najbliższy 1, a moje LH to 6.41, zaś FSH to 9.32.
Czy któraś z Was miała nie taki idealny stosunek LH do FSH i zafasolkowała?
Jeszcze z istotnych spraw, to TSH wyszło mi na poziomie 1.238 przy normach 0.35-4.67, to chyba dobrze?
Z góry dziękuję za odpowiedź bardziej doświadczonym ode mnie Koleżankom przede mna tez hsg po tym cyklu i cykam sie strssznie..
Chyba taki dzień dzisiaj bo ja też mam doła i przeczucie że w tym cyklu nic z tego. Taki dziś dzień
Emiilka lubi tę wiadomość
]
[/url] -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyBocianiątko wrote:To ja też nie dostarczę pozytywnych informacji... wczoraj była owu, dziś piękny skok a my totalnie nie wstrzeliliśmy się w ten czas... ostatnie było bez finału bo eMek strasznie przemęczony nie dał rady i wczoraj też padł biedaczysko... a nawet jednego dnia urlopu w tym tyg nie dostał...
A ja jestem wściekła na siebie bo strasznie nastawialam się na ten cykl po czym przy owu wyszlo jak wyszlo... nie twierdzę że się nie uda ale jestem zła ze w tym cyklu nie zrobiłam wszystkiego co mogłam a przecież jedyne co to mogę! Ech...
U nas bardzo często tak było. Jak tylko mówiłam M,że to ten dzień, to tak się spinal,że nic nie wychodziło. Potem przestałam mu mówić.
A dziś już jest za późno?
Jajeczko żyje jeszcze trochę po owulacji.
