Maj abyś nam cuda dał :) Testowanie majowe :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Maja84 wrote:Tak czy siak, niedługo będzie fasolka!!!!
Maja84 lubi tę wiadomość
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
Maja84 wrote:Tak czy siak, niedługo będzie fasolka!!!!
Dokładnie Maja ma rację,ważne że będzie fasolka piękna,słodka i Twoja ale mam nadzieję,że to będzie już w maju i bez IVF
A co najważniejsze będziesz już wtedy najszczęśliwszą kobietą na świecie i za to bardzo mocno trzymam kciukiWiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja 2017, 17:31
Flowwer, Maja84 lubią tę wiadomość
-
Kurczę, a ja doła załapałam mam wewnętrzną obawę, że nigdy mi się nie uda 16 cykli, większość z owulacją.. nie wiem co u nas nie gra. Boję się pokładać nadzieję w IVF odkąd przeczytałam, że skuteczność to jakieś 30 kilka procent.
-
My staramy się 4 lata. Najpierw staraliśmy się rok. Później przygotowywała się do usunięcia mięśniaka. Po usunięciu 3 razy w pierwszym cyklu zachodzilam w ciążę ale wszystkie ronilam koło 6 tyg. Później daliśmy sobie pół roku przerwy i od stycznia 2016 znowu się staramy i nic. Owulacje mam, mąż ok. O ivf narazie nie myślę, zresztą nie mamy kasy. A czas goni bo jesteśmy już starsi.
Usunięcie mięśniaka
3 aniołki + 1cp
Jeszcze będzie dobrze, musi być
30.08 - 1 IUI ☹ -
summer86 wrote:Kurczę, a ja doła załapałam mam wewnętrzną obawę, że nigdy mi się nie uda 16 cykli, większość z owulacją.. nie wiem co u nas nie gra. Boję się pokładać nadzieję w IVF odkąd przeczytałam, że skuteczność to jakieś 30 kilka procent.
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
summer86 wrote:Kurczę, a ja doła załapałam mam wewnętrzną obawę, że nigdy mi się nie uda 16 cykli, większość z owulacją.. nie wiem co u nas nie gra. Boję się pokładać nadzieję w IVF odkąd przeczytałam, że skuteczność to jakieś 30 kilka procent.
Summer ja ostatnio mam bardzo podobne mysli jak ty, ja mam juz 21 cykl staran, za kazdym razem ovu potwierdzona i dalej lipa.Lipiec 2015- Początek starań
08.2016/10.2016/02.2017 c. biochemiczna
MTHFR C677T hetero, ANA1/2/3+,
Genotyp Kir Bx, NK 9%, AMH 5,2
Szczepienia limfocytami(allo mlr 0%->29,6%->0%
1/2/3 IUI
1 IVF:(
2 IVF->Transfer 3 dniowego zarodka...... CzekamY -
Misiak, jeśli można spytać, ile masz lat?
Dziewczyny, nawet nie wiecie jak Was podziwiam za te wieloletnie starania. Naprawdę trzeba mieć ogromną siłę do takiej walki.
Mój mąż widzac dziś, dziś że się znów podłamałam znów zaproponował, że może jednak wystarczyłby nam póki co pies.. -
W lipcu/sierpniu z kompletem dotychczasowych badań wybierzemy się chyba w końcu do kliniki do Wrocławia. Muszę tylko zrobić rozeznanie, która ma najlepsze opinie.
-
Summer kończę w sierpniu 34, mąż 39 w tym roku. Planujemy "starać sie" do końca przyszłego roku. O ile damy radę tyle czasu bo mąż ma pewna chorobę która nie wiadomo do kiedy pozwoli nam współżyć.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja 2017, 18:16
Usunięcie mięśniaka
3 aniołki + 1cp
Jeszcze będzie dobrze, musi być
30.08 - 1 IUI ☹ -
Flowwer, ja naprawdę mocno wierzę, że u Was uda się bez IVF. Wiem, że już wiele lat się staracie, ale tak naprawdę cykle owulacyjne masz od niedawna, więc liczyłabym to jako początek prób W każdym razie mocno będę za to trzymać kciuki
Kasiak621, wiadomo jaki jest u Was powód ciąż biochemicznych? Życzę Ci powodzenia i żebyś jak najszybciej doczekała się fasolki. -
Misiak, poruszająca historia starań, życzę Wam powodzenia i dużo sił.
Summer ja kiedyś do tekstów "nie możesz mieć dziecka, przygarnij szczeniaczka" podchodziłam jak do potwarzy i pobłażania. Dzisiaj, przeglądając staraniowe fora, widze ilu kobetom to pomoglo - mogly sie skoncentrowac na czyms innym niz pilnowanie dni plodnych i natretne mysli o nadchodzacej miesiaczce.
Jezeli ja w ciagu roku nie zajde - biorę kota, bo jestem kociarąA. - 03.18 ❤️
V. - 05.19 💜
O. - 10.22 🩷 -
karakorum - też tak do tego kiedyś podchodziłam i póki co dalej nie jestem przekonana do pomysłu, bo miałam już psiaka i bardzo przeżyłam jego odejście 1,5 roku temu. Ale jak tak dalej pójdzie pewnie właśnie skończymy z jakimś psiakiem lub kotkiem, przez myśl przeszedł mi jeszcze królik, bo oboje z mężem sporo wyjeżdżamy i trochę miałabym wyrzuty co chwile zostawiając psa lub kota.
-
Jakiś sympatyczny gryzoń to fajny pomysł. Pies albo kot to "zwierze duzego kalibru"
Mimo wszystko trzymam kciuki i mam nadzieje,ze za pare lat to potomek bedzoe Wam truł o kotka pieska i papuzkesummer86 lubi tę wiadomość
A. - 03.18 ❤️
V. - 05.19 💜
O. - 10.22 🩷 -
misiak17 wrote:Summer kończę w sierpniu 34, mąż 39 w tym roku. Planujemy "starać sie" do końca przyszłego roku. O ile damy radę tyle czasu bo mąż ma pewna chorobę która nie wiadomo do kiedy pozwoli nam współżyć.
Misiak, trzymam zatem mocno kciuki! I życzę sił do dalszej walki.zubii lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny w następnym cyklu musi nam się udać. Wierzę w to, że pogoda się poprawi, słoneczko wyjdzie, pełno witaminy D i wkońcu wyjdą te 2 kreseczki!Szczęśliwa mężatka od wrzesień 2018
Hysteroskopia - luty 2016
- ponowne starania od maj 2018
- progesteron 12,04 ng/ml
- TSH 0,89 mlU/l - Euthyrox N50
- badanie nasienia w normie
- cykle owulacyjne
- drożne jajowody
- Hysteroskopia - marzec 2023 - polip 1 cm, adenomioza -
Poziomka, ja postanowiłam nie czekać na słonko i zaczęłam suplementować witaminę D Mam nadzieję, że trochę przybędzie mi dzięki temu energii.
Poziomka92, Maja84 lubią tę wiadomość
-
A moją siłą są moje psy i kot wiele radości mam z nimi i jak mam depresyjny dzień wyruszam na kilku godzinny spacer. Naprawdę mi to pomaga.
Zresztą zwierzak pomaga często odblokować się psychicznie bo u nas kobiet uruchamia się instynkt macierzyński.summer86, Poziomka92, Maja84 lubią tę wiadomość
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
nick nieaktualnyFlowwer wrote:A moją siłą są moje psy i kot wiele radości mam z nimi i jak mam depresyjny dzień wyruszam na kilku godzinny spacer. Naprawdę mi to pomaga.
Zresztą zwierzak pomaga często odblokować się psychicznie bo u nas kobiet uruchamia się instynkt macierzyński.Flowwer, Maja84 lubią tę wiadomość
-
summer86 wrote:Kurczę, a ja doła załapałam mam wewnętrzną obawę, że nigdy mi się nie uda 16 cykli, większość z owulacją.. nie wiem co u nas nie gra. Boję się pokładać nadzieję w IVF odkąd przeczytałam, że skuteczność to jakieś 30 kilka procent.
-
hej dziewczyny, zrobiłam dziś test i mam dwie kreseczki! 16 dpo
madzia8lenka, Flowwer, OjMaryś, Maja84, Psuła, Bocianiątko, Anulka0310, nadzieja73, PodwojnaMama, Lunaris, be_aduska, KaMiszka, zubii, Schmetterling, balladyna26, Kazio14, aishee, Poziomka92, malinowaemi, Barbarka1984, Aneczka12, beatka_c, Meśka, Marietta lubią tę wiadomość