Majowe staraczki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
AJA_S wrote:Almanah dobrze by było gdybyś zapytała w aptece jaki wiesiołek polecają Może któraś brała i będzie mogła doradzić
Akurat u mnie w aptece są same starsze panie, więc nie sądzę. One jeśli piły kiedyś wiesiołek, to pewnie z butelki, a nie w kapsułkach.
Ale i tak był tylko oeparol, więc nawet wyboru nie było. -
ewelelel wrote:wiesz do końca nie jest to szczęscie bo kiedy ronienia się powtarzają są to niekiedy sygnały do tego że może wymagane jest długoletnie leczenie lub że nie będą miały okazji być mamami, więc ani Twoja niewiadoma ani ronienie nie jest szczęsciem
No tak.. W sumie ja strasznie przeżywałam poronienie siostry (starała się o drugie dzieciątko. Teraz ma śliczną Aduchę która w lipcu skończy rok i moją kochaną 4-letnią chrześnicę) Ale chodzi mi o ten komfort wiedzy, że jeśli się będą starać to w końcu zajdą... Ale oczywiście nie życzę żadnej z kobiet poronienia... Tylko chciałabym wiedzieć czy może ja kiedyś będę miała malucha czy mam o tym już zapomnieć17.11.17-poronienie całkowite -
Mała Kasia wrote:Rozumiem ale ja miałam trochę inaczej przy tamtym poronieniu nie miałam jakiś boli zdenerwowalam się i poczułam że coś mi poleciało to była krew. Dalej to się wszystko szybko potoczyło gin szpital i parę dni w podpaskach ale nie lało się ze mnie jakoś specjalnie byłam wtedy w 5 tygodniu ciąży
Ahh no widzisz, u każdej inaczej..i pewnie zależy też od zaawansowania ciąży.
Ja byłam w 9 tygodniu..z tym że nie było zarodka więc też całkiem inaczej.
Ale jakieś mam przeczucie co do Ciebie że nie masz powodu do niepokoju nie wiem skądEwel
Zuzia urodzona 02.01.2017
9 Tc ciąża zagrożona, bliźniaki prawdopodobnie. -
Wierzę w twoje przeczucie i nie będę sobie tym głowy zadreczac
Trzeba się wziąć w garść żeby w tym cyklu już wszystko było dobrze i żeby pojawiły się dwie krechy
Skonsultuje jeszcze swoje starania z lekarzem gdzieś tak za tydzień pójdę może on coś jeszcze mi doradzi -
AJA_S wrote:No tak.. W sumie ja strasznie przeżywałam poronienie siostry (starała się o drugie dzieciątko. Teraz ma śliczną Aduchę która w lipcu skończy rok i moją kochaną 4-letnią chrześnicę) Ale chodzi mi o ten komfort wiedzy, że jeśli się będą starać to w końcu zajdą... Ale oczywiście nie życzę żadnej z kobiet poronienia... Tylko chciałabym wiedzieć czy może ja kiedyś będę miała malucha czy mam o tym już zapomnieć
Kochana na pewno Ci się ułoży wszystko i będziesz miała swoją upragnioną fasolkę, a może wypadałoby przebadać też przyszłego tatusia i trochę wspomóc naturę w razie czego ?
No widzisz u mnie nie wiadomo też jak to będzie bo niby udało się ciążę potwierdzić i już się cieszyłam (6 testów i beta - 313) ale najpierw nie było nawet pęcherzyka, teraz w środę plamiłam (ponoć wg lekarki z przeciążenia) i jestem na duphastonie ale też podczas badania na pogotowiu dowiedziałam się że dalej nie widać zarodka i też dalej jestem w niepewności
Chyba niepewność jest utrapieniem każdej kobietyEwel
Zuzia urodzona 02.01.2017
9 Tc ciąża zagrożona, bliźniaki prawdopodobnie. -
Nie miałam monitoringu... Ostatnio będąc na wizycie stwierdził 2 pęcherzyki w jajniku (stwierdził, że to pozostałość po owulacji) A 2 dni później dopiero miałam rozciągliwy śluz... Lekarz z polecenia mojej siostry jej pomógł zajść we wszystkie 3 ciąże... niestety jak już pisałam drugą poroniła przez toksoplazmozę... Ale szybko ją doprowadził do równowagi hormonalnej straciła dzidzie chyba czerwiec-lipiec 2014 a w lipcu 2015 już urodziła Adę...17.11.17-poronienie całkowite
-
Mała Kasia wrote:Wierzę w twoje przeczucie i nie będę sobie tym głowy zadreczac
Trzeba się wziąć w garść żeby w tym cyklu już wszystko było dobrze i żeby pojawiły się dwie krechy
Skonsultuje jeszcze swoje starania z lekarzem gdzieś tak za tydzień pójdę może on coś jeszcze mi doradzi
No pewnie, na spokojnie, pełny luz i na pewno wszystko będzie dobrze nie daj się zwariowaćMała Kasia lubi tę wiadomość
Ewel
Zuzia urodzona 02.01.2017
9 Tc ciąża zagrożona, bliźniaki prawdopodobnie. -
AJA aha, to niech twój tż zrobi badanie nasienia.
Ja mojego też wyganiam na seminogram ale coś niechętny jest, jest to chyba też przeżycie dla faceta, no ale trzeba się zbadać żeby wiadomo było czy wszystko jest ok, a jak nie to trzeba podjąć działania w celu wyleczenia i zwiększenia szansy31.08.2017 Moja kochana córeczka przyszła na świat
3330 gram 54 cm -
asiaa1987 wrote:AJA aha, to niech twój tż zrobi badanie nasienia.
Ja mojego też wyganiam na seminogram ale coś niechętny jest, jest to chyba też przeżycie dla faceta, no ale trzeba się zbadać żeby wiadomo było czy wszystko jest ok, a jak nie to trzeba podjąć działania w celu wyleczenia i zwiększenia szansy
Mój stwierdził, że nie będzie się masturbował bo od rozkoszy ma mnie a nie swoją rękę17.11.17-poronienie całkowite -
Z moim już na zaś rozmawiałam czy w razie czego by poszedł na badania i powiedział, że spoko, nie ma problemu. Trochę się zdziwiłam, bo faceci zazwyczaj chyba bardziej się spinają o swoją męskość przy takich okazjach.
Też u mojego M. płodność jest jakby potwierdzona, ale to raczej nie historia na forum. -
Mój też się zgodził na badania i był u urologa, ale na seminogram ciężko ale się zgodził... Nie ma innego wyjścia, ale co nie zmienia faktu że wyskakuje z takimi tekstami
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2016, 16:10
17.11.17-poronienie całkowite -
Haha fajne te chłopy ja mojemu mówiłam że jak do pól roku nie zajde to też ma zrobić badania. Bo to nigdy nic nie wiadomo. Nie był zachwycony ale pewnie by zrobił. Mówię mu dostaniesz tam jakaś gazetę czy coś i już a on do mnie że po co mu to on się tym nie podnieci niech ja z nim wejdę i się rozbióre haha padłam
AJA_S lubi tę wiadomość
-
Offca88 wrote:Haha fajne te chłopy ja mojemu mówiłam że jak do pól roku nie zajde to też ma zrobić badania. Bo to nigdy nic nie wiadomo. Nie był zachwycony ale pewnie by zrobił. Mówię mu dostaniesz tam jakaś gazetę czy coś i już a on do mnie że po co mu to on się tym nie podnieci niech ja z nim wejdę i się rozbióre haha padłam
Też to słyszałamOffca88 lubi tę wiadomość
17.11.17-poronienie całkowite -
Fajnie że Wasi tak gadają, mój jakby miał takie rzeczy pooglądać to od razu by na badanie poleciał.
Ostatnio telefon mu się zepsuł i miałam go do naprawy zanieść, ale przed pójściem go włączyłam żeby wiedzieć co im powiedzieć czy padł całkowicie czy chociaż trochę działa. Telefonu nie zaniosłam bo spaliłabym się ze wstydu jakby w serwisie go przy mnie włączyli.
Czemu ? Bo telefon mu się zepsuł przez zawirusowanie go od tych stron, włączył się owszem ale po włączeniu same takie strony zaczęły wyskakiwać, jakieś zdjęcia, tapety i tego typu rzeczy ;/Ewel
Zuzia urodzona 02.01.2017
9 Tc ciąża zagrożona, bliźniaki prawdopodobnie. -
ewelelel wrote:Fajnie że Wasi tak gadają, mój jakby miał takie rzeczy pooglądać to od razu by na badanie poleciał.
Ostatnio telefon mu się zepsuł i miałam go do naprawy zanieść, ale przed pójściem go włączyłam żeby wiedzieć co im powiedzieć czy padł całkowicie czy chociaż trochę działa. Telefonu nie zaniosłam bo spaliłabym się ze wstydu jakby w serwisie go przy mnie włączyli.
Czemu ? Bo telefon mu się zepsuł przez zawirusowanie go od tych stron, włączył się owszem ale po włączeniu same takie strony zaczęły wyskakiwać, jakieś zdjęcia, tapety i tego typu rzeczy ;/
Może zacznij spełniać jego fantazje i miło go zaskakiwać to może nie będzie chciał oglądać takich stron17.11.17-poronienie całkowite