Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Mały gadzie, zrobię Ciebie w LISTOPADZIE
Odpowiedz

Mały gadzie, zrobię Ciebie w LISTOPADZIE

Oceń ten wątek:
  • Malgonia Autorytet
    Postów: 7500 11428

    Wysłany: 11 listopada 2019, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzis mi dziecko w aplikacji napisalo, ze to normalne, ze komorki mozgowe mi sie skurczyly w ciazy.. ;)

    Monika musze chyba na lekcje przyjsc do Ciebie. Szczytem moich umiejetnosci byly kurczaki wielkanocne. Wzielam sie za malpke, ale utknelam ;) mam ambitny plan ze skoncze ja jak juz sie ogarne ze sprawami malej, ale ja robie "na oko" wiec nawet jak sie uda skonczyc to taka ladna nie bedzie.

    Musze wstac, bo mam gosci za 3h a jestem padnieta. Przespalam 9h i pewnie spalabym dalrj gdyby maz sie nie zaczal krecic.

    MonikA_89! lubi tę wiadomość


    age.png

    Kariotyp nieprawidłowy 45XX der(13;14)(q10,q10)
    [*] 02.2018 - Byłeś marzeniem - jesteś wspomnieniem...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 listopada 2019, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misiaa wrote:
    Ja pierniki robilam z bratanica w poprzednim tygodniu ;) jeszcze pozostalo nam ich ozdobienie ale to moze za tydzien ;p dzisiaj jak otworzylam z nimi puszke to az zachcialo mi sie wyciagania swiatecznych pierdół dpozdoby domu ale sie powstrzymalam :p

    Dzisiaj skoczylam odmawiac 4 dzien Nowenny Pompejanskiej w intencji zdrowego, ziemskiego malenstwa..i wiecie co? Czuję się tak dziwnie spokojna...namówiła mnie znajoma która poroniła kilka razy w 8tc..pozniej dlugo nie mogla zajsc...dowiedziala sie ze jest w ciazy w ostatnim dniu odmawiania NP...jest teraz w 9tc..wierzę że i mi Matka Boża pomoże ;)

    Kittinko kochana jak sie czujesz?

    Dziękuję Misiu :* dziś mija tydzień od tego jak zaczęło się poronienie. Pierwsze dni po była masakra. Teraz jest lepiej( jesli można to tak nazwać) ale czuję się oschła, zgorzkniała, pusta, bez celu i bez wizji na najbliższy czas. Bardzo chcę się poczuć normalnie, ale czy to kiedyś nastąpi? mam nadzieję, że tak. Staram się ogarnąć dla moich synków. Oni nie wiedzieli, że będę miała kolejne maleństwo. Najbardziej martwię się o święta...czy uda mi się szczerze uśmiechnąć? bo sztuczny uśmiech opanowałam już całkiem nieźle.

    Misiuu wierzę, że modlitwa ta prawdziwa i szczera będzie wysłuchana, wiem że niedługo będziesz mamą ziemskiego dzidziusia!!!wiem!!dopełnij swoją modlitwę ofiarowaniem wszystkich Twoich cierpień w intencji o którą się modlisz. Ludzie nie doceniają cierpienia, bo nie wiedzą, że można je za coś lub za kogoś ofiarować, oddajesz je Bogu w konkretnej intencji a On je od Ciebie zabiera i przemienia.

    Przepraszam, że tylko o sobie.
    Czytam Was codziennie, ale jakoś nie mam siły nikomu nic napisać.

    Ochmanka, szona, aeiouy, Ania_85_ lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 listopada 2019, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie wieczorem zaczęły się brunatne plamienia.
    Biorę dupka 2x1 w razie co.
    Brzuch mnie jakoś ciągnie i łydki jak na okres...
    Boję się że stracę drugiego kropka ☹️
    Jutro idę sprawdzić czy beta rośnie, czy już po wszystkim 🙁

  • majka91 Autorytet
    Postów: 373 504

    Wysłany: 11 listopada 2019, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny 14 dpo, nadal nie wierze w to co widzę ale chyba ciężko nie zauważyć :

    https://zapodaj.net/a11c9d11fdf5e.jpg.html

    Czekałam na ten widok 19 długich miesięcy, trzymajcie proszę kciuki żeby wszystko było dobrze.

    Ps. Nie umiem wstawić tak, żeby była miniaturka 🤦🏻‍♀️

    Mildred, Ochmanka, MonikA_89!, Daniela, Malgonia, Pati96, Suszarka, szona, Salome, Madziandzia, Taśka22, Agape91, aeiouy, i'm_back, Ania_85_ lubią tę wiadomość

    m3sxvfxmiwa8dz6b.png

    Starania od maja 2018
    __________________

    PCOS
    clo bez rezultatów 😕
    08.2019 startujemy z letrozolem
    I cykl - owu 17dc 🤩
    II cykl - owu 19 dc
    III cykl - owu 16 dc, II 30 dc 😍
    34 dc - beta 993.2 mlU/ml, prog 39 ng/ml
    37 dc - beta 2635 mlU/ml

    26.11.19 jest ♥️
  • Mildred Autorytet
    Postów: 1393 3153

    Wysłany: 11 listopada 2019, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    majka91 wrote:
    Dziewczyny 14 dpo, nadal nie wierze w to co widzę ale chyba ciężko nie zauważyć :

    https://zapodaj.net/a11c9d11fdf5e.jpg.html

    Czekałam na ten widok 19 długich miesięcy, trzymajcie proszę kciuki żeby wszystko było dobrze.

    Ps. Nie umiem wstawić tak, żeby była miniaturka 🤦🏻‍♀️

    Gratulacje piękne kreski !!!

    majka91 lubi tę wiadomość

    9ewns65gkf9ocqq6.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 listopada 2019, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, jestem nowa:)) może byście coś doradziły bo szczerze mówiąc, zgłupiałam :P W ostatnich cyklach miałam wczesną owulację i tak też myślałam, że było w tym cyklu, ovu zaznaczyło owulację na 10 dzień cyklu i tak też pasowało mi ze śluzem i szyjką, ale później już mi się coś zgadzać nie zaczęło bo zawsze po owulacji szyjka mi opada i twardnieje, a temp skacze do 36.6-36.8, a tu szyjka dalej wysoko i nie twarda i temp raptem z 36,3 na 35.5 i tak się trzymała do wczoraj, gdzie jakiś kosmiczny spadek nastąpił (nigdy takiego nie miałam), śluzu wczoraj nie potrafiłam określić bo niby rozciągliwy ale bardziej kremowy niż jajko kurze, temp dziś odbiła, o tej godz co mierzę nieznacznie, ale teraz mam 37.1 gdzie w ostatnich dniach o tej porze utrzymywała się na poziomie 36,6. Kompletnie nie czuję, żeby to wczoraj właśnie była owulacja... wiem, że pewnie się okaże w ciągu najbliższych kilku dni kiedy ta owu tak na prawdę była, ale może coś doradzicie? Bo mierzę temp już jakiś czas ale takiego wykresu jeszcze nie miałam:PPP

    b6c2959f84f8fc6c4ce20fbc38224bda.png

  • agge Autorytet
    Postów: 3886 5061

    Wysłany: 11 listopada 2019, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    majka91 wrote:
    Dziewczyny 14 dpo, nadal nie wierze w to co widzę ale chyba ciężko nie zauważyć :

    https://zapodaj.net/a11c9d11fdf5e.jpg.html

    Czekałam na ten widok 19 długich miesięcy, trzymajcie proszę kciuki żeby wszystko było dobrze.

    Ps. Nie umiem wstawić tak, żeby była miniaturka 🤦🏻‍♀️
    Gratulacje!

    majka91 lubi tę wiadomość

    91bbb8f83b.png

    c62facf3ab.png

    14.07.2015 Emilka, 3270g/56 cm 💕
    30.11.2019 Tomek, 3670g/60 cm 💕
  • Misiaa Autorytet
    Postów: 4871 7444

    Wysłany: 11 listopada 2019, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kittinko w święta myśl o tym że to maleńkie serduszko patrzy na Was z góry i jest obok Was. Doskonale rozumiem jak się czujesz i jak jest Ci źle..jak już napisałam wcześnien jednej z Was czasami zapalenie światełka dla Tego aniołka pomaga więc przy okazji gdzieś może zapal maleńki znicz i myśl o tym maleństwie. Nigdy o tym szkrabie nie zapomnisz i już zawsze będziesz miała go w sercu ale tak jak napisałaś masz jeszcze dwóch małych łobuziaków którzy pragną aby ich mamusia była szczęśliwa..aby przyjdzie odpowiednia pora to spotkasz się z trzecim dzieckiem i już nigdy go nie zostawisz - ja tak to sobie tłumaczę ;)

    Ochmanka, Kittinka83, szona, Agape91, aeiouy, i'm_back lubią tę wiadomość

    24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
    26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
    IV.2019 CB
    24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
    9tc... VI.2021 😇💔
    05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤

    "Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
    - przypominam sobie kto mi się przygląda..."
  • agge Autorytet
    Postów: 3886 5061

    Wysłany: 11 listopada 2019, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ona-na-na wrote:
    U mnie wieczorem zaczęły się brunatne plamienia.
    Biorę dupka 2x1 w razie co.
    Brzuch mnie jakoś ciągnie i łydki jak na okres...
    Boję się że stracę drugiego kropka ☹️
    Jutro idę sprawdzić czy beta rośnie, czy już po wszystkim 🙁
    Trzymam kciuki

    91bbb8f83b.png

    c62facf3ab.png

    14.07.2015 Emilka, 3270g/56 cm 💕
    30.11.2019 Tomek, 3670g/60 cm 💕
  • Ochmanka Autorytet
    Postów: 1466 3962

    Wysłany: 11 listopada 2019, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majka ale ekstra krechy!! Ogromnie sie ciesze:D moje gratulacje

    MonikA mega są te miśki! widzę ze mamy utalentowany wątek ;)

    Misiaa, Kittinka ja też wierzę w moc modlitwy i ofiarowanego cierpienia. Kiedyś w bardzo trudnej sytuacji zaczęłąm prosić Boga niech mi poprostu wskaże drogę, niech mi pomoże. I naprawdę mogę powiedzieć ze rozwiązanie samo do mnie przyszło. Jedną rzecz mam tylko w głowie ale najwyraźniej jest tego jakiś głębszy sens. Jak miałam 13 lat poszłam do Częstochowy i całą pielgrzymkę ofiarowałam w intencji mojej Cioci, która walczyła o Maleństwo. Ostatecznie ma wyciętą macicę i dzieci się nie doczekali ale ja wiem że nic się nie dzieje bez przyczyny. Dostałam wtedy od nich krzyżyk, który noszę cały czas od złych wyników nasienia M. I mimo że większość z Was puknie się w głowę co ja bredzę to wiem, że moja ciąża akurat wtedy i to że ją straciłam coś miało wnieść w moje życie. Z czasem zrozumiem.
    Trzymajcie się Kochane, jest ciężko ale żadna nie dostanie więcej niż może unieść. Przytulam Was najmocniej jak potrafię :*

    Malgonia udanego goszczenia się i niech Cię tam nie zamęczą ;)

    Szoncia dziękuję bardzo!! Masz piękny środek ;):D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2019, 09:40

    majka91, Kittinka83, szona, aeiouy, Ania_85_ lubią tę wiadomość

    K5IHp2.png

    starania od 09.2018
    **************
    ona: długie cykle, hashimoto, niedoczynność, pai homo
    -euthyrox75, bromergon
    **************
    on: asthenoteratozoospermia> 92% nieruchomych, morfo 3%, żpn II st.
    **************
    10.2019 - 7tc [*]
  • Daniela Autorytet
    Postów: 1759 2311

    Wysłany: 11 listopada 2019, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misiaa wrote:
    Ja pierniki robilam z bratanica w poprzednim tygodniu ;) jeszcze pozostalo nam ich ozdobienie ale to moze za tydzien ;p dzisiaj jak otworzylam z nimi puszke to az zachcialo mi sie wyciagania swiatecznych pierdół dpozdoby domu ale sie powstrzymalam :p

    Dzisiaj skoczylam odmawiac 4 dzien Nowenny Pompejanskiej w intencji zdrowego, ziemskiego malenstwa..i wiecie co? Czuję się tak dziwnie spokojna...namówiła mnie znajoma która poroniła kilka razy w 8tc..pozniej dlugo nie mogla zajsc...dowiedziala sie ze jest w ciazy w ostatnim dniu odmawiania NP...jest teraz w 9tc..wierzę że i mi Matka Boża pomoże ;)

    Kittinko kochana jak sie czujesz?


    Ja cały czas zastanawiam się nad powrotem do Nowenny, odmawiałam ją kilka razy wspólnie z mężem i w sumie zawsze czuliśmy się wysłuchani. Ale teraz nie wiem, czy bym podołała...
    Teraz modlę się do Dzieciątka Koletańskiego, ale to w intencji najstarszego, a sama postanowiłam wrócić do modlitwy do św. Dominika (bardzo mi pomógł po poronieniu), muszę jeszcze pasek znaleźć.
    Staram się też zawsze pamiętać o Was.

    Z okiem chyba faktycznie pora na lekarza.

    Aaaaa, Majka, gratulacje, piękne kreski!!!

    Dobrego dnia!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2019, 09:41

    ❤️2013
    ❤️2015
    ❤️2018
    ❤️2020
  • Suszarka Autorytet
    Postów: 4485 9440

    Wysłany: 11 listopada 2019, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majka kreski piękne! Masz moje kciuki i czekam na wyniki bety 😘
    Ona-na-na zbadaj betę i daj znać. Plamienia we wczesnej ciąży się zdarzają, te brązowe to 'stara krew' i w większości przypadków to nie oznacza najgorszego. Po prostu Twój kropek się jeszcze wgryza. Wiem że dużo nerwów przed Tobą ale wierzę że wszystko będzie dobrze.
    Misiaa jesteś wspaniałą, mądrą kobietą i bardzo podziwiam Twoją siłę.
    Kittinko na pewno nie zapomnisz o swoim dzidziusiu ale z czasem zdołasz sobie to życie od nowa poukładać. Twój maluch na pewno będzie czuwał nad całą Twoją rodziną.

    majka91 lubi tę wiadomość

    Iga ❤️ 7.01.2021
    Jagoda ❤️ 7.04.2022
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 listopada 2019, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ochmanko ja też wierzę tak jak Ty, że wszystko jest po coś :*
    Nigdy nie zapomnę o moim Maluszku, nie chcę o nim zapominać, mam przed oczami jego śliczną buźkę i namacalnie czuję jego obecność w naszej rodzinie, wiem i czuję jak i kiedy przy nas jest, a On czuje jak bardzo go kocham!!

    Gratulacje nowym zaciążonym, Agge Tobie szybkiego i szczęśliwego porodu, Elfia za Ciebie najmocniej trzymam kciuki. Dziękuję za każdą pamięć, modlitwę i słowo :*
    Miłego nowego tygodnia!!

    malamisia, ElfiaKsiężniczka, agge, ef36, Ochmanka, aeiouy, Ania_85_ lubią tę wiadomość

  • MamaStasia :) Autorytet
    Postów: 1339 2872

    Wysłany: 11 listopada 2019, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ochmanka wrote:
    Majka ale ekstra krechy!! Ogromnie sie ciesze:D moje gratulacje

    MonikA mega są te miśki! widzę ze mamy utalentowany wątek ;)

    Misiaa, Kittinka ja też wierzę w moc modlitwy i ofiarowanego cierpienia. Kiedyś w bardzo trudnej sytuacji zaczęłąm prosić Boga niech mi poprostu wskaże drogę, niech mi pomoże. I naprawdę mogę powiedzieć ze rozwiązanie samo do mnie przyszło. Jedną rzecz mam tylko w głowie ale najwyraźniej jest tego jakiś głębszy sens. Jak miałam 13 lat poszłam do Częstochowy i całą pielgrzymkę ofiarowałam w intencji mojej Cioci, która walczyła o Maleństwo. Ostatecznie ma wyciętą macicę i dzieci się nie doczekali ale ja wiem że nic się nie dzieje bez przyczyny. Dostałam wtedy od nich krzyżyk, który noszę cały czas od złych wyników nasienia M. I mimo że większość z Was puknie się w głowę co ja bredzę to wiem, że moja ciąża akurat wtedy i to że ją straciłam coś miało wnieść w moje życie. Z czasem zrozumiem.
    Trzymajcie się Kochane, jest ciężko ale żadna nie dostanie więcej niż może unieść. Przytulam Was najmocniej jak potrafię :*

    Malgonia udanego goszczenia się i niech Cię tam nie zamęczą ;)

    Szoncia dziękuję bardzo!! Masz piękny środek ;):D
    Jak dla mnie to co piszesz nie są brednie .

    Parę lat wstecz (z 20 lat temu) jako dzieciaki modliliśmy się o takiego Kacpra . Urodził się wcześniej i lekarze walczyli o jego życie. Jego mama przychodziła i mówiła że jak wyjdzie to będzie cud . A z siostrami podczas różańca odmawialiśmy jedna dziesiątkę za niego każdego dnia . I we wigilię Kacper wyszedł ze szpitala . Jego mama nic nie mówiła tylko wzięła nas do siebie bo miała dla nas niespodziankę . A tam malenki Kacper sobie lezal . Jego mama była szczęśliwa i wierzyła że to dzieki tej modlitwie jej prośba została spełniona .

    Kacper nie dawno skończył 20 lat .

    I wierzę że wasze modlitwy też zostaną wysłuchane .

    Kittinka83, syllwia91, Madziandzia, ef36, Ochmanka, aeiouy, Ania_85_ lubią tę wiadomość

    Staś 22.06.2017(4 150 g i 59 cm)
    Zosia 09.08.2019(3 300g i 54 cm)
  • szona Autorytet
    Postów: 7590 16795

    Wysłany: 11 listopada 2019, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majka, super! Widzę, że ruszyliscie z letrozolem. Może mi też od przyszłego cyklu pomoże 🤔

    Kittinko, Ochmanko, Misiu - też myślę, że wszystko jest częścią jakiegoś większego planu. Sama jestem zaskoczona w jakich momentach myślę o swojej Kropeczce, myślałam wcześniej, że można te żałobę okiełznać i włożyć w najdalszy zakamarek umysłu, a tu klops.

    age.png

    7 cs - cb
    25 cs - ⏸
    6t1d - jest ❤️!
    12t3d - prenatalne 👧🏼

    3.10.2021 r. Detonacja! ❤️

    Zes*am się, a nie dam się 💪
    https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html
  • Salome Autorytet
    Postów: 4447 6660

    Wysłany: 11 listopada 2019, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majka, ogromne gratulacje!

    majka91, Agape91 lubią tę wiadomość

    2020-2022: 3 procedury -> 2 transfery -> 0 ciąż

    16.12.2022 - Reprofit • AZ • cykl naturalny z ovitrelle • transfer zarodka po PGT (encorton, equoral, accofil, neoparin, acard, cyclogest, atosiban) - klapa

    6.03.2023 - Reprofit • AZ • cykl naturalny z ovitrelle • przebadany zarodek (intralipid, immunoglobuliny - Bioven, clexane, aspirin cardio, utrogestan, estrofem, atosiban)
    🍀7dpt - beta 67,67, prog 28,80
    🍀9dpt - beta 196,70, prog 32,30
    🍀14dpt - beta 1931, prog 43,40
    🍀24dpt - beta 33812, prog 32,20, CRL 4,3mm i ♥️
    🍀30dpt - CRL 8,6mm
    🍀8+2 - CRL 1,72cm
    🍀9+1 - CRL 2,71cm
    🍀16.05 prenatalne - wszystko ideolo
    🍀3.07 19+5 połówkowe 👍
    age.png
  • szona Autorytet
    Postów: 7590 16795

    Wysłany: 11 listopada 2019, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maria87 wrote:
    Majka, ogromne gratulacje!

    A co u Ciebie?

    Ochmanka lubi tę wiadomość

    age.png

    7 cs - cb
    25 cs - ⏸
    6t1d - jest ❤️!
    12t3d - prenatalne 👧🏼

    3.10.2021 r. Detonacja! ❤️

    Zes*am się, a nie dam się 💪
    https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html
  • Misiaa Autorytet
    Postów: 4871 7444

    Wysłany: 11 listopada 2019, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja podczas pobytu na patologii moglilam sie usilnie do sw Rity i wierze ze ona pomogla mi w tym ze mala urodzila sie i w ogole przezyla..wspomne ze wazyla zaledwie 500g..i nie miala zadnych objaw wczesniactwa oprocz wiadomo wspomagania oddechu..w pewnym momencie przestalam sie modlic z natloku zmartwien i jazdy miedzy domem a szpitalem gdzies ta modlitwa mi umknela...zastanawialam sie nawet czy sw Rita nie dala mi pstryczka w nos ze nie mozna tylko prosic w potrzebie ale i nie zapominac o modlitwie gdy juz sie otrzymalo dane wsparcie...jedno jest pewne wiem ze do grudnia dzieki pomocy tych na gorze bede w ciazy i urodze tym razem malenstwo ktore ze mna pozostanie i wspolnie bedziemy dbac o pomniczek siostrzyczek..

    Kittinka83, syllwia91, Ochmanka, aeiouy lubią tę wiadomość

    24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
    26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
    IV.2019 CB
    24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
    9tc... VI.2021 😇💔
    05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤

    "Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
    - przypominam sobie kto mi się przygląda..."
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 listopada 2019, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z moimi modlitwami coś jest widocznie nie tak, bo mimo nowenny pompejańskiej za zdrowie kropka, trzeci raz poroniłam. I ciężko mi uznać, że to "po coś". Zazdroszczę Wam wiary.

  • Misiaa Autorytet
    Postów: 4871 7444

    Wysłany: 11 listopada 2019, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malamisia bo wiara to nie magiczne zaklęcie które sprawi że od razu wszystko sie uda czy zgadniemy cyfry w totolotka.. jeśli coś jest nie tak z naszym ogranizem to trzeba znaleźć przyczynę i wówczas nadal się modlić..ja po śmierci pierwszej coreczki zwatpilam...po smierci drugiej przestalam wierzyc bylam na Boga obrazona, wkurwiona i wszystko w jednym...teraz odzyskalam spokoj i wierze w to ze skoro znalazlam teoretyczna przyczyne niedotrwania chocby do 36tc to leki i wiara pomoga w tym ze tym razem wszystko skonczy sie dobrze...

    Madziandzia, Daniela, Kittinka83, Mildred, agge, Ochmanka, aeiouy lubią tę wiadomość

    24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
    26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
    IV.2019 CB
    24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
    9tc... VI.2021 😇💔
    05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤

    "Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
    - przypominam sobie kto mi się przygląda..."
‹‹ 49 50 51 52 53 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Przygotowanie do porodu - o czym warto pamiętać?

Poród to wyjątkowe przeżycie dla każdej kobiety. Czy można się jakoś do niego przygotować? O czym warto pamiętać, kiedy termin porodu zbliża się wielkimi krokami? Kliknij i przeczytaj nasze sprawdzone sposoby! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ