MARCOWE TESTOWANIE – PIERWSZY POWIEW WIOSNY
-
WIADOMOŚĆ
-
uff. mój cudotwórca wydębił dla mnie czwartek!
Rucola, Luna1993, Lunaris, Frelcia, lamka, Sanka, Meśka, Malgonia, StaraczkaNika, Anna Stesia, Yoselyn82, Karma88, Bajkaaa, Angelika83, KateHawke, Jedna_z_Wielu, Czrna 81, Siwulec, KateKum, nenusia, Koteczka82, ANkaG, Lena21 lubią tę wiadomość
🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
6 dpt beta 35.4
10 dpt beta 192
12 dpt beta 412
14 dpt beta 994
18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
7+1 CRL 1 cm FHR 136
8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
15+4 130g
17+3 200g
20+2 337g 💕córeczka
23+2 583g
26+4 925g
28+4 1125g
31+4 1764g
34+2 2200g
35+4 2350g
36+4 2475g
37+4 2840g
38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨👩👧😍
3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
🧪2x IUI 2018 ❌
⏰starania od 2016 ❌
PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy -
Droga Haniu34, kilka drobnych uwag:
- "ten z Łodzi" to doktor Paśnik, który jest immunologiem. Nie oczekuj od niego, że rozwiąże wszystkie problemy, on jest w stanie pomóc tym dziewczynom, które mają stwierdzone problemy z niepłodnością na tle immunologicznym. Nadto, nastaw się, że on każe zrobić sporo badań i 300 zł za wizytę przy tym to pikuś.
- IUI bez konkretnego powodu... cóż, ja akurat nie mam ani 1000 zł ani wystarczającej psychiki, by sobie fundować iui tylko dlatego, że lekarz tak od niechcenia sobie rzuca. Jeśli lekarz sugeruje, że iui omija barierę w postaci wrogiego śluzu to jednak taniej jest podjechać nawet poza Zieloną Górę i zrobić test niż ładować 2000 zł w iui;
- badania M. - po raz kolejny piszesz o tym, że trzykrotnie robiliście badania M., a nie masz bladego pojęcia co z nich może wynikać. Jeśli masz takich kiepskich lekarzy to może sobie te badania sprawdź, bo może wcale te badania nie są takie ok? I może zrób ten test MAR, bo póki co o tym piszesz, a nie robisz.
- usiądź i zrób sobie rachunek sumienia, czy jesteś gotowa walczyć czy raczej tylko starać się. Bo wbrew pozorom to są dwa różne pojęcia. I niestety walka łączy się z wyrzeczeniami w postaci dojazdów, kosztów itp.
Ja np. na dzień dzisiejszy mocno wątpię, czy zdecydujemy się na iui, gdyby była konieczność. Dla mnie to bez sensu, przynajmniej w opraciu o tą wiedzę i te wyniki, które mam.
Hania34 wrote:Nie użył takich słów Meśka.. powiedział, że to normalna procedura w takiej sytuacji tak długich niepowodzeń, braku konkretnej przyczyny. Zwiększa prawdopodobieństwo powodzenia, bo omija bariery w postaci śluzu szyjkowego,który mam niby marny(bo mało) i ewentualnych kwestii nasienia..
Jakich ewentualnych kwestii nasienia? Konkretnie poproszę.
Może- jak masz mało śluzu- taniej było spróbować żelu conceive niż iui...?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2018, 13:01
Bocianiątko lubi tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
lamka wrote:Paśnik 160 + badania. Ja płaciłam łącznie 650.
Nie wiem jakie bariery w Twoim organizmie omija iui wg Twojego gina Veles, ale na pewno nie immunologiczne, na pewno nie hormonalne, na pewno nie hematologiczne. -
Hej Dziewczyny!!
Tak bardzo od paru dni nie mogę Was nadrobić...
Lameczko zdrowiej nam szybciutko!!
Meśka przykro mi... nie miało tak być...
Luna powodzenia
A propo snów to ostatnio mój gin mi się śnił... Chyba za często do niego chodzę
Pytanie nie staraniowe Do szyjących dziewczyn. Mam zwykłą maszynę (iles tam rodzajów ściegów, takie niby owerlokowe też są), ale mnie mam osobnej maszyny owerloka. Chciałam sprawdzić swoje siły w uszyciu bluzy (do tej pory tylko torby z grubego filcu i poszewki itp) i dam rade na tych ściegach z maszyny? czy bez owerloka nie podchodź?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2018, 13:19
Luna1993 lubi tę wiadomość
*starania od marca 2017
*iui x 3 - nieudane
- I - 17.07.2020: 1 pęcherzyk,
- II - 10.09.2020: 2 pęcherzyki,
- III - 9.12.2020: 2 pęcherzyki.
*I ivf - krótki protokół, 15 pecherzyków - 3 komórki - 2 zarodki:
- I FET 27.08.2021 (57cs) - 3 dniowy Maluch
11dpt- beta88,9, prog16,1
13dpt- beta218,9, prog14,3
19dpt -beta 2541, prog 16,6
26dpt- ❤
28.10.2021 poronienie zatrzymane (Aniołek 8tc-11tc)
- II FET 13.01.2022 (59cs)- 6-dniowy Maluch 4ba
6dpt- beta 0, prog 12,5
11dpt -beta 0, prog 40,33
*II ivf - dlugi protokół (7 komórek, 2 zarodki)
- I FET - 3 Dniowy Maluch - beta 0
- II FET 23.012023 - zarodek 4BB
5dpt bladzioch
7dpt negatyw
10dpt beta 0 -
StaraczkaNika wrote:Z tego rozczarowania rano zapomniałam Wam napisać, jaki miałam porąbany sen - miałam w nim 40 lat i 6 dzieci. Żeby było jeszcze ciekawiej, mąż się mnie pytał, kiedy wreszcie przestaniemy, bo się nam miejsce na dzieci kończy. A ja mu nawrzeszczałam, że nie po to po latach poznałam sekret robienia dzieci, żeby z niego nie korzystać ile się da do samej menopauzy. A oprócz tej 6tki dzieci (wszystkich bardzo grzecznych) to jeszcze się zajmowałam normalnie pracą. Było w tym coś przerażającego, ale wolałabym tak, niż tak jak jest.
A mówiłaś w tym snie jaki to sekretny przepis na te dzieci odkrylas ?Bocianiątko lubi tę wiadomość
19.11.2018 laparo - jajowody przedmuchane, bez endomendy
Starania od lipca 2016 r.
Synuś ❤️ 11.2014 r. -
Reset. Wiem, że to doktor Paśnik i jestem przygotowana na koszty. Już sporo badań zrobiłam, więc wiem z czym to się je. Jakie problemy u mnie wyszły jest w stopce. Badania nasienia robiliśmy dwa razy, przed obiema inseminacjami w Poznaniu bo to jest standard. (Skąd info że 3?).IUI kosztowało 450 nie tysiąc. Możliwe, że zrobiłam błąd ale nie jestem taka obeznana jak wy, lekarz mi tak mówił, że to normalna procedura więc mu wierzyłam . " Po co bić pianę" jak to ujął i robić sto badań nasienia jak IUI to ominie. Z tego co wiem ani w Zielonej, ani Gorzowie, ani innych moich okolicach nie ma takich badań. 18 kwietnia w Poznaniu mam badania umówione m.in martest .Teraz odkąd was czytam sporo się dowiedziałam, więc nadrabiam. Ginekologa też zmieniłam na doktora Gąsiora z Nowej Soli ( od Świętoszowa kawałek jest). Jest ordynatorem, ale termin mam pod koniec kwietnia. Jakich ewentualnych kwestii nasienia np niedojrzałości plemników, śluzu bariery (mam go mało biorę wiesiołek)-zbyt gęsty, przeciwciała. Tak to tłumaczył.Może dla was to głupie co piszę, ale tacy są lekarze, tak mi mówił wierzyłam w jego kompetencje. Nie jestem lekarzem. W Żaganiu ma bdb opinie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2018, 13:19
-
nick nieaktualny
-
Hania34 wrote:Reset. Wiem, że to doktor Paśnik i jestem przygotowana na koszty. Już sporo badań zrobiłam, więc wiem z czym to się je. Jakie problemy u mnie wyszły jest w stopce. Badania nasienia robiliśmy dwa razy, przed obiema inseminacjami w Poznaniu bo to jest standard. (Skąd info że 3?).IUI kosztowało 450 nie tysiąc. Możliwe, że zrobiłam błąd ale nie jestem taka obeznana jak wy, lekarz mi tak mówił, że to normalna procedura więc mu wierzyłam . " Po co bić pianę" jak to ujął i robić sto badań nasienia jak IUI to ominie. Z tego co wiem ani w Zielonej, ani Gorzowie, ani innych moich okolicach nie ma takich badań. 18 kwietnia w Poznaniu mam badania umówione m.in martest .Teraz odkąd was czytam sporo się dowiedziałam, więc nadrabiam. Ginekologa też zmieniłam na doktora Gąsiora z Nowej Soli ( od Świętoszowa kawałek jest). Jest ordynatorem, ale termin mam pod koniec kwietnia. Jakich ewentualnych kwestii nasienia np niedojrzałości plemników, śluzu bariery (mam go mało biorę wiesiołek)-zbyt gęsty, przeciwciała. Tak to tłumaczył.Może dla was to głupie co piszę, ale tacy są lekarze, tak mi mówił wierzyłam w jego kompetencje. Nie jestem lekarzem. W Żaganiu ma bdb opinie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2018, 13:35
Bocianiątko lubi tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
A ja trochę Hanię i rozumiem. Pewnie gdyby nie wieloletnie starania brata ze dwa lata bym się teraz bujała i słuchała grzecznie lekarzy, którzy każą czekać (chyba żeby poszli na emeryturę i pozbyli się problemu). Bo jedno to trafić na dobrego lekarza, a drugie na takiego, który jeszcze to wszystko przełoży z polskiego na nasze, żeby człowiek zrozumiał cały ten mechanizm. Ja nie kryję, ze czasem jak zaczynacie rozmawiać o jakiś skomplikowanych badaniach i procedurach to mi oczy z orbit wychodzą mimo, że już zdążyłam trochę się oczytać z tym wszystkim.
No a ja własnie zrobiłam zamówienie w gemini, do tej pory zazwyczaj sobie tak chadzałam i nie do końca ogarniałam koszty tych wszystkich suplementów, ale wyszło mi nieco ponad 400 zł i powinno mi starczyć na około 2 miesiące więc nie jest tak złe jak myślałam.
Nika takie sny też mogą ciążę zwiastować Może właśnie ten bezobjawowy cykl będzie szczęśliwyRucola, KateHawke lubią tę wiadomość
-
Meśka wrote:A mówiłaś w tym snie jaki to sekretny przepis na te dzieci odkrylas ?
Bierze któraś resweratrol? Ja chcęlamka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Grzechotka wrote:Śluz rozciągliwy to dobry czy zły znak?
To zależy kiedy.
Jeżeli w okolicach owulacji to bardzo dobry. Jeżeli przed @ to niekoniecznie, bo może oznaczać wzrost poziomu estrogenów, a to się wiąże ze spadkiem progesteronu.Luna1993 lubi tę wiadomość
Endometrioza,
2 x laparoskopia
4 x histeroskopia,
leczenie napro
2 x IUI 😢
3 x IMSI 😢
Aniołek 15 tc [*]💔
10/2019 - ICSI - dwudniowiec 4a 😢
11/2019 - FET - blastka 4.2.1 beta 8dpt 2,31 10dpt
<1,2 😢
09/2021 - FET - blastka 4.2.1 beta 10dpt 5,18 12dpt 1,4 😢
Boże dlaczego nie zasłużyłam na ten cud... -
Hania34 wrote:Dzięki https://naforum.zapodaj.net/thumbs/4f43ab168ac1.jpg https://naforum.zapodaj.net/thumbs/7008ec76d7fb.jpg
Cóż Ci mogę napisać. Po pierwsze IUI nie podnosi jakoś spektakularnie szans na zapłodnienie więc zaleca się bodajże do 6ciu prób a po drugie, nie eliminuje wszystkich problemów.
ja na Twoim miejscu wstrzymałabym się z kolejnymi IUI i poszerzyła diagnostykę, bo moze do kolejnej IUI wystarczy zdrożyć odpowiednie leki i będzie git
jakie badania masz juz wykonane? czy po IUI dostałaś heparynę?Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2018, 13:56
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Emilkap11 wrote:To zależy kiedy.
Jeżeli w okolicach owulacji to bardzo dobry. Jeżeli przed @ to niekoniecznie, bo może oznaczać wzrost poziomu estrogenów, a to się wiąże ze spadkiem progesteronu.
Czyli na dwoje babka wróżyła, bo jestem 6dpo i 9dni pzed okresem. -
Co tak bez pozytywnych wieści. Lucia wstawaj u sikaj bo czekamy
Mnie też dziś głowa boli, a tu jeszcze trzeba chociaż jakąs zupę ukręcić ;/ siknęłam sobie hobbystycznie na pinka a tam biało, aż razi. Może to jakiś dobry znak, skoro co miesiac wychodza mi evapy a teraz nie, to okaże się, że to ciąża
Tak w ogóle to miałam jakieś dziwne różowe siuśki. Możliwe, że to przez tego proga ? @ to to nie jest bo poza tym czysto. Buraków też nie jadłam2010 - misiu 💙🐻
Starania od I 2016
08.2016 - zaśniad całkowity
05.2019 IVF Kriobank - 1 x3BB 😭
beta <1.05
03.2020 😭 ciąża pozamaciczna/resekcja prawego jajowodu
07.2024 Invicta Wrocław
22.07 - start stymulacji (Menopur 225+ Orgalutran)
❄ 3.1.1 😇
❄3.2.2
❄4.1.2 😞
❄4.2.2
👩🏻 '89
IO, hiperprolaktynemia
TSH- 1,4
Kariotyp ✅
👨🏻 '83
Nasienie ✅
Kariotyp ✅
30.09 ----> ❄ 4.1.2 💙
04.10 beta dla kliniki 6,7;prog 27;estradiol 1000
07.10 - beta 3,1 cb?
28.10 ----> ❄3.1.1 (+relanium) 27.11 😇 💔 -
Malgonia wrote:A ja trochę Hanię i rozumiem. Pewnie gdyby nie wieloletnie starania brata ze dwa lata bym się teraz bujała i słuchała grzecznie lekarzy, którzy każą czekać (chyba żeby poszli na emeryturę i pozbyli się problemu). Bo jedno to trafić na dobrego lekarza, a drugie na takiego, który jeszcze to wszystko przełoży z polskiego na nasze, żeby człowiek zrozumiał cały ten mechanizm. Ja nie kryję, ze czasem jak zaczynacie rozmawiać o jakiś skomplikowanych badaniach i procedurach to mi oczy z orbit wychodzą mimo, że już zdążyłam trochę się oczytać z tym wszystkim.
A ja nie rozumiem, bo staram się na poważnie od października, wcześniej miałam 3 cykle po odstawieniu tabletek bez żadnych badań, bez obserwacji, bez usg, więc tych nie liczę. I od października - toż to raptem 7 miesięcy - nawet nie to, że zrobiłam milion badań (bo wcale jeszcze nie), ale zaczęłam od tego, by przynajmniej liznać tematu i dopiero wtedy - mniej czy bardziej - świadomie decydować się na konkretne badania. Pewnie to kwestia charakteru, nie mniej jednak, gdybym ja była na tym etapie co Hania (a zatem i czasowo, i finansowo dużo dalej) to już bym nieco więcej ogarniała oraz zdecydowanie bardziej krytycznie podchodziłabym do lekarzy.
Moja dzisiejsza wizyta u gina - jednocześnie ostatnia u tego konkretnego - jest świetnym przykładem. Bogu dziękować, że spędziłam z nim tylko 4 cykle, plusem jest to, że kazał mi zrobić wymazy przed hsg, więc przynajmniej bakterie wyleczyłam, ale co do hormonów i sposobów postepowania to dupa. On sam się dziś zdziwił, że mi zlecił prolaktynę, a ja mu na to, że sama ją sobie zrobiłam... Na co on: to bardzo dobrze, jednak ta po obciążeniu jest za wysoka. Skoro mam się sama diagnozować to po co mam na niego tracić czas? Teraz stwierdził, że jednak się nie stymulujemy, tylko jeszcze badamy. Dupa blada, moim zdaniem jego podejrzenia są niesłuszne, więc zmieniam lekarza. Plan jest taki, że jak mi mój upatrzony gin w Krakowie nie pomoże to wtedy rozważam Katowice. I co? I też będę dojeżdżać.
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.