MARCOWE TESTOWANIE – PIERWSZY POWIEW WIOSNY
-
WIADOMOŚĆ
-
nowa na dzielni wrote:Mam wyniki testu DNA - PAI 1-4G nieprawidłowy....
No to uruchamiam google, szukam co tam Nika o tym pisała na forum i czekam na ewentualne rady. Potem umawiam się do gina na konsultację
W staraniach zwykle acard, w ciąży heparyna. Są badania, które mówią, że krew poprawia się od brania metforminy, która obniża plazminigen i wtedy jest się prawie normalnymWiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2018, 16:38
nowa na dzielni lubi tę wiadomość
-
Dip88 wrote:Hej dziewczyny Nie chce zakładać nowego wątku, a też wolę zapytać się was. Przed chwilą miałam w sluzie różowa nitka krwi. I czy wiecie może co jest grane? Pierwszy raz tak mam. Nigdy nie miałam żadnych nawet plamien. Na zagniezdzenie jest za wcześnie bo u mnie dopiero 3 dpo... może 4, ale raczej 3. A od owulacji też trochę minęło żeby plamienie było. Czy może w czymś się mylę?
Ha! I to była piersza rzecz, o którą pytałam dziewczyny z forum - poratowały mnie KateHawke i Flowwer, o ile dobrze pamiętam
Zagnieżdżenie w teorii może być już 3dpo, ale to rzadkość. Raczej stawiałabym na to, że masz dobre ukrwienie i przy mierzeniu tempki uszkodziło się minimalnie jakieś naczynko. Ale dobre ukrwienie to też dobry znak!lamka, KateHawke lubią tę wiadomość
-
Anna Stesia wrote:Myślałam, że jak na ścianie to może wrzuciłaś coś w stylu: "This loam, this rough-cast and this stone doth show that I am that same wall - the truth is so"
Anna Stesia lubi tę wiadomość
-
Reset jeżeli chodzi o AMH to faktycznie lepiej poczekać do 2-3dc. Chociaż tak naprawdę nie wiem czy czas pobrania ma znaczenie. Ja AMH miałam oznaczane 4 razy w życiu. 3 razy na początku cyklu i raz w drugiej fazie i w sumie wartości były porównywalne. No może oprócz ostatniego wyniku bo był trochę niższy od poprzednich. W 2015 roku 3,6 teraz 3,1 ale to chyba wiek i upływ czasu zrobiły swoje.
Jeżeli chodzi o inhibinę B robiłam w diagnostyce i bada się ją w 2-3 dc.
Nika to, że tylu uczniów chce iść w twoje ślady, bardzo dobrze świadczy o twojej pracy.Endometrioza,
2 x laparoskopia
4 x histeroskopia,
leczenie napro
2 x IUI 😢
3 x IMSI 😢
Aniołek 15 tc [*]💔
10/2019 - ICSI - dwudniowiec 4a 😢
11/2019 - FET - blastka 4.2.1 beta 8dpt 2,31 10dpt
<1,2 😢
09/2021 - FET - blastka 4.2.1 beta 10dpt 5,18 12dpt 1,4 😢
Boże dlaczego nie zasłużyłam na ten cud... -
StaraczkaNika wrote:A jesteś czymś stymulowana w tym cyklu? Ja miałam takie rzeczy po clostilbegycie, a po sexie to już tragedia
Ha! I to była piersza rzecz, o którą pytałam dziewczyny z forum - poratowały mnie KateHawke i Flowwer, o ile dobrze pamiętam
Zagnieżdżenie w teorii może być już 3dpo, ale to rzadkość. Raczej stawiałabym na to, że masz dobre ukrwienie i przy mierzeniu tempki uszkodziło się minimalnie jakieś naczynko. Ale dobre ukrwienie to też dobry znak!
Nie biorę nic prócz suplementów. To możliwe, że dopiero teraz coś polecialo? Temperaturę mierzyłam 10 godz temu, a było widać że chyba krew była świeża bo to było różowe. I tak kilka drobniutkich niteczek że normalnie bym pewnie tego nie zauważyła -
nick nieaktualny
-
aaa, PAI 1-4 homozygotyczny, bo widzę, że można mieć też heterozygotyczny. Kurna, nawet nie zwróciłam uwagi na to u Ciebie bocianiątko, to też się w ogóle zalicza do immunologii?
nika "masz przy tym za dużo plazminogenu - krew jest ciut za gęsta, nadkrzepliwa, a jak bardzo to trzeba sprawdzić badaniami - aptt, czas protrombinowy, antytrombina, białko c, białko s, d-dimery. Przy okazji trzeba sprawdzić zespół antyfosfolipidowy i insulinę" na razie mój poziom wiedzy jest taki, że najchętniej bym to do google translate wkleiłaWiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2018, 17:04
2019 początek - strata, 10 tc
Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️
Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań -
Nowa na dzielni ja tez mam PAI i to homo. W trakcie staran acard. Hematolog kazala porobic dodatkowo te badania, o ktorych pisala Nika. Na podstawie tych wynikow dostalam heparyne od pozytywnego testu (u mnie obnizone bialko s, 2 poronienia i obciazony wywiad rodzinny w kierunku zakrzepicy). Samo PAI i MTHFR wg mojej hematolog nie swiadcza o trombofilii. Bardziej te 3 pzozostale mutacje z pakietu na testdna czyli protrombiny, Vleiden i VR2. Pai mowi o sklonnosci zakrzepowo- zatorowej nie zas o samej chorobie. Wazne sa pozostale badania.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2018, 17:04
nowa na dzielni lubi tę wiadomość
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
nick nieaktualny
-
nowa na dzielni wrote:
aaa, PAI 1-4 homozygotyczny, bo widzę, że można mieć też heterozygotyczny. Kurna, nawet nie zwróciłam uwagi na to u Ciebie bocianiątko, to też się w ogóle zalicza do immunologii?
nika "masz przy tym za dużo plazminogenu - krew jest ciut za gęsta, nadkrzepliwa, a jak bardzo to trzeba sprawdzić badaniami - aptt, czas protrombinowy, antytrombina, białko c, białko s, d-dimery. Przy okazji trzeba sprawdzić zespół antyfosfolipidowy i insulinę" na razie mój poziom wiedzy jest taki, że najchętniej bym to do google translate wkleiła
Jak zrobisz te badania, to idź do immunologa albo hematologa. Mało który gin odważy się przepisać heparynę bez konsultacji ze specjalistą, a jeśli wyniki z krwi wskażą na chociaż lekką nadkrzepliwość, to heparyna jest wskazana przynajmniej od pozytywa. -
Ja mam wrażenie, że połowa dziewczyn ma którąś mutację.A jeśli inne badania wychodzą wszustkie ok to warto się tym przejmować? W końcu to tylko skłonność dobrze myślę. Ciekawa jestem czy gin nowy mi tą heparynę da w końcu droga ona straszliwie więc niby niezbyt chętnie dają.
-
Dip88 wrote:Nie biorę nic prócz suplementów. To możliwe, że dopiero teraz coś polecialo? Temperaturę mierzyłam 10 godz temu, a było widać że chyba krew była świeża bo to było różowe. I tak kilka drobniutkich niteczek że normalnie bym pewnie tego nie zauważyła
Dip88 lubi tę wiadomość
-
Hania34 wrote:Ja mam wrażenie, że połowa dziewczyn ma którąś mutację.A jeśli inne badania wychodzą wszustkie ok to warto się tym przejmować? W końcu to tylko skłonność dobrze myślę. Ciekawa jestem czy gin nowy mi tą heparynę da w końcu droga ona straszliwie więc niby niezbyt chętnie dają.
-
StaraczkaNika wrote:A nóż-widelec to implantacja, ale póki co spokojnie, bo równie dobrze może być pęknięte naczynko. To się wbrew pozorom często zdarza, tylko zwykle nie oglądamy obszczanego papieru ani majteczków tak skrupulatnie jak po owulacji.
Hahah no właśnie. Nie ma to jak doszukiwać i dopatrywac się wszystkiego co się da. Sorki za szczegóły ale z wrażenia założyłam wkładkę żeby mieć lepsze pole do obserwacji jak coślamka, StaraczkaNika, Malgonia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dip88 wrote:Hahah no właśnie. Nie ma to jak doszukiwać i dopatrywac się wszystkiego co się da. Sorki za szczegóły ale z wrażenia założyłam wkładkę żeby mieć lepsze pole do obserwacji jak coś
Dip88 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny