Marzec- miesiąc dwóch kreseczek
-
WIADOMOŚĆ
-
ef36 wrote:Kochana, Masz bardzo niską bete. Twój maluszek nie ma jeszcze pewnie nawet 0,5mm, więc za bardzo nie narozrabia.
Ja za każdym razem w szpitalu miałam normalne zwolnienie. Do ciążowego potrzebne jest potwierdzenie bicia serca i karta ciąży.
*14.09.2021- II kreski
*18.05. - 38+5, 3675 g -
Sasanko, tak strasznie mi przykro masz takie dobre serduszko, nie powinny Cię spotykać takie okropnosci ale zobaczysz, że z kolejną ciąża będzie wszystko dobrze, bo wiesz już z czym walczysz. I wiem, że Ty też to wiesz, bo nigdy nie tracisz nadzieji
Sasanka55, MonikA_89! lubią tę wiadomość
-
Sasanko, nie znam Cię osobiście, a i przez Internet stosunkowo krotko, ale widzę jak niesamowicie silną Osobą jesteś. Masz w sobie tyle cierpliwości, walki, optymizmu, a to wcale nie jest takie częste w dzisiejszych czasach. Dostajesz od losu baty i strasznie mnie to smuci. Ale także w tym strasznym doświadczeniu próbuje znaleźć jakiekolwiek sensowne wyjaśnienie i myślę, że to wszystko wydarzyło się, abyś mogła przejść kompleksowe badania, abyś świadoma tego co się dzieje miała możliwość zareagować, zebys wreszcie mogła w kompletnej nudzie przezyc 9 miesięcy . Może gadam jak potłuczona, pewnie nie ma teraz słów, które przyniosą jakąkolwiek ulgę, ale wiedz, ze przed Wami jeszcze mnóstwo dobrego, że to wszystko co przezywasz zostanie Wam wynagrodzone, że znacie przeciwnika, z którym podejmiecie walkę, że medycyna Was w tej walce wesprze. Mam w sobie ogrom żalu, że to właśnie Ciebie musiało to wszystko spotkać ale myślę, że pod choinką znajdziesz swój wymarzony prezent. Wierzę w to tak bardzo, że aż mnie coś w klacie piecze
Sasanka55 lubi tę wiadomość
-
Sasanko jesteś cholernie silną babką i wiem że niedługo się podniesiesz, poprawisz swoją kryształowa kulę i pojdziesz dalej po swoje marzenia :* teraz się wypłacz, my poplaczemy z Tobą i będziemy tu dlaCiebie jak tylko będziesz tego potrzebować :* Posklejaj swoje serduszko, a później walcz :*
Sasanka55 lubi tę wiadomość
32 lata | starania od stycznia 2017
IUI - 3.02.2021 ❌ 3.03.2021 ❌
💉Szczepienia limfocytami
12.01.2022 Allo-mlr 54,5%
06.2022 - start IVF
21.07 - punkcja - 10🥚dojrzałych, 8 zapłodnionych (ICSI), 3 blastocysty
26.07 - ET 1🐣 4AA (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, luteina, duphaston)🤰
8tc 💔 3.09.2022 🖤
27.10 - FET 1❄️ 4BB (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, utrogestan, duphaston, heparyna, wit. PP, zivafert) ❌️😓
22.11 - Transfer ostatniej ❄️ 4BB (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, utrogestan, duphaston, heparyna, wit. PP) 🤰
6dpt - beta 15 mlU
8dpt - beta 32 mlU
10dpt - beta 91,19 mlU
13dpt - beta 358,61 mlU
17dpt - beta 2064 mlU
20dpt - beta 7348 mlU, wieczorem krwawienie - krwiak podkosmówkowy. Poronienie.
6tc💔 -
Sasanko, bardzo mi przykro
Wiadomo, ze serce peka... Poplacz sobie, moze to przyniesie Ci jakas ulge teraz...
EDIT: ale tak jak pisze Iseko, posklejaj serduszko i bedziemy walczyc dalej:) My tu razem z Toba:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2019, 14:07
Sasanka55 lubi tę wiadomość
Starania o pierwsze dziecię od 12.2017
5 poronien: 03.2018 & 12.2018 & 06.2019 & 03.2020 & 08.2020
12.2018 - pierwsza wizyta w klinice
04.2019 - HSG: prawy jajowód niedrożny
Od 08.2019 - Pacjentka Prof. M.
10-11.2019 szczepienia limfocytami męża ->allo mlr 23.3%
01.2020 - 06.2020 - szczepienia pullowane -> allo mlr 22% -
nick nieaktualnyTak, bede badac na pewno, by wiedziec, jak sie zachowa i miec pewnosc, ze spadnie do zera Pojade do lekarza, moze on cos madrego wymysli, to bardzo dobry lekarz.
Odnosnie L4 ciazowego- ja w czerwcu dostalam od ginekologa na podstawie bety rownej 1000 (kazal mi wtedy lezec ze wzgledu na krwiaka). Teraz tez dostalam, ale od internisty, bez okazywania zadnych wynikow, po prostu na slowo. Lekarka wiedziala, ze to taka wczesna ciaza, ale progesteron tragiczny -
Buuu... 😞😞😞😞
Dlaczego, dlaczego...? Jest mi strasznie przykro... Tulę Cię mocno.... Trzymaj się, Sasanko, nasz promyczku!
Sasanka55 lubi tę wiadomość
2020-2022: 3 procedury -> 2 transfery -> 0 ciąż
16.12.2022 - Reprofit • AZ • cykl naturalny z ovitrelle • transfer zarodka po PGT (encorton, equoral, accofil, neoparin, acard, cyclogest, atosiban) - klapa
6.03.2023 - Reprofit • AZ • cykl naturalny z ovitrelle • przebadany zarodek (intralipid, immunoglobuliny - Bioven, clexane, aspirin cardio, utrogestan, estrofem, atosiban)
🍀7dpt - beta 67,67, prog 28,80
🍀9dpt - beta 196,70, prog 32,30
🍀14dpt - beta 1931, prog 43,40
🍀24dpt - beta 33812, prog 32,20, CRL 4,3mm i ♥️
🍀30dpt - CRL 8,6mm
🍀8+2 - CRL 1,72cm
🍀9+1 - CRL 2,71cm
🍀16.05 prenatalne - wszystko ideolo
🍀3.07 19+5 połówkowe 👍
-
Sasanka, mi też łzy się zebrały w oczach ściskam mocno. Niestety już dawno zauważyłam, że najlepsi ludzie najczęściej dostają od życia po dupie. Ale to wszystko do czasu. Wszystko dąży do równowagi w ostatecznym rozrachunku, więc ja doskonale wiem, że czeka Cię cudowna, nudna ciąża i śliczny dzidziuś. I to niedługo!!!
Sasanka55 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnySasanka55 wrote:Teraz runal mi swiat, kolejny raz dostalam od losu w morde, ale za jakis czas otre lzy, poprawie rozmazany makijaz i rusze dalej po swoje marzenia. Bol jest straszny, fizycznego juz nie ma, choc serce peklo.
Tak bardzo trzymam za Was wszystkie kciuki, tak bardzo chce, byscie chociaz Wy w zaden sposob nie cierpialy.szona, Sasanka55, MonikA_89! lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnySasanka55 wrote:Tak, bede badac na pewno, by wiedziec, jak sie zachowa i miec pewnosc, ze spadnie do zera Pojade do lekarza, moze on cos madrego wymysli, to bardzo dobry lekarz.
Odnosnie L4 ciazowego- ja w czerwcu dostalam od ginekologa na podstawie bety rownej 1000 (kazal mi wtedy lezec ze wzgledu na krwiaka). Teraz tez dostalam, ale od internisty, bez okazywania zadnych wynikow, po prostu na slowo. Lekarka wiedziala, ze to taka wczesna ciaza, ale progesteron tragiczny
Tulę mocno, mocno. Takiej babki jak Ty nie ma na całym forum. Krótko tu jestem ale czuję się tu dziewczyny bardzo, bardzo dobrze i ściskam kciuki za wszystkie równie mocno!Sasanka55 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny, bardzo dziekuje kazdej z Was :* Przysiegam wierzyc tak samo mocno w Wasze piekne ciaze, jak Wy wierzylyscie w moja. Staram sie zawsze miec plan awaryjny na najgorsza ewentualnosc i teraz za taki plan robi mysl o adopcji. Jesli nigdy mi sie nie uda byc biologiczna mama, to jestem w stanie pokochac dziecko innej pary, a skoro to opcja z szufladki pt. "w najgorszym wypadku", to i tak brzmi pieknie.
Mam do Was olbrzymia prosbe- powiedzcie prosze, czy jechalybyscie na moim miejscu dzisiaj do lekarza? To 30 km ode mnie... Nie bardzo mam sile na jakiekolwiek wyjscia z domu. Czy jezeli beta spada, to moge raczej przyjac, ze jest to strata wczesnej ciazy/CB, czy powinnam mimo wszystko zdiagnozowac sie w jakis sposob pod katem CP? Wiem, ze moze lepiej by bylo, gdybym ruszyla dzis tylek do tego gina, ale zastanawiam sie, czy bedzie to nierozsadne z mojej strony, jesli teraz jednak oleje. Marze o zostaniu w lozku, tak po prostu... Na sama mysl o grzebaniu palka do usg, robi mi sie slabo... Chcialabym ronic w spokoju... -
Siedzę w pracy, ale nie umiem nic zrobić... Jak można coś robić jak jednej z nas stało się takie nieszczęście 😖
Ja po prostu nie wierzę, że taka wspaniała osoba zbiera takie baty... Życie jest cholernie niesprawiedliwe.
Podzielam to co napisała Szona...
Sasanko ja bym jednak pojechała. Wiem, że bardzo nie chcesz... Ale jednak myślę, że lekarz powinien Cię zobaczyć. Poza tym może coś podpowie odnośnie utrzymania kolejnej ciąży w Twoim przypadku...Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2019, 14:28
szona, Iseko, Sasanka55, MonikA_89! lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySasanka55 wrote:Dziewczyny, bardzo dziekuje kazdej z Was :* Przysiegam wierzyc tak samo mocno w Wasze piekne ciaze, jak Wy wierzylyscie w moja. Staram sie zawsze miec plan awaryjny na najgorsza ewentualnosc i teraz za taki plan robi mysl o adopcji. Jesli nigdy mi sie nie uda byc biologiczna mama, to jestem w stanie pokochac dziecko innej pary, a skoro to opcja z szufladki pt. "w najgorszym wypadku", to i tak brzmi pieknie.
Mam do Was olbrzymia prosbe- powiedzcie prosze, czy jechalybyscie na moim miejscu dzisiaj do lekarza? To 30 km ode mnie... Nie bardzo mam sile na jakiekolwiek wyjscia z domu. Czy jezeli beta spada, to moge raczej przyjac, ze jest to strata wczesnej ciazy/CB, czy powinnam mimo wszystko zdiagnozowac sie w jakis sposob pod katem CP? Wiem, ze moze lepiej by bylo, gdybym ruszyla dzis tylek do tego gina, ale zastanawiam sie, czy bedzie to nierozsadne z mojej strony, jesli teraz jednak oleje. Marze o zostaniu w lozku, tak po prostu... Na sama mysl o grzebaniu palka do usg, robi mi sie slabo... Chcialabym ronic w spokoju...
Sasanka myślę, że jechać nie musisz, ale dla bezpieczeństwa trzeba będzie powtórzyć betę, żeby sprawdzić czy spadek się utrzyma.Sasanka55 lubi tę wiadomość
-
Nie wiem czy lekarz przy takim poziomie bety będzie w stanie zobaczyć cokolwiek - w tym ewentualnie wykluczyć CP. Chyba tak jak Niecierpliwa napisała - powtórzyłabym betę żeby mieć pewność, że organizm sam działa i że nic Ci nie grozi. A na wizytę idź gdy będziesz miała siłę - by poznać plan działania - w tym kroki medyczne, które uchronią Cię przed takimi tragediami w przyszłości.
Sasanka55 lubi tę wiadomość
-
Sasanka55 wrote:Dziewczyny, bardzo dziekuje kazdej z Was :* Przysiegam wierzyc tak samo mocno w Wasze piekne ciaze, jak Wy wierzylyscie w moja. Staram sie zawsze miec plan awaryjny na najgorsza ewentualnosc i teraz za taki plan robi mysl o adopcji. Jesli nigdy mi sie nie uda byc biologiczna mama, to jestem w stanie pokochac dziecko innej pary, a skoro to opcja z szufladki pt. "w najgorszym wypadku", to i tak brzmi pieknie.
Mam do Was olbrzymia prosbe- powiedzcie prosze, czy jechalybyscie na moim miejscu dzisiaj do lekarza? To 30 km ode mnie... Nie bardzo mam sile na jakiekolwiek wyjscia z domu. Czy jezeli beta spada, to moge raczej przyjac, ze jest to strata wczesnej ciazy/CB, czy powinnam mimo wszystko zdiagnozowac sie w jakis sposob pod katem CP? Wiem, ze moze lepiej by bylo, gdybym ruszyla dzis tylek do tego gina, ale zastanawiam sie, czy bedzie to nierozsadne z mojej strony, jesli teraz jednak oleje. Marze o zostaniu w lozku, tak po prostu... Na sama mysl o grzebaniu palka do usg, robi mi sie slabo... Chcialabym ronic w spokoju...
*14.09.2021- II kreski
*18.05. - 38+5, 3675 g -
Całym sercem podzielam wypowiedź Nuski,... Nie mogę się skupić na niczym tylko myślę jakie to niesprawiedliwe..
Sasanko jeśli nie czujesz się na siłach to może zostań w domu i umów się na jutro? Ja się nie znam kompletnie na poronieniach ale tak na zdrowy rozum skoro samo się oczyszcza to lekarz nie wiele chyba zmieni?Sasanka55, szona lubią tę wiadomość
32 lata | starania od stycznia 2017
IUI - 3.02.2021 ❌ 3.03.2021 ❌
💉Szczepienia limfocytami
12.01.2022 Allo-mlr 54,5%
06.2022 - start IVF
21.07 - punkcja - 10🥚dojrzałych, 8 zapłodnionych (ICSI), 3 blastocysty
26.07 - ET 1🐣 4AA (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, luteina, duphaston)🤰
8tc 💔 3.09.2022 🖤
27.10 - FET 1❄️ 4BB (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, utrogestan, duphaston, heparyna, wit. PP, zivafert) ❌️😓
22.11 - Transfer ostatniej ❄️ 4BB (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, utrogestan, duphaston, heparyna, wit. PP) 🤰
6dpt - beta 15 mlU
8dpt - beta 32 mlU
10dpt - beta 91,19 mlU
13dpt - beta 358,61 mlU
17dpt - beta 2064 mlU
20dpt - beta 7348 mlU, wieczorem krwawienie - krwiak podkosmówkowy. Poronienie.
6tc💔