💕Nasz Vergeecik wciąż szaleje, niech się w grudniu bobas śmieje 🥹✨

@Brilka a jak Ty się czujesz przed jutrem? Z samego rana się zgłaszasz? ☺️

@pelnawiary jak poszło?✊🏻✊🏻 Pobrane już 🥚🥚🥚?
Nie wiem, czy widziałaś, ale pytałam wcześniej o to, co ostatecznie skłoniło Was do badania zarodków?

Kochane myślicie że jak dostałam niedawno brązowego plamienia, póki co żadnej żywej krwi to uznawać to za 1dc? 1 dc miałam zadzwonić do kliniki i umówić podgląd kurniczka między 5 a 7 dc, a od 2dc wieczorem miałam zacząć zastrzyki.

Do póki nie ma żywej krwi to nie można uznać jako 1dc

Póki nie ma żywej krwi w ilości do założenia podpaski to nie uznajemy tego za 1dc. Pewnie jutro przyjdzie!
Już nie możesz się doczekać pewnie? ☺️

Tak tak kochana,widziała,przepraszam i już spieszę z odpowiedzią.Nie odzywałam się bo stało się coś,co zmiotło mnie z planszy i chwilowo nie wiem gdzie jestem🥺😞
Kochane wyobraźcie sobie,że do punkcji nie doszło bo popękały mi pęcherzyki i nie było co pobrać😭nie wiem jak to możliwe przy takiej procedurze,jak to możliwe że mimo brania wszystkich leków według zaleceń wszystkie trzy pękły,mam widoczny płyn w zatoce Douglasa.
Szczerze mówiąc nie wiem co dalej…wiedzieliśmy,że małe szanse bo po tym krótkim protokole mało pęcherzyków ale w życiu nie spodziewałam się,że dzisiaj nie pobierzemy ani jednej komórki.
Naturalnie nie ma szans na ciążę bo odkąd zaczęłam stymulację nie mieliśmy zbliżeń bez rozjazdy w pracy i dopiero dzisiaj pierwszy dzień się widzimy.
Zastanawiam się nad zmianą kliniki,może Pastelova,jesteśmy teraz w Bocianie w Poznaniu ale nie do końca byliśmy zadowoloni,po dzisiaj to już w ogóle…na pytanie jak to stało usłyszeliśmy,że się zdarza i tyle,do widzenia,zapraszamy ponownie na rozpoczęcie drugiego podejścia.Jeśli mielibyśmy podchodzić jeszcze raz to raczej nie tu.

Co do badań Juleczko,to nie chcieliśmy transferować nierokującego zarodka.Narazac się na stres związany z ew.stratą lub podczas prenatalnych.Wiadomo,że na każdym etapie coś może pójść nie tak ale uważam,że jak ktoś może sobie pozwolić finansowo to PGT-a warto robić przed zamrożeniem.
Jest opcja rozmrażania,badania i zamrażania ponownie ale to mocno nadwyręża zarodek dlatego najlepiej od razu pobrać materiał do badań po punkcji i zapłodnieniu.
No i u nas wiek,od początku w klinice słyszeliśmy że w moim wieku 40 lat tylko co 10 komórka jest zdrowa,stąd statystyki i dlatego od razu wiedzieliśmy,że chcemy badać i spać troszkę spokojniej.

Minia tak jak dziewczyny pisały musi być krewka 😁

Vergeet hahahah tak zdecydowanie jestem masterem testingu! 🤣 Nitka będzie następna z taką ilością testów, ale myślę, że ona to już będzie master pro 🤣🤣🤣🤣

O boże, przykro mi!!! 😭😭 Przykro mi, że nie doszło do punkcji i że tak lekceważąco was potraktowano... 😤😤
Dlaczego stosowano krótki protokół? Czy przedstawili Wam plan na drugie podejście?
Rozumiem Twoją złość i chęć zmienienia kliniki po tym 😓. Jeszcze ta presją związana z refundacją... Czy to podejście Wam się zalicza? Według mnie nie powinno! I mam nadzieję, że tak będzie, bo inaczej to już turbo wk**w na tych lekarzy 😤.

Tulę Cię mocno! 🫂🫂🫂

Vergeet cudowne wiadomości! ❤️❤️❤️❤️❤️❤️

Aga.f Fajna inicjatywa! Ja to bym chciała zobaczyć jak zwykłe miejsca pracy zaczynają być otwarte dla autystów. Ja mam cudownego menagera i wiem, że mogę mu zaufać i jak coś da się wywalczyć by było mi łatwiej, to on to zrobi. Przestałam musieć się tłumaczyć dlaczego nie ma mnie na imprezach firmowych 😅 Ale wiem, że to ogromna rzadkość i jednak cała reszta machiny w firmie jest nastawiona na neurotypowych i to bywa strasznie ciężkie.

kałamarnica super te plany wyjazdowe, ale zazdroszczę 😍 A wykresik widzę teraz faktycznie masz obiecujący, temperatura ładnie się trzyma. Kciuki zaciśnięte! 🤞

Julia ja też mam za dwa tygodnie wizytę pod kątem endometriozy i też się boję co mi znajdzie. Trzymam kciuki by u Ciebie babeczka ogarnęła porządnie tą diagnozę i miałą pomysł jak temu zaradzić.

pelnawiary no jaja sobie robią chyba! 😡 Mega mi przykro, paskudna sytuacja 😢

Ja dziś ciężki dzień. Rano szłam na krew i mam jakiegoś piekielnego pecha. Chodzę do 2 różnych punktów i za każdym razem trafiam na jedną babeczkę która nie radzi sobie z moimi żyłami. Trzy razy się dzisiaj wkłuwała i tak gmerała, że zaczęłam tracić przytomność 😅 Dawno mi się to nie zdarzyło, masakra.
Wyniki też już mam, drugi raz potwierdzona beta zero. Jutro będę dzwonić do kliniki, ale leki i tak już dziś odstawiłam.
No i zaczynam koksować suplami pod nowa procedurę.

@pelnawiary, tak bardzo mi przykro macie prawo czuć się źli i sfrustrowani, tyle lekarstw, zastrzyków na nic stymulacja przecież nie pozostaje bez wpływu na organizm mam nadzieję że przy drugiej stymulacji lekarza dokładniej przyjrzą się Twojemu cyklowi i lepiej zaplanują datę punkcji przytulam mocno... 🫂🫂🫂
@cavarathiel, mam nadzieję że lada moment znajdziesz swój game changer, by kolejny transfer okazał się owocny... 🥰 przypomnisz jaki macie plan? Po prostu transfer, czy jakaś głębsza diagnostyka? Przepraszam może o tym pisałaś ale było tu sporo nowych osóbek i niestety nie zapadło mi w pamięć

Dzięki dziewczyny za odpowiedź na moje pytanie, poczekam i zobaczę czy się dzisiaj żywa krew pojawi. Powiem wam że tak zakręciło mi się w głowie podczas jazdy autem z pracy że szok. No mega dziwny ten cykl, tak mnie męczy przed tym okresem.

@pelnawiary, bardzo mi przykro. nawet nie wiem co napisać, podejście do pacjenta pozostawia wiele do życzenia. Jeśli nie czujesz się zaopiekowana w klinice, warto zmienić.


Cavarthiel - świetnie cię rozumiem. Ja mam kaprysne żyły i miałam już historie kiedy ja musiałam pocieszać pielęgniarki, że dadzą radę i żeby nie bały się pobierać mi krwi 😅😅
A ostatnio w alabie miałam taka historie, że aż złożyłam skarge.

PaulinKA Już nie mam zarodków. Planowałam zrobić sobie przerwę na miesiąc/dwa i w tym czasie wrócić do mocnej suplementacji by podkoksować jakość jajek, bo wiem, że znowu będzie ich ekstremalnie mało. Na za dwa tygodnie jestem umówiona na wizytę usg macicy z kontrastem, niby pod kątem endometriozy ale ogólnie babeczka podobno zna sie na rzeczy i zobaczy jak to tam wygląda. Może uda mi się też na tej wizycie poprosić o pobranie wycinków w kierunku zapalenia. A potem zobaczymy co dalej.
Na razie psychicznie chyba jeszcze nie jestem gotowa na immunologa. Boje się tych badań, bo nie wiem gdzie je zrobić by było dobrze a nie są tanie (podobno w klinice wysyłają do dobrego miejsca ale mam 2h drogi tam, trzeba się umawiać z dużym wyprzedzeniem i tylko w środy, więc to byłoby ekstremalnie ciężko jakoś zgrać)

Pelnawiary nawet nie wiem co napisać…jak mogło w ogóle dojść do takiej sytuacji wtf ??? Meeeega mi przykro 🫂🫂🫂

Pełna wiary aż nie wiem co powiedzieć… brak mi słów 🫂

Dziewczyny używa któraś z Was Ogestan? Bo kupiłam z zaleceń pani profesor a mój brzuszek reaguje na to 🤢🤮 i zmieniłyśmy na tabletki i mam do wydania 3,5 opakowania. Z chęcią oddam w dobre ręce 😌

Drużyno IVF, mam pytanie! W jaki sposób (pewnie głównie suple, więc w jakich dawkach?) i na ile przed punkcją zaczęłyście koksować swoje 🥚🥚🥚? ☺️

Dziękuję,jesteście kochane…
Lżej mi jak mogę i tym z Wami porozmawiac.
Na razie nie wiem co dalej,jestem w takim szoku jakbym obuchem dostała,spodziewałam się że komórek będzie mało i że się nie zapłodnią ale nie,że nie będzie czego pobierać.
Niestety zostało nam to zaliczone do programu,w uzasadnieniu brak odpowiedzi na stymulację.

Może prosto myślę,ale w mojej opinii wynika z tego że nie zapanowali nad stymulacją,nad kontrola tego co się dzieje,nigdy nie miałam sprawdzonego LH,tylko estradiol który we wtorek wynosił 600 na 3 pęcherzyki,co by oznaczało że już były dojrzałe.
W naturalnym cyklu dokładnie wczoraj miałabym owulację,w 13dc.I pyk.Pecherzyki pękły.
A najlepsze jest że przed punkcją nie miałam USG,i sytuacji dowiedziałam się po wybudzeniu ze znieczulenia.Niepotrzebnie byłam usypiana😞
Targają mną różne emocje,wściekłość,żal,rozczarowanie…niepewność czy jest sens zaczynać z długim protokołem w innej klinice.
Tu zostaliśmy potraktowani jak gdyby nigdy nic,przecież możemy spróbować inaczej i na pewno będzie lepiej.
Tylko ja już nie wierzę im,straciłam zaufanie.

A dlaczego był krótki protokół?
W sumie nie wiem,to chyba leci na chybił trafił bo konkretnych wskazań nie mieliśmy.

Wybaczcie,że jeszcze nie odniosłam się do tego co Was ale cały dzień przepłakałam z bezsilności.
Jestem dosyć twardą babką ale jakoś mnie to dzisiaj położyło totalnie.Moze i hormony i stres i to znieczulenie,wszystko się skumulowało.

Nitka tak Ogestan jest niedobry ale zaciskam pięści i pije, zazwyczaj w pracy i zagryzam kanapką 😅

Pełnawiary masakra jakaś, jak wgl mogło dość do takiej sytuacji 😱 w głowie się nie mieści… co do zmiany kliniki to może warto rozważyć i tez jestem ciekawa czy będą to liczyli jako zrealizowaną procedurę ?🙈
Edit: doczytałam ze tak 😓

Cavarathiel 🫂🫂
Przykro mi bardzo że tym razem się jie udało… Ale widzę że masz zapał i chęci żeby kolejny transfer był już w 100% udany ❤️🫶🏼

O matko ale maskara.
Przede wszystkim czemu ci usg nie zrobili, bez sensu ta narkozą, można jej było uniknąć. Myślę że zmiana kliniki albo przynajmniej lekarza może być dobrym pomysłem.
Moze rzutem na taśmę. Spróbować jescze dziś naturalnie sie postarać? Jeśli pękły wczoraj to jakaś szans jescze jest.

Serio nie zrobili Co USG przed narkozą? 😱
Dziewczyny po punkcjach- czy to normalne??

Kurde, ja nie mam doświadczenia z procedurami IVF, ale nawet do IUI mi badali jeszcze proga i LH 😓.

Nie dziwne, że to Cię podłamało. Kochana, tylko pamiętaj, że to o niczym tak naprawdę nie świadczy!! Jeśli nie masz zaufania do tej kliniki to ją zmień i działajcie. Zadbaj o dalsze koksowanie 🥚, opowiesz nowemu lekarzowi o całej sytuacji i na pewno ułożycie konkretny plan!!!

Julka ja 2 msc przed dorzuciłam NAC i ubihinol + ciążowe z Omega

Migotka mój brzuch od zawsze nie toleruje mięty, rumianku i itd. Pamiętam jak zarzygalam pół szkoły bo nauczycielka się uparła na krople na ból brzucha 😂😂😂 Próbowałam się przemęczyć 2 tyg ale 4 razy 🤮 a reszta dni okrutny ból brzucha więc z doktor stwierdziłyśmy że nie ma sensu mnie męczyć i tabsy … więc jak używasz z chęcią oddam w dobre ręce bo na samą myśl o tym zbiera mnie na 🤢

Pelnawiary strasznie mi przykro, że nie doszło dziś do punkcji i ze tak cię potraktowali w klinice. 😞 Też wydaje mi się dziwnym pomysłem brak usg przed punkcja, ale nie miałam nigdy procedury, czy to jest normalne? Zmieniłabym klinikę na twoim miejscu, straciłabym zaufanie do tej w której teraz jesteś….

Caravathiel ☹️🫂 Mam nadzieję, że na drugą procedurę będą mieć na ciebie lepszy plan i będą lepsze efekty.

Julia, niestety dopiero o 11 mam się zgłosić więc trochę mnie wygłodzą 🤪 Cieszę się, że jutro już będzie po wszystkim, bo męczy mnie to że czekam tyle czasu na to badanie.