NOWY ROK - STYCZNIOWE TESTOWANIE
-
WIADOMOŚĆ
-
Kto robi smaka? Ja przed chwilą zjadłam tatara. Po prostu musiałam. Funia śpi u eMka na brzuchu więc mi nie wchodziła w talerz. Była bardzo grzeczna u moich rodziców dziś i nawet załatwić się wyszła na dwór. Tak się na działce wyskakala, że musiała być kolejna kąpiel
Odebrałam progesteron wynik 12.600 tydzień po zastrzyku. Help! bo nie wiem co to znaczy była ta owu czy nie ?
18.10 punkcja
21.10 transfer
28.10 beta 19,84
30.10 beta 48,34
-
nick nieaktualny
-
Frelcia wrote:Ja nie biegam bo mam problem z oddechem i zaraz mnie boli w okolicach serca
Witam w gronie galaretek:D
ja mam tak samo nie moge biegac bo potem ledwo zyje i nie umiem zlapac oddechu i tchu. Oczywiscie troszke pobiegac moge ale chwile tylkoMój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Ja tez nie lubię biegać bo wszystko mi "skacze"
Z takich lżejszych ćwiczeń fajny jest pilates albo joga jak ktoś woli
7dpt: 174 mIU/ml, 9dpt: 389 mIU/ml, 11 dpt: 755 mIU/ml, 12 dpt jest pęcherzyk 4 mm, mamy serduszko!
1x HSG, 2x HSC,
M: fragmentacja DNA 7.5%, HBA 81%, Kariotypy ok -
nick nieaktualny
-
ja przed fasolką ćwiczyłam 3 raz w tyg i brzuszek był jak malina. Dodatkowo zawsze z natury miałam płaski
A teraz mam wrażenie, że już wszyscy widzą fasolę, bo cały czas wyglądam jakby mnie wydymało.. i galaretka of course.. mięsnie zostały jedynie zaraz pod żebrami ale rano tylko hahahahaWiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2018, 21:31
synek 18.08.18
-
nick nieaktualny
-
lamka wrote:Taaak mój brzuch to teraz masakra, jestem przyzwyczajona do swojej konkretnej wagi, a teraz mam w porównaniu do tego około 5kg na plusie. Nie wiem jak to się stało.
Lamka, to tak jak u mnie... Po mniejsze zakupy chodzę pieszo, ostatnio nawet zapisuje co jem (aż po łyk kawy do mleka) i nijak nie umiem znaleźć przyczyny tych 5 kg i ogólnej galaretki...a brzuch i uda to w ogóle porażka:/
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Ale czy taka dziesięciominutówka coś daje? Tłuszcz zaczyna się spalać dopiero po dwudziestu minutach ćwiczeń,prawda?summer86 wrote:Bieganie w rozsądnym tempie i nie na długie dystanse moim zdaniem i po owu nie zaszkodzi.
Z ćwiczeń lubiłam jeszcze 10-minutówki z Mel B na początek są fajne.Czarna81
22 cs. -
każdy ruch coś daje!!Czrna 81 wrote:Ale czy taka dziesięciominutówka coś daje? Tłuszcz zaczyna się spalać dopiero po dwudziestu minutach ćwiczeń,prawda?
możesz robić sobie 10 minut biegu i 5 minut szybkiego marszu i tak na zmianę
Powoli na swoje siły
Czrna 81 lubi tę wiadomość
synek 18.08.18
-
reset, lamka - robiłyście może krzywą glukozowo-insulinową?
U mnie to wyjaśniło, dlaczego utrata każdego kilograma kosztuje mnie 3x więcej niż innych.
starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy
IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte -
nick nieaktualnyMyślę że jak się postaramy to wszystko wróci na właściwe tory. U mnie uda są ogromne w porównaniu do całej reszty (około 57cm w udzie na 70 w talii), ale zawsze tak miałam i plus jest taki że uda mam jędrne. Ale teraz jest ogólna masakra z brzuchem.reset wrote:Lamka, to tak jak u mnie... Po mniejsze zakupy chodzę pieszo, ostatnio nawet zapisuje co jem (aż po łyk kawy do mleka) i nijak nie umiem znaleźć przyczyny tych 5 kg i ogólnej galaretki...a brzuch i uda to w ogóle porażka:/
Summer ja mam dziedzicznie insulinooporność lekką, ale nie chcę na razie leków wprowadzać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2018, 21:35
-
Czrna 81 wrote:Ale czy taka dziesięciominutówka coś daje? Tłuszcz zaczyna się spalać dopiero po dwudziestu minutach ćwiczeń,prawda?
Czrna, ale ja brałam zestaw 2-3 ćwiczeń. Najcześciej cardio (15 minut) + brzuch + pośladki i wychodziło 35 minut.
Na początek lepsze to niż nic a ćwiczenia są dobre na rozruch i złapanie formy. No i nie zajmują dużo czasu.
Czrna 81 lubi tę wiadomość
starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy
IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte -
summer86 wrote:reset, lamka - robiłyście może krzywą glukozowo-insulinową?
U mnie to wyjaśniło, dlaczego utrata każdego kilograma kosztuje mnie 3x więcej niż innych.
Na krzywa nie dostałam skierowania, a bez niego nie chcieli mi zrobić w laboratorium. Dopiero idę do rodzinnego, on mi da bez problemu. Sama glukozę i insulinę mam w normie, ale to chyba nic nie musi znaczyć?
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Czrna 81 wrote:Pewnie teraz głupio zapytam, ale ta zielona kawa, to taka kawa do picia czy jakieś kapsy?
Kapsy, ale na początku nie warto od razu z suplami startować.
Ja suple włączyłam dopiero gdy był mega zastój w chudnięciu i nic już nie pomagało. A miałam dużo wiecej do zrzucenia. No i to było zanim zaczęliśmy starania, więc nie obawiałam się o skutki uboczne.
Czrna 81 lubi tę wiadomość
starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy
IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte -
Ja kocham zumbę zamieniam się w tygrysice na zumbie
Czrna 81, olik321, Bocianiątko, Karma88 lubią tę wiadomość
-
summer86 wrote:Kapsy, ale na początku nie warto od razu z suplami startować.
Ja suple włączyłam dopiero gdy był mega zastój w chudnięciu i nic już nie pomagało. A miałam dużo wiecej do zrzucenia. No i to było zanim zaczęliśmy starania, więc nie obawiałam się o skutki uboczne.
Ja rok temu zrzuciłam 25 kg bez supli i tego bym się trzymała,a już zwłaszcza w czasie starań. Aczkolwiek było to trudne i stąd teraz się chce pilnować, nawet jak to tylko pięć czy sześć kilo na plusie.
Czrna 81, summer86 lubią tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Przykro miJusta0801 wrote:Hej. Wpadłam tylko napisać ze u mnie dziś negatyw ;\ niby robiony wieczorem, ale to 3 dnień spóźnienia @ wiec chyba powinno już coś być.
-
Aaaa, no szkoda, bo gdyby była do picia to tylko by się kawy wymieniło. Ale pewnie jest tak paskudna, że tylko w formie kapsów można to połknąćsummer86 wrote:Kapsy, ale na początku nie warto od razu z suplami startować.
Ja suple włączyłam dopiero gdy był mega zastój w chudnięciu i nic już nie pomagało. A miałam dużo wiecej do zrzucenia. No i to było zanim zaczęliśmy starania, więc nie obawiałam się o skutki uboczne.
No nic, zaczynam ćwiczyć, postanowiłam! Ale od poniedziałku
Czarna81
22 cs.
