NOWY ROK - STYCZNIOWE TESTOWANIE
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny moja intencją nie było nikogo wystraszyć. Jeśli tak zabrzmiało to przepraszam.Pilna konsultacja z lekarzem tylko dlatego ,że organizm nie reaguje na bardzo już wysokie dawki leku. 170 to dużo.
Mam już za sobą długie przejścia z tarczycą i jedno poronienie dlatego uważam ,że lepiej trzymać rękę na pulsie i szybko reagować.Ja walczyłam od niedoczynności po nadczynność przeszłam też zapalenie tarczycy. Prowadzi mnie teraz bardzo dobry lekarz od leczenia niepłodności i od uważa ,że podwyższone TSH ma duże znaczenie na przebieg ciąży.Jasne ,że jak ono rośnie to wystarczy zwiększyć dawkę ale do ilu ? Eutyrox jest tylko w dawkach 200.Podwyzszone TSH zwiększa ryzyko poronienia ale również ma wpływ na wady rozwojowe płodu w tym na rozwój intelektualny dziecka.
Jest na ten temat bardzo wiele publikacji w internecie.
Uważam ,że w ciąży lepiej chuchać na zimne i szybko reagować.
Spokój u Ciężarnej jest ważny ale ważniejsze są wyniki w normie
Trzymam kciuki aby wszystko było dobrze.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2018, 18:56
-
Boszeee nie wytrzymam dzisiaj, głowa mi pęka bleee
Bociek ja miałam wcześniej enelmed i byłam bardzo zadowolona, teraz mam medicover i tak naprawdę nigdzie nie mogę się dostać. Do endokrynolog dostałam się dopiero jak byłam w ciąży, wówczas nie mieli wyjścia, żeby zrobić dla mnie wizytę.
Izuś głowa do góry, może akurat się uda, takie możliwości i tyle szczęścia na raz z tymi trzema pęcherzykami. Nic tylko bzykać
-
Anaaa90 wrote:Ptysia dawno Cię nie widziałam. Jak wyniki mutacji?
Anaaa90 lubi tę wiadomość
-
KateKum wrote:A tak zupełnie jeszcze z innej beczki, czy badacie sobie szyjkę. Ja przyznam, że chciałam spróbować, ale chyba tak do końca nie wiem kiedy jaka powinna być. Jak przeglądam galerie wykresów, teź jest tam totalny miszmasz
Siedzę zajadam morele i zapijam się winem. Nalalam cała lampkę po brzegi. Wypiłam moze z 1/3 i już jestem lekko wstawiona. Szykuje się bzykanko... Endo rośnij !!!!!!!moli5, reset, Siwulec, Bocianiątko lubią tę wiadomość
Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
Ja ogarniam tylko czy szyjka jest wysokimi nisko. Jak wysoko to nie sięgam tak żeby w ogóle wyczuć otwór , jak czuje to znaczy ze jest nisko. Ale czy otwarta czy nie? Nie umiem totalnie określić dlatego niezbyt często tam grzebie2019 początek - strata, 10 tc
Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️
Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań -
Moli myślę, że nikt się na Ciebie nie wkurza
moli5 lubi tę wiadomość
2019 początek - strata, 10 tc
Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️
Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań -
nick nieaktualny
-
Iza, też dziś będę pic...u mnie problem z endometrium jest co cykl, orzechów nie mogę, ale wino chętnie;) wczoraj skończyłam antybiotyk, więc od dziś pracuje nad endo- a u mnie 12 dc, ale do owulacji pewnie jeszcze z tydzień, więc oby coś pomogło...
Umówiłam się na przyszły tydzień do ginekologa i muszę go przycisnąć, żeby już mi coś zapisał na przyszły cykl jak chodzi o stymulację, bo jeśli faktycznie uda się hsg zrobić to niech to będzie cykl ze wspomaganiem endo i może czymś na pęknięcie? Bo jeśli mam cykle owulacyjne (a takie były w październiku i listopadzie), to pęcherzyki rosną, ale nie wiem, czy pękają przy dobrej wielkości oraz wiem na pewno że endo mam za małe...a jego plan to było najpierw hsg, a dopiero w cyklu po hsg stymulację robimy...a mnie się wydaje że szkoda tego cyklu, w którym ma być hsg, prawda??
A co do szyjki to w ogóle nie umiem badać, nawet nie wiem jak miałabym określić cokolwiek... Ech:/Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2018, 19:50
Siwulec lubi tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Hope lekarz niby nie jest zły... Wydawał mi się teraz najbardziej ogarniętym w temacie starań, jako jedyny proponował coś tam dalej więc się zgłosiłam do niego ponownie. Nie wiem sama co dalej zaczyna mnie to mocno wkurzać. Jeden neguje drugiego a nikt nie pomoże !!!
Nie wiem czy dawać mu szansę i co on mi może zaproponować oprócz monitoringu bo przecież owulację mam więc jakby się miało udać to by się udalo... W lutym jesteśmy zapisani do kliniki do Lublina...
Mam dość tego wszystkiego powoli... To się nigdy nie uda.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2018, 19:52
Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
Izape_91 wrote:Nie wiem czy dawać mu szansę i co on mi może zaproponować oprócz monitoringu bo przecież owulację mam więc jakby się miało udać to by się udalo... W lutym jesteśmy zapisani do kliniki do Lublina...
Mam dość tego wszystkiego powoli... To się nigdy nie uda.
Uda się! Po pierwsze nawet jak ten lekarz Ci nie pomoże, to do lutego blisko, a poza tym może głowa zajęta egzaminami zapewni ten słynny, wręcz mityczny luz, który ponoć sprawia, że zachodzi się od kopa
Inna sprawa, że jak myślę o seksie po kilku tygodniach kucia, przy tym zmęczeniu i stresie to jakoś tego nie widzę... Mnie wtedy ochota jakoś mija, ale może trzeba będzie się zmusićWiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2018, 19:56
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
ANkaG wrote:Dobry przyrost bety po 48 h?? 225.3 a dzis 642.8 bo chyba w normie?
-
Hej Dziewczyny!!
Bociuś jest plan, super plan, nic tylko realizować.
Izape rozumiem stan w którym jesteś, ja przez 7 miesięcy byłam olewana przez lekarzy i miałam wrazenie, że nikt nigdy mi nie pomoże. Musisz znaleźć lekarza, który bedzie o Ciebie dbał i któremu zaufasz.
Franiowamama
Co do TSH to przy moim 2,5 lekarz kazał brać euthyrox ale zastrajkowałam i nie brałam, a zaszłam a w zeszłym tygodniu miałam 1,89. TSH ma ogromne wahania i nie wiem czy warto tak bardzo martwić się pojedynczym wynikiem. ja bym powtórzyła za kilka dni#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
reset wrote:Uda się! Po pierwsze nawet jak ten lekarz Ci nie pomoże, to do lutego blisko, a poza tym może głowa zajęta egzaminami zapewni ten słynny, wręcz mityczny luz, który ponoć sprawia, że zachodzi się od kopa
Inna sprawa, że jak myślę o seksie po kilku tygodniach kucia, przy tym zmęczeniu i stresie to jakoś tego nie widzę... Mnie wtedy ochota jakoś mija, ale może trzeba będzie się zmusićStarania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
Izape_91 wrote:Reset mi nawet ochota na naukę przeszła. Mam ochotę wyć... Czemu zawsze coś jest nie tak.... Tak bym chciała żeby nam się w końcu udało.... Ale ja w to już nie wierzę. Co mi po tych pęcherzykach jak i tak Endo jest do bani i pewnie nie zdążę tego odpowiednio poprawić... Ehhh....
Iza, ja najpierw chciałam kuc i nie myśleć o staraniach przez te trzy miesiące, byleby mieć spokojną głowę. Teraz widzę że głowy nie mam spokojnej, ciągle myślę, czytam, analizuje, oglądam sluz (), więc umówiłam się do ginekologa... Może choć USG zrobi i np. powie, że to znów cykl bezowulacyjny i przynajmniej będę miała jasność...
Do dupy z tym wszystkim!
Frelcia, co z Tobą? Cały dzień Cię nie widziałam!
I zasadnicze pytanie, czy ktoś wie, co z Nika? Ktoś ma z nią kontakt?
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Witajcie, jestem tu nowa dlatego proszę o wyrozumiałość jeśli wtrąciłam się w wątek lub gadam bez sensu. Jestem w trakcie 5 cyklu starań. W paz 2016r. Stracilam dziecko w 8tc. W 2 cyklu ciąża biochemiczna. Od 4 cyklu wspomagam sie duphastonem ktory przyjmuje od 23 dnia cyklu przez 10 dni. Do testowania zostało mi jeszcze kilka dni ale chciałam Was zapytac czy przyjmujac duphaston odczuwałyscie jakies inne objawy podobne do cìążowych a mimo to nadeszla miesiaczka.