Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy tylko do 30.11   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie NOWY ROK - STYCZNIOWE TESTOWANIE
Odpowiedz

NOWY ROK - STYCZNIOWE TESTOWANIE

Oceń ten wątek:
  • Siwulec Autorytet
    Postów: 3166 5686

    Wysłany: 10 stycznia 2018, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moli5 wrote:
    Siwiec jak wyniki bety? Trzymamy kciuki:)
    No kurde czekam już lekko wnerwiona bo nadal ich nie ma...
    Edit: już nawet numer zlecenia znam na pamięć ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2018, 20:14

    relgwn15fhhth20g.png
    30.05 - 9dpo HCG 2,24; 04.06 - 14dpo HCG 268,80; 06.06 - 16doo HCG 496,00; 13.06 - 24dpo HCG 8619,00
    20.06 zarodek 3,4mm z czynnością serca
    02.2018 - 12tc [*] ♥️
    Siła jest kobietą <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 stycznia 2018, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reseciku :* jestem jestem. Postanowilam lekko ograniczyć forum. Patrz ile postów mam napstrykane:/ pomyślą że uzależniona jestem :p

  • Izape_91 Autorytet
    Postów: 5024 11636

    Wysłany: 10 stycznia 2018, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    reset wrote:
    Iza, ja najpierw chciałam kuc i nie myśleć o staraniach przez te trzy miesiące, byleby mieć spokojną głowę. Teraz widzę że głowy nie mam spokojnej, ciągle myślę, czytam, analizuje, oglądam sluz (:P), więc umówiłam się do ginekologa... Może choć USG zrobi i np. powie, że to znów cykl bezowulacyjny i przynajmniej będę miała jasność...
    Do dupy z tym wszystkim!

    Frelcia, co z Tobą? Cały dzień Cię nie widziałam!

    I zasadnicze pytanie, czy ktoś wie, co z Nika? Ktoś ma z nią kontakt?
    Nie da się tak nie myśleć.
    Moim marzeniem jest mieć to wszystko w D... Ale nie potrafię za bardzo mi zależy i jestem bezsilna... Mam ochotę się na czymś wyżyć a po tym winie tym bardziej.
    Nasz zdrowie reset, żeby się chciało tak jak się nie chce ! I żeby były w końcu te dwie kreski mimo wszystko...

    Czemu niektórzy ludzie zachodzą od strzała ?

    Ja już jestem nietrzeWa.. jutro idę po drugie wino... Naprawdę mam dość :( czuje taka cholerna bezsilność.. wy wiecie o co chodzi...
    Ostatnio myślałam że mnie to już nie dotyczy mogę czekać od @ do @ i się nie dołować bo wszystko idzie ku dobremu a tymczasem wcale tak nie jest. Mam ochotę rzucac wszystkim co mi w ręce wpadnie bo wiem że znowu się nie uda... Nigdy nie będę szczęśliwa
    Nie rozumiecie bo ja jestem pod wpływem mam

    Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️

    S3YWp2.png
    Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
    Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d

    On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2%
  • reset Autorytet
    Postów: 7233 13043

    Wysłany: 10 stycznia 2018, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to ja na pocieszenie dziś kupiłam sobie trzy sukienki i żakiet :) I co lepsze wszystko to na wyprzedaży za 200 zł łącznie :)
    W razie czego będę się pocieszać,że gdybym była w ciąży to nie mogłabym nosić rozmiaru 36 :P

    No kurde trzeba jakoś sobie to tłumaczyć by nie zwariować:)

    Izape_91, Bocianiątko lubią tę wiadomość

    relgmg7ymfbmxgyl.png


    * 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272 <3
    * listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
    * HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
    * PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.
  • Anaaa90 Autorytet
    Postów: 1476 1121

    Wysłany: 10 stycznia 2018, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ptysia wrote:
    Kochana, czytam Was codziennie i właśnie czekam i czekam na te wyniki, może będą już w tym tygodniu, a jak nie to dopiero w następnym. a Ty robiłaś też te badania?
    Tak tak zrobiłam teraz czekam na wyniki ją zrobiłam ten zestaw z trombofilia bo było niewiele droższe. To czekamy i trzymam kciuki za pomyślne wyniki:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2018, 20:33


    2nn33e3kuc9837dy.png
    Aniołek - 7 mcż [*]
    MTHFR 1298A-C - homo, PAI - 1 4G - Homo
    Pozytywna beta 30.11 - 198
    18.12 - mamy <3
  • Anaaa90 Autorytet
    Postów: 1476 1121

    Wysłany: 10 stycznia 2018, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny pytanie czy Acard może blokować owulacje?


    2nn33e3kuc9837dy.png
    Aniołek - 7 mcż [*]
    MTHFR 1298A-C - homo, PAI - 1 4G - Homo
    Pozytywna beta 30.11 - 198
    18.12 - mamy <3
  • moli5 Autorytet
    Postów: 476 461

    Wysłany: 10 stycznia 2018, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annaaa 90 acard w dawce do 75 nie powinien blokować owulacji.

    Siwulec jejku ja już bym dzwoniłam do laboratorium.Biedna cały dzień czekasz w niepewności. Kciuki mocno zaciśnięte :)

    Siwulec lubi tę wiadomość


    mt7wfge.png
    2nn3gzu3xr2ol32b.png
    09.2015- początek leczenia (napro)
    6.06.1016- synek, nasz cud (16 mc starań)
    3.10.2017Aniołek 8tydz.6 dz.(




  • _Hope_ Autorytet
    Postów: 3381 4990

    Wysłany: 10 stycznia 2018, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anaaa90 wrote:
    Dziewczyny pytanie czy Acard może blokować owulacje?
    Acard nie blokuje owu. Połowa z nas go bierze ;)

    Córka kwiecień 2015 <3 <3 <3
    4 Aniołki <3
    tb73upjyd8dymf6b.png
    "You know that place between sleep and awake, that place where you still remember dreaming? That’s where I’ll always love you. That’s where I’ll be waiting."
  • olik321 Autorytet
    Postów: 3102 4064

    Wysłany: 10 stycznia 2018, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moli5 wrote:
    Dziewczyny moja intencją nie było nikogo wystraszyć. Jeśli tak zabrzmiało to przepraszam.Pilna konsultacja z lekarzem tylko dlatego ,że organizm nie reaguje na bardzo już wysokie dawki leku. 170 to dużo.
    Mam już za sobą długie przejścia z tarczycą i jedno poronienie dlatego uważam ,że lepiej trzymać rękę na pulsie i szybko reagować.Ja walczyłam od niedoczynności po nadczynność przeszłam też zapalenie tarczycy. Prowadzi mnie teraz bardzo dobry lekarz od leczenia niepłodności i od uważa ,że podwyższone TSH ma duże znaczenie na przebieg ciąży.Jasne ,że jak ono rośnie to wystarczy zwiększyć dawkę ale do ilu ? Eutyrox jest tylko w dawkach 200.Podwyzszone TSH zwiększa ryzyko poronienia ale również ma wpływ na wady rozwojowe płodu w tym na rozwój intelektualny dziecka.
    Jest na ten temat bardzo wiele publikacji w internecie.
    Uważam ,że w ciąży lepiej chuchać na zimne i szybko reagować.
    Spokój u Ciężarnej jest ważny ale ważniejsze są wyniki w normie :)
    Trzymam kciuki aby wszystko było dobrze.
    Moli mam Hashimoto od 10 lat, przed ciążą wyniki TSH 0,3, więc miałam zmniejszane dawki, później skoczyło do 6, czego jak się okazało przyczyną była ciąża. Po tygodniu spadło do 4,2 i w tych granicach się trzyma. Na razie raz miałam powiększaną dawkę.
    Mój endo uważa tez ze to ft4 jest ważniejsze bo z niego korzysta dzidziutek. TSH świadczy bardziej o moim stanie i lubi się wahać w ciągu dnia.
    Co nie zmienia faktu ze oczywiście pewnie znowu mi zwiększy dawkę.
    Druga sprawa wymiotowałam ostatnie kilka tyg więc to też zaburzyło wchłanianie się leku.

    Anna Stesia lubi tę wiadomość

    <3 synek 18.08.18

    f2w3xzkrtbku6fy9.png
  • Anaaa90 Autorytet
    Postów: 1476 1121

    Wysłany: 10 stycznia 2018, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    _Hope_ wrote:
    Acard nie blokuje owu. Połowa z nas go bierze ;)
    No kur.. słucham od dzisiaj tylko Was bo ludzie mi takie kity wciskają że głupieje od tego.
    Dzięki że jesteście i dzięki za odp

    Anna Stesia lubi tę wiadomość


    2nn33e3kuc9837dy.png
    Aniołek - 7 mcż [*]
    MTHFR 1298A-C - homo, PAI - 1 4G - Homo
    Pozytywna beta 30.11 - 198
    18.12 - mamy <3
  • Jedna_z_Wielu Autorytet
    Postów: 2528 1814

    Wysłany: 10 stycznia 2018, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nenusia wrote:
    Jedna Z Wielu nie wiem czy zauważyłaś pierwsza napisalas na 200 stronie:)
    Po fakcie się zorientowałam, co wygrywam ;)

    nenusia, KateHawke, Bocianiątko lubią tę wiadomość

    Haos w głowie nie pozwala uporządkować myśli...
    Moje szczęście gdzieś błądzi, ale wierzę, że w krótce dotrze do celu <3
    Wszystko ma sens, tylko po czasie rozumiemy, że takie chwile robią Nas mocniejszymi.
    79eac3f8ef.png
    Starania o drugie- od: Grudzień 2014r. (5cb.)
    Od końca wakacji 2021 klinika - zalecone badania -> z wyników póki co - wysokie tsh, wysoka prolaktyna, obniżone białko "s", nieprawidłowe: czynnik v(leiden)hetero, mthfr(c677t)hetero, pai-1 hetero 😪➡️Letrox, dostinex, glucophage, acard, od pozytywu heparyna.
    Udało się po 7 latach !!!
    ( cukrzyca ciążowa- insulina)
    Glukoza: Insulina
    na czczo 5,10 mmol/l 7,87uU/ml
    godzina po 8,57 mmol/ 71,5 uU/ml
    dwie godziny po 5,54 mmol/l 33,6 uU/ml
    wallbash.gifdown.gif
  • Anna Stesia Autorytet
    Postów: 3942 5285

    Wysłany: 10 stycznia 2018, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    olik321 wrote:
    Moli mam Hashimoto od 10 lat, przed ciążą wyniki TSH 0,3, więc miałam zmniejszane dawki, później skoczyło do 6, czego jak się okazało przyczyną była ciąża. Po tygodniu spadło do 4,2 i w tych granicach się trzyma. Na razie raz miałam powiększaną dawkę.
    Mój endo uważa tez ze to ft4 jest ważniejsze bo z niego korzysta dzidziutek. TSH świadczy bardziej o moim stanie i lubi się wahać w ciągu dnia.
    Co nie zmienia faktu ze oczywiście pewnie znowu mi zwiększy dawkę.
    Druga sprawa wymiotowałam ostatnie kilka tyg więc to też zaburzyło wchłanianie się leku.

    Tak, wymioty na pewno miały wpływ. No i zawsze po przyjęciu lewotyroksyny trzeba poczekać ok. 3-5 godzin na przyjmowanie preparatów z wapniem, magnezem i żelazem. Przetwory mleczne można wszamać minumum godzinę po zażyciu leku. Pewnie o tym wiesz, ale piszę, żeby wszyscy skorzystali.

    olik321, KateHawke, Bocianiątko lubią tę wiadomość

  • reset Autorytet
    Postów: 7233 13043

    Wysłany: 10 stycznia 2018, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anna Stesia wrote:
    Tak, wymioty na pewno miały wpływ. No i zawsze po przyjęciu lewotyroksyny trzeba poczekać ok. 3-5 godzin na przyjmowanie preparatów z wapniem, magnezem i żelazem. Przetwory mleczne można wszamać minumum godzinę po zażyciu leku. Pewnie o tym wiesz, ale piszę, żeby wszyscy skorzystali.

    Anna Stesia, a czy kawa z mlekiem podpada pod przetwory mleczne?;) Nie wiedziałam, że nie wolno przetworów mlecznych po zażyciu euthyroxu/ letroxu. Dzięki! :*

    relgmg7ymfbmxgyl.png


    * 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272 <3
    * listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
    * HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
    * PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.
  • Anna Stesia Autorytet
    Postów: 3942 5285

    Wysłany: 10 stycznia 2018, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    reset wrote:
    Anna Stesia, a czy kawa z mlekiem podpada pod przetwory mleczne?;) Nie wiedziałam, że nie wolno przetworów mlecznych po zażyciu euthyroxu/ letroxu. Dzięki! :*

    Dobre pytanie :-) Pewnie zależy, ile tego mleka lejesz, ja bym się pewnie tę przepisową godzinę wstrzymała, ale u mnie wchlanianie się lewtoroksyny nie jest jakieś zachwycające, więc unikałabym wszystkich faktorów, które mogą je zaburzyć ;-) Ale oczywiście nie dajmy się zwariować, kilka łyżeczek mleka na kubek kawy to raczej nie "przetwór mleczny".

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2018, 21:02

  • moli5 Autorytet
    Postów: 476 461

    Wysłany: 10 stycznia 2018, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    olik321 wrote:
    Moli mam Hashimoto od 10 lat, przed ciążą wyniki TSH 0,3, więc miałam zmniejszane dawki, później skoczyło do 6, czego jak się okazało przyczyną była ciąża. Po tygodniu spadło do 4,2 i w tych granicach się trzyma. Na razie raz miałam powiększaną dawkę.
    Mój endo uważa tez ze to ft4 jest ważniejsze bo z niego korzysta dzidziutek. TSH świadczy bardziej o moim stanie i lubi się wahać w ciągu dnia.
    Co nie zmienia faktu ze oczywiście pewnie znowu mi zwiększy dawkę.
    Druga sprawa wymiotowałam ostatnie kilka tyg więc to też zaburzyło wchłanianie się leku.

    Olik w takim razie nie masz się czym przejmować. Jesteś na pewno w dobrych rękach. Skoro TSH Ci spadło z 6 do 4 to jednak w jakiś sposób reaguje na leki. Nie znałam całej Twojej historii i się troszkę zaniepokoiłam.
    Super ,że masz kontakt e-mailowy z lekarzem ,szybko skoryguje Ci dawkę leku.

    Ja miałam bardzo podobnie w drugiej ciąży ,w momencie zajścia TSH 0,3 po 10 dniach już 3,9 i ciągła huśtawka.


    Pisałaś coś o wykluczeniu nabiału ,rzeczywiście przy chorobach autoimmunologicznych nabiał nie jest wskazany ale jeśli ciągle wymiotujesz a Twój organizm domaga się nabiału ja bym o nie odrzuca w 100%. Może Twoje maleństwo potrzebuje białka :)

    Mi w ostateczności na tak szalejące TSH i przeciwciała lekarz przepisał encorton.

    Będzie dobrze:)

    olik321 lubi tę wiadomość


    mt7wfge.png
    2nn3gzu3xr2ol32b.png
    09.2015- początek leczenia (napro)
    6.06.1016- synek, nasz cud (16 mc starań)
    3.10.2017Aniołek 8tydz.6 dz.(




  • Jedna_z_Wielu Autorytet
    Postów: 2528 1814

    Wysłany: 10 stycznia 2018, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izape wbrew wszystkiemu wiem, co czujesz i tule Cię mocno. Życzę Ci dużo siły i wytrwałości. Każda z Nas ma prawo do dołka i przez ten czas Cię "poznałam", nie ważne jak głęboki dołek, Ty zawsze się podnosisz i walczysz dalej, wiem że tym razem będzie tak samo <3 <3 <3 <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2018, 21:01

    reset, lamka, Izape_91 lubią tę wiadomość

    Haos w głowie nie pozwala uporządkować myśli...
    Moje szczęście gdzieś błądzi, ale wierzę, że w krótce dotrze do celu <3
    Wszystko ma sens, tylko po czasie rozumiemy, że takie chwile robią Nas mocniejszymi.
    79eac3f8ef.png
    Starania o drugie- od: Grudzień 2014r. (5cb.)
    Od końca wakacji 2021 klinika - zalecone badania -> z wyników póki co - wysokie tsh, wysoka prolaktyna, obniżone białko "s", nieprawidłowe: czynnik v(leiden)hetero, mthfr(c677t)hetero, pai-1 hetero 😪➡️Letrox, dostinex, glucophage, acard, od pozytywu heparyna.
    Udało się po 7 latach !!!
    ( cukrzyca ciążowa- insulina)
    Glukoza: Insulina
    na czczo 5,10 mmol/l 7,87uU/ml
    godzina po 8,57 mmol/ 71,5 uU/ml
    dwie godziny po 5,54 mmol/l 33,6 uU/ml
    wallbash.gifdown.gif
  • KateKum Autorytet
    Postów: 1451 1706

    Wysłany: 10 stycznia 2018, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    reset wrote:
    Uda się! Po pierwsze nawet jak ten lekarz Ci nie pomoże, to do lutego blisko, a poza tym może głowa zajęta egzaminami zapewni ten słynny, wręcz mityczny luz, który ponoć sprawia, że zachodzi się od kopa ;)

    Inna sprawa, że jak myślę o seksie po kilku tygodniach kucia, przy tym zmęczeniu i stresie to jakoś tego nie widzę... Mnie wtedy ochota jakoś mija, ale może trzeba będzie się zmusić;)

    Za włosy i o ścianę ;)
    Przepraszam tak mnie wyobraźnia poniosła :P

    KateHawke lubi tę wiadomość

    xnw4lbete8c7uekt.png

    10.2017 [*] 8tc
  • reset Autorytet
    Postów: 7233 13043

    Wysłany: 10 stycznia 2018, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anna Stesia wrote:
    Dobre pytanie :-) Pewnie zależy, ile tego mleka lejesz, ja bym się pewnie tę przepisową godzinę wstrzymała, ale u mnie wchlanianie się lewtoroksyny nie jest jakieś zachwycające, więc unikałabym wszystkich faktorów, które mogą je zaburzyć ;-) Ale oczywiście nie dajmy się zwariować, kilka łyżeczek mleka na kubek kawy to raczej nie nabiał.

    Ja raczej kawę z dodatkiem mleka (pewnie max. 2 łyżki) niż jakieś latte, więc uff... a godzinę czekać między lekiem a kawą to bym prawie zdążyła z domu wyjść bez śniadania i bez kawy. Wstawać wcześniej po to, by wziąć tabletkę nie zamierzam, wystarczy i tak że budzę się wcześniej na mierzenie temperatury :)

    relgmg7ymfbmxgyl.png


    * 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272 <3
    * listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
    * HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
    * PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.
  • reset Autorytet
    Postów: 7233 13043

    Wysłany: 10 stycznia 2018, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KateKum wrote:
    Za włosy i o ścianę ;)
    Przepraszam tak mnie wyobraźnia poniosła :P

    Hahaha <3 Przeczytałam to i parsknęłam śmiechem, a mąż z drugiego pokoju pyta, co ja mam takiego zabawnego w tym karnym (naiwny myśli, że ostro kuję;)).

    Siwulec, olik321, KateKum, Rucola, Flowwer lubią tę wiadomość

    relgmg7ymfbmxgyl.png


    * 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272 <3
    * listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
    * HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
    * PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.
  • Anna Stesia Autorytet
    Postów: 3942 5285

    Wysłany: 10 stycznia 2018, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    reset wrote:
    Ja raczej kawę z dodatkiem mleka (pewnie max. 2 łyżki) niż jakieś latte, więc uff... a godzinę czekać między lekiem a kawą to bym prawie zdążyła z domu wyjść bez śniadania i bez kawy. Wstawać wcześniej po to, by wziąć tabletkę nie zamierzam, wystarczy i tak że budzę się wcześniej na mierzenie temperatury :)

    A nie chcesz połknąć tabletki gdy mierzysz temperaturę? Ja teraz tak robię, że nad ranem sie przebudzam na siku, łykam letrox i dalej w kimanko. Jeśli i tak budzisz się na mierzenie tempki to możesz też wziąć przy okazji lewotyroksynę.

    olik321 lubi tę wiadomość

‹‹ 203 204 205 206 207 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o ciążę a badanie AMH - 6 rzeczy, o których warto wiedzieć

Badanie AMH może bardzo dużo powiedzieć o kobiecej płodności... Kiedy warto je wykonać? Jakich informacji może dostarczyć? Jakie są normy AMH i jak przebiega badanie? Poznaj 6 faktów o badaniu AMH!

CZYTAJ WIĘCEJ