Październik zwiastuje jesienną szarówkę, weź starego pod koc, a w czerwcu na porodówkę 🤍
-
WIADOMOŚĆ
-
Aksandra wrote:Powinnam w piątek 1.11 ale wypada święto, więc doktor powiedziała, żeby zrobić w czwartek 31.10 choć to może być ciut za wcześnie.
Oj no faktycznie ale na pewno byłoby Ci ciężko wytrzymać do poniedziałku 4.11 🫣Zapominamy o tym co było złe bo jesteś już z nami Synku ♥️♥️♥️
-
Minia000 wrote:Nowa jak się czujesz?
Od razu po pracy jak wpadłam do domu to wybuchnęłam płaczem, musiałam dać upust emocjom…no mega złamał mi serce dzisiaj ten cień i po pinku się tego nie spodziewałam 💔 ale nic nie poradzę. Natomiast przegadaliśmy z mężem no i decyzja zapadła, w trzecią inseminacje się nie pakujemy już, czas najwyższy na ivf, bo za dużo nerwów nas a szczególnie mnie kosztują takie starania, które do niczego nie prowadzą a zabierają tylko czas. Kto wie, czy gdybyśmy już odpuścili tą drugą inseminacje i nie czekali na nią te 4 miesiące to czy już bym w ciąży nie była z ivf…ale no nie wiedzieliśmy sami ile potrwa czekanie na owulację po „dobrej” stronie. Zresztą zawsze jakoś człowiek wierzy, że jednak się uda i ivf nie będzie potrzebne…jest mi trochę lżej jak postanowiliśmy, że nie czekamy i idziemy w ivf, ale wiadomo serce nadal boli, że znowu nie wyszło…jak sobie pomyślę, że to już 18 cykl nieudany to znowu robi mi się przykro i tak na zmianę popłakuje sobie, czytam trochę o ivf i pokładam w tym jakąś nadzieję, bo w niczym innym już jej nie widzę. Wieczorem już duphastonu nie wzięłam, stwierdziłam, że tak mi on już nic nie da bo żadnej nadzieji nie ma, więc już wolę kolejny cykl żeby się zaczął, ale mam świadomość, że z ivf tak hop od razu też nie ruszymy pewnie prędzej niż od jeszcze kolejnego cyklu
Chesterka1124, PsiaMama93 lubią tę wiadomość
🙎♀️ wszystko ok, naturalne owulacje
AMH 2,7
Hormony ✅
Jajowody drożne ✅
💊metafolian, b-complex, wit D, Fertistim, Euthyrox25, Duphaston
👨09.2023 morfologia 2%, 04.2024 morfologia 5%
💊Fertistim
🍼Starania od 06.2023
👨⚕️Klinika leczenia niepłodności od 01.2024
💔05.2024 ⏸️ (12 cs), CP, jajowód zachowany
06.2024 1 IUI ❌ (aromek+ovitrelle)
10.2024 2 IUI ❌ (naturalny cykl) -
Nowa2024 - cholernie mi przykro
na wszelki wypadek bym sprawdziła za dwa dni czy będzie beta 0 (lub sikaniec będzie biały) i wtedy ze spokojną głową można odstawiać leki. Duphaston nie wychodzi w krwi, ale I tak wynik mega niski. Przy tak niskim wyniku to miej w głowie, że jest progesteron w zastrzyku podskórnym, który świetnie podbija prog - PROLUTEX.
Cholernie drogi w PL, bo 7 ampułek kosztuje 190zl, niemniej dla mnie było warto wykosztować się do momentu aż łożysko przejęło funkcję produkcji proga. Piszę tylko po to żebyś kojarzyła, że takie coś istnieje i potrafi pomóc w początkowej fazie ciąży.
Nie robiłabym już kolejnego IUI.
Co do programu MZ dowiedz się jak klinika sobie radzi z tym programem, bo w mojej byłej klinice jest burdel na kółkach z tego co piszą dziewczyny - wejdź na wątek Twojej kliniki jeśli tu jest I sprawdź u źródła czy tam wszystko jest jak należy.
Z długich i kosztownych badań to rozważyłabym na Twoim miejscu sprawdzenie kariotypów u Was obu na swoją ręke o ile.nie ma tego badania w programie ministerstwa- troche kosztuje, troche sie czeka, a bedzie info czy warto rozważać badania genetyczne potencjalnych zarodków już od samego początku procedury, a badanie się robi raz w życiu (no czasem 2razy jak przy dziwnym wyniku z krwi biorą wycinki do biopsji, ale to raczej rzadkość).
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Kariotyp
Dodatkowo wg mnie warto przed podejściem do.stymulacji sumiennie podejść do supli na poprawę gamet I samej diety oraz umiarkowanej.aktywności fizycznej na te 3 miesiące do stymulacji (cykl tworzenia plemników trwa w przybliżeniu 3 miesiące). Przed moją procedurą o tym nie wiedziałam I moja stymulacja to był kubeł zimnej wody na głowę (17 oocytów w jajnikach, a po 3 dobach 1 zamrożony zarodek - dramat, choć i tak super że procedura zakończyła.się porodem).
Szykując się do kolejnej procedury (niedoszłej do skutku z powodu zajścia spontanicznie w ciąże) brałam suple z książki R.Fett It all starts with the eggs (większość w stopce), mój brał fertilman i oboje leczyliśmy IO w dawce min.1500mg metforminy na glowe - jak bedziesz chciala dawki tych supli to daj znac.
Radze sprawdzic na wlasna reke homocysteinę (najlepiej punkt przy labie, bo to wrazliwe badanie), krzywa insulinowa i cukrowa (i to oboje) oraz podstawowe badania na tarczyce (tsh, ft3, ft4, aTPO, aTG).
Edit. Weszłam na 1 wątek w ktorym sie udzielalas. Ile miałaś Prolaktyny?!? Ponad 300? Masz juz to naprostowane?Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października, 21:20
Aksandra lubi tę wiadomość
----
2024
2024.11 - poronienie zatrzymane 14w
2024.09 - 37dc II
2024.07 - biochem - 30dc ||
----
2023
40w4 | 3280g - ♀️ - 2023.04
----
2022
40dc II
----
Hashimoto i insulinooporność:
Metformina 2x850 ; Q-10 ; Folian ; B12 ; NAC ; R-ALA ; Wit D, C, E ; Mioinozytol 4g ; DHA
----
2021
41w2d - ♀️ - 2021.04
----
2020
2020.07 FET >29dpt ❤
2020.06 I IVF > 1 zarodek w 3 dobie
2020.01 4 IUI - biochem
---
2019
3 IUI - biochem
2 IUI - biochem
1 IUI - puste jajo płodowe
---
2018 - pierwsza wizyta w klinice
---
2016 - początek starań -
Nowa2024 wrote:Od razu po pracy jak wpadłam do domu to wybuchnęłam płaczem, musiałam dać upust emocjom…no mega złamał mi serce dzisiaj ten cień i po pinku się tego nie spodziewałam 💔 ale nic nie poradzę. Natomiast przegadaliśmy z mężem no i decyzja zapadła, w trzecią inseminacje się nie pakujemy już, czas najwyższy na ivf, bo za dużo nerwów nas a szczególnie mnie kosztują takie starania, które do niczego nie prowadzą a zabierają tylko czas. Kto wie, czy gdybyśmy już odpuścili tą drugą inseminacje i nie czekali na nią te 4 miesiące to czy już bym w ciąży nie była z ivf…ale no nie wiedzieliśmy sami ile potrwa czekanie na owulację po „dobrej” stronie. Zresztą zawsze jakoś człowiek wierzy, że jednak się uda i ivf nie będzie potrzebne…jest mi trochę lżej jak postanowiliśmy, że nie czekamy i idziemy w ivf, ale wiadomo serce nadal boli, że znowu nie wyszło…jak sobie pomyślę, że to już 18 cykl nieudany to znowu robi mi się przykro i tak na zmianę popłakuje sobie, czytam trochę o ivf i pokładam w tym jakąś nadzieję, bo w niczym innym już jej nie widzę. Wieczorem już duphastonu nie wzięłam, stwierdziłam, że tak mi on już nic nie da bo żadnej nadzieji nie ma, więc już wolę kolejny cykl żeby się zaczął, ale mam świadomość, że z ivf tak hop od razu też nie ruszymy pewnie prędzej niż od jeszcze kolejnego cyklu
Kochana, kurcze myślę że każdy jakaś tą swoją drogę musi przejść. Ja w swoim życiu wiele rzeczy mogłabym zrobić inaczej, ale o tym się dowiedziałam dopiero, gdy nabrałam doświadczenia. Np. po pierwsze, wysłałbym od razu męża na badanie nasienia, a nie dopiero po 7 cs. Próbowaliście, nie czekaliście z założonymi rękami, dbaliscie o siebie, iui to tez bardzo konkretne działanie i ingerencja, która zwiększa szanse. Zrobiłaś wszystko, co na dany moment wydawało się najrozsądniejsze. Tak myślę. Proszę Cię, nie zamartwiaj sie tymi przeszłymi wyborami. Dziś jest dziś. Super, że jesteście z mężem zgodni co do dalszych planów. Stymulacja do punkcji w ramach procedury ivf zaczyna się od 2dc. Tak było u mnie, więc myślę że ten pierwszy cykl po kwalifikacji zwykle schodzi na diagnostykę.
Jaszczureczka, Nowa2024 lubią tę wiadomość
♀️33 ♂️ 35 👩❤️👨 15cs naturalnych
IVF - 12🥚, 5❄️
10.2024 FET 5dn blastka 8dpt 💔 -
Kc1234 wrote:Czy któraś z Was na początkach ciąży miała zimne poty, mocne uderzenia chwilowe gorąca. Bo od wczoraj w nocy mnie to męczy i myślę czy to może być jednak zapłodnienie czy muszę iść do lekarza sprawdzić bo coś jest nie tak. To nie wkręcanie sobie objawów bo żadnych innych nie mam
U mnie takie coś jest prawdopodobnie przy niskiem estradiolu. Takie menopauzowe odczucia.
Pisze prawdopodobnie bo krwi nie sprawdzalam, ale przy mojej procedurze IVF miałam zewnętrznie brany progesteron I estrogen (transfer na cyklu sztucznym). W pewnym moemncie zaczelam miec to co opisujesz i czulam ze transfer szlak trafil. A jak przestalam łykać leki a brać je dopochwowo to od ręki się uspokoiły wszystkie te objawy. Ciąża też się utrzymała.
Moim zdaniem dobrze byloby estradiol z progesteronem sprawdzic zanim bedziesz rozmawiac z lekarzem
Kc1234 lubi tę wiadomość
----
2024
2024.11 - poronienie zatrzymane 14w
2024.09 - 37dc II
2024.07 - biochem - 30dc ||
----
2023
40w4 | 3280g - ♀️ - 2023.04
----
2022
40dc II
----
Hashimoto i insulinooporność:
Metformina 2x850 ; Q-10 ; Folian ; B12 ; NAC ; R-ALA ; Wit D, C, E ; Mioinozytol 4g ; DHA
----
2021
41w2d - ♀️ - 2021.04
----
2020
2020.07 FET >29dpt ❤
2020.06 I IVF > 1 zarodek w 3 dobie
2020.01 4 IUI - biochem
---
2019
3 IUI - biochem
2 IUI - biochem
1 IUI - puste jajo płodowe
---
2018 - pierwsza wizyta w klinice
---
2016 - początek starań -
Dziękuję za mega cenne info!Jaszczureczka wrote:Nowa2024 - cholernie mi przykro na wszelki wypadek bym sprawdziła za dwa dni czy będzie beta 0 (lub sikaniec będzie biały) i wtedy ze spokojną głową można odstawiać leki. Duphaston nie wychodzi w krwi, ale I tak wynik mega niski. Przy tak niskim wyniku to miej w głowie, że jest progesteron w zastrzyku podskórnym, który świetnie podbija prog - PROLUTEX.
Cholernie drogi w PL, bo 7 ampułek kosztuje 190zl, niemniej dla mnie było warto wykosztować się do momentu aż łożysko przejęło funkcję produkcji proga. Piszę tylko po to żebyś kojarzyła, że takie coś istnieje i potrafi pomóc w początkowej fazie ciąży.
Nie robiłabym już kolejnego IUI.
Co do programu MZ dowiedz się jak klinika sobie radzi z tym programem, bo w mojej byłej klinice jest burdel na kółkach z tego co piszą dziewczyny - wejdź na wątek Twojej kliniki jeśli tu jest I sprawdź u źródła czy tam wszystko jest jak należy.
Z długich i kosztownych badań to rozważyłabym na Twoim miejscu sprawdzenie kariotypów u Was obu na swoją ręke o ile.nie ma tego badania w programie ministerstwa- troche kosztuje, troche sie czeka, a bedzie info czy warto rozważać badania genetyczne potencjalnych zarodków już od samego początku procedury, a badanie się robi raz w życiu (no czasem 2razy jak przy dziwnym wyniku z krwi biorą wycinki do biopsji, ale to raczej rzadkość).
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Kariotyp
Dodatkowo wg mnie warto przed podejściem do.stymulacji sumiennie podejść do supli na poprawę gamet I samej diety oraz umiarkowanej.aktywności fizycznej na te 3 miesiące do stymulacji (cykl tworzenia plemników trwa w przybliżeniu 3 miesiące). Przed moją procedurą o tym nie wiedziałam I moja stymulacja to był kubeł zimnej wody na głowę (17 oocytów w jajnikach, a po 3 dobach 1 zamrożony zarodek - dramat, choć i tak super że procedura zakończyła.się porodem).
Szykując się do kolejnej procedury (niedoszłej do skutku z powodu zajścia spontanicznie w ciąże) brałam suple z książki R.Fett It all starts with the eggs (większość w stopce), mój brał fertilman i oboje leczyliśmy IO w dawce min.1500mg metforminy na glowe - jak bedziesz chciala dawki tych supli to daj znac.
Radze sprawdzic na wlasna reke homocysteinę (najlepiej punkt przy labie, bo to wrazliwe badanie), krzywa insulinowa i cukrowa (i to oboje) oraz podstawowe badania na tarczyce (tsh, ft3, ft4, aTPO, aTG).
Edit. Weszłam na 1 wątek w ktorym sie udzielalas. Ile miałaś Prolaktyny?!? Ponad 300? Masz juz to naprostowane?
W lipcu miałam prolaktyne 519 przy normie do 496. Homocysteine w lipcu miałam 13,3 ale zaczęłam suplementowac b-complex i we wrześniu już była 10,0. Krzywej cukrowej nigdy nie robiłam, natomiast te wszystkie badania tarczycowe robię co 3 msc i tam jest ok. Ale przyznaje, że ta homocysteine to robiłam w labie, które wysyła próbki do badań 30km dalej.
Teraz jak zacznie mi się nowy cykl to będę powtarzała wszystkie badania z krwi
Tu wyniki z lipca:
https://zapodaj.net/plik-eh8FrnecoE
https://zapodaj.net/plik-iqfyGfjc6n
Robione były w 6dc, bo jak byłam w 2dc to mnie dopiero 4 dni później poinformowali że moje próbki krwi zostały zagubione jak pojechałam zrobić awanturkę, że gdzie moje wyniki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października, 21:43
🙎♀️ wszystko ok, naturalne owulacje
AMH 2,7
Hormony ✅
Jajowody drożne ✅
💊metafolian, b-complex, wit D, Fertistim, Euthyrox25, Duphaston
👨09.2023 morfologia 2%, 04.2024 morfologia 5%
💊Fertistim
🍼Starania od 06.2023
👨⚕️Klinika leczenia niepłodności od 01.2024
💔05.2024 ⏸️ (12 cs), CP, jajowód zachowany
06.2024 1 IUI ❌ (aromek+ovitrelle)
10.2024 2 IUI ❌ (naturalny cykl) -
Tak, tutaj mąż mnie miło zaskoczył, że myśli tak samo jak ja co do ivf 😉 myślałam, że będzie chciał podejść jeszcze ten ostatni raz do iui, ale powiedział, że widzi już mój stan psychiczny po tych wszystkich nieudanych cyklach i to jak ten czas ucieka. I tak pewnie znając życie teraz znowu miałabym owulke po tej złej stronie więc niech już ten cykl zejdzie na diagnostykę a w kolejnym niech już się dzieje magia z ivf 😍Aksandra wrote:Kochana, kurcze myślę że każdy jakaś tą swoją drogę musi przejść. Ja w swoim życiu wiele rzeczy mogłabym zrobić inaczej, ale o tym się dowiedziałam dopiero, gdy nabrałam doświadczenia. Np. po pierwsze, wysłałbym od razu męża na badanie nasienia, a nie dopiero po 7 cs. Próbowaliście, nie czekaliście z założonymi rękami, dbaliscie o siebie, iui to tez bardzo konkretne działanie i ingerencja, która zwiększa szanse. Zrobiłaś wszystko, co na dany moment wydawało się najrozsądniejsze. Tak myślę. Proszę Cię, nie zamartwiaj sie tymi przeszłymi wyborami. Dziś jest dziś. Super, że jesteście z mężem zgodni co do dalszych planów. Stymulacja do punkcji w ramach procedury ivf zaczyna się od 2dc. Tak było u mnie, więc myślę że ten pierwszy cykl po kwalifikacji zwykle schodzi na diagnostykę.
Misiula lubi tę wiadomość
🙎♀️ wszystko ok, naturalne owulacje
AMH 2,7
Hormony ✅
Jajowody drożne ✅
💊metafolian, b-complex, wit D, Fertistim, Euthyrox25, Duphaston
👨09.2023 morfologia 2%, 04.2024 morfologia 5%
💊Fertistim
🍼Starania od 06.2023
👨⚕️Klinika leczenia niepłodności od 01.2024
💔05.2024 ⏸️ (12 cs), CP, jajowód zachowany
06.2024 1 IUI ❌ (aromek+ovitrelle)
10.2024 2 IUI ❌ (naturalny cykl) -
Nowa ;( płacz oczyszcza....a widzę, że Wy już macie dalszy plan. Super, że jest kierunek działań.Nowa2024 wrote:Od razu po pracy jak wpadłam do domu to wybuchnęłam płaczem, musiałam dać upust emocjom…no mega złamał mi serce dzisiaj ten cień i po pinku się tego nie spodziewałam 💔 ale nic nie poradzę. Natomiast przegadaliśmy z mężem no i decyzja zapadła, w trzecią inseminacje się nie pakujemy już, czas najwyższy na ivf, bo za dużo nerwów nas a szczególnie mnie kosztują takie starania, które do niczego nie prowadzą a zabierają tylko czas. Kto wie, czy gdybyśmy już odpuścili tą drugą inseminacje i nie czekali na nią te 4 miesiące to czy już bym w ciąży nie była z ivf…ale no nie wiedzieliśmy sami ile potrwa czekanie na owulację po „dobrej” stronie. Zresztą zawsze jakoś człowiek wierzy, że jednak się uda i ivf nie będzie potrzebne…jest mi trochę lżej jak postanowiliśmy, że nie czekamy i idziemy w ivf, ale wiadomo serce nadal boli, że znowu nie wyszło…jak sobie pomyślę, że to już 18 cykl nieudany to znowu robi mi się przykro i tak na zmianę popłakuje sobie, czytam trochę o ivf i pokładam w tym jakąś nadzieję, bo w niczym innym już jej nie widzę. Wieczorem już duphastonu nie wzięłam, stwierdziłam, że tak mi on już nic nie da bo żadnej nadzieji nie ma, więc już wolę kolejny cykl żeby się zaczął, ale mam świadomość, że z ivf tak hop od razu też nie ruszymy pewnie prędzej niż od jeszcze kolejnego cyklu
Jednak nie myśl co by bylo gdyby.
Tak każda z nas mogłaby się biczować bez końca....
Za nieudane cykle, za poronienie, za zmęczenie czy cokolwiek innego co ludzkie.
Wierzę, że jeszcze wyjdzie słońce do Ciebie, do mnie, do nas wszystkich tutaj.
Aksandra, Nowa2024 lubią tę wiadomość
-
Ana29 wrote:Kochana gratuluję! Czy miałaś jakieś wcześniejsze objawy?
Mdłości od samej owulacji, serio. Teraz się już przyzwyczaiłam. Odbija mi się też po wszystkim, nawet po łyku wody czy po zjedzonej żelce. Do tego od razu temperatura poszła w górę powyżej 37. Coś mi się też pokiełbasiło ze smakiem i moje ulubione rzeczy smakują inaczej (dzisiaj oddałam partnerowi swoje ukochane chrupki bo mi zupełnie nie szły). I od wczoraj bolą mnie piersi tak falami, pierwszy raz który mi też zaświecił lampkę w głowie to było jak mnie zabolały przy schodzeniu ze schodów 🤣
Aa, pije jak smok, zawsze mi butelka 0,8l wystarczała w pracy do wyjścia o 15, teraz o 11 mam pusto i muszę chyba zacząć nosić dwie butelki 🤣
Ana29 lubi tę wiadomość
22.10- ⏸️ (10dpo)
23.10- beta 44,32 🥹; progesteron 18,24
25.10- beta 183,62; progesteron 17,40
28.10- beta 962,62; progesteron 25,40
2.11- beta 7268,00; progesteron 17,74
4.11- pęcherzyk ciążowy 8mm 😍
8.11- 1cm człowieka z bijącym serduszkiem 😍 -
Dziękuję Ci bardzo za odpowiedz. Zeszły miesiąc 7 dp mój estradiol to 165, a między 2-5 dc około 30 (wiem że nisko ale to było jakiś czas temu). Teraz jeśli przyjdzie okres właśnie mamJaszczureczka wrote:U mnie takie coś jest prawdopodobnie przy niskiem estradiolu. Takie menopauzowe odczucia.
Pisze prawdopodobnie bo krwi nie sprawdzalam, ale przy mojej procedurze IVF miałam zewnętrznie brany progesteron I estrogen (transfer na cyklu sztucznym). W pewnym moemncie zaczelam miec to co opisujesz i czulam ze transfer szlak trafil. A jak przestalam łykać leki a brać je dopochwowo to od ręki się uspokoiły wszystkie te objawy. Ciąża też się utrzymała.
Moim zdaniem dobrze byloby estradiol z progesteronem sprawdzic zanim bedziesz rozmawiac z lekarzem
Powtórzyć badania 2-5 dc mam już skierowanie, natomiast od wczoraj w nocy mam uderzenia gorąca max już teraz nie jestem w stanie wytrzymać, także chyba jutro podejdę do luxmed żeby mnie obejrzeli(. Choruje też na mocna nerwice lękową (póki co pod kontrola) i nawet w jakimś
Mocnym epizodzie choroby nigdy nie miałam takich uderzeń gorąca :o
Ps na teście dzisiaj rano biała biel wiziraWiadomość wyedytowana przez autora: 23 października, 21:55
🧍♀️92 🧍♂️92 + 🐕 🐕
Starania od 04/24
Ona:
Niedowaga ❌, ferrytyna 26 ❌, b12 50% normy ❌ (4/09)
AMH 2,0
Monitoring owulacji ✅, cykle regularne ✅, histeroskopia z hp bez stanu zapalnego endo✅,
jajowody drożne ✅, hormony5dc+tarczyca ✅, hormony 7dp (prog 27,8, estradiol 165) ✅, cytologia ✅, wymazy zwykle+MUCHa (przeleczona ureaplasma) ✅, bad. kału (w tym giardia, helikobakter, owsiki) ✅, pozostałe badania krwi ✅
On:
Test hba 54% ❌
Stres oksy. 1,6 ❌
Reszta ✅
Oboje:
Suplementacja+żel ✅
I iui : 11/24
Plan na ten miesiąc: obie krzywe? +? -
KasiaBe90 wrote:Mdłości od samej owulacji, serio. Teraz się już przyzwyczaiłam. Odbija mi się też po wszystkim, nawet po łyku wody czy po zjedzonej żelce. Do tego od razu temperatura poszła w górę powyżej 37. Coś mi się też pokiełbasiło ze smakiem i moje ulubione rzeczy smakują inaczej (dzisiaj oddałam partnerowi swoje ukochane chrupki bo mi zupełnie nie szły). I od wczoraj bolą mnie piersi tak falami, pierwszy raz który mi też zaświecił lampkę w głowie to było jak mnie zabolały przy schodzeniu ze schodów 🤣
Aa, pije jak smok, zawsze mi butelka 0,8l wystarczała w pracy do wyjścia o 15, teraz o 11 mam pusto i muszę chyba zacząć nosić dwie butelki 🤣
Z tym odbijaniem to chyba najgorzej !
Jezu mi jest trudno wypić litr płynów na caly dzień a co dopiero jakbym miała pić litr do godziny 11 😅😅😅
Mi temperatura faluje na wykresie więc chyba źle ją jakoś mierzę 😁 utrzymywała się blisko 37 całe 3 dni 😆 a teraz jeden dzień 37 , jeden 36.9 i tak kilka razy wiec coś jest ze mną nie tak -
W każdej ciąży przed testem byłam chora. W zeszłym roku cały cykl chorowałam, myśl lama, że płuca wypluje. W ciąży z synem przeziębienie parę dni przed testem a w 6 tyg covid. W sumie za każdym razem miałam przeziębienie. Teraz też mam 🤣Vergeet wrote:Mnie właśnie dzisiaj od południa coś tak brało, a teraz wieczorem jest tragedia... Całe zatoki zatkane, suche usta, leje się z nosa... Też wzięłam tylko paracetamol, nie chce brać nic więcej bo testowanie tuż tuż... No i podobna sytuacja, pracuje w przedszkolu więc zarazków miliony 🙈 naturalnych metod też nie znoszę ale może są jakieś takie bardziej smaczne? 😂
P.S może choroba to dobry znak skoro byłaś chora w obu udanych cyklach 😂
Mam stała buźkę na CB 😊 a synek ma katarek i co? Śpię dzisiaj z nim hahah 🤣 jeszcze liczę na jakieś serduszkowanie a jak nie to jutro, stary akurat ma urlop 😁 jutro my nie odpuszczę 🤣🤣🤣
Tyle się tu działo dzisiaj. Ciężko nadrobić. Ja cały dzień migrena 😥 dopiero teraz odpuściło , u mnie taki ból głowy jest objawem choroby 😵
Ściskam Was mocno, Ciebie Nowa najbardziej 🫂🫂🫂
Nowa2024, Vergeet lubią tę wiadomość
26.02.2021 II ❤️
15.03.2021 jest ❤️
30.04.2021 👼 😢
26. 11.2021 II ❤️
3.12.2021 puste jajo 😭
28.02.2022 II ❤️
23.03.2022 jest ❤️ 7tc
4.11.2022 David 3700g szczęścia
10 2023 poronienie 7tc 💔
1.01.2024 starania o kolejną kruszynkę ❤️
4 2024 biochem
Jedno szczęście już mam ale serce pragnie więcej 🥺
-
Chesterka1124 wrote:W każdej ciąży przed testem byłam chora. W zeszłym roku cały cykl chorowałam, myśl lama, że płuca wypluje. W ciąży z synem przeziębienie parę dni przed testem a w 6 tyg covid. W sumie za każdym razem miałam przeziębienie. Teraz też mam 🤣
Mam stała buźkę na CB 😊 a synek ma katarek i co? Śpię dzisiaj z nim hahah 🤣 jeszcze liczę na jakieś serduszkowanie a jak nie to jutro, stary akurat ma urlop 😁 jutro my nie odpuszczę 🤣🤣🤣
Tyle się tu działo dzisiaj. Ciężko nadrobić. Ja cały dzień migrena 😥 dopiero teraz odpuściło , u mnie taki ból głowy jest objawem choroby 😵
Ściskam Was mocno, Ciebie Nowa najbardziej 🫂🫂🫂
Czyli gdzieś tam moja teoria wyczytana w necie odnośnie choroby i zaplodnienia się sprawdza 🤣 ja dla przykładu w cyklu w którym ujrzałam ⏸️ od razu po owulacji wylądowałam na kroplówce bo byłam odwodniona 😁
Chesterka1124 lubi tę wiadomość
🙎♀️ wszystko ok, naturalne owulacje
AMH 2,7
Hormony ✅
Jajowody drożne ✅
💊metafolian, b-complex, wit D, Fertistim, Euthyrox25, Duphaston
👨09.2023 morfologia 2%, 04.2024 morfologia 5%
💊Fertistim
🍼Starania od 06.2023
👨⚕️Klinika leczenia niepłodności od 01.2024
💔05.2024 ⏸️ (12 cs), CP, jajowód zachowany
06.2024 1 IUI ❌ (aromek+ovitrelle)
10.2024 2 IUI ❌ (naturalny cykl) -
Ja właśnie te gdzieś kiedy czytałam, że to też może być objaw ciąży.Nowa2024 wrote:Czyli gdzieś tam moja teoria wyczytana w necie odnośnie choroby i zaplodnienia się sprawdza 🤣 ja dla przykładu w cyklu w którym ujrzałam ⏸️ od razu po owulacji wylądowałam na kroplówce bo byłam odwodniona 😁26.02.2021 II ❤️
15.03.2021 jest ❤️
30.04.2021 👼 😢
26. 11.2021 II ❤️
3.12.2021 puste jajo 😭
28.02.2022 II ❤️
23.03.2022 jest ❤️ 7tc
4.11.2022 David 3700g szczęścia
10 2023 poronienie 7tc 💔
1.01.2024 starania o kolejną kruszynkę ❤️
4 2024 biochem
Jedno szczęście już mam ale serce pragnie więcej 🥺
-
Chesterka1124 wrote:Ja właśnie te gdzieś kiedy czytałam, że to też może być objaw ciąży.
Od wczoraj non stop pije i mam sucho w ustach a ciąży nie ma więc ten objaw pomińmy 🤣🙎♀️ wszystko ok, naturalne owulacje
AMH 2,7
Hormony ✅
Jajowody drożne ✅
💊metafolian, b-complex, wit D, Fertistim, Euthyrox25, Duphaston
👨09.2023 morfologia 2%, 04.2024 morfologia 5%
💊Fertistim
🍼Starania od 06.2023
👨⚕️Klinika leczenia niepłodności od 01.2024
💔05.2024 ⏸️ (12 cs), CP, jajowód zachowany
06.2024 1 IUI ❌ (aromek+ovitrelle)
10.2024 2 IUI ❌ (naturalny cykl) -
Nowa cieszą mnie Twoje wiadomości o nowych decyzjach dotyczących in vitro i o tym, że masz super wsparcie w mężu. Wierzę, że Wam ciężko, ale jesteście w tym razem i wierzę, że przejdziecie przez to i Wasze marzenie się spełni.
Aksandra - wzruszyłam się czytając Twoją wiadomość. Niech się Kropeczek/ka zadomawia u Ciebie szczęśliwie, czekam na wieści 31.10. ❤
Ja całe popołudnie spędziłam przy garach, bo mąż ma urodziny w niedzielę i jutro wyjeżdżamy na weekend - niespodziankę i chciałam mu ugotować jego ulubione rzeczy
taka ze mnie dobra żona. Ale padam na twarz.
Dobrej nocki 🍀
Nowa2024, Chesterka1124 lubią tę wiadomość
👱♀️'91: PCOS, cykle nieregularne, cykle bezowulacyjne, niedoczynność tarczycy
• Euthyrox, Duphaston, Pregna start, Inofem, Omega 3-6, Koenzym Q10, resweratrol, cynk, olej z wiesiołka
👨'87: parametry nasienia prawidłowe ✅
• Profertil Man
🐱 '18 Kitku
• starania na spokojnie od: 08.2023r.
• starania monitorowane od: 02.2024r. - brak samoistnej owulacji
Łącznie 13 cs o pierwsze 👶
Cykle stymulowane Lamettą - owulacja ✅
06.24 borelioza - leczenie ✅
10.24 MUCHa - Ureaplasma species⚡❌
11.24 - 12.24 ---> leczenie + kontrolne wymazy💊
01.25 - 🏥badania hormonalne, HSG, histeroskopia 🙏🙏🙏 -
Nowa2024 - matko, jaki ze mnie cep🤦♀️ jak wrzuciłaś normę z labu dla PRL to ten wynik już mnie nie szokuje😅 wciąż wysoko, jak na wynik na czczo, ale nie wiem czy nie wkradł się tam czynnik "stres poranny, gnanie do labu byle szybciej, otarcie piersi gdzies w okolicach przedpobraniowych" - PRL to też wrażliwe badanie na takie sprawy. Jedna endo mi sprawdzała przy podwyższonym wyniku czy samo opadłow ciągu 2h I na tej podstawie stwierdziła, że lekòw na zbicie nie trzeba, a byłam gotowa brać bromergon czy jak to się tam zwie. Skoro sprawdzasz tarczyce to powinnas byc pod opieką endo (masz hashi czy niedoczynność?) Także przy kolejnej wizycie sprawdz co mysli o Twojej PRL w kontekscie staran. No I gdybys znow cos sprawdzala z PRL to przed badaniem rob wszytsko na spokojnie, nic w pospiechu, nawet wejdz do labu I najpierw usiadz I odpocznij na krzesełku zanim pojdziesz sie rejestrowac (I ostrożnie z piersiami)
Insulina na czczo już jest wyżej (homa-ir już wpada w obszar podejrzenia IO) także raz bym się do krzywej insulinowej zmusiła.
Kortyzol przy Twoim aktualnym stresie staraniowym i pracowym ciężko będzie zbić, tylko nie katuj się jakimiś ciężkimi aktywnościami, żeby nie wprowadzać organizmu w tryb "walcz lub uciekaj" - hormony wariują, gospodarka cukrowo-insulinowa rozregulowuje się (a tak jak pisze już jest gdzieś w tym IO, tylko nie wiadomo czy na początku czy jednak gdzieś głębiej to poszło) - no jest to ze sobą połączone niestety.
https://mito-med.pl/artykul/jak-mito-medycyna-radzi-sobie-z-wyczerpaniem-nadnerczy
Homocysteina dla staraczek to poniżej 8 się celuje także tendencja spadkowa oby sie utzymywala
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października, 23:26
----
2024
2024.11 - poronienie zatrzymane 14w
2024.09 - 37dc II
2024.07 - biochem - 30dc ||
----
2023
40w4 | 3280g - ♀️ - 2023.04
----
2022
40dc II
----
Hashimoto i insulinooporność:
Metformina 2x850 ; Q-10 ; Folian ; B12 ; NAC ; R-ALA ; Wit D, C, E ; Mioinozytol 4g ; DHA
----
2021
41w2d - ♀️ - 2021.04
----
2020
2020.07 FET >29dpt ❤
2020.06 I IVF > 1 zarodek w 3 dobie
2020.01 4 IUI - biochem
---
2019
3 IUI - biochem
2 IUI - biochem
1 IUI - puste jajo płodowe
---
2018 - pierwsza wizyta w klinice
---
2016 - początek starań -
Kc1234 wrote:Dziękuję Ci bardzo za odpowiedz. Zeszły miesiąc 7 dp mój estradiol to 165, a między 2-5 dc około 30 (wiem że nisko ale to było jakiś czas temu). Teraz jeśli przyjdzie okres właśnie mam
Powtórzyć badania 2-5 dc mam już skierowanie, natomiast od wczoraj w nocy mam uderzenia gorąca max już teraz nie jestem w stanie wytrzymać, także chyba jutro podejdę do luxmed żeby mnie obejrzeli(. Choruje też na mocna nerwice lękową (póki co pod kontrola) i nawet w jakimś
Mocnym epizodzie choroby nigdy nie miałam takich uderzeń gorąca :o
Ps na teście dzisiaj rano biała biel wizira
To zmienia.postać rzeczy - lepiej skonsultować Twoje dolegliwości, tylko trafić.na sensownego lekarza w Luxmed czy medicover graniczy z cudem.
Chociaz jesli to spadek estradiolu to kazdy lekarz rozlozy rece, bo nie dokladają standardowo estrogenu (estrofem to silnie działający lek nieobojętny dla organizmu) , niemniej lepiej sprawdzic o raz za duzo niz o raz za malo----
2024
2024.11 - poronienie zatrzymane 14w
2024.09 - 37dc II
2024.07 - biochem - 30dc ||
----
2023
40w4 | 3280g - ♀️ - 2023.04
----
2022
40dc II
----
Hashimoto i insulinooporność:
Metformina 2x850 ; Q-10 ; Folian ; B12 ; NAC ; R-ALA ; Wit D, C, E ; Mioinozytol 4g ; DHA
----
2021
41w2d - ♀️ - 2021.04
----
2020
2020.07 FET >29dpt ❤
2020.06 I IVF > 1 zarodek w 3 dobie
2020.01 4 IUI - biochem
---
2019
3 IUI - biochem
2 IUI - biochem
1 IUI - puste jajo płodowe
---
2018 - pierwsza wizyta w klinice
---
2016 - początek starań -
@Chesterka @Nowa to tym bardziej po waszych wiadomościach robię dzisiaj test, jak widzicie po godzinie - noc nieprzespana, morduję się całą noc, paracetamol ledwo cokolwiek pomaga i to na chwilę... Wierzę, że macie rację z tą chorobą i ciążą, każda z was miła taką sytuację więc to nie może być zbieg okoliczności😂
Niby w przedszkolu miliony zarazków ale jednak już od jakiś 2/3 lat praktycznie w ogóle nie choruje, wyrobiłam sobie odporność na tych katarkach i kaszelkach 😂 a teraz mnie tak zmiotło, że szok 🙈🙎🏼♀️28🙎🏼♂️28
👰🏼🤵🏼2023
Starania o 1 bobasa 🍼
Starania na luzie od 08.23
Świadome starania od 05.24 👶🏻
Cykl start 30.10🩸
11/24- 1 cykl stymulowany Lametta +Ovitrelle💊
Owulacja 13.11 (15dc)🥚
Badania 27.09
TSH 1,677
AMH 2,78
Letrox 50, Siofor 1000
