X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie PIERWSZE OBJAWY
Odpowiedz

PIERWSZE OBJAWY

Oceń ten wątek:
  • Marii876 Przyjaciółka
    Postów: 340 42

    Wysłany: 10 lipca, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilinka wrote:
    Czy ktoraś z Was miala objaw - bolace dziąsla zębów i ciągle uczucia jakby lekkich skurczy podbrzusza? Mialam też wczoraj takie jakby kłucie jajnika, u mnie dzis 22dc, owulacja byla okolo 15dc... moze jutro sprobuję już testować
    Hej,
    O czymś takim nie słyszałam, ale też nie byłam nigdy w ciąży. Nie wiem czy to trochę nie za wcześnie na test?
    Daj znać! Trzymam kciuki 😘

  • Anikaa Przyjaciółka
    Postów: 109 39

    Wysłany: 10 lipca, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilinka wrote:
    Czy ktoraś z Was miala objaw - bolace dziąsla zębów i ciągle uczucia jakby lekkich skurczy podbrzusza? Mialam też wczoraj takie jakby kłucie jajnika, u mnie dzis 22dc, owulacja byla okolo 15dc... moze jutro sprobuję już testować
    Ja mam tak od niedzieli, ale z tymi dziąsłami to mam tak jak np jestem przeziębiona i to odkąd pamiętam 😂 w niedzielę czułam się jakbym miała mieć grypę i tak w sumie przez 2 dni. Wczoraj 22 dc i miałam kilka razy kłucie jajnika i potem ból podbrzusza jak na okres i w sumie dziś jakoś od południa też tak trochę czuję, ale co jakiś czas przechodzi i później znowu 😅 a na test to chyba za wcześnie nie ma co się stresować niepotrzebnie. Kiedy masz termin miesiączki ?

  • Kat. Ekspertka
    Postów: 184 105

    Wysłany: 11 lipca, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, u mnie kłócić jajnika 10dpo to było zagnieżdżenie, także trzymam kciuki i za Was ❤️

    preg.png
  • Anikaa Przyjaciółka
    Postów: 109 39

    Wysłany: 11 lipca, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kat. wrote:
    Hej dziewczyny, u mnie kłócić jajnika 10dpo to było zagnieżdżenie, także trzymam kciuki i za Was ❤️
    A miałaś bóle jak na okres?

  • Anikaa Przyjaciółka
    Postów: 109 39

    Wysłany: 11 lipca, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kat. wrote:
    Hej dziewczyny, u mnie kłócić jajnika 10dpo to było zagnieżdżenie, także trzymam kciuki i za Was ❤️
    Ale super, że się udało 😍 to teraz ile jest po dniu spodziewanej miesiączki i masz jakieś objawy? 😃

  • Kat. Ekspertka
    Postów: 184 105

    Wysłany: 11 lipca, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anikaa wrote:
    A miałaś bóle jak na okres?

    Tak, miałam bole jak na okres 😊 dwie kreski były przy dwudniowym spóźnieniu, ta druga baaardzo lekka, tego samego dnia zrobiłam betę i wyszła 273 😊 jeśli chodzi o objawy to zmęczenie i po owulacji pozostał mi bol piersi, oprocz tego nic. Od tamtej pory minął tydzień, objawy takie same plus coraz większe zmęczenie i coraz większy głód

    Anikaa lubi tę wiadomość

    preg.png
  • Natt Ekspertka
    Postów: 159 54

    Wysłany: 28 lipca, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem w 26dc i od wczoraj bolą mnie strasznie piersi, tak głęboko w środku 🙈. Test dziś wyszedł negatywny, ale jestem teoretycznie 9dpo. W tamtym cyklu miałam ciążę biochemiczna i wlascie 4dni przed poronieniem strasznie bolały mnie piersi i macica i już wiedziałam że coś się święci. Jestem ciekawa co się teraz ze mną dzieje 🙈 doczekam parę dni żeby zrobić test, jeśli objawy się utrzymają.

    Córka z 2023
    6 miesięcy starań


    Kwiecień 2024 druga runda starań 🤱
    Czerwiec 2024 ciąża biochemiczna
  • Blobek Koleżanka
    Postów: 34 42

    Wysłany: 1 sierpnia, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć, dziewczyny czy któraś z Was miała rozwolnienia podczas zapłodnienia? Nie pamiętam kiedy ostatni raz w życiu miałam biegunkę/ rozwolnienia, jestem dopiero 2dpo staraliśmy się dzień przed owulacją i zastanawiam się czy te rozwolnienie które mam dziś może być spowodowane zaplodnieniem czy niepotrzebnie się nakręcam

  • Kat. Ekspertka
    Postów: 184 105

    Wysłany: 1 sierpnia, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blobek wrote:
    Cześć, dziewczyny czy któraś z Was miała rozwolnienia podczas zapłodnienia? Nie pamiętam kiedy ostatni raz w życiu miałam biegunkę/ rozwolnienia, jestem dopiero 2dpo staraliśmy się dzień przed owulacją i zastanawiam się czy te rozwolnienie które mam dziś może być spowodowane zaplodnieniem czy niepotrzebnie się nakręcam

    Hej kochana, myśle ze 2 dni po owulacji to jeszcze za wcześnie na zagnieżdżenie

    preg.png
  • Justyna1501 Nowa
    Postów: 5 0

    Wysłany: 1 sierpnia, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej

    Tydzień temu w czwartek plamiłam, w piątek silne krwawienie bol glowy zawroty osłabienie. Okres trwał 1 dzień. Sobota ok. Od niedzieli znów zawroty i silny ból głowy. Robiłam testy 4 i 6 dnia po tym jednodniowym okresie. Nigdy nie kręciło mi się w głowie. Myślicie ze jest coś na rzeczy a nie wychodzi w testach? Robiłam wyniki bo podejrzewałam niskie zelazo ale nie ma tragedii 70

  • Pauli19 Autorytet
    Postów: 344 322

    Wysłany: 2 sierpnia, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, może zrób po prostu betę? sytuacja będzie jasna;)

    26 cykl starań

    2009- usunięcie jajnika lewego- endometrioza
    8.06.2019 -córka Helenka
    01.04.2022- usuniecie lewego jajowodu- wodniak
    07.2022 rozpoczęcie starań o rodzeństwo
    08.2022 - II ;)
    09.2022- nie znaleziono pęcherzyka w macicy.. CP
    Poronienie samoistne...jajowód zachowany.
    11.2022 HSG z rtg
    13.07.2023 potwierdzona insulino oporność - -- SIOFOR 850 x 3

    LEKI:
    Eutyrox 137
    Miositogyn
    Wit D
    Selen
    Ubichinon Q10
    Siofor 850


    aktualne badania:
    amh :0,34 ;( -> 0,13 ;(
    TSH- 1,87
    FT4-1,55
    FT3- 3,06
    GLUKOZA 115;/

    08.2023- I miesiąc stymulacji
    AROMEK+ DUPHASTON


    28.05 - MAMY TO! II!
    29.05 - beta 7,9
    31.05 - beta 40
    03.06 - beta 270!
    5.06 delikatne plamienie/krwawienie - pęcherzyk z ciałkiem w macicy.
    7.06 kolejna strata ;(

    11.06 - szpital/ ciąża pozamaciczna/poronienie trąbkowe.

    11.09.2024 - rozpoczęcie procedury IVF / kwalifikacja do programu rządowego/
    - badania
    - pierwsza próba na własnych komórkach




    Ona :38
    On : 37
  • Blondie Debiutantka
    Postów: 8 3

    Wysłany: 2 sierpnia, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, nie wiem czy mogę się dołączyć. Poczytuję was od dłuższego czasu, bo chciałam lepiej zrozumieć z czym zmaga się bliska mi osoba. Wreszcie zrozumiałam jakim trudnym okresem w życiu jest staranie się o dziecko, poznałam mnóstwo waszych historii, a na każdej informacji o dwóch kreskach i biciu serduszka, serce skakało mi z radości. Teraz wróciłam tutaj, bo sama potrzebuję wsparcia. Jestem jeszcze dość młoda, ale ze względu na podejrzenie PCOS z przed trzech lat, zdecydowaliśmy się na zrobienie badań i pracę nad powiększeniem rodziny o małego człowieka. Diagnoza PCOS jednak wykluczona, delikatne wahania hormonalne z tamtego okresu wyrównywały się samodzielnie. Wszystkie badania w normie z obu stron. Prowadzimy zdrowy tryb życia, jesteśmy przed 30-stką. Jedyną wadą naszego stylu życia jest okresowa praca w trybie dyżurowym. Staramy się od trzech cykli. Wcześniej miałam spokojną głowę, ale w tym miesiącu wszystko się zmieniło. Dowiedziałam się, że partner będzie musiał rozpocząć tryb życia „na dwa domy” z uwagi na pracę. Będziemy widywać się tylko dwa razy w tygodniu, co oznacza, że na rok będziemy musieli odłożyć starania. Od tej pory jestem niespokojna i doszukuję się w swoim ciele wszystkich możliwych objawów. Na ogół mój PMS nie istnieje, może poza większą nerwowością i płaczliwością. Jestem na dwa dni przed planowaną @. 13dpo. Od trzech dni miałam kłucie podbrzusza, ból jajnika i ciężkość w brzuchu. Szybciej się męczę i po raz pierwszy w życiu zobaczyłam lekkie różowe plamienie. Ponadto, zauważyłam na piersiach delikatnie odznaczające się zylki, których nie widziałam nigdy wcześniej. Dziś zrobiłam test i niestety negatywny. Nie było nawet cienia cienia. Czy któraś z was też tak miała? Może testuję się za wcześnie? Chyba za duże nadzieje pokładałam w tym cyklu.

  • Kat. Ekspertka
    Postów: 184 105

    Wysłany: 2 sierpnia, 22:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blondie wrote:
    Cześć dziewczyny, nie wiem czy mogę się dołączyć. Poczytuję was od dłuższego czasu, bo chciałam lepiej zrozumieć z czym zmaga się bliska mi osoba. Wreszcie zrozumiałam jakim trudnym okresem w życiu jest staranie się o dziecko, poznałam mnóstwo waszych historii, a na każdej informacji o dwóch kreskach i biciu serduszka, serce skakało mi z radości. Teraz wróciłam tutaj, bo sama potrzebuję wsparcia. Jestem jeszcze dość młoda, ale ze względu na podejrzenie PCOS z przed trzech lat, zdecydowaliśmy się na zrobienie badań i pracę nad powiększeniem rodziny o małego człowieka. Diagnoza PCOS jednak wykluczona, delikatne wahania hormonalne z tamtego okresu wyrównywały się samodzielnie. Wszystkie badania w normie z obu stron. Prowadzimy zdrowy tryb życia, jesteśmy przed 30-stką. Jedyną wadą naszego stylu życia jest okresowa praca w trybie dyżurowym. Staramy się od trzech cykli. Wcześniej miałam spokojną głowę, ale w tym miesiącu wszystko się zmieniło. Dowiedziałam się, że partner będzie musiał rozpocząć tryb życia „na dwa domy” z uwagi na pracę. Będziemy widywać się tylko dwa razy w tygodniu, co oznacza, że na rok będziemy musieli odłożyć starania. Od tej pory jestem niespokojna i doszukuję się w swoim ciele wszystkich możliwych objawów. Na ogół mój PMS nie istnieje, może poza większą nerwowością i płaczliwością. Jestem na dwa dni przed planowaną @. 13dpo. Od trzech dni miałam kłucie podbrzusza, ból jajnika i ciężkość w brzuchu. Szybciej się męczę i po raz pierwszy w życiu zobaczyłam lekkie różowe plamienie. Ponadto, zauważyłam na piersiach delikatnie odznaczające się zylki, których nie widziałam nigdy wcześniej. Dziś zrobiłam test i niestety negatywny. Nie było nawet cienia cienia. Czy któraś z was też tak miała? Może testuję się za wcześnie? Chyba za duże nadzieje pokładałam w tym cyklu.
    Możliwe ze za wcześnie, ale możliwe tez, ze wychwytujesz te objawy, bo zależy Ci na zajściu w ciąże, niestety często tak działamy, wiem coś o tym. O pierwsza ciąże staraliśmy się prawie rok, co miesiąc widziałam te objawy, a jak zaszłam w ciąże to nie było ich prawie w ogóle. Trzymam kciuki, żeby się udało ❤️ najlepiej jednak poczekać do terminu miesiaczki, chyba to już niedługo? U mnie 2 dni po spodziewanej @ druga kreska była baardzo delikatna

    preg.png
  • Blondie Debiutantka
    Postów: 8 3

    Wysłany: 2 sierpnia, 23:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kat. nie wykluczam, że właśnie tak jest, że wychwytuję te objawy, bo nastawiłam się na ten konkretny cykl. Być może jest też za wcześnie. @ za dwa dni. Jak nie przyjdzie to spróbuję jeszcze raz. Dziękuję ci za słowa otuchy. Gratuluję fasolki i życzę nudnej ciąży 🥰

    Kat. lubi tę wiadomość

  • Kat. Ekspertka
    Postów: 184 105

    Wysłany: 4 sierpnia, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blondie wrote:
    Kat. nie wykluczam, że właśnie tak jest, że wychwytuję te objawy, bo nastawiłam się na ten konkretny cykl. Być może jest też za wcześnie. @ za dwa dni. Jak nie przyjdzie to spróbuję jeszcze raz. Dziękuję ci za słowa otuchy. Gratuluję fasolki i życzę nudnej ciąży 🥰

    Dziękuje kochana! Daj znać, co u Ciebie

    preg.png
  • Blobek Koleżanka
    Postów: 34 42

    Wysłany: 5 sierpnia, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane, czy są tu już jakieś mamy, które nie miały plamienia implementacyjnego i bardziej odczuwalnych skutków zagnieżdżenia a mimo to okazało się to ciąża?

    Jestem 6 dzień po owulacji, pierwsze dwa dni miałam czułe i wrażliwe piersi, kolejne dni miałam jakieś objawy skurczów w jajnikach, wczoraj kolący ból a może i nie ból ale takie odczucie po prawej stronie brzucha ale wydawało mi się że za wysoko jak na kolkę bardziej niż nisko( możliwe że sama już dobieram sobie do głowy jakiekolwiek objawy- bardzo czekamy na bobasa stąd bardzo mi zależy)

    Jestem ciekawa czy możliwe jest by nie mieć większych objawów i plamieni a i tak jest szansa na ciążę

  • MalaMiMi Ekspertka
    Postów: 228 138

    Wysłany: 5 sierpnia, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie miałam plamien ani innych objawów typu mdłości czy bol piersi.

    Blobek lubi tę wiadomość

  • Blondie Debiutantka
    Postów: 8 3

    Wysłany: 5 sierpnia, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kat. wrote:
    Dziękuje kochana! Daj znać, co u Ciebie
    Niestety, u mnie @ przyszła. Początkowo inna niż zawsze, pierwszy raz w życiu plamiłam, ale widzę, że jest już tego za dużo więc porzuciłam wszelkie nadzieje… Ustaliliśmy, że po @ próbujemy jeszcze raz, a potem przerwa do kolejnego lipca jeśli się nie uda. Strasznie się podłamałam :(
    A jak tam u was dziewczyny?

  • aaalisydwa Debiutantka
    Postów: 6 0

    Wysłany: 11 sierpnia, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spisywałam ten cykl na straty... dziś w nocy dopadły mnie objawy czegoś na wzór zatrucia pokarmowego, a dziś od rana pod 38*C i objawy mocnego przeziębienia... jest szansa, że to to?

  • Saferka Ekspertka
    Postów: 178 156

    Wysłany: 11 sierpnia, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aaalisydwa wrote:
    Spisywałam ten cykl na straty... dziś w nocy dopadły mnie objawy czegoś na wzór zatrucia pokarmowego, a dziś od rana pod 38*C i objawy mocnego przeziębienia... jest szansa, że to to?
    Zawsze jest szansa, ale nie wiemy kiedy miałaś ostatnią miesiączkę, ile dni trwa Twój cykl, czy miałaś potwierdzoną owulację 🤷🏻‍♀️

    Starania o pierwsze bobo 2024r. 🍀
    👩🏽27 🧔🏽‍♂️30 🐶 3
    ❤️2021r.
    💊 kwas foliowy

    ✅ TSH, cytologia, progesteron 7dpo - 20,90 ng/ml, estradiol - 164,00 pg/ml, morfologia.
‹‹ 1213 1214 1215 1216 1217 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ