PIERWSZE OBJAWY
-
WIADOMOŚĆ
-
amelia04072006 wrote:nnie no ale wiesz ktos moze powiedziec ze z tak mala iloscia serduszek to nic dziwnego ze nie wychodzi widzisz jakie sa co niektóre . a tak wogole to spadam. maz krzyczy, dziecko gdzies zaginelo a ja na kompie siedze
To idz kochana, daj znac czy wszystko ok -
amelia04072006 wrote:jakies lasencje wchodza na moj wykres i tam se cos komentuja wiec zrobilam dla przyjaciolek. zablokowalam go po tej dziuni dzisiejszej
zapros mnie to ci pokarze -
nick nieaktualnyZnowu ktoś się tu wpieprza i rozpie***** atmosferę... Zlitujcie się, co chcecie od dziewczyny?! Jak cię Amelia tak nie obchodzi to po cholerę o tym piszesz?! Na prawdę aż tak wam przeszkadza że my się tutaj świetnie dogadujemy i wzajemnie wspieramy?! Kuźwa idę z tąd, bo nie mogę się denerwować... Całuję dziewczyny! U mnie nic nowego.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2014, 16:45
-
No komuś się chyba dzisiaj ostro nudziło Nie za wesoło tu dziś mialyscie laski Widzę że ktoś usilnie atmosferę psuje Czarna Ty bez stresu grzecznie lez a Ty Amelia olej komentarze U mnie dziś malpa się rozkręcila ale teraz i nie wiem czy nowy cykl zacząć dziś czy jutro Jak radzicie skoro krwawic zaczęłam o 17
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2014, 17:14
-
Elkaaa wrote:Boże,skoncz dziewczyno mnie obrażać. Poszłam na spacer z rodzina, zrobiliśmy tez zakupy a ty nadal siedzisz na forum i przezywasz moje posty? Ty i twój wykres oraz starania obchodzą mnie tyle co zeszloroczny śnieg. Nie osmieszaj się juz bardziej. A jak chcesz zablysnac to chociaż pocwicz ortografię, bo twoja pisownia boli w oczy. Przeczytaj chociaż jakąś książkę,to może się pisowni trochę nauczysz. Wiesz co to książka,prawda?
-
Olać tych co maca. Dziewczynki jestem w 9dc.w którym zacząć testy obu? Moje cykle to 28.niby gdzies czytałam ze od 11dc, ale chciałabym znać waszą opinię.
MalaCzarna- myślę o tobie każdego dnia . będzie wszystko dobrze.
Shimmer-gratulacje pięknego tesciku!
Od jutra zaczynam dni płodne i modlę się aby w tym cyklu się udało. ...juz sama nie wiem czy lepiej się kochać co dwa dni, aby plemniki były silniejsze, czy codziennie. ..Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2014, 17:23
shimmer_lip lubi tę wiadomość
-
czesc dziewczynki. wlasnie sprawdzłam w slowniku co to jest ksiazka . fajna sprawa musze sobie jedna kupic. mala lepiej sie czujesz ? miki jesli @ jest po poludniu to podobno cykl liczy sie od nastepnego dnia. zabka mówią że lepiej co drugi dzien . wszystkie zaczynacie albo fasolkujecie a ja kurna drugi raz w cyklu dni plodne mam
-
nick nieaktualnyzabka jeśli masz cykle 28 dniowe to już możesz zacząć testy owu (czasem los płata figle i przychodzi szybciej owulka, a nie chciałabyś jej przegapić przecież). Ja kochałam się raz codziennie, raz co drugi dzień, raz co trzeci w moim szczęśliwym cyklu, zobacz sobie na wykres, a sama nie wiedziałam kiedy była owu bo nie robiłam testów akurat wtedy, a temperatura skakała jak szalona. Wychodzi na to że chyba do drugi dzień wystarczy, w końcu żołnierzyki czekają na jajeczko.
Wszystkim z wrednymi małpiszonami życzę szybkiej i owocnej owulki, a czekającym II wyraźnych kreseczek. Całuję!!!
U mnie nic, zupełnie nic nowego. Boli trochę czasami brzuch i piersi (+sutki) i to tyle. Leżę, odpoczywam, luteinka + nospa. Czekam do czwartku na betę, jak skoczy to jest szansa, jak nie to chyba będę musiała odstawić luteinę i jeśli się oczyszczę sama to od @ możemy zacząć starania, a jeśli czeka mnie zabieg to około 3 miesiące do zielonego światełka. -
MalaCzarna wrote:zabka jeśli masz cykle 28 dniowe to już możesz zacząć testy owu (czasem los płata figle i przychodzi szybciej owulka, a nie chciałabyś jej przegapić przecież). Ja kochałam się raz codziennie, raz co drugi dzień, raz co trzeci w moim szczęśliwym cyklu, zobacz sobie na wykres, a sama nie wiedziałam kiedy była owu bo nie robiłam testów akurat wtedy, a temperatura skakała jak szalona. Wychodzi na to że chyba do drugi dzień wystarczy, w końcu żołnierzyki czekają na jajeczko.
Wszystkim z wrednymi małpiszonami życzę szybkiej i owocnej owulki, a czekającym II wyraźnych kreseczek. Całuję!!!
U mnie nic, zupełnie nic nowego. Boli trochę czasami brzuch i piersi (+sutki) i to tyle. Leżę, odpoczywam, luteinka + nospa. Czekam do czwartku na betę, jak skoczy to jest szansa, jak nie to chyba będę musiała odstawić luteinę i jeśli się oczyszczę sama to od @ możemy zacząć starania, a jeśli czeka mnie zabieg to około 3 miesiące do zielonego światełka. -
nick nieaktualnyBoli znacznie mniej niż przed szpitalem. Nospę biorę rano po wstaniu trochę bardziej na wszelki wypadek, po południu zazwyczaj pobolewa bo chodzę do toalety czy po coś do picia to wtedy biorę jedną, no i na noc biorę bo w nocy zazwyczaj boli, a wolę się wyspać, wtedy może to moje maleństwo urośnie jak trochę pośpię, bo ostatnio (przed szpitalem) źle spałam, no i to mierzenie temperatury o 6 rano... Wytrzymałabym pewnie cały dzień bez nospy ale się boję, że zaczną się skurcze i poronię. W szpitalu dostawałam 2 nospy dziennie + mega mocny zastrzyk pod wieczór, tak okropnie bolący i drętwiejący cały pośladek, nogę i plecy...