PIERWSZE OBJAWY
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
BitterSweetSymphony wrote:Mogę zrobić dopiero we wtorek bo mąż nie chcę wziąć wolnego w poniedziałek. Jego postawa też mnie dobija. Jemu bez różnicy czy będę w ciąży czy nie. Smutno mi bardzo. Nie mam już do tego siły.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2016, 19:38
-
Dziękuję Wam dziewczyny za wsparcie. Bardzo tego potrzebuję :*
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
Jestem w gorącej wodzie kapana i zrobiłam dzis test sikany.
Widze tam bladą kreskę.
Chłop wyjechał, więc mi nie potwierdzi czy on cos tez widzi.
Niepotrzebnie robiłam, bo tylko sie stresuję
https://drive.google.com/file/d/0B_SOxsA5QRMTOUduRXlMQ0lDVVI3MXV0dVZ2anQxX0llRFpN/view?usp=sharing
https://drive.google.com/file/d/0B_SOxsA5QRMTWUdpQWFwdWdWSHk2bXV3el9GTnNSSDJ6LV9Z/view?usp=sharing -
nick nieaktualny
-
Bitter powtórz badanie we wtorek w takim razie. Tak jak pisały dziewczyny, nadzieja jest. Nie wyszło Ci 0. A mąż to mąż. Facet. Oni mają inaczej skonstruowane mózgi i nie potrafią myśleć w pewnien sposób
Trzymam bardzo mocno kciuki
Pufi coś tam się czai powtórz za 2 dni. Trzymam kciuki! -
Niczego nadzwyczajnego nie zaobserwowałam.
Czuje sie trochę inaczej, ale uznałam, że to psychosomatyczne, bo sie nakręcam.
Nie mam mdłości, nie bolą mnie piersi.
Mam nabrzmiałe podbrzusze i uczucie ciągnięcia tamże.
Pozostałe objawy, które zaznaczyłam na wykresie miewam ogólnie od czasu do czasu, a emocje związane są z kłótnią z facetem i jego wyjazdem - tak się złożyło, że się pożegnaliśmy pokłóceni
Teraz będe się jeszcze bardziej nakręcać, głupia ja!
A ten test to absolutnym przypadkiem dzis kupiłam, bo wczoraj wieczorem z powodu wypadku dostawcy nie przyjechały mi tesco zakupy, a z nimi szampon przeciwłupieżowy.
Dzis osiedlowa drogeria była zamknięta, więc poszłam poratować się szamponem do apteki i nagle z głupia frant poprosiłam jeszcze o test i gadałam bez sensu z farmaceutką o lekach na zapalenie spojówek( czy mozna w ciązy), w duchu zastanawiając się co ja za głupoty wygaduje i po co mi dzis ten test.
A jak juz go miałam to zrobiłam.
Ehhh
-
NiecierpliwaKarolina wrote:Bitter powtórz badanie we wtorek w takim razie. Tak jak pisały dziewczyny, nadzieja jest. Nie wyszło Ci 0. A mąż to mąż. Facet. Oni mają inaczej skonstruowane mózgi i nie potrafią myśleć w pewnien sposób
Trzymam bardzo mocno kciuki
Dziękuję. Od dziś biorę poprawkę na opinie męża. Pogodziliśmy się i ustaliliśmy, że będzie mnie bardziej wspierał. Już nie mogę doczekać się wtorku.
Pufi warto powtórzyć test, ale pamiętaj by do sprawy podejść z dystansem
Madziaw jak się czujesz? Jakieś nowe objawy?
Miłej niedzieli życzę Wam dziewczyny
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
Witajcie, wróciłam do domu, do rodziców, przepakowuję się i jadę do siebie 100 km:)
Pufi, coś widać, zrób jeszcze raz pojutrze
Bitter, mąż na mnie się trochę obraził, że wyjechałam na tak długo oj raz na kilka lat mogę chyba spędzić parę dni z mamą i siostrą. Tymbardziej, że mam ich 100 km od siebie, widzę w się max 3 x na miesiąc, a on ma rodziców w tym samym mieście. Mam nadzieję, że jak wrócę się odobrazi powtórz betę i daj znać!
Tymoteuszowa, co u Ciebie? Blue? NiecierpliwaKarolina, jak się czujesz?
Dzwoniłam do męża niech kupi mi test i chyba dziś zrobię, nie wiem, sama nie wiem... boli mnie dziś podbrzusze, temp urosła... piersi bolące, raz nabrzmiałe, raz po prostu ciężkie i takie jakby żyły? Oj Madziu, uspokój się i nie wkręcaj...Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2016, 14:19
-
nick nieaktualnySkorpionek no to gratulacje! Czekam na wieści z bety
U mnie nie ma nawet cienia cienia... bola mnie sutki, pobolewa podbrzusze, czasem tak ostrzej mnie ból na chwilę chwyci. Temperatura dziś taka sama jak wczoraj, czyli po tym lekkim skoku wróciła do przed skoku i została póki co. W piątek spodziewana @, może za szybko na test... A tyle czekania! Grr -
Tymoteuszowa wrote:Skorpionek no to gratulacje! Czekam na wieści z bety
U mnie nie ma nawet cienia cienia... bola mnie sutki, pobolewa podbrzusze, czasem tak ostrzej mnie ból na chwilę chwyci. Temperatura dziś taka sama jak wczoraj, czyli po tym lekkim skoku wróciła do przed skoku i została póki co. W piątek spodziewana @, może za szybko na test... A tyle czekania! Grr
Wydaje mi się ze u Ciebie za wcześnie na test U mnie był 10 dpoTymoteuszowa lubi tę wiadomość
-
Tymoteuszowa chyba za szybko zrobiłaś ten test, tak się nakręcamy, a potem stresujemy...
BitterSweet ja miałam bete 3... tyle, że testy sikane wychodziły pozytywne. U mnie chyba biochemiczna i spadek bety później, bo nagle dwa dni przed badaniem krwi objawy bólu i skurczów brzucha zniknęły, pełne i bolące piersi też ustąpiły... ja to zrzucam na przeziębienie w okolicach po owulacji, antybiotyk niby bezpieczny, ale jednak infekcja była... tak sobie wmawiam... ale może u Ciebie bardzo wczesna ciąża, zrób betę za 3 dni zobacz czy przyrośnie...
Rozumiem Twoje rozczarowanie przezywałam to pare dni temu, ale nie płacz, może u Ciebie jeszcze beta przyrośnie, główka do góry!
Pufi ja widze drugą kreskę, powtórz test za dwa dni, no albo idź na betę. Ja chyba testu z apteki już nie zrobię, po ostatniej sytuacji nie będzie już dla mnie wiarygodny...
Skorpionek jejku super! Mam nadzieję, że beta potwierdzi Twój teścik, nakręcam się. ))
madziaw88 co z testem, czekam na wieści. ))
Ja dalej 5 dzień chyba @, w sumie nie wiem jak to określić, ale na wykresie zaznaczyłam nowy cykl...
Tymoteuszowa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny