Plamienia czy @ ? :(
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej
Nie wiedziałam gdzie napisać i w końcu zdecydowalam, że podczepię sie do tego tematu. Chciałabym poprosić Was jako bardziej doswiadczone o radę, bo idzie ześwirować od tego "chcenia ciąży". Jest to moj pierwszy cykl staran po odstawieniu plastrów. Miesiączkę ostatnia miałam od 29 listopada. 8,9 i 12 grudnia staraliśmy się z Mężem. Jakoś od 15 grudnia przez kilka dni czułam napięcie w dole brzucha i tak jakby lekkie ćmienie jajników. Zdecydowalam wtedy, ze zaczne mierzyc temperature. Caly czas oscyluje ona w granicach 37 stopni.Cykle przed plastrami mialam zawsze z zegarkiem w ręku 28 dniowe. Miesiaczki byly bardzo obfite ze skrzepami. Dzis powinnam wg moich wyliczeń dostać okres. Problem w tym, że wczoraj pojawilo sie bardzo leciutkie brunatne plamienie. Nie wyplywalo na wkladke, widzialam je tylko podczas podcierania. I jeden raz zobaczylam sluz z delikatna niteczka krwi. Myslalam, ze okres sie tak zaczyna. Plamienie trwalo do dzisiaj do poludnia. Teraz juz go w zasadzie nie ma, nawet jak sie podcieram. Dopiero przy ewentualnej probie badania szyjki znikoma ilosc tego brązowego śluzu zostaje na palcach. Zrobiłam dziś test, ale triche jak idiotka, bo po 17 po wielu wizytach w toalecie i wypiciu ponad 2 litrow wody mineralnej. Oczywiscie 1 kreska. Powtorzuc test za kilka dni czy dac sobie juz spokoj i uznac, ze zaczął sie kolejny cykl? -
nick nieaktualny
-
Chciałam iść na tą betę, ale u mnie sa dwa laboratoria. W jednym wynik bedzie miała od razu moja gin, a nie chce z siebie kretynki zrobić. A drugie pracuje tylko 8-10, woec z racji pracy nie jestem w stanie tam iść. Temperaturę mierze codziennie rano, zaraz po przebudzeniu, bez wstawania, w pochwie. Dzisiaj 36,9. Zero plamienia i okresu. Co za cholerstwo strasznie chciałabym zobaczyć te dwie kreski, ale to chyba nie to
-
Karolcia ja na antykoncepcji też miałam okres jak w zegarku, a po odstawieniu nie dość, że już tylko 'mniej więcej' wiem kiedy przyjdzie to zawsze przed mam takie 2-3 dni plamienia - czasem jest, czasem nie ma, ale okres jak dotąd zawsze przychodził. Ale trzymam kciuki żeby się udało za pierwszym razem! A test tak jak koleżanka podpowiada powtórz z rana
NiecierpliwaKarolina lubi tę wiadomość
-
Pietruszek, chodzilo mi o to, ze przed anty mialam 28 dni. W czasie naturalnie tez.
Ale dziewczyny, zglupiałam teraz. Boli mnie od jakis dwoch godzin jajnik lewy. Taki ciagnacy ból. Leciutkie plamienie się pojawiło. Z durnej ciekawości, po lekturze innych wątków, zrobiłam test owukacyjny:
http://www.tinypic.pl/gafwg783ynvg
Wiem, ze to nie jest miarodajne, ale temperatura teraz to 37,52.
O co chodzi? Chyba pora isc do gina, bo chce normalne cykle mieć, żeby móc zafasolkować
-
Czasem testy owu pokazują dwie kreski w przypadku ciąży, ale czasami pokazują też dwie kreski od owulacji do końca cyklu - ciężko wróżyć tutaj Jeżeli masz test ciążowy zrób jutro rano i już dzisiaj za dużo nie pij - a jak nie masz to beta albo test pojutrze
Powodzenia!NiecierpliwaKarolina lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny,
Teraz juz mam lekkie krwawienie z takim rozciągliwym śluzem. Szyjka jak dla mnie otwarta. Wiec daje sobie juz spokój z testowaniem i próbuje zacząć podchodzić do tego mniej emocjonalnie. Powiedzcie mi tylko jak mam zacząć liczyć nowy cykl, bo zglupiałam. Czy od dzisiaj? Czy od wczoraj (dnia przewidywanej miesiaczki, kiedy przez chwile bylo bardzo slabe plamienie)? Czy moze od soboty kiedy pojawilo sie plamienie?
Czy od jutra skoro to "krwawienie" pojawilo sie teraz wieczorem?Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2015, 22:44
-
Wszysykiego co najlepsze w nowtm roku :*Nie wiem co mam myśleć. 8mego grudnia miałam IUI . 22.12 powinnam Dostać @ ale nic z tego. Zrobiłam test w dniu spodziewanej @ i negatyw. A okresu brak. Wiec poszłam na betę i w dniu spodziewanej @ wyszła 1,2. Ale lekarz powiedział ze to za wcześnie i dalej mam brać luteine.3 dni temu zrobiłam test i znowu negatyw. Dziś mija 10 dzień od spodziewanej @ i dostałam dziwnych brązowych plamień. Co myślicie?beatrajs
-