Przyszłe mamusie
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć mam pytanie do szczesliwie zafasolkowanych - w 7dni po owu wyskoczyły mi sine żyły na piersiach i pojawiły się krostki na piersiach - sprawdziłam, ze sa to kanaliki montgomerego,ktore maja za zadanie nawilzac piersi jak karmimy dzisiaj jestem 3dni przed miesiaczka i od wczoraj czuje kłucia jajników an przemian z bolami miesiaczkowymi - kanaliki dalej są na brodawce, czy miałyście podobnie? Czy moge wierzyć na szczesliwy finał ze wzgledu na kanaliki czy raczej spodziewać się @
Beta HCG
25.05-433
27.05-1285 -
infinity888 wrote:Cześć mam pytanie do szczesliwie zafasolkowanych - w 7dni po owu wyskoczyły mi sine żyły na piersiach i pojawiły się krostki na piersiach - sprawdziłam, ze sa to kanaliki montgomerego,ktore maja za zadanie nawilzac piersi jak karmimy dzisiaj jestem 3dni przed miesiaczka i od wczoraj czuje kłucia jajników an przemian z bolami miesiaczkowymi - kanaliki dalej są na brodawce, czy miałyście podobnie? Czy moge wierzyć na szczesliwy finał ze wzgledu na kanaliki czy raczej spodziewać się @
aniołek 7tc 19.10.2015r.
Mutacja MTHFR, Hashimoto, niedoczynnosc tarczycy, insulinoopornosc, pcos, Nk wysokie, dodatnie ana 1 i 2
Ciąża po stymulacji owulacji
-
Kaska1985 wrote:Kasiulka, odliczasz juz do startu ?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2016, 19:24
Gosposia, Kaska1985 lubią tę wiadomość
"Wychodź z domu każdego dnia. Cuda tylko czekają, aż je odkryjesz"
2011 - początek starań
HASHIMOTO, NIEDOCZYNNOŚĆ TARCZYCY, ENDOMETRIOZA, dwie laparoskopie
-
iza776 wrote:Zrób betę, a nawet Sikaniec może coś pokaże.
Iza tylko ja jestem dopiero 12 dni po owulacji ( 16.03-pecherzyk miał 23mm a 18.03 juz go nie było także owulka to 16/17.03) i boje sie, ze za wczesnie ostatnie 2 miesiace latałam na bete i było <1,2 i boje sie rozczarowania..
Beta HCG
25.05-433
27.05-1285 -
Wiec tak dziewczyny, wczoraj wieczorem maialam silny bol podbrzusza, bylam pewna ze to owulacja i reakcja na kontakt plynu z otrzewna. z takim przeswiadczeniem poszlam dzis na wizyte. na wstepie dr obejrzal moje wyniki i stwierdzil ze rzeczywiscie mam lekka IO ( ja lekka bym jej nie nazwala ale niechaj mu bedzie) Powioedzialam ze czuje ze juz po owu, stwierdzil ze faktycznie u czesci kobiet metformina polepsza/przywraca owulavcje ale ze wciaz nie jest to lek na nieplodnosc. Co do dawki powiedzial ze 2x500 jest ok. Powidzialam mu o grzybku, zrobil mi wymaz, za 3 dni bedzie wynik. Puytalam go tez o zel conceive plus, powiedzial ze poleca. Powierdzialm mu ze praktycznie nia mam sluzu po clo, stwierdzil ze w takim razie zmieni na lamette. polecil mi tez inofem. po czym zrobil usg i okazalo sie ze jest swiezo po owulacji i to lewego jajnika. No po prostu szok, pekl pierwszy raz, bylam na minumim 10 minitoringach i nigdy nie pekal, a jak nie chodzilam na monit to prgesteron na poziomie 3-5 tez na owu nie wskazywal, nie wpominajac o testach owu. Bylam pewna ze IO to przyczyna moich problemow, ale gin tego nie potwierdzil, zaczal cos gadac o wiosnie wtf? czy tak juz jest ze gin nie przyzna racji endo? Powiedzialam mu tez ze endo zalecila mi sie wstrzymac z ciaza na killka cykli bo ryzyko poronienia jest duzo, tez tego zdania nie podzielil, kazal misie juz dzis rzucic na meza (juz mu nic nie mowilam o wypadku ) Tak czy siak postanowilismy poobserwowac mnie przez kilka cykli. Ja i tak sadze ze to zasluga mety a nie zadnej wiosny fakt ze wyluzowalam psychicznie odkad mam meza inwalide, ale to chyba az tkiach cudow nie ma ..niech mu bedzie i tak mu ufam
Co do hsg to powiedzial ze coraz bardziej sie sklania do tego badania u mnie ale UWAGA ! co mnie zdziwilo stwierdizl ze pod kontrola USG jest malo wiarygodne i on zaleca tradycujne hsg, no cos wiadomo tego typu badanie wymaga ducych umiejetnosci odczytu obrazu moze o to chodzi,to temat na pozniej.
takze tak moje drogie. w tym cyklu nie biore zadncyh wspomagaczy, za 7 ni robie prg. Mam nadzieje ze w kolejnymm cyklu bedziemy mogli sie starac, choc pewnosci nie ma.
aaaa co mnie zdziwilo, kazal natychmiast odstawic mete po zafasolkowaniu....i co teraz? ja nie ostawieWiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2016, 21:08
MamaFilipka, Gosposia lubią tę wiadomość
aniołek 7tc 19.10.2015r.
Mutacja MTHFR, Hashimoto, niedoczynnosc tarczycy, insulinoopornosc, pcos, Nk wysokie, dodatnie ana 1 i 2
Ciąża po stymulacji owulacji
-
Iza,ja bym nie odstawiała gwałtownie... Kaska pisała kiedyś o tym, że to niebezpieczne (jeśli mnie pamięć nie myli). Ty Kaska nadal bierzesz metkę?
Infinity, po pierwsze to wątek w grupie w oczekiwaniu na testowanie i tylko jedna z dziewczyn udzielających się tutaj jest w ciąży. Widać, że nie przeczytałaś nawet kilku naszych postów, więc nawet nie próbuję być miła. Objawy ciąży rzekomej które opisujesz ja mam co miesiąc od prawie 9 miesięcy. Ten czas może cie zmylić, ale w ciąży nie byłam ani razu w tym czasie. Nie wkręcaj sobie internetowych mądrości. Idź na betę, zrób test. Nie doszukuj się objawów na siłę tam gdzie ich nie ma. A jak się boisz rozczarowania to lepiej poczekaj jeszcze ze staraniami o potomka aż dojrzejesz.
Dziewczyny, ja nie rozumiem skąd się biorą takie kobiety tutaj... wysyp jakiś, chyba faktycznie wiosna idzie...Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2016, 00:00
Kaska1985 lubi tę wiadomość
Gosposia -
Hellol dziewczyny po świętach jak tam spedzilyscie my byliśmy u mamy mojego. Pojedlismy popilismy spokojnie było.
Kaśka super fotka a beta duża i super
Iza super ze wkoncu masz ovu
Gosposia oby ta franca nie przylazla
Katie MamaFilipka powodzenia
Ja to w połowie cyklu i na luzie.Kaska1985 lubi tę wiadomość
-
Gosposia - przeczytalam, wybacz ze nie wszystkie 118 str.. zalozycielka watku pisze, ze jest to watek gdzie piszemy o wszystkim i o niczym ale przede wszystkim sie wspieramy..dlatego napisalam.dla potwierdzenia lub rozwiania moich watpliwosci..szkoda ze tego nie czujesz
Beta HCG
25.05-433
27.05-1285 -
Infiniti nie miej pretensji do gosposi po prostu ostatnio miałyśmy tu narwana dziewczynę która nam trochę zametu zrobiła po czym usunęła konto. Fakt jest to miejsce gdzie się wspierany, ale nikt z nas nie powie ci czy jestes w ciąży, poza tym tylko jedna z nad jest w ciąży. Jeżeli już to napisz to na wątku pierwsze objawy. Dla mnie to jest mega dziwne doszukiwać się aż tak poważnych objawów jak zmiany w budowie wewnętrznej piersi. Ludzie! Jeżeli jesteś w ciąży to dopiero co doszło do zagnieżdżania i masz może tego hcg że 100 Max . Pomysl czy ja jak dostaje zastrzyk z hcg 1000 jednostek to mam już skurcze porodowe? Bądź poważna to będziesz traktowana poważnie.
PS ostudz emocje bo zwariujess po kilku cyklachWiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2016, 10:24
Kaska1985, Katie87, werni lubią tę wiadomość
aniołek 7tc 19.10.2015r.
Mutacja MTHFR, Hashimoto, niedoczynnosc tarczycy, insulinoopornosc, pcos, Nk wysokie, dodatnie ana 1 i 2
Ciąża po stymulacji owulacji
-
Infinity, jestem ostatnią osobą która źle się nastawia do kogokolwiek w tym wątku. Wszystkie staramy się być miłe. Ale zamiast się przywitać, napisać, że starasz się od iluś-tam miesięcy i masz/nie masz takich chorób jak... I coś w stylu, że trochę nas przeczytałaś, to wpadasz jak po bombę z pytaniem czy kanaliki kogośtam mogą świadczyć o ciąży. Mogą, ale nie muszą. I najczęściej takie objawy można potwierdzić tylko i wyłącznie testem ciążowym z krwi albo z moczu.
Z resztą, to nie ja powinnam się wypowiedzieć, tylko Kaśka, bo pytanie było do szczęśliwie zafasolkowanych Infinity, będzie nam miło jak zostaniesz z nami na dłużej, ale opowiedz nam coś o historii twoich starań. Będzie nam wtedy łatwiej wczuć się w twoją sytuację i pomóc. Notabene beta w 12-13 dpo już jest wiarygodna. Ewentualnie można powtórzyć po 2-3 dniach gdyby @ się nie zjawiła.
I powiem ci, kochana, że mnie piersi tak bolą, że chyba mi odpadną zaraz, bo czuję jakby były sine całe. I mam tak pierwszy raz. Co nie zmienia faktu, że dziś dostanę okres
Werni, ja święta spędziłam trochę w gronie rodziny, trochę z przyjaciółmi, w sumie na spokojnie A franca bęęęęędzie dziśWiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2016, 10:46
Kaska1985, Katie87, werni lubią tę wiadomość
Gosposia -
Gosposia, Iza, jestem z was dumna jesli chodzi o rady dla nowej kolezanki .
A tak powaznie, droga Infiniti, oczywiscie to nie Twoja wina ze trafilas na watek w ktorym teoretycznie wynikalo, ze sie wspieramy i tak jest. Wiem, ze to moze byc ciezkie przesledzic te wszystkie wpisy, niemniej jednak my juz wszystkie przeszlysmy swoje... I takie wpisy jak Twoj sa dla nas po prostu dziecinne i nawet nie chce nam sie zastanawiac nad tym. Proponuje bys podzielila sie tymi objawami gdzies w innym watku... Tak jak Iza pisze, wyluzuj i nie doszukuj sie zadnych objawow ciazy bo to nie ma absolutnie zadnego sensu. A co do kanalikow montgo cos tam, to jako ciezarna moge powiedziec, ze takowych nie zauwazylam. Chociaz wybacz - jakos specjalnie nie obserwuje swoich piersi, te czasy juz mi minely
Kasiu, daj nam znac jak wizyta i jak rosna pecherzyki . Obys nahodowala druzyne pilkarska .
Iza, ja biore nadal mete. Ginekolog zabronil odstawiac az do 12 tc. Endokrynolog, do ktorego ostatńio trafilam, bardzo dobry lekarz (ale nie ten, ktoremu zawdzeczam w ogole ze te mete biore), powiedzial, zebym odstawiala juz teraz stopniowo. Z kolei ten moj endo, do ktorego poszlam na poczatku i ktory mimprzepisal lek, powiedzial, ze po zajsciu w ciaze odstawic ale tylko dlatego, ze jak sie wyrazil "to lek, ktory ma pani pomoc zajsc w ciaze, w ciazy juz logicznie rzecz biorac, pani go nie potrzebuje". Zdania endo sa podzielone a ginekologow to juz w ogole, bo metformina nie jest lekiem zarejestrowanym do brania w czasie ciazy. Ale w Polsce. W innych krajach (m.in. W USA, UK) juz tak i kobiety z cukrzyca ciazowa maja ten lek przepisany. W Polsce od kilku lat tocza sie debaty o tym czy ma byc w ciazy czy nie dozwolony, i podobno w tym roku w koncu maja go zatwierdzic, ale czy tak sie stanie... Dziewczyny z watku o metce, ktore teraz sa w ciazy, tez biora ten lek, chociaz u jednej z nich gin kazala odstawic, a u drugiej brac dalej. Wiem napewno, i to z roznych forum, ze odstawienie tego leku grozi obumarciem plodu. Chociaz nikt chyba nigdy nie zbadal, dlaczego tak sie dzieje i czy ma to faktycznie zwiazek. Zazwyczaj lekarze mowia, ze obumarciu winne sa wady genetyczne etc. Mi endo, ten ostatni, mowil ze odstawienie gwaltowne grozi duzymi wahaniami stezenia insuliny i glukozy, bo w momencie nie przyjmowania leku jego magiczna moc sie konczy i wszystko wraca do poprzedniego stanu. Chyba ze trzyma sie scisla diete oparta na niskim IG, to wtedy moze mozna zaryzykowac. Ja napewno jak dociagne szczesliwie do 12 tc, to bede musiala przejsc na diete. Dzisiaj robilam pakiet badan 1 trymestru, glukoze tez, wiec sama jestem ciekawa jaki wynik bedzie.
Jesli chodzi o podejscie ginekologow, to tutaj jeszcze jestesmy troche za murzynami ze tak powiem brzydko, bo oni rzadko maja pojecie o diabetologii. W koncu to nie ich dzialka. Mi ten wczesniejszy endo, ten pierwszy co mi metke wypisal, zawsze powtarzal, ze ginekolodzy to sie powinni z dala trzymac od grzebania w hormonach bo nie maja o tym pojecia. Wiekszosc z nich ogarnia LH, FSH, prg i estradiol, o samej prolaktynie nie maja tez pojecia choc mysla, ze maja (czego ja bylam swietnym przykladem i fakt, jak mnie poprzedni gin faszerowal bromergonem, chwala Bogu ze trafilam na endo z glowa). Najwazniejsze Iza, zeby Twoj gin sie znal na ginekologii i prowadzeniu ciazy, o reszte zadbasz u endo.
Ma racje tez Twoj gin co do hsg metoda USG, potrzeba doswiadczonego lekarza zeby to wykonac. Mojemu ginowi towarzyszyla polozna przy zabiegu, ktora wpuszczala plyn a on czytal obraz. Przeczytal, ze drozne, i chyba tak jest . Ja mysle ze tez mi ie troche czasu az sie w Polsce z jednego badania na drugie przestawia. Kiedys porownywalam statystyki jednego i drugiego badania, gdzies na nie na sieci trafilam, to bylo badanie w jakiejs klinice w Niemczech. Statystyki mowily, ze w 95% przypadkow wyniki sa zbiezne, 5% tylko dawalo inny obraz pomiedzy hsg a hycosy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2016, 11:01
Gosposia, Katie87, werni lubią tę wiadomość
-
Zła jestem, że jak się czeka z niecierpliwością na @, to ona się ociąga jakby jej się przyjść nie chciało. Śluz znów mam biały z nitkami rozciągliwego, wygląda jakby miał grudki po prostu, brzuch nie boli a szyjka zamknięta. Yh, jak na złość.Gosposia
-
U mnie negatyw...27 dc na 29.
a dzisiaj spojrzałam rano, dwa gołębie siedziały na bloku i gruchały, potem zaswędział mnie lewy pośladek, coś mi przeskoczyło w żebrach i już Was miałam pytać, czy to może oznaczać ciążę... a jednak nie.
Tylko tempa jakaś wysoka...chyba lubi spadać na łeb na szyję.
A, wiecie co wyczytałam?? Że niskie stężenie progesteronu może objawiać się leniwie rosnącą tempreaturą po owulacji (u mnie) oraz bardzo rozwodnionym śluzem w drugiej fazie ( u mnie. nie mam stanu "sucho"). Teraz, gdy już to wiem, świat nabiera nowego znaczenia. Upiekę sobie tort z tęczy w tym błogim stanie wiedzy...
Kaska1985, Katie87 lubią tę wiadomość
letrox 50,polocard, 2x dupek, 2x lut.100mg, clexane 40mg.
Aniołek 6tc 02.2016
Aniołek 5tc 04.2016
-
MamaFilipka wrote:U mnie negatyw...27 dc na 29.
a dzisiaj spojrzałam rano, dwa gołębie siedziały na bloku i gruchały, potem zaswędział mnie lewy pośladek, coś mi przeskoczyło w żebrach i już Was miałam pytać, czy to może oznaczać ciążę... a jednak nie.
Hahaha ale mnie rozsmieszylas
aniołek 7tc 19.10.2015r.
Mutacja MTHFR, Hashimoto, niedoczynnosc tarczycy, insulinoopornosc, pcos, Nk wysokie, dodatnie ana 1 i 2
Ciąża po stymulacji owulacji
-
MamaFilipka skoro gołębie tam siedziały to moze jeszcze raz nasikaj na test . A tak poważnie to chyba nie był to Twoj cykl ze względu na kryzys. Głowa nie ta . Jak teraz u was sytuacja?
Gosposia moze jednak małpa nie przyjdzie... ?
Z tym śluzem dziewczyny to właściwie chyba oba przypadki sa prawidłowe. Przed małpa moze byc zarówno sucho jak i mokro. Js miałam chyba troche białego gęstego sluzu z tego co pamietam, tyle ze brałam luteine. W cyklach bez tego typu wspomagania miałam sucho. -
Kaska, dzis 15-16 dpo zrobiłam oczywiście test,ale jednokreskowy. To niemożliwe żeby test o czułości 10 nie wykrył ciąży. Jak byłam w cp to dopiero kilka dni po spodziewanym okresie wyszedł test, ale nie wiem który dpo bo wtedy wcale tego nie sprawdzałam, nie liczyłam, nie badałam nawet szyjki. Ten śluz jest dziwny, szyjka nisko i zamknieta, jak się podniesie to w ciągu kilku godz dostanę okres. Tak to u mnie działa. A jeżeli się łaskawa dama w czerwieni nie zjawi do piątku, to zapewne zrobię betę. Przy cp dopiero przy becie ok. 150 test pokazał drugą kreskę.Gosposia