Przyszłe mamusie
-
WIADOMOŚĆ
-
Katie, wyniki super . Ja odebralam moje czesciowo, na reszte musze czekac. Po odstawieniu euthyroxu i bromka i odczekaniu az leki przestana krazyc w moim organizmie, wyniki sa nastepuajce - tsh 3.05, testosteron w normie, prolaktyna zbadana w godzinie 0 - 38, po 30 minutach - 25, po 60 - 21 czyli wnormie, po 90 - 18. Ciekawe jak lekarz zinterpretuje. Ft4 w normie, byloby lekko powyzej gdybym byla w 3 trymestrze.
MamaFilipka, zle mnie zrozumialas - ciesze sie na badanie droznosci, nie na niedroznosc... Z drugiej strony jesli sa niedrozne to wole to wiedziec juz teraz, a nie po roku staran.
Iza, ja nie wiem czy stymulacja cos da, jesli mialas owulacje. Lekarz mi powiedzial ostatnio, ze stymulacje przynosza lepszy efekt jesli pecherzyk za wolno dojrzewa i rosnie. Bo wtedy gorzej dojrzewa jajeczko. Stymulacja napedza proces dojrzewania, przebiega on miarowo. Jesli owulacje mialas w odpowiednim terminie i pecherzyk nie byl za duzy ani za maly, to stymulacja nic nie da. Mysle, ze ze spokojna glowa powinnas do trgo podejsc i nie nakrecac sie tak bo potem odbierasz wymik bety i jest zawód. A to nie wplywa korzystnie na twoje hormony .
Katie87 lubi tę wiadomość
-
Kaska1985 wrote:Katie, wyniki super . Ja odebralam moje czesciowo, na reszte musze czekac. Po odstawieniu euthyroxu i bromka i odczekaniu az leki przestana krazyc w moim organizmie, wyniki sa nastepuajce - tsh 3.05, testosteron w normie, prolaktyna zbadana w godzinie 0 - 38, po 30 minutach - 25, po 60 - 21 czyli wnormie, po 90 - 18. Ciekawe jak lekarz zinterpretuje. Ft4 w normie, byloby lekko powyzej gdybym byla w 3 trymestrze.
MamaFilipka, zle mnie zrozumialas - ciesze sie na badanie droznosci, nie na niedroznosc... Z drugiej strony jesli sa niedrozne to wole to wiedziec juz teraz, a nie po roku staran.
Iza, ja nie wiem czy stymulacja cos da, jesli mialas owulacje. Lekarz mi powiedzial ostatnio, ze stymulacje przynosza lepszy efekt jesli pecherzyk za wolno dojrzewa i rosnie. Bo wtedy gorzej dojrzewa jajeczko. Stymulacja napedza proces dojrzewania, przebiega on miarowo. Jesli owulacje mialas w odpowiednim terminie i pecherzyk nie byl za duzy ani za maly, to stymulacja nic nie da. Mysle, ze ze spokojna glowa powinnas do trgo podejsc i nie nakrecac sie tak bo potem odbierasz wymik bety i jest zawód. A to nie wplywa korzystnie na twoje hormony .
Kasiu zgadzam się ale jednak przez 2 lata się nie udało. Owulacji nie miałam na minimum 6 monitorowanych cyklach. Po pregnylu się udało. Może nie tyle chodzi o symulacje co o wywołanie pęknięcie. Betę musze robić chcąc odstawić luteine, bez tego nie doczekalabym się @.ale masz rację powinnam wyluzować, ale nie umiem
aniołek 7tc 19.10.2015r.
Mutacja MTHFR, Hashimoto, niedoczynnosc tarczycy, insulinoopornosc, pcos, Nk wysokie, dodatnie ana 1 i 2
Ciąża po stymulacji owulacji
-
Kaśka, dalej jedziemy na tym samym wózku wyniki masz piękne :* musisz mieć teraz drożne jajowody!! Ja coś czuję, że będziemy w ciąży w tym samym czasie
A jakie miałam TSH przed odstawieniem leków? Dużo Ci skoczyło?"Wychodź z domu każdego dnia. Cuda tylko czekają, aż je odkryjesz"
2011 - początek starań
HASHIMOTO, NIEDOCZYNNOŚĆ TARCZYCY, ENDOMETRIOZA, dwie laparoskopie
-
A ja was wszystkie zaskocze, wczoraj zrobiłam test owu (23dc) i był pozytyw jak na moje nie doświadczone oko a brzuch mnie boli jak na okres i cycki kłują, więc jakoś nie wierzę w tą owu teraz. Poza tym obmacałam szyjkę i na owu na pewno nic tam nie wskazuje Zwariować można
Katie, wyniki masz piękne! Teraz jeszcze HSG i dzidzia z nowym rokiemGosposia -
Katie No strasznie bym chciała... Po okresie teraz jak serduszkowalismy to mnie troche bolało z prawej strony juz "po" i oczywiście moja pierwsza myśl ze to niedrożnych jajowod . Swoją droga kiedyś miałam torbiel endometrialna i sie wchłonęła po tabletkach anty. Teraz nie mam i moze to wlasnie dlatego ze jajowod jest niedrożny i torbiel nie ma jak powstać? Echh.. A Tobie gdzie sie endo lokowala?
Moje TSH przy euthyroksie wynosiło 2.5, wiec niewiele skoczyło. W ogóle mimo odstawienia leków wyniki nie sa zle. Ciekawe. Teraz mi sie przypomniało jak spojrzałam na wykres ze jak robiłam poprzednim razem PRL, to dzien przed ćwiczyłam i serduszkowalismy a te dwie rzeczy podwyższają poziom PRL wiec moze dlatego wyszła wtedy aż 68 a teraz 38? Zobaczymy...
Katie jutro masz wizytę, odebrałas wszystkie wyniki? Ja swoją chyba u endo w czwartek przełoże bo nie zdążą mi badań zrobić, 10 dni na te pozostałe sie czeka. Daj znac jak Twoja wizyta, trzymam kciuki .
Gosposia czasem test owu wychodzi pozytywny przy ciazy . Sprawdź jakie sa normy LH dla fazy lutealnej - pamiętaj ze test owu nie pokazuje czy owu jest czy nie, on wykrywa tylko stężenie tego hormonu powyzej czułości testu i to wszystko... Czasem taki pik trwa krótko a czasem długo. Jesli trwa za długa to pecherzyk nie chce peknac - z powodu za wysokiej PRL lub estradiolu. Monitoring rozwiałby wątpliwości. -
Dziewczyny malo pisze bo niestety nie znam sie na droznosci i innych zabiegach.
Iza kochana trzymaj sie cieplo, nie poddawaj sie. -
Kaska, właśnie miałam taki plan, żeby przejść się na badanie z krwi LH, prl i progesteronu, bo to chyba będzie w stanie mi odpowiedzieć, czy owu w ogóle była, nie? A co do ciąży, to plamka krwi w 20 dc dała mi do myślenia, ale bardziej obstawiam wahania hormonów ze względu na brak owu, niestety. Czuję się całkiem małpowo, wczoraj pojawiły się mdłości a to u mnie klasyk na tydzień przed @. Ale to wiązałoby się z owu w 15-16 dc, a jeżeli w 11 dc pęcherzyk największy miał 12 mm, to wątpliwa sprawa troszkę Do Wigilii czekam na @, bo to byłby już 35 dc. Ale niezmiennie fajnie by było wiedzieć czy owu była...Gosposia
-
Kaska 1985, chodzi mi o to, że "masz zle w głowie", bo cieszysz się na to badanie;) Kurde odważna jesteś, ja to taka miękka pipka...Ja wiem, że nagroda jest wspaniała, ale strach mnie oblatuje.
Dzisiaj idę do gin. Boję się tak, że trzęsę się jak z zimna.
Ja wiem, że nie wywinę się z tego obronną ręką... Mam nadzieję, że wszystko się okaże bez laparoskopii.
Trzymajcie kciuki, bo mąż naturliś nic nie kuma. Ale tak to jest, jak nie musial w życiu wypinać genitaliów lekarzowi w gumowych rękawiczkach.
Ciekawe, czy pęcherzyk? Dzisiaj 14 dc na 29 więc coś tam chiba być powinno.
Aj, aj...może tak walnę seteczkę wódki przed wejściem??)Kaska1985 lubi tę wiadomość
letrox 50,polocard, 2x dupek, 2x lut.100mg, clexane 40mg.
Aniołek 6tc 02.2016
Aniołek 5tc 04.2016
-
Gosposia za duzo sie zastanawiasz . Jadne ze mogl urosnac ! Ja juz tak mialam, w piatek u gina 11 mm a w poniedzialek 19 . Po 3 dniach . Pamietaj ze pecherzyk roznie rosnie, od 1 mm do nawet 3 dziennie. U mnie sie zdarzalo i tak i tak, ale dwa razy sie zdarzylo na 4 owulki ze pecherzyk podrosl bardzo duzo i bardzo szybko . A moze zrob test?
MamaFilipka, moj tez nic nie kuma... On woli nawet nie pytac na czym badanie droznosci polega. Ale bierze urlop i jedzie ze mna, o tyle dobrze. Jak wizyta u gina?
Katie, melduj nam natychmiast jak wizyta w klinice dzisiaj!Katie87 lubi tę wiadomość
-
Już się melduję :*
Wyniki są bardzo dobre i endometrium w 6dc 8mm. Lekarz uznał, że dramatu nie ma na razie łyżeczkowanie nie potrzebne, wszystko ładnie się złuszczyło podczas @. Zlecone kolejne badania dla mnie (kariotyp, usg piersi, toxo, rubella, cmv, ca125) i dla męża (wirusologia i kariotyp). No i jak wyniki wyjdą ok to decyzja o protokole. Dziś już otrzymałam papiery do ICSI. Cieszę się bardzo i nie mogę się doczekać kolejnych kroków mam mieć podane jakieś sterydy na wyciszenie endomendy przed i w trakcie stymulacji.
Kasiu, ja miałam ogniska na jajnikach i pęcherzu. Mnie często boli prawy jajnik a mam drożny i bez torbieli. Także się Kochana nie przejmuj. Twoje TSH bardzo ładne, malutko podskoczyło. A z tą prolaktyną to mogłaś poszaleć. Najlepiej nic nie robić przed badaniami
MamaFilipka a jak u Ciebie?"Wychodź z domu każdego dnia. Cuda tylko czekają, aż je odkryjesz"
2011 - początek starań
HASHIMOTO, NIEDOCZYNNOŚĆ TARCZYCY, ENDOMETRIOZA, dwie laparoskopie
-
A u mnie czysto.nie znalazla ognisk ale jest przekonana po objawach, ze mam endo. Powiedziala-zadnej laparo tak dlugo jak mozna.
endometrium podobno do zazdraszczania, pecherzyk jak z ksiazki 15 mm na 15 ma strzelic do dwoch dni.pani stwierdzila, ze wszystkie chcialyby czuc owulacje i miesiaczke dwa dni przed....dziekuje za ten przywilej, dzisiaj chodzilam w pol zgieta jak quasimodo...
A maz przegial pale.nici z dzisiaj.ja lubie szybkie numerki...ale nie az tak.
nic to.nadrobimy jutro.jak sie bestia nie obrazila...pewnie sie obrazila.ech
moje Wy jedyne pocieszycielki..letrox 50,polocard, 2x dupek, 2x lut.100mg, clexane 40mg.
Aniołek 6tc 02.2016
Aniołek 5tc 04.2016
-
Gosposia wrote:
Katie, supeeeeer! Fajnie, że coś się posuwa do przodu a wiadomo ile wam zajmą te badania, wyciszanie itd?wiola0912, werni lubią tę wiadomość
"Wychodź z domu każdego dnia. Cuda tylko czekają, aż je odkryjesz"
2011 - początek starań
HASHIMOTO, NIEDOCZYNNOŚĆ TARCZYCY, ENDOMETRIOZA, dwie laparoskopie
-
Gosposia wrote:Więc będzie wiosenne poczęcie Cieszę się razem z tobą!
unt lubi tę wiadomość
"Wychodź z domu każdego dnia. Cuda tylko czekają, aż je odkryjesz"
2011 - początek starań
HASHIMOTO, NIEDOCZYNNOŚĆ TARCZYCY, ENDOMETRIOZA, dwie laparoskopie
-
Katie to cudowne wiadomosci . To sie idealnie sklada na wiosenne poczecie . A bedziesz musiala byc stymulowana do pobrania jajeczek? Kurcze ja sie zastanawiam jak ja bym miala podchodzic do in vitro to czy jesli mam juz wykonanych 200 badan i mam owulke to czy koszty nie bylyby nizsze. Z drugiej strony domyslam sie, ze trzeba byc super zdrowym do in vitro wiec pewnie bym musiala i tak zjechac z prl i tsh... I porobic kolejne badania. Ale zobaczymy co u mnie wyjdzie, jesli beda jajowody niedrozne to moze laparo pomoze, a jak nie... Tak czy siak zamierzam po orku nieudanych prob zglosic sie na in vitro, nie ma sensu chyba dluzej odkladac jak rok nie wychodzi i nic nie wskazuje zeby wyszlo.
Pocieszylas mnie z tymi ogniskami endo. Mam nadzieje ze u mnie nie bedzie problemu z droznoscia, chociaz mowi sie, ze endo juz 1 i 2 stopnia to zrosty w jakowodach sie pojawiaja.
MamaFilipka moj gin tez mowi, ze laparo tak dlugo jak sie da zeby nie robic. To jednak jest operacja, pod narkoza, z nacieciami... Ale niestety jest to zloty standard jesli chodzi o np. Traktowanie endometriozy. A jakie masz te pbjawy endo oprocz boli?
Katie wiec trzymam kciuki mocno za Ciebie i za was dziewczyny tez .Katie87, werni lubią tę wiadomość
-
Kasiunia, nic się nie martw :* ja po dwóch laparo w odstępie 6 lat mam drożniutkie jajowody i piękną macicę także u Ciebie też będzie wszystko ok. Będę miała stymulację plus te dziwne sterydy, ale w przypadku endometriozy to jest konieczne. W ogóle mam tyle badań do zrobienia, że aż się boję jechać na pobranie. Podzieliłam na dwie części. Jutro mamy z Mężem kariotypy i wirusologię.
Dziewczyny, ja się męczyłam 5 lat. Już w wieku 21 lat dostałam "wyrok", że naturalnie nie zajdę i mam myśleć o in vitro. Wtedy przyjmowałam antyki i nie było mi w głowie dziecko. Potem było inaczej.
Każdej, której się nie udaje 12 miesięcy od uregulowania hormonów czy innych schorzeń, polecam wspomagany rozród. Ja żałuję, że decyduję się dopiero teraz. Choć mam dopiero 28 lat, przeżyłam bardzo dużo. Leki, wizyty, psycholog, psychiatra, depresja. Można tego uniknąć. Z całego serca nie życzę nikomu takiej drogi. Oczywiście, każda historia ma swoje pozytywne zakończenie i ja czuję, że właśnie tu jestem"Wychodź z domu każdego dnia. Cuda tylko czekają, aż je odkryjesz"
2011 - początek starań
HASHIMOTO, NIEDOCZYNNOŚĆ TARCZYCY, ENDOMETRIOZA, dwie laparoskopie
-
Katie napewno swoje przeszlas. I powiem Ci, ze uwazam ze dobrze zrobilas teraz z in vitro. Lepiej pozno niz wcale. Ja tez nie mam zamiaru czekac tym bardziej ze mam 30 lat. Jak sie nie uda do czerwca 2016 czyli rok staran, to in bitro bez dwoch zdan. Jesli bedzie trzeba to wczesniej. Nie ma co czekac tak uwazam az sie samo zadzieje.
Uwazam Katie ze mimo wszystko jestes bardzo dzielna . A jak Twoj mąż to wszystko znosi?Katie87 lubi tę wiadomość