Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Przyszłe mamusie
Odpowiedz

Przyszłe mamusie

Oceń ten wątek:
  • werni Autorytet
    Postów: 10510 7856

    Wysłany: 16 grudnia 2015, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katie super wiadomosc, trzymam kciuki :)

    Katie87 lubi tę wiadomość

    f2wlsg1849ksqu5m.png

    mhsv20mmdqfv97ge.png
    Na ovu od 07.07.2014

    Prl-maj 950
    Tsh- maj 3.04
    Androstedion-wysoki-zostal obnizony za pomoca tabl. Anty.

    Nasz cud Wojtuś 😍
  • unt Ekspertka
    Postów: 196 62

    Wysłany: 16 grudnia 2015, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katie87 wrote:
    Kasiunia, nic się nie martw :* ja po dwóch laparo w odstępie 6 lat mam drożniutkie jajowody i piękną macicę ;) także u Ciebie też będzie wszystko ok. Będę miała stymulację plus te dziwne sterydy, ale w przypadku endometriozy to jest konieczne. W ogóle mam tyle badań do zrobienia, że aż się boję jechać na pobranie. Podzieliłam na dwie części. Jutro mamy z Mężem kariotypy i wirusologię.
    Dziewczyny, ja się męczyłam 5 lat. Już w wieku 21 lat dostałam "wyrok", że naturalnie nie zajdę i mam myśleć o in vitro. Wtedy przyjmowałam antyki i nie było mi w głowie dziecko. Potem było inaczej.
    Każdej, której się nie udaje 12 miesięcy od uregulowania hormonów czy innych schorzeń, polecam wspomagany rozród. Ja żałuję, że decyduję się dopiero teraz. Choć mam dopiero 28 lat, przeżyłam bardzo dużo. Leki, wizyty, psycholog, psychiatra, depresja. Można tego uniknąć. Z całego serca nie życzę nikomu takiej drogi. Oczywiście, każda historia ma swoje pozytywne zakończenie i ja czuję, że właśnie tu jestem :)
    Katie pewnie, że się uda!!! życzę Ci powodzenia i takiej siły i optymizmu jakim teraz zarażasz....:)

    Katie87 lubi tę wiadomość

    mama 6 letniego synusia... walczymy o rodzeństwo...
  • MamaFilipka Autorytet
    Postów: 310 151

    Wysłany: 16 grudnia 2015, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaśka 1985, mam plamienia i to dość konkretne, czasami także z pęcherza, ciężka @, wieczne zaparcia. Ginka mówi, że jeszcze nie wiadomo jak ze zrostami po cc. Ech...znowu odliczam 14 dni do testu ciążowego...Nie ma co się poddawać!

    letrox 50,polocard, 2x dupek, 2x lut.100mg, clexane 40mg.
    Aniołek 6tc 02.2016
    Aniołek 5tc 04.2016
    34bwol2a1ibcpjtc.png
    k0kdtrd8ds6vv75x.png
  • Kaska1985 Autorytet
    Postów: 2070 442

    Wysłany: 16 grudnia 2015, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to faktycznie brzmi jak objaw endo :/. nic na usg nie widac, w badaniu ginekologicznym nic? Niestety endo lubi wlasnie zrosty po cc :(. Uwazam ze nie ma co czekac, wykonalabym na Twoim miejscu droznosc jajowodow bo do zaplodnienai najbardziej ich potrzebujesz.

    zem3i09kl173cczw.png
  • Katie87 Autorytet
    Postów: 391 220

    Wysłany: 17 grudnia 2015, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaśka, dziękuję za dobre słowo :* mój Mąż znosi to bardzo dobrze. Jemu nie robi różnicy czy zajdę naturalnie czy przez, jak on to nazywa, "in wiadro" ;) wspiera mnie bardzo, dzielnie chodzi na badania.
    Twój dzień już jutro :) denerwujesz się?

    Unt, dziękuję <3 jestem taką optymistyczną osóbką i chętnie się dzielę dobrą energią z fajnymi kobietkami :)

    MamaFilipka, może tak być, że endo jest na zrostach po cc. Zgadam się z Kaśką, drożność dużo pokaże.

    Kaska1985 lubi tę wiadomość

    "Wychodź z domu każdego dnia. Cuda tylko czekają, aż je odkryjesz" <3

    2011 - początek starań
    HASHIMOTO, NIEDOCZYNNOŚĆ TARCZYCY, ENDOMETRIOZA, dwie laparoskopie
  • Gosposia Autorytet
    Postów: 484 159

    Wysłany: 17 grudnia 2015, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przyznam wam się, że dziś poszłam zbadać prolaktynę i HCG... Wyniki powinny już być, ale nadal czekam. Oooooooj nie lubię tego czekania! Dziś 28 dc, więc wszystko powinno się wyjaśnić. Trzymajcie trochę kciuków...
    Edit: w ciąży nie jestem na pewno. Podejrzewam, że owu nie było, czekam na wynik prolaktyny, bo jeszcze nie wskoczył.
    Edit2: prolaktyna 598.8^ ulU/ml przy normie 102 - 496... Co to może oznaczać? Badałam też progesteron, ale wynik będę miała dopiero za tydzień w czwartek...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2015, 15:11

    Gosposia
  • Katie87 Autorytet
    Postów: 391 220

    Wysłany: 17 grudnia 2015, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosposia, za wysoka prolaktyna. Chyba powinnaś coś pobrać na zbicie. Możliwe, że przy za wysokim wyniki nie dochodzi do owulacji. Kiedy do gina idziesz?

    "Wychodź z domu każdego dnia. Cuda tylko czekają, aż je odkryjesz" <3

    2011 - początek starań
    HASHIMOTO, NIEDOCZYNNOŚĆ TARCZYCY, ENDOMETRIOZA, dwie laparoskopie
  • Gosposia Autorytet
    Postów: 484 159

    Wysłany: 17 grudnia 2015, 17:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katie, wiem, że za wysoka. Pewnie dlatego moje cyce tak bolą... Wizytę u gina mam 4.01. bo nadal się łudzę, że do tego czasu będę miała w ręce komplet badań hormonów. Ale jeżeli owu nie było, to cykl może się wydłużyć i będę musiała przenieść wizytę.

    Gosposia
  • werni Autorytet
    Postów: 10510 7856

    Wysłany: 18 grudnia 2015, 06:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam wysoka prolaktyne a mialam ladna owu, tu chyba zalezy od organizmu. Ziolowy lek castagnus zbija i reguluje cykl. Jak bede w pl to zobacze czy mi prl spadla. Ja mialam kolo 800 przy normach takich samych.

    f2wlsg1849ksqu5m.png

    mhsv20mmdqfv97ge.png
    Na ovu od 07.07.2014

    Prl-maj 950
    Tsh- maj 3.04
    Androstedion-wysoki-zostal obnizony za pomoca tabl. Anty.

    Nasz cud Wojtuś 😍
  • Kaska1985 Autorytet
    Postów: 2070 442

    Wysłany: 18 grudnia 2015, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki kochane, ja mialam wczoraj wizyte u endo. Tez mam prl powyzej normy ale uwaga: robilam badanie prl co pol godziny i w dwoch ostatnich badaniach juz prl byla w normie. Co to oznacza, to mi wyjasnil lekarz. Powiedzial na wstepie, ze niestety ginekolodzy robia tak, ze jak prl wyjdzie za wysoka to wciskaja leki, ktore niestety nic nie zmienia. Prl jest naturalnie wysoka po przebudzeniu. Musi byc wysoka, gdyz jak to powiedzial moj endo - "inaczej nie wstalaby pani z lozka". Organizm musi wydzielic hormon stresu dzieki ktoremu sie czlowiek budzi, czy to facet czy baba, po czym powoli jego poziom spada. I ja faktycznie w godzinie nazwijmy ja - zero, mialam prl dwukrotnie powyzej normy a po 1,5 godziny byla juz sliczna. Moj endo powiedzial ze jest to czysto fizjologiczne zjawisko.
    Wiec dziewczyny, radzilabym wam wszystkim bioracym bromki i castagnusy odstawic te leki i zbadac prl w odstepie 30 minut 4 razy. Jesli prl bedzie dalej na podwyzszonym poziomie to mowimy o hiperprolaktynemii. Jesli jego poziom spada, to jest wszystko ok. Tym samym nie wracam juz do bromka :).
    Takze Gosposia, Katie, werni, zbadajcie sie w odstepach polgodzinnych zeby sie nie faszerowac niepotrzebnie.
    Odebralam wczoraj pozostale wyniki i sa ok :), ACTH czyli kortyzol w normie, DHEA-S w normie, SHBG i 17 OH progesteron tez w normie :). I zrobilam tez witamine D po dwoch miesiacach brania kropelek i jest tez w normie :). Troche na granicy ale jest ok :). W ogole powiedzialam endokrynologowi o plamieniach ktore mam w fazie lutealnej impowiedzial, ze luteina nic nie zmieni jesli przyczyna plamien lezy np. W tarczycy czy innych schorzeniach. U mnie do zbicia jest tarczyca napewno bo w ostatnim badaniu wyszla ok 3, wiec endo powiedzial ze skoro sie staram to faktycznie nalezy zbic do ok 2 i dzisiaj wrocilam do euthyroxu w dawce troche wyzszej - 0,35 mg. Poza tym mimo ze mam doby wynik insuliny i glukozy to jest lekka insulinoopornosc wiec dostalam metformine w malej dawce. Endo powiedzial, ze to powinno mi uspokoic i wyregulowac cykle i miec ladne owulacje i plamienia powinny ustapic. Jesli tak sie nie stanie, to wracam do niego i zajmiemy sie progesteronem. Ale jak to powiedzial, " jestem dobrej mysli i pani tez powinna byc, tylko jak sie pani stara o dziecko to wiem ze to dla pani trudne, ale prosze sie wyluzowac". Taaa :). Jestem bardzo zadowoolona z mojego endokrynologa i dobrze ze do niego trafilam. Powiedzial mi, ze " zamierzam leczyc panią, a nie pani wyniki badan". Powiedzial ze normalnie gdybym sie nie starala to nie dawalby zadnego euthyroxu ani gluckophagu, ale ze sie staram to leczymy mnie, a potem gluckophage do odstawienia jak zajde, a euthyrox oczywiscie bierzemy dalej w wiekszej dawce.

    A, jeszcze wazna informacja - endo powiedzial, ze luteina to istotnie lek na zagniezdzenie, ale nie na zaplodnienie. Nalezy uwazac przyjmujac luteine w pierwszych dniach po owu bo moze ona blokowac zaplodnienie wysylajac nieprawdilowy sygnal do przysadki mozgowej o poziomie hormonow. Dlatego niektorzy ginekolodzy zalecaja branie lutka dopiero pomskoku tempki po owu, za wczesnie moze schrzanic caly proces.

    Katie, dzisiaj istotnie wielki dzien - za 2 godziny badanie droznosci :). Dzisiaj dostalam wspaniala wiadomosc w pracy rowniez, wyniki super, super endo, wiec coz, mam nadzieje ze i wynik droznosci bedzie dobry :). A jak nie to swiat sie nie zawali i bede wiedziala jak dzialac dalej :).

    Trzymajcie kciuki!!!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2015, 11:21

    iza776, Katie87 lubią tę wiadomość

    zem3i09kl173cczw.png
  • iza776 Autorytet
    Postów: 1626 1450

    Wysłany: 18 grudnia 2015, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaśka super lekarz, to prawdziwy skarb. Nie idzie tymi cholernymi schematami. Trzymam kciuki za droznosc

    3i498u69hx44zg3k.png

    aniołek 7tc 19.10.2015r.
    Mutacja MTHFR, Hashimoto, niedoczynnosc tarczycy, insulinoopornosc, pcos, Nk wysokie, dodatnie ana 1 i 2
    Ciąża po stymulacji owulacji
  • Katie87 Autorytet
    Postów: 391 220

    Wysłany: 18 grudnia 2015, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaśka, Twój lekarz jest bardzo kompetentny. Inni powinni brać z niego przykład i nie postępować schematycznie.
    Powodzenia na badaniu i od razu w wolnej chwili daj znać :)

    "Wychodź z domu każdego dnia. Cuda tylko czekają, aż je odkryjesz" <3

    2011 - początek starań
    HASHIMOTO, NIEDOCZYNNOŚĆ TARCZYCY, ENDOMETRIOZA, dwie laparoskopie
  • Kaska1985 Autorytet
    Postów: 2070 442

    Wysłany: 18 grudnia 2015, 16:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem juz po :). Oba jajowody drozne :). Przez lewy kontrast przeplynal niczym burza, przez prawy zatrzymal sie w jednym miejscu ale po paru sekundach przeplynal calkiem. Prawdopodobnie byl to czop sluzu ktory mogl przyblokowac ten jajowod. Tak cos czulam ze moze sie dziac cos z prawym bo w poprzednim cyklu cos mnie pobolewalo po owu po prawej stronie. Wiec jest to dzien dobrych wiadomosci :). Dzieki dziewczyny za trzymanie kciukow :*.

    Sam zabieg krotki, ale niestety mimo znieczulenia kurewsko, za przeproszeńiem, bolesny :(. Tzn sam moment wstrzykiwania kontrastu, az mi sie slabo zrobilo. Ale asystowala mojemu ginowi fanastyczna pani polozna i ciagle do mnie mowila i pocieszala, ze jeszcze sekundka, jeszcze chwilka, wytrzymaj itd :). Mimo ze dla mnie zabieg byl nieprzyjemny to uwazam ze warto go zrobic. Kontrast uzywany do HyCoSy ma tez dzialanie oczyszczajace wiec mam nadzieje ze da rade :). Polozna nawet wyznaczyla mi na 17 wrzesnia termin porodu bo mowila ze teraz mamy serduszkowac i napewno cos z tego bedzie haha :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2015, 16:31

    iza776, Katie87, Gosposia, wiola0912, wiola0912 lubią tę wiadomość

    zem3i09kl173cczw.png
  • Katie87 Autorytet
    Postów: 391 220

    Wysłany: 18 grudnia 2015, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ha! Wiedziałam Kasiu :) bardzo się cieszę. Masz szczęście do dobrej opieki medycznej. I oby tak do porodu ;)
    To jakie kroki dalej? :*

    Kaska1985 lubi tę wiadomość

    "Wychodź z domu każdego dnia. Cuda tylko czekają, aż je odkryjesz" <3

    2011 - początek starań
    HASHIMOTO, NIEDOCZYNNOŚĆ TARCZYCY, ENDOMETRIOZA, dwie laparoskopie
  • Kaska1985 Autorytet
    Postów: 2070 442

    Wysłany: 18 grudnia 2015, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki Katie :*. Kolejne kroki - nic, staramy sie dalej :). Ide w środę na monitoring i zobaczę jak sprawy sie maja. Teraz kwestia tylko uregulowania cyklu tak, by zniknęły plamienia i mogło sie zagnieździc. Zobaczymy :).
    Katie a jak Twoja macica? Wspominałas ze lekarz był zaniepokojony ze cos przerośnięta jest. Bierzesz juz leki na wyciszenie endo?
    Niestety gin powiedział ze zabieg sprawdził tylko hydraulikę. Niewiadomo jak z perystaltyka, czy jajowod prawidłowo przenosi komórkę jajowa. Ale wydaje mi sie ze jakby jej nie przenosił to prędzej byłaby ciaza pozamaciczna wlasnie niż jej brak w ogóle. No nic, jestem dobrej mysli :)

    Katie87, wiola0912, wiola0912 lubią tę wiadomość

    zem3i09kl173cczw.png
  • Katie87 Autorytet
    Postów: 391 220

    Wysłany: 19 grudnia 2015, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A da się w jakikolwiek sposób sprawdzić te rzęski na jajowodach? To by bardzo dużo dawało w diagnostyce. U mnie drożność jest ok, ale prawy jajowód jest poskręcany i komórka musi mieć mega ciężko. A przeważnie z prawej strony mam owulkę.
    Moja macica na szczęście ok :) ładnie się złuszczyła podczas @ i teraz w 10dc mam 12,5mm (w ten dzień już owulka była). Przed in vitro robię scratching, więc może uda się też pobrać wycinek i przy okazji zbadać.
    Mówiłam, że święta i 2016 rok to będzie magiczny czas <3

    Gosposia lubi tę wiadomość

    "Wychodź z domu każdego dnia. Cuda tylko czekają, aż je odkryjesz" <3

    2011 - początek starań
    HASHIMOTO, NIEDOCZYNNOŚĆ TARCZYCY, ENDOMETRIOZA, dwie laparoskopie
  • Gosposia Autorytet
    Postów: 484 159

    Wysłany: 19 grudnia 2015, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaska!!!!Supeeeer! Mega się cieszę, że drożność ok! <3 teraz nic innego, jak dużo bzykać :D
    Katie widzę,że u ciebie też wszystko ok, bardzo się cieszę :)
    A ja na przykład modlę się jak nigdy o okres. Mam już dość. Jestem zmęczona ciągłym bólem brzucha i piersi. Dzisiaj to już w ogóle dają mi popalić :( a tempka jak na złość 37.7. Tak wysokiej jeszcze nie miałam. 30dc. Oby już przyszła ta @. Chcę zrobić badania i zacząć coś robić w kierunku mojego lepszego samopoczucia. Odechciewa mi się wszystkiego, na prawdę...

    Gosposia
  • Kaska1985 Autorytet
    Postów: 2070 442

    Wysłany: 21 grudnia 2015, 08:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki dziewczyny :*. Katie trzymam kciuki za ten scratching. Jak to sie bada, pod znieczuleniem? Perystaltyke jajowodów mozna tylko i wyłącznie podczas laparoskopii sprawdzić. Przykłada sie końcówkę laparoskopu czy czegoś tam innego do jajowodu do środka i sprawdza sie reakcje. Jak sie porusza tzn zareagują to działa. Musiałabys sie zapytać lekarza ktory wykonywał Ci laparoskopie czy to sprawdzano.

    Gosposia dostałaś okres? A moze jednak przyjdzie cos innego a nie okres :).

    Werni, Iza, MamaFilipka, gdzie sie podziewacie?

    Miłego poniedziałku :)

    zem3i09kl173cczw.png
  • Gosposia Autorytet
    Postów: 484 159

    Wysłany: 21 grudnia 2015, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaska, oczywiście, że nie dostałam! Nadal źle się czuję. Tzn brzuch mi odpuścił, ale w jednej piersi oprócz spuchnięcia i przedokresowego bólu mam małego guzka, który 4 dni temu zaczął mnie boleć jak siniak... Kolejny powód dla którego chcę dostać okres.
    Nie chcę wam tutaj narzekać, więc odezwę się jak dostanę okres. ;) PMS mnie wykończy chyba ;)

    Edit: tempka nadal 37.7... Ooooj coś czuję, że będzie ciekawie w tym cyklu. Może owu faktycznie była ok. 25 dc wtedy kiedy test owu pokazał wyraźniejszą kreskę... Wtedy okres dostanę po świętach. Na ciążę wcale nie liczę, bo to akurat okres jak nie mieliśmy ochoty na <3, więc chyba tydzień nie było. Byliśmy zajęci innymi rzeczami ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2015, 14:11

    Gosposia
  • wiola0912 Autorytet
    Postów: 728 292

    Wysłany: 21 grudnia 2015, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosposia a moze cos ci sie przestawiło ,moze sie udało

    laparotomia 2013,tarczyca,starania 1.06.2015 dowiaduje się o ciąży <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/zrz6h3719xfpfe2x.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
‹‹ 64 65 66 67 68 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ

Plamienie i krwawienie międzymiesiączkowe - najczęstsze przyczyny

Czym najczęściej jest spowodowane plamienie lub krwawienie międzymiesiączkowe? Jak odróżnić plamienie od krwawienia z pochwy? Czy brązowe plamienie przed okresem to niepokojący objaw? Kiedy warto skonsultować się z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ