Sierpień - wakacyjny magiczny cud
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHej hej piekne te wasze dzidzie mamusie!!! :* patrze i serce mieknie :* Tym ktorym sie udalo gratulacje z calego serducha :* tym ktore czekaja kibocuje z calych sil :* dziewczyny jestescie wspaniale :* choc nie mam teraz czasu ani nastroju i tak was podczytuje :* iiii kibicuje z calych sil :*
U mnie coraz lepiej ale dalej czekam na finisz :* niewiem czy dzis czy poniedzialek ale juz niedlugo :* dzis przedemna troche ciezki dzien bo jade ze soba do doktora a pozniej z mlodszym na szczepienie hmmm mam nadzieje ze lekko przejdzie takk bardzo boje sie kazdego szczepienia
zwlaszcza ze mamy jedno zalegle a trzeba bo wrzesien heh i starszy przedszkole a wiadome co sie z tym wiaze
pozdrawiam i zycze Wam milego dnia oraz weekendu kochane :*
syllwia91, szona lubią tę wiadomość
-
W przyszłą sobotę mam wizytę u dr z rozpiską protokołu. Powinnam być jeszcze przed @, więc jest szansą, że od kolejnego cyklu ruszymy. Zastanawiam się jednak czy zdążą mi zrobić wyniki KIR, bo czeka się 30dni roboczych, a robiłam w zeszły wtorek. Niby jest szansa, że będą wcześniej, ale mogę jednak nie zdążyć. Kiry są potrzebne do transferu, więc teoretycznie do punkcji mogłabym się przygotować, bo immunolodzy wolą crio transfery. Ale jeśli się okaże, że mamy mało zarodków i zbyt słabe na mrożenie to wtedy ryzykujemy świeżym transferem bez wiedzy na tematy KIR (jeśli nie wyrobią się z wynikami do połowy września). Pogadam z dr za tydzień. 10.09 mam też wizytę u Immunolog, więc niech doradzief36 wrote:Ja chcę deszcz! Marzę aby zmoknąć..
Powoli nadrabiam zaległości. Cieszę się że dostaliście dofinansowanie
kiedy zaczynacie?
z jednej strony już bym chciała zacząć, a z drugiej wolę się dobrze przygotować do procedury
Ania_85_, ef36 lubią tę wiadomość

_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
Dzień dobry dziewczynki!
Powoli wracam do rzeczywistości i do Was.
Strasznie się stęskniłam i będę powolutku sobie nadrabiać co u Was słychać. Zaraz lecę na pierwsza stronę patrzeć kto wysikał II !
Magduullina, Ochmanka, Pati96, szona, MonikA_89!, Malinaa90, Ania_85_, Kittinka83, Gosiek1993, ef36, Malgonia lubią tę wiadomość
-
Hejka!
Anais niecierpliwie czekam na Twoje usg! Jak zobaczysz kropka w macicy to będziesz spokojna 😊 kciuki!
Anna85 super wiadomość! To fakt, niesamowicie pokrzepiają takie historie❤ wyniki ekstra, trzeba się trochę tsh zainteresować bo granica normy dla ciężarnych a poza tym wszystko supcio! Gratulacje
Ja byłam wczoraj na tej wizycie i gość w sumie wporzo i niewporzo. Wytłumaczył mi wszystko (co i tak już wiedziałam z forum😜) i dał na 3 miesiące luteine na podregulowanie tych długich cykli. ALE... ponieważ 80% par zachodzi w pierwszym roku, 15% w drugim a te 5% ma faktyczne problemy z płodnością to kazał czekać jeszcze rok!! Dopiero jak dalej nie wyjdzie to nasienie, hormony, hsg, clo i tyle może "medycyna powiatowa". Plan ma świetny i konkretny tylko moim zdaniem machnął się o rok. A! gadał o istocie psychiki w tym wszystkim. I jeśli nawet jest ona faktycznie istotna to ja na serio się nie spinam od kwietnia!
I jeszcze jedno. Mam brać lutkę 2x1 50mg od 14dc przez 10 dni. No spoko, tą procedurę znam. Tylko twierdzi że nie ma problemu z zachodzeniem przez te 3 cykle, ba! nawet płodność mi się zwiększy. Ale jeśli ja od roku miałam tylko raz owu przed 20dc (16dc) to dobrze myślę że luteina mi poprostu będzie blokować tą późną owulacje i jedynie skróci mi cykle do 28 dni? Czyli albo zmusi organizm w 2 lub 3 miesiącu do wcześniejszej owulacji albo poprostu będę na "antykach" przez 3 cykle? Bo nie do końca czajeWiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2019, 08:59
anna85 lubi tę wiadomość
-
Sylwia ja miałam w obu ciążach wpisane że pęcherz jest widoczny..ale myślę że gdyby było coś nie tak to lekarz by Ci powiedział
syllwia91 lubi tę wiadomość
24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
nick nieaktualny.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2020, 07:45
malamisia, Karolina, aeiouy, MamaStasia :), szona, moni05, Ania_85_, Beti82, Kittinka83, Irvine90, 5ylwian, Madziandzia, Mildred, Arashe, Gosiek1993, MonikA_89!, ef36, Malgonia lubią tę wiadomość
-
Zaciśnięte!
Malinaa90 lubi tę wiadomość
7 cs - cb
25 cs - ⏸
6t1d - jest ❤️!
12t3d - prenatalne 👧🏼
3.10.2021 r. Detonacja! ❤️
10 cs - ⏸️
12t5d - prenatalne 👶🏼
30.06.2025 r. Detonacja! ❤️
Zes*am się, a nie dam się 💪
https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html -
Sylwia mi też się wydaje, że gdyby coś było nie tak to lekarz powiedziałby Ci o tym. Może po prostu dzidziuś ułożył się tak, że nie można było dojrzeć pęcherza?
Malinaa kciuki za wizytę ✊
MoniKa super, że macie taki precyzyjny plan. Oby wyniki przyszły szybko!
Ochmanka no z tym czekaniem kolejny rok to trochę doktorek przesadził moim zdaniem. Skoro taki nacisk kładzie na psychikę przy staraniach to powinien wiedzieć, że działanie choćby w postaci badań lepiej działa na głowę niż niewiedza i czekanie.
syllwia91, Malinaa90, Ochmanka, MonikA_89! lubią tę wiadomość
-
Magdullina cieszę się, że czujesz się już lepiej. Jeszcze trochę i będziesz mogła odetchnąć od dentysty i już tylko się cieszyć. 😘✊
Monika mam nadzieję, że wyniki KIR będą jak najszybciej i ,że uda Wam się jak najszybciej ruszyć z całą procedura.✊😘
Mama Zuzia super ,że do nas powracasz.😊Jak się czujesz kochana ?
Ochmanka chciałabym Ci pomóc z luteina,ale ja się na tym nie znam. Fajnie ,że lekarz ma jakiś plan ,ale faktycznie dziwne ,że każe jeszcze rok czekać. Trzymam kciuki ,żeby cykle Ci się unormowaly. ✊😘
Malina kciuki zaciśnięte.✊ Daj nam później znać.😊
Ja dziś odstawiłam tabletki i czekam na @. Nie wiem dlaczego, ale mam jakiegoś stresa związanego z tym. Mam nadzieję, że jak ma przyjść to przyjdzie jak najszybciej. No i dziś wieczorem wizyta u dermatologa.
Malinaa90, Magduullina, MonikA_89! lubią tę wiadomość
23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
28.06.2020 urodził się synek Filip
03.2022 laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
07.2023 drugi raz laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
08.06.2024 II kreski
02.02.2025 urodził się drugi synek Nikodem
Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G , cukrzyca ciążowa
Euthyrox 100, Glucophage xr 2000 -
Cześć dziewczyny, przepraszam, że się tak wtrącę do dyskusji, ale mam podobne doświadczenia jak Ochmanka i muszę to skomentować.
@Ochmanka, ja bym szukała innego lekarza. Znam ten typ, przez prawie rok chodziłam do kobiety, która owszem była miła ale bagatelizowała sytuacje i mówiła to samo - jest Pani młoda, proszę spokojnie czekać, luteina na uregulowanie cyklu od 14 dnia.
Obudziłam się w momencie jak kiedyś bez usg zaleciła mi luteinę na wywołanie, przez co jak się później okazało zablokowała owulacje, z pęcherzyka zrobiła się torbiel i musiałam czekać kolejne 2 msc żeby zacząć stymulację..
Teraz mam lekarkę, która nie tylko zna się na rzeczy ale i liczy się z moim zdaniem. I pierwszy raz od ponad pół roku miałam potwierdzona owulacje i trochę nadziei, że może się udało
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2019, 10:19
Beti82, szona lubią tę wiadomość

Starania od maja 2018
__________________
PCOS
clo bez rezultatów 😕
08.2019 startujemy z letrozolem
I cykl - owu 17dc 🤩
II cykl - owu 19 dc
III cykl - owu 16 dc, II 30 dc 😍
34 dc - beta 993.2 mlU/ml, prog 39 ng/ml
37 dc - beta 2635 mlU/ml
26.11.19 jest ♥️ -
Zgadzam sie z Majką/Mysle ,ze warto zasiegnac porady innego lekarza.majka91 wrote:Cześć dziewczyny, przepraszam, że się tak wtrącę do dyskusji, ale mam podobne doświadczenia jak Ochmanka i muszę to skomentować.
@Ochmanka, ja bym szukała innego lekarza. Znam ten typ, przez prawie rok chodziłam do kobiety, która owszem była miła ale bagatelizowała sytuacje i mówiła to samo - jest Pani młoda, proszę spokojnie czekać, luteina na uregulowanie cyklu od 14 dnia.
Obudziłam się w momencie jak kiedyś bez usg zaleciła mi luteinę na wywołanie, przez co jak się później okazało zablokowała owulacje, z pęcherzyka zrobiła się torbiel i musiałam czekać kolejne 2 msc żeby zacząć stymulację..
Teraz mam lekarkę, która nie tylko zna się na rzeczy ale i liczy się z moim zdaniem. I pierwszy raz od ponad pół roku miałam potwierdzona owulacje i trochę nadziei, że może się udało
Luteina moze blokowac owu i nie powinno sie jej brac na ślepo.
Mi ostatnio polozna powiedziala ,ze na oko mam sobie pregnyl zapodac hahahh wysmialam ją i poszlam gdzie indziej
Nie ma czasu na marnowanie czasu moim zdaniem.Lepiej nawet powoli ale isc do przodu.
A problem jest tylko w dlugich cyklach?
To wtedy bym sie nie zastanawiala hsg i stymulacja -
Też się zgadzam. Ja z kolei usłyszałam od położnej - „pakiet ureagenitalny? Matko, nikt tego nie bada. A po co to sprawdzać do hsg?! Lepiej nie sprawdzać, im człowiek mniej wie, tym dłużej żyje.”
Ahhhhhaaaaaaaaaaaa.
MonikA_89! lubi tę wiadomość
7 cs - cb
25 cs - ⏸
6t1d - jest ❤️!
12t3d - prenatalne 👧🏼
3.10.2021 r. Detonacja! ❤️
10 cs - ⏸️
12t5d - prenatalne 👶🏼
30.06.2025 r. Detonacja! ❤️
Zes*am się, a nie dam się 💪
https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html -
nick nieaktualnyMalina- o ktorej wizytujesz? Ja o 17.40. Ale znajac zycie,najszybciej wejde o 18

Sylwia- ja mialam wpisane,ze pęcherz widoczny. Ale moze akurat w tym dniu pecherz Towjego maluszka był nie doocenienia. Dlatego lekarz wpisal,ze niewidocznh. Co nie znaczy,że na następnej wizycie się nie ujawni.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2019, 11:07
syllwia91 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMam nadzieje bo już swiruje! Ale gdzies czytałam że płyn owodniowy też by wtedy nie wyszedł okej gdyby było coś nie tak z nerkami. Może za mały byłSzczesliwa_mamusia wrote:Malina- o ktorej wizytujesz? Ja o 17.40. Ale znajac zycie,najszybciej wejde o 18

Sylwia- ja mialam wpisane,ze pęcherz widoczny. Ale moze akurat w tym dniu pecherz Towjego maluszka był nie doocenienia. Dlatego lekarz wpisal,ze niewidocznh. Co nie znaczy,że na następnej wizycie się nie ujawni. -
anna85 wrote:Dziękuję dziewczyny za odzew 🙂
Jeszcze 3-4 lata temu lecialabym na betę po pierwszym dniu spóźnienia, a tak poprostu czekałam aż @ przyjdzie bo przecie zawsze przychodziła 🙂
Jeszcze raz dziękuję i życzę powodzenia, pozwolę sobie id czasu do czasu zajrzeć do Was.
Hej, gratulacje
napisz czasem, co dalej u Ciebie 
Mogłabyś przypomnieć co Wam stało na przeszkodzie w zajściu w ciążę?
Ja właśnie zaczynam etap, który miałaś rok temu, czyli porzucenie wizyt, badań itp, żeby przygotować siebie i portfel na in vitro. Nie ukrywam, dajesz nadzieję
anna85 lubi tę wiadomość
22.06.2020 Luiza :*
XII 2018 poronienie zatrzymane; Łucja - 10tc [*]
Hashimoto od 2007
Starania od XII 2015
jajowody drożne, histeroskopia ok
Mąż - morfologia 6%
AMH 8,07; 3 x UIU
X 2018 elektrokauteryzacja jajnika, usunięcie ognisk endometriozy
mthfr hetero, kwas metylowany i wit prenatalne -
Ja mam ostatnimi czasy rozważania nad zasadnością IUI w ogóle. Na pewno ma to sens, gdy są mocno obniżone parametry nasienia, ale czy są jakiekolwiek inne sytuacje (poza oczywiście brakiem fizycznego uprawiania seksu np. z uwagi na niepełnosprawność) gdzie ten zabieg jest „lepszy” niż naturalne zbliżenie? Oczywiście też w przypadku np. wrogiego śluzu. Ale jeśli tego nie ma, to po co robić iui? Pytam zupełnie niezaczepnie - nie znalazłam na to po prostu jeszcze odpowiedzi, a mocno mnie to ciekawi. Buba, Twoje maluchy powstały w cyklach z iui, u Was jest któryś z problemów, o jakich napisałam wyzej? Albo inny? Oczywiście jeśli nie chcesz - absolutnie nie odpowiadaj

Siostra miała 3 iui, kumpela 4 i w końcu zaszła naturalnie. Zastanawiam się czy w razie w myslec o tym zabiegu, czy kase odkładać na on vitro 🤔7 cs - cb
25 cs - ⏸
6t1d - jest ❤️!
12t3d - prenatalne 👧🏼
3.10.2021 r. Detonacja! ❤️
10 cs - ⏸️
12t5d - prenatalne 👶🏼
30.06.2025 r. Detonacja! ❤️
Zes*am się, a nie dam się 💪
https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html -
nick nieaktualnyWitam w się w najdłuższej fazie lutealnej ever i w najdłuższym plamieniu (oczywiście jak na mnie). Dziś 15 dpo a 6 dzień śluzu kawa z mlekiem. To już nawet nie są Trudne Sprawy...
Ja mimo, że miałam zwykle owulacje 17-18 dc to duphaston od 16 dc mi raczej je przyspieszył. W tym cyklu była w 13 dniu
no ale organizmy są różne a duphaston to nie luteina także niestety nic mądrego Ochmanko nie podpowiem
-
U nas nasienie nie jest aż takie złe , śluzu na wrogość nigdy nie badałam 2 lata naturalnych starań dały tylko jednego biochemaszona wrote:Ja mam ostatnimi czasy rozważania nad zasadnością IUI w ogóle. Na pewno ma to sens, gdy są mocno obniżone parametry nasienia, ale czy są jakiekolwiek inne sytuacje (poza oczywiście brakiem fizycznego uprawiania seksu np. z uwagi na niepełnosprawność) gdzie ten zabieg jest „lepszy” niż naturalne zbliżenie? Oczywiście też w przypadku np. wrogiego śluzu. Ale jeśli tego nie ma, to po co robić iui? Pytam zupełnie niezaczepnie - nie znalazłam na to po prostu jeszcze odpowiedzi, a mocno mnie to ciekawi. Buba, Twoje maluchy powstały w cyklach z iui, u Was jest któryś z problemów, o jakich napisałam wyzej? Albo inny? Oczywiście jeśli nie chcesz - absolutnie nie odpowiadaj

Siostra miała 3 iui, kumpela 4 i w końcu zaszła naturalnie. Zastanawiam się czy w razie w myslec o tym zabiegu, czy kase odkładać na on vitro 🤔
więc sama nie wiem. No i tu podczas iui - stymulacja i monitoring oczywiście, a czy wychodzi z tego ciąża czesto zależy od czasu na ile h przed iui podany jest zastrzyk na pęknięcie - moim zdaniem to też często warunkuje sukces
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2019, 12:39
szona lubi tę wiadomość










