X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Sierpień - wakacyjny magiczny cud
Odpowiedz

Sierpień - wakacyjny magiczny cud

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 sierpnia 2019, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2020, 07:45

    szona lubi tę wiadomość

  • megson91 Autorytet
    Postów: 2295 2649

    Wysłany: 30 sierpnia 2019, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzisiaj rano poszłam na betę, ale już wiem, że niepotrzebnie :(

    Właśnie odebraliśmy wyniki mojego Emka...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2019, 14:30

    06.2021 👼🏻 5 tc
    08.2021 👼🏻 4 tc

    8 cykl stymulowany
    18.11 3-7 dc lametta 2x1 - 2x Gonadopeptyl Daily + 1x Ovitrelle 🍀
    10 dpo betaHCG 8,8 mlU/ml 🍀progesteron 21,90 ng/ml 🍀
    12 dpo betaHCG 37,0 mlU/ml 🍀 progesteron 30,30 ng/ml 🍀
    16 dpo betaHCG 434,3 mlU/ml 🍀 progesteron 33,30 ng/ml 🍀
    30.12 💜

    29.11 Histeroskopia diagnostyczna w znieczuleniu ogólnym + biopsja endometrium + HSG
    Macica i endometrium ok, jajowody drożne, niewielkie przekrwienie w okolicy ujścia lewego jajowodu, z którego został pobrany wycinek na badanie histopatologiczne.

    Kierunek immunologia❔
    PCOS i IO 🍬🍭
    MTHFR hetero A1298C

    85999jcgiykcutbf.png

    3jvztv73cc90cbvy.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 sierpnia 2019, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Megson91, przepraszam, że nie odniosę się do wyników, ale się nie znam na tym za bardzo. Ale na tym dokumencie, który wrzuciłaś jest dużo danych, imię, nazwisko, adres itd. A to forum otwarte,każdy może to chyba zobaczyć nawet bez logowania. Możesz zamazać tak na wszelki wypadek...

    Malinaa90, Ewelina29, szona, ef36 lubią tę wiadomość

  • szona Autorytet
    Postów: 7590 16795

    Wysłany: 30 sierpnia 2019, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    megson91 wrote:
    Ja dzisiaj rano poszłam na betę, ale już wiem, że niepotrzebnie :(

    Właśnie odebraliśmy wyniki mojego Emka...

    Myślę, że lekarz powie Wam co z tym zrobić. Trzymam kciuki!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2019, 10:39

    age.png

    7 cs - cb
    25 cs - ⏸
    6t1d - jest ❤️!
    12t3d - prenatalne 👧🏼

    3.10.2021 r. Detonacja! ❤️

    Zes*am się, a nie dam się 💪
    https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html
  • Judit Autorytet
    Postów: 1535 1397

    Wysłany: 30 sierpnia 2019, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2020, 22:47

    ultra długi protokół:
    8dojrzałych komórek
    7 się zapłodniło
    ❄4AA na pokładzie-jest z nami na świecie 👣
    została ❄ 4AA

    13.02 kriotransfer ❄️4AA
    14.03 jest serduszko❤️

    endometrioza 2/3st,hashimoto, kir aa, ANA 1,2
  • anna85 Ekspertka
    Postów: 240 138

    Wysłany: 30 sierpnia 2019, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SylwiaLu wrote:
    Hej, gratulacje :D napisz czasem, co dalej u Ciebie :)
    Mogłabyś przypomnieć co Wam stało na przeszkodzie w zajściu w ciążę?
    Ja właśnie zaczynam etap, który miałaś rok temu, czyli porzucenie wizyt, badań itp, żeby przygotować siebie i portfel na in vitro. Nie ukrywam, dajesz nadzieję :)

    Zaczęliśmy starania chyba w 2015 na spokojnie z optymizmem bez żadnych badań i tak próbowaliśmy do 2016 a że się nie udawało to zaczęliśmy się badać - u mnie za cienkie endo i nic nie działało - nigdy chyba nie przekroczyłam 6 mm a do tego powracający LUF - który tez był oporny na leki wg mojego lekarza- jajeczka nie pękały i tyle, a u męża stwierdzono tetrazoospermię - miał 2% a potem 1 % prawidłowych plemników - zaczęliśmy się suplementować, wyrzuciliśmy slipy, codziennie był czwartek ( wiecie - czwartek dzień bez majtek ;-) ) zdrowy tryb życia i takie tam - i tak dotrwaliśmy do sierpnia 2018 r - poszłam do innego lekarza który stwierdził że nie mam LUF :-) ale niestety wyniki męża ciągle nie dają nadziei i wg niego powinniśmy rozważyć in vitro bo mimo że plemników jest sporo to 1 % prawidłowych daje bardzo małe szanse na ciążę.
    Byliśmy w trakcie budowy domu i doszliśmy do wniosku że na tym etapie in vitro jest po za naszym zasięgiem finansowym i psychicznie tez chyba jeszcze nie dojrzeliśmy do tego. Więc jedyna decyzja było zaprzestanie starania się - odstawiliśmy suplementy i zaczęliśmy uprawiać sex bez kalendarza i wykresu temperatur :-) Zajęliśmy się budową, ja zapisałam się na pole dance bo zawsze o tym marzyłam i po prostu żyliśmy czymś więcej niż staraniami.
    I po roku zaszłam :-)
    Jutro idę na powtórkę bety a później umawiam się na wizytę sprawdzić czy serce jest tam gdzie powinno :-)

    Ale się rozpisałam :-)

    Dobrego dnia dziewczyny!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2019, 14:42

    Karolina, kasiasiasia28, Ochmanka, Magduullina, Malinaa90, SylwiaLu, Gosiek1993, szona, eemmiilliiaa, Kittinka83, buba123, Ania_85_, moni05 lubią tę wiadomość

    anna85
  • kasiasiasia28 Ekspertka
    Postów: 236 333

    Wysłany: 30 sierpnia 2019, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anna85 wrote:
    Zaczęliśmy starania chyba w 2015 na spokojnie z optymizmem bez żadnych badań i tak próbowaliśmy do 2016 a że się nie udawało to zaczęliśmy się badać - u mnie za cienkie endo i nic nie działało - nigdy chyba nie przekroczyłam 6 mm a do tego powracający LUF - który tez był oporny na leki wg mojego lekarza- jajeczka nie pękały i tyle, a u męża stwierdzono tetrazoospermię - miał 2% a potem 1 % prawidłowych plemników - zaczęliśmy się suplementować, wyrzuciliśmy slipy, codziennie był czwartek ( wiecie - czwartek dzień bez majtek ;-) ) zdrowy tryb życia i takie tam - i tak dotrwaliśmy do sierpnia 2018 r - poszłam do innego lekarza który stwierdził że nie mam LUF :-) ale niestety wyniki męża ciągle nie dają nadziei i wg niego powinniśmy rozważyć in vitro bo mimo że plemników jest sporo to 1 % prawidłowych daje bardzo małe szanse na ciążę.
    Byliśmy w trakcie budowy domu i doszliśmy do wniosku że na tym etapie in vitro jest po za naszym zasięgiem finansowym i psychicznie tez chyba jeszcze nie dojrzeliśmy do tego. Więc jedyna decyzja było zaprzestanie starania się - odstawiliśmy suplementy i zaczęliśmy uprawiać sex bez kalendarza i wykresu temperatur :-) Zajęliśmy się budową, ja zapisałam się na pole dance bo zawsze o tym marzyłam i po prostu żyliśmy czymś więcej niż staraniami.
    I po roku zaszłam :-)
    Jutro idę na powtórkę bety a później umawiam się na wizytę sprawdzić czy serce jest tam gdzie powinno :-)

    Ale się rozpisałam :-)

    Dobrego dnia dziewczyny!
    Dajesz nadzieję 😊 nudnej ciąży życzę!

    Starania od 2017
    HSG, hormony - OK, AMH - 3,64
    Czynnik męski - morfologia 2%, słaby ruch, ŻPN
    2 x IUI nieudane
    03.2020 - punkcja - zostało: 1 x morula ❄️ 1 x 2AB ❄️
    04.2020 - crio transfer 1 x 2AB ❄️
    7dpt - beta 35, prog 77, tsh 1.
    9 dpt - beta 114,4, prog 90.
    16 dpt - beta 1652.
    22.06.2020 12t0d - prenatalne - OK
    Spodziewamy się córeczki 🥰😍
    26t3d Edit: spodziewamy się synka! 💙
    30.12.2020 na świecie pojawił się synek 💙
  • Beti82 Autorytet
    Postów: 6769 6057

    Wysłany: 30 sierpnia 2019, 14:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny dlatego warto badac facetów !!! i nie po roku po 2 latach
    U mnie ginka na 1 wizycie powiedziala ,ze na 2 mam przyniesc badania męża.Ok moj akurat nie protestował wiem ,ze kazdy inaczej do tego podchodzi.Ale drążcie temat ,rozmawiajcie.
    Nie moze tak byc ,ze my sie leczymy ,schizujemy a problem moze byc po stronie faceta
    Zobaczcie jakie to jest dopiero marnowanie czasu jak po roku zrobicie badanie nasienia a wiem,ze sa takie przypadki

    anna85, Ochmanka lubią tę wiadomość

    w5wqroeqo28oqb86.png
    22.11-Będzie córeczka <3
    24.01-432 (22tc)
    06.02-579 (24tc)
    14.02-800 (26tc)
    05.03-1067 (28tc)
    13.03-1250 (29tc)
    27.03-1699 (31tc)
    02.04-2001 (32tc)
    30.04-2500 (36 tc)
    13-05-3170 (38 tc )
    25.05-3450 (40 tc)
  • Pati96 Autorytet
    Postów: 2739 3504

    Wysłany: 30 sierpnia 2019, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie mam pytanko co do badania nasienia. Mój mąż miał teraz robić, ale miał teraz angine i brał antybiotyk. Miał w tym czasie też goraczke. Po jakim czasie może teraz zrobić badanie ?

    preg.png

    23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
    28.06.2020 urodził się synek Filip
    03.2022 laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
    07.2023 drugi raz laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
    08.06.2024 II kreski

    Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G , cukrzyca ciążowa

    Euthyrox 100/112, ,acard 150,depratal, ascofer,aspargin insulina
  • anna85 Ekspertka
    Postów: 240 138

    Wysłany: 30 sierpnia 2019, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez uważam że warto rozpocząć diagnostykę razem - to znaczy kobitka na szerszy podgląd a facet do pokoju z pisemkami :-)
    Tylko uważam też że na początku nie można dać się zwariować - jeśli jesteśmy młodzi i piękni ( a zakładam że wszyscy jesteśmy) i zaczynamy starania to warto myślę dać sobie czas ( powiedzmy jakieś 3 miesiące do pół roku) na to aby to była czysta przyjemność i fajna zabawa przy okazji. A jeśli się nie udaje to zacząć się badać ale razem!
    Mam nadzieję że wiecie o ci mi chodzi.

    szona, Ania_85_ lubią tę wiadomość

    anna85
  • anna85 Ekspertka
    Postów: 240 138

    Wysłany: 30 sierpnia 2019, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pati96 wrote:
    Właśnie mam pytanko co do badania nasienia. Mój mąż miał teraz robić, ale miał teraz angine i brał antybiotyk. Miał w tym czasie też goraczke. Po jakim czasie może teraz zrobić badanie ?[/QUOT

    Spermatogenezą trwa około 3 miesiące o ile dobrze pamiętam, a wysoka gorączka chyba niszczy plemniki więc żeby badanie było wiarygodne chyba warto poczekać z badaniem. Myślę że można zapytać w klinice gdzie będzie wykonywane badanie.

    anna85
  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 30 sierpnia 2019, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szona, moim zdaniem IUI jest bezcelowe jak nie na wymienionych przez ciebie problemów. Szkoda kasy. Lepiej stymulować się Clostibegytem/Lamettą albo od razu podejść do IVF.

    Ochmanka, luteina może blokować owulację, dlatego ważne jest, żeby zacząć ją brać dopiero 3dpo. Poszłabym do innego lekarza. W ogóle podawanie luteiny bez USG trochę mija się z celem 😒

    Pati, lepiej odczekać 3 miesiące przed badaniem

    Ochmanka, szona lubią tę wiadomość

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • Beti82 Autorytet
    Postów: 6769 6057

    Wysłany: 30 sierpnia 2019, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonikA_89! wrote:
    Szona, moim zdaniem IUI jest bezcelowe jak nie na wymienionych przez ciebie problemów. Szkoda kasy. Lepiej stymulować się Clostibegytem/Lamettą albo od razu podejść do IVF.

    Ochmanka, luteina może blokować owulację, dlatego ważne jest, żeby zacząć ją brać dopiero 3dpo. Poszłabym do innego lekarza. W ogóle podawanie luteiny bez USG trochę mija się z celem 😒

    Pati, lepiej odczekać 3 miesiące przed badaniem
    No własnie Szonka tez takie mam przemyslenia ,ze to jednak szkoda kasy.Chyba,ze Twoja ginka robi inseminacje na nfz w szpitalu bo wiem,ze mozna .Moja robi-kwestia dojechania 120 km do szpitala .ALe mnie nie proponowala jeszcze.Na taka opcje moze bym sie zgodzila ale placic 800 zł czy ile to kosztuje to racze nie.
    I tego sie wlasnie obawiam w klinice ,ze jak nie od razu in vitro to wlasnie inseminacje bedą wciskac

    w5wqroeqo28oqb86.png
    22.11-Będzie córeczka <3
    24.01-432 (22tc)
    06.02-579 (24tc)
    14.02-800 (26tc)
    05.03-1067 (28tc)
    13.03-1250 (29tc)
    27.03-1699 (31tc)
    02.04-2001 (32tc)
    30.04-2500 (36 tc)
    13-05-3170 (38 tc )
    25.05-3450 (40 tc)
  • Ochmanka Autorytet
    Postów: 1466 3962

    Wysłany: 30 sierpnia 2019, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny! Mam to w dupie. Idziemy zbadać nasienie.

    Beti82, Madziandzia, ef36, MonikA_89!, Angelika1313, Malinaa90, aeiouy, szona, eemmiilliiaa, Kittinka83, Pati96, Ania_85_, moni05, Malgonia, agge lubią tę wiadomość

    K5IHp2.png

    starania od 09.2018
    **************
    ona: długie cykle, hashimoto, niedoczynność, pai homo
    -euthyrox75, bromergon
    **************
    on: asthenoteratozoospermia> 92% nieruchomych, morfo 3%, żpn II st.
    **************
    10.2019 - 7tc [*]
  • Beti82 Autorytet
    Postów: 6769 6057

    Wysłany: 30 sierpnia 2019, 16:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anna85 wrote:
    Tez uważam że warto rozpocząć diagnostykę razem - to znaczy kobitka na szerszy podgląd a facet do pokoju z pisemkami :-)
    Tylko uważam też że na początku nie można dać się zwariować - jeśli jesteśmy młodzi i piękni ( a zakładam że wszyscy jesteśmy) i zaczynamy starania to warto myślę dać sobie czas ( powiedzmy jakieś 3 miesiące do pół roku) na to aby to była czysta przyjemność i fajna zabawa przy okazji. A jeśli się nie udaje to zacząć się badać ale razem!
    Mam nadzieję że wiecie o ci mi chodzi.
    Tak zgadzam sie tylko pod warunkiem ,ze ...
    1-nie czytamy internetu ,nie łykamy supli,nie mierzymy temp i faktycznie tylko sie bzykamy to wtedy mozna mowic o przyjemnosci w staraniach.Moja trwala 1 cykl hahahah
    Pojechalismy w gory i wydawalo mi ,ze pykne sobie dziecko w górach haahh
    Ale jezeli kobity czyli 99 % schizuja co miesiac sikając 8-9 dpo na testy ( np.ja ) to juz wtedy nie ma mowy o przyjemnych staraniach i wtedy warto badac sie razem

    w5wqroeqo28oqb86.png
    22.11-Będzie córeczka <3
    24.01-432 (22tc)
    06.02-579 (24tc)
    14.02-800 (26tc)
    05.03-1067 (28tc)
    13.03-1250 (29tc)
    27.03-1699 (31tc)
    02.04-2001 (32tc)
    30.04-2500 (36 tc)
    13-05-3170 (38 tc )
    25.05-3450 (40 tc)
  • ef36 Autorytet
    Postów: 1502 1654

    Wysłany: 30 sierpnia 2019, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szona wrote:
    Nie robiłam z obciążeniem. Czy to konieczne?

    Nie wiem czy konieczne ale jeśli chcesz wykluczyć insulinooporność to moim zdaniem same wyniki glukozy i insuliny na czczo nic nie wnoszą. U mnie glukoza na czczo zawsze była w normie, insuline robiłam pierwszy raz i na czczo też nie jest zła. Niestety do wyniku po obciążeniu już można się przyczepić. Ja będę powtarzać badania we wrześniu ;) tym razem dla pewności zrobię krzywą na czczo, 1h po obciążeniu i 2h po obciążeniu. Takie badania dają najlepszy obraz, chociaż podobno pewności nigdy mieć nie można ;)

    1 x CP
    3 x poronienie (5tc, 6tc, 13tc)
    ANA1 wątpliwe
    Mutacja PAI-1
    12.2020 IVF ostatnie podejście
  • ef36 Autorytet
    Postów: 1502 1654

    Wysłany: 30 sierpnia 2019, 17:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malinaa90, kciuki zaciśnięte!
    Mama Stasia, miło Cię znowu widzieć. Jak ma się maleństwo?
    MoniKa, jeśli my się zdecydujemy po wakacjach na kolejną próbę to może będziemy testować razem ;) ale to jeszcze odległa decyzja.

    Jeśli chodzi o badania wspólne i osobne, słyszałam niedawno historie o dziewczynie która poroniła 8 razy i ani razu nie poszła do lekarza... 9-tą ciążę donosiła i ma już dwoje zdrowych dzieci.
    ... Ja mimo że z tych wszystkich moich badań niewiele wynika, badałabym wszystko co może mieć wpływ na donoszenie ciąży od początku.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2019, 17:44

    Malinaa90 lubi tę wiadomość

    1 x CP
    3 x poronienie (5tc, 6tc, 13tc)
    ANA1 wątpliwe
    Mutacja PAI-1
    12.2020 IVF ostatnie podejście
  • ef36 Autorytet
    Postów: 1502 1654

    Wysłany: 30 sierpnia 2019, 17:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Judit wrote:
    Spotkałyście się z tym,że niektóre wyniki badań w diagnostyce są niemożliwe do odebrania elektronicznie? Bez sensu.Place i robie to prywatnie również dla oszczędności czasu.Nikt mi nie powiedział o tym przy dawaniu próbki na wymaz z ujścia szyjki.A pytałam czy można online.Na stronie jest wynik ale zaszyfrowany.A na infolinii mówią,że tak jest i trzeba przyjechać.

    Tak, chyba HIV i hcv. Myślę, że to kwestia bezpieczeństwa w cyberprzestrzeni. Zdarzały się włamania na serwery diagnostyki i alabu.

    1 x CP
    3 x poronienie (5tc, 6tc, 13tc)
    ANA1 wątpliwe
    Mutacja PAI-1
    12.2020 IVF ostatnie podejście
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 sierpnia 2019, 17:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Proszę o wpisanie @. Jest w końcu :D

    Magduullina lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 sierpnia 2019, 18:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja czekam na wizyte.Gdzies tak mi sie dziecie ulokowalo,ze nie mogę oddychac. A przed,bylismy w zoo. Nalatalam sie jak glupia. Ale w domu bylo tak goraco dzis,że nie dalo rady wysiedziec. Siedzilismy co chwile w wannie ,az w koncu podjelam decyzje,ze jedziemy z chaty. W samochodzie,z klima,bylo najprzyjemniej

    ef36 lubi tę wiadomość

‹‹ 128 129 130 131 132 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Insulinooporność - zasady żywieniowe, dieta i objawy.

Czym jest insulinooporność? Insulinooporność a dieta - na czym polega zależność? Jak odżywiać się przy insulinooporności? Które produkty spożywcze warto włączyć do diety, a z których warto zrezygnować? Artykuł napisany przez Zosię i Anię z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ