Sierpień - wakacyjny magiczny cud
-
WIADOMOŚĆ
-
Szoneczko mimo, ze moj remont doprowadza mnie na skraj zalamania nerwowego to jednak zaszlam.. wiec wiesz to jak z testami owulacyjnymi facelle
Sylwia coz moge powiedziec.. moj tez nie chcial usc. Na cale szczescie mam dr W, ktory jest niezlym manipulatorem i jakos go zmobilizowal. Ale tez sie nasluchalam, ze przeciez zaszlam w ciaze.
Niestety starania o dziecko pochlaniaja kupe pieniedzy, ale jesli nie zbadacie nasienia to wszystko co juz zainwestowaliscie to beda wywalone pieniadze.Ochmanka, szona, 5ylwian lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Nuch, Arashe, Malinaa90, Ochmanka, Niercierpliwa v2.0, Angelika1313, 5ylwian, Madziandzia, Mama_Zuzia lubią tę wiadomość
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
MarLenka wrote:Ja tez mysle ze jesli nie badaliscie nigdy na bakterie to warto to zrobić bo to tez moze byc przyczyna słabych plemników (jesli byłyby słabe). Taka chlamydia potrafi bardzo namieszać a sporo ludzi to ma a nawet nie wie o tym. Czasem przyczyna moze byc prosta ale trzeba zbadać inaczej sień błądzi po omacku.
No właśnie, ureaplasme leczyliśmy oboje. Zastanawia mnie teraz co wyjdzie z tym jego nasieniem, bo może będzie lepiej - przez ubicie bakterii, albo gorzej przez antybiotyk, albo inaczej - bo inne miejsce badania
-
Iwona28 - moze powinnas to sprawdzic? Moze to torbiel?
Co do badania nasienia, to jest absolutna podstawa. Wszystkie dalsze badania u kobiety nie maja przeciez sensu, jesli nie wiemy czy nasienie jest ok. Moj tez to odwlekal, ale nie dlatego, ze nie chcial, tylko bardzo go to stresowalo. Wkurza mnie to, bo nas zdecydowanie bardziej stresuja kolejne negatywne testy w polaczeniu z hormonalna burza czy bolesne badania takie jak hsg. Oni maja pojsc, zrobic swoje i tyle.
Kiedy slysze jak facet mojej kolezanki mowi jej „jak chcesz, to mozemy miec dziecko, ale ja na zadne badania nie bede chodzil”, to zastanawiam sie co bedzie jak juz dziecko sie pojawi... Powie jej „jak chcesz, to niech chodzi do szkoly, ale ja nie bede go odprowadzal”?
Absolutnie nie mowie o sytuacji 5ylwian, tylko ogolnie faceci sa wkurzajacy.Malgonia, szona, Mama_Zuzia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Elfia glukozę masz w normie, ale insulina zdecydowanie za wysoka. Diabetolog mówiła, że na czczo max do 6 powinna być. Zgadzam się z dziewczynami, że przydałoby się zrobić krzywą, żeby sprawdzić czy ta insulina rośnie jeszcze bardziej po posiłku. Ja też tak mam, że zawszę po posiłku muszę przegryźć czymś słodkim. Tylko u mnie insulina na czczo byka w normie, dopiero po posiłku skoczyła na 35 i potem spadła znów do normalnego poziomu. Diabetolog zaleciła dietę o niskim IG, żeby wyciszyć trzustkę, ale na razie żadnej diety nie stosuję. Jem na co mam ochotę, tylko staram się bardziej urozmaicać posiłki, np. do kawy oprócz ciasta dokładam sobie jakiś owoc i orzechy. Pieczywo jem pełnoziarniste i wrzucam dużo warzyw do kanapki. No i jem co 3h, żeby nie spadł mi cukier za bardzo, bo na krzywej po 2h miałam tylko 44 😱
Sylwian, trzymasz się jakoś? Spróbuj umówić się do kliniki leczenia niepłodności, bo w ciążę zachodzisz, tylko jest problem z utrzymaniem. Zwykły gin w takich przypadkach rozkłada ręce. Tutaj potrzebni są inni specjaliści i to jak najszybciej, zanim psychicznie się wykończysz. A twój mąż powinien jak najszybciej zrobić badania nasienia. Przy ivf często mówią, że zatrzymanie rozwoju zarodka po 3 dobie jest skutkiem wady nasienia. Dopiero wtedy męskie geny dochodzą do głosu. Może być też tak, że te wady odezwą się później, przy implantacji. Warto to sprawdzić zanim będziesz robić swoje badania. Wierzę, że już niedługo zajdziesz w zdrową ciążę.
Angelika, dlaczego się żegnasz z cyklem? Nawet jak było kilka dni przed owu, to zawsze jest szansa, że plemniki przetrwały i dopadły jajeczko. Dopóki nie ma @, nie można zakładać najgorszego 😉
MarLenka, Ochmanka, 5ylwian, Angelika1313 lubią tę wiadomość
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
Ano Malinko, pięknie się te moje 50% w aplikacji prezentuje teraz bedziemy wyczekiwac do studniowki, potem do 36 tygodnia..
DzulkaJ, Malinaa90, szona, Ochmanka, Ania_85_ lubią tę wiadomość
-
Tak rozmawiacie o badaniu nasienia. Powiem Wam ,że mój mąż sam wczoraj powiedział, że chce zrobić. Mój gin mówił wczoraj ,że jak przez te pół roku się nie uda to wtedy będziemy robić badanie nasienia. A ja się zastanawiam czy nie lepiej zrobić teraz ,żeby w razie czego jakby coś wyszło to przez te pół roku leczyć, jak myślicie?
Do tego nie wiem co teraz? Czy któraś z Was kiedyś miała podobna sytuację, że miała na wywołanie estrofem przez 25 dni i potem od 14 dc provera? Zastanawiam się czy starać się teraz, czy odpuścić. Czytałam to niby ten estrofem podaje się, żeby lepiej endometrium się zbudowalo, na owulacje itd. Czy w ogóle nie ma szans, jeśli nie miałam miesiaczki. Jak myślicie kochane? Przepraszam, że tak Wam tu marudzę, ale dla mnie to nowość i nie wiem z czym mam się liczyć z tym PCOS itd.
23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
28.06.2020 urodził się synek Filip
03.2022 laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
07.2023 drugi raz laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
08.06.2024 II kreski
Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G , cukrzyca ciążowa
Euthyrox 100/112, ,acard 150,depratal, ascofer,aspargin insulina -
nick nieaktualny
-
Pati, ja bym zbadała nasienie już teraz o w razie czego od razu włączycie suple. Nasienie długo się odnawia i dopiero po 3 miesiącach można sprawdzić czy jer poprawa.
Co do estrofemu to ja miałam go tylko przed criotransferem od 1dc 3x1 tab, po transferze zeszłam do 2x1 tab, ale dostałam duże dawki progesteronu. Przy cyklu sztucznym nie ma owulacji, więc w ciążę i tak się nie zajdzie. Nie wiem co w przypadku wywoływania @ estrofemem, bo tak nigdy nie brałam. Teraz jestem na dupku od zeszłego piątku i liczę, że przyjdzie po odstawieniu czyli jakoś za tydzień. Dzisiaj mam już 50dc 😒Beti82 lubi tę wiadomość
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
Pati, ja tez bym zbadala nasienie juz teraz, nie ma na co czekac.
Malinko - u mnie tak sobie. Wczoraj i dzis rano znowu mialam lekkie brazowe plamienie. Dzis na 15:30 mam wizyte, zobaczymy co mi powie... Mam nadzieje, ze z Kropką wszystko jest dobrze.
Iwona - ja widze jakis cienIwona28, DzulkaJ, Ochmanka lubią tę wiadomość
-
MonikA_89! wrote:Pati, ja bym zbadała nasienie już teraz o w razie czego od razu włączycie suple. Nasienie długo się odnawia i dopiero po 3 miesiącach można sprawdzić czy jer poprawa.
Co do estrofemu to ja miałam go tylko przed criotransferem od 1dc 3x1 tab, po transferze zeszłam do 2x1 tab, ale dostałam duże dawki progesteronu. Przy cyklu sztucznym nie ma owulacji, więc w ciążę i tak się nie zajdzie. Nie wiem co w przypadku wywoływania @ estrofemem, bo tak nigdy nie brałam. Teraz jestem na dupku od zeszłego piątku i liczę, że przyjdzie po odstawieniu czyli jakoś za tydzień. Dzisiaj mam już 50dc 😒
Hmm to może faktycznie w tym miesiącu sobie odpuszczę starania. Ja dostanę @ dopiero za miesiąc, bo całkiem się zatrzymała.. ☹ Więc jakby tak policzyć to dostanę mniej więcej w 70 dc. Tylko tak jakby mam chyba liczyć wczorajszy dzień jako 1 dc ,jak zaczęłam brać estrofem tak zrozumiałam.
23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
28.06.2020 urodził się synek Filip
03.2022 laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
07.2023 drugi raz laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
08.06.2024 II kreski
Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G , cukrzyca ciążowa
Euthyrox 100/112, ,acard 150,depratal, ascofer,aspargin insulina -
nick nieaktualnyIwona cos widze!
Sylwiam mam nadzieje ze sie na nas nie pogniewasz ze tak „wsiadlysmy” na was. Mysle ze każda z nas chce pomoc! Gdybyśmy tylko mogły w jakis sposób. Ja sobie nawet nie moge wyobrazić tego co ty przezywasz i przeżyłaś tyle razy 😪
Tak jak Monika pisze, sam początek to czesto wina plemnika. Kosmowka chyba powstaje ze strony męskiej (stad zaśniad czyli rozrost kosmowki przy pustej kom. jajowej, dobrze mysle?). Tez gdzies tutaj czytałam o sposobie na wspomaganie implantacji - podawanie ovitrelle w kilku mniejszych dawkach po owulacji. Ale to znowu lekarz potrzebny trzeba wiedzieć kiedy i ile itd
Nie wyczerpaliscie jeszcze wszystkich możliwości...
A faceci to prawda ze sa wkurzający. Moj tez mnie wkurza ostatnio. Z seksem. No biedaczek seksu mu brak, a ze mi spadło libido ze mnie boli brzuch ciagle na okres ze złe sie czuje to juz tam nieważne. 🤬Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2019, 09:57
Iwona28, szona, Mila1996, 5ylwian, Ania_85_ lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNikodemka wrote:Pati, ja tez bym zbadala nasienie juz teraz, nie ma na co czekac.
Malinko - u mnie tak sobie. Wczoraj i dzis rano znowu mialam lekkie brazowe plamienie. Dzis na 15:30 mam wizyte, zobaczymy co mi powie... Mam nadzieje, ze z Kropką wszystko jest dobrze.
Iwona - ja widze jakis cien
I ten cien wyszedl od razu a potem zostal taki ale bobotest negatywny. Co myslec? -
nick nieaktualny
-
Iwona - ja bym szorowala na bete
MarLenka - my z seksem bedziemy sobie musieli jakos „inaczej” radzic, bo poki co mamy zakaz wspolzycia i obawiam sie, ze moze tak zostac. Juz tez mi gdera, ze podczas staran bylo tak fajnie, a teraz nagle ma sie odzwyczaic, a to niewykonalne :d
Iwona28, Niercierpliwa v2.0, szona, moni05, SylwiaLu, Ochmanka, MonikA_89! lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNikodemka wrote:Iwona - ja bym szorowala na bete
MarLenka - my z seksem bedziemy sobie musieli jakos „inaczej” radzic, bo poki co mamy zakaz wspolzycia i obawiam sie, ze moze tak zostac. Juz tez mi gdera, ze podczas staran bylo tak fajnie, a teraz nagle ma sie odzwyczaic, a to niewykonalne :d -
Pati tez bym zbadala nasienie jak najszybciej. U nas po pierwszym wyniku trzeba bylo robic wymazy (znow kilka tygodni czekania) potem leczenie 3 miesiace (po ktorym spadla nam koncentracja, ale tego sie spodziewalismy) i kolejne 3 by organizm sie ustabilizowal. U facetow jak juz cos znajda to ten proces to nie pojefynczy cykl gdzie wywoluje sie owulacje. A stymulacja tez tania nie jest, bo monitoring i zastrzyk to juz kilka stowek. Warto sie za to zabrac jak juz wiadomo jak z drugiej strony sprawa wyglada.
Co do tych poronien to patrze na sytuacje u mnie w rodzinie - przy tej samej wadzie zupelnie inny przebieg staran. Bratowa zachodzila w ciaze 3 razy w roku (albo i wiecej, bo w kobcu przestala testy robic przed terminem @) i zazwyczaj ronila bardzo szybko (przed koncem 6 tygodnia). U mnie 15 cykli nim zaskoczylo. I serio mysle, ze te komorki mogly sie zapladniac tylko nie dotrwaly zywe by sie zaimplantowac, bo problem byl po mojem stronie, a przy nasieniu brata zarodki niby z ta sama wada, ale zyly troche dluzej.Ania_85_ lubi tę wiadomość
-
Kochane a gdzie najlepiej zrobić badanie nasienia ? U mnie w mieście nie ma. A poza mam do wyboru Invicita, Invimed albo gamette ? I jakie to badanie byłoby najlepsze?
23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
28.06.2020 urodził się synek Filip
03.2022 laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
07.2023 drugi raz laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
08.06.2024 II kreski
Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G , cukrzyca ciążowa
Euthyrox 100/112, ,acard 150,depratal, ascofer,aspargin insulina