X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Sierpniowe staraczki :D
Odpowiedz

Sierpniowe staraczki :D

Oceń ten wątek:
  • marta95 Autorytet
    Postów: 1905 489

    Wysłany: 28 lipca 2016, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej

    Channah witaj w klubie.
    Nie mam co robić i caly czas myślę, kilka dni z rzędu non stop wysyłam Cv i za przeproszeniem jedna wielka dupa.
    Tak samo na nic nie liczę, od wczoraj plamie, czekam aż się coś rozkręci.

  • Olcc. Autorytet
    Postów: 318 124

    Wysłany: 28 lipca 2016, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Channah, mam dzisiaj dokładnie identycznie tak samo... i w związku z tym postanowiłam, że z okazji sierpniowego urlopu robię sobie wolne od lekarzy, hormonów, zastrzyków usg itd, jadę nad morze, wystawiam tyłeczek na słoneczko i korzystam z wolnego :D Jeden miesiąc luzu mi się przyda

    innamorata88 lubi tę wiadomość

    7 cs szczęśliwy
    f2w33e3kfq66sy2y.png
  • Bettylou93 Przyjaciółka
    Postów: 213 48

    Wysłany: 28 lipca 2016, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    channah, ja też miałam swego czasu takie załamanie, na początku starań. Lepiej jest się na nic nie nastawiać, choć to trudne, ale tak jest lepiej. Ja uważam, że lepiej się mile zaskoczyć, niż rozczarować. Należę do niecierpliwych, także mam niezły trening osobowości;)

  • marta95 Autorytet
    Postów: 1905 489

    Wysłany: 28 lipca 2016, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widze dzisiaj czarne humorki

  • Bettylou93 Przyjaciółka
    Postów: 213 48

    Wysłany: 28 lipca 2016, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej! Nie można tak!:) Mamy piękny dzień, żyjemy - czego chcieć więcej?!(No dobra, może kropka). Jednak nie ma co się zrażać, po co się dołować? Ja dzień w dzień patrzę na moją przyjaciółkę i jakiego ma ślicznego synka, ale trzeba przecierpieć,średnio raz w tygodniu słyszę od teściowej" Jak tam mój wnuk?" I jedyne co mogę zrobić, to zagryźć zęby i milczeć...

  • channah Autorytet
    Postów: 866 229

    Wysłany: 28 lipca 2016, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja niestety też należę do tych niecietpliwych. Walczę ze sobą ale nie da się..no kurcze nie mogę,chociaż bardzo bym chciała.calymi dniami chodzę i sprzatam,mąż w pracy i nawet nie ma z kim się spotkać i poplotkowac.wszystcy zajęci :/ 13 sierpnia idziemy na wesele.i coś czuje ze będę mogła się napić.bo i tak nam się nie uda.maz zaczyna mieć wątpliwości i coś czuje ze lada chwila się rozmyśli.a niestety do tanga trzeba dwojga.

    f2w3rjjg58quuhcd.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 lipca 2016, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już po wizycie. Oczywiście wizyta porażka. Na dzień dobry okazało się, że moja poprzednia gin nie pracuje już a ja nie jestem wpisana na żadną wizytę! Dobrze, że miałam karteczke z terminem przez nich wypisanym to mnie łaskawie przyjęli.
    A nowa babka nie miła. Nic nie słuchała co mówię. Zrobiła usg i stwierdziła, że moja jajniki wyglądają na policystyczne bo pęcherzyki są małe i jeszcze nie ma tego jednego. ( mam 6 dc i lekkie krwawienie miesiączkoee). Nie wiem jak ona to stwierdziła po jednym usg gdzie u mnie owulacje są potwierdzone. I nie zleciła żadnych badań żeby to potwierdzić.

    Wypisala mi stymulację Clostybegyt i za 3 miesiące ruszamy z inseminacja jak nic się nie uda.

    O inseminacji nawet słowem nie opowiedziała bo za 3 miesiące to może się wszystko zmienić. Wiem tylko, że wymagają tylko hsg, które mam zrobione w lutym

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2016, 11:28

  • farmaceutka77 Autorytet
    Postów: 1057 676

    Wysłany: 28 lipca 2016, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez tak dziś mam, ale idę na rower przewietrzyc trochę myśli. Wzięłam się za ruch, bo tez idziemy na wesele, najpiew 6.08 a potem 03.09:) sukienka juz jest i fajnie by bylo zeby nic sie nie opinalo;P

    xnw4krnt7935gj3w.png
  • zonaboba Autorytet
    Postów: 624 202

    Wysłany: 28 lipca 2016, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To co Twoja tesciowa tak was przyciska juz bez przesady jestes jescze bardzo mloda po co was tak stresuje mi jak by tak doslownie powiedziala to bym jej odp ze jak tak bardzo chce dziecko to niech sobie sama zrobi a nie naciska. Moja mama czy przyszla tesciowa mowia jestescie mlodzi ale to wasz wybor zrobicie jak uwazacie nigdy nikt nas do tego nie zmuszal bo po co. Ile lat ma Twoj partner? :)

    To nasz 50 cs +10 na luzie <3 Na OVU od 04.2014r.
    26 lat, nieplodnosc idiopatyczna... 17.08-1 IUI :(

  • Bettylou93 Przyjaciółka
    Postów: 213 48

    Wysłany: 28 lipca 2016, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mąż ma 25 lat,ja 23. Jesteśmy razem 9 lat. Teściowa na początku nie nalegała żeby mieć wnuki,później jak my porusxzylismy ten temat,a własciwie mój mąż się jej wygadał, to mówi nie starajcie się na siłę,gardziła testami owu i mierzyła temp mówiła zdajcie się na naturę,jak się nie uda to Cię zapisze do mojego znajomego lekarza. Mijają już 4 miesiące(raczej dopiero),a jej nagle się zaświeciła lampka. Któregoś dnia w złości powiedziałam jej że jeśli uważa że zrobi dziecko za nas,to bardzo proszę,ale natury nie oszukam. Zamknęła się. Teraz porusza często temat,bo zaczyna się martwić.
    Tak z innej beczki,ja dzisiaj czułam trochę kłucie w podbrzuszu tak lekko z lewej strony. Poczekamy,zobaczymy.

  • zonaboba Autorytet
    Postów: 624 202

    Wysłany: 28 lipca 2016, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez Misia od niedawna chodze do nowego gin i jak bylam 1 lub 2 dpo to stwierdzil ze owu jeszcze nie bylo bo widzial pecherzyk ale jak bylam ostatnio to jednak doszedl do wniosku ze to bylo i jest cialko zolte i ok karze sie nazywac specjalista od nieplodnosci i jeszcze stwierdzil ze jak ten pech przetrwa do pon czyli 4dni to zebym zabrala M i zrobimy IUI olalam to i poszlam na kontrol we wtorek mam nadziej ze zajde wciaze nie nie bd musial sie zastanawiac na jakiego go zmienic :)

    To nasz 50 cs +10 na luzie <3 Na OVU od 04.2014r.
    26 lat, nieplodnosc idiopatyczna... 17.08-1 IUI :(

  • Bettylou93 Przyjaciółka
    Postów: 213 48

    Wysłany: 28 lipca 2016, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zonaboba, masz rację. Dobre podejście:)

  • zonaboba Autorytet
    Postów: 624 202

    Wysłany: 28 lipca 2016, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja cos czuje ze w tym cyklu nam sie uda :)

    Olcc. lubi tę wiadomość

    To nasz 50 cs +10 na luzie <3 Na OVU od 04.2014r.
    26 lat, nieplodnosc idiopatyczna... 17.08-1 IUI :(

  • Kejsi1988 Ekspertka
    Postów: 180 125

    Wysłany: 28 lipca 2016, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a czy któraś z tu obecnych kolezanek stosowała kurację z ananasem ?

  • Bettylou93 Przyjaciółka
    Postów: 213 48

    Wysłany: 28 lipca 2016, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na razie nic nie stosuję,tylko anielską cierpliwość:) Wszystkim nam życzę powodzenia w tym cyklu:) Mam niedługo urodzinki

    channah lubi tę wiadomość

  • zonaboba Autorytet
    Postów: 624 202

    Wysłany: 28 lipca 2016, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jadlam ananasa przez 2 cykle no i jak widac na mnie nie zadzialam ale na mnie to raczej zadne wiesiolki czy ananasy nie dzialaja :) ale mozesz jesc bo duzo pozytywnych opini slyszalam na temat ananasa. Ja w tym cyklu zjadlam przez 2 dni puszke ananasa ale tylko dlatego ze robilam porzadki i znalazlam puche wazna do konca sierpnia to go oszmacilam :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2016, 12:02

    To nasz 50 cs +10 na luzie <3 Na OVU od 04.2014r.
    26 lat, nieplodnosc idiopatyczna... 17.08-1 IUI :(

  • Bettylou93 Przyjaciółka
    Postów: 213 48

    Wysłany: 28 lipca 2016, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A powiedz mi na co działa ananas? Wiem, że gdzieś to na pewno jest w wątkach, ale jak już rozmawiamy, to poproszę o krótkie info:D

  • Kejsi1988 Ekspertka
    Postów: 180 125

    Wysłany: 28 lipca 2016, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bettylou93 wrote:
    A powiedz mi na co działa ananas? Wiem, że gdzieś to na pewno jest w wątkach, ale jak już rozmawiamy, to poproszę o krótkie info:D

    tu jest wątek

    https://ovufriend.pl/forum/starajac-sie-ogolne/ananas-na-zagniezdzenie,6262.html

    podobno pozytywnie wpływa na zagnieżdzenie :)
    Jest duzo dziewczyn, które go stosowały i tak się zastanawiam czy nie spróbować

  • zonaboba Autorytet
    Postów: 624 202

    Wysłany: 28 lipca 2016, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niby na zagniezdzenie pomaga ale najlepiej jesc swiezy razem z tym twardym srodkiem je sie go od 1dpo do 7dpo tak niby slyszalam. Rzekomo przy in vitro lekarze kaza go jesc bo jak wspomnialam pomaga w zagniezdzeniu. Ale nie wolno jesc jak juz zobaczy sie 2 krechy bo mozna poronic

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2016, 12:37

    To nasz 50 cs +10 na luzie <3 Na OVU od 04.2014r.
    26 lat, nieplodnosc idiopatyczna... 17.08-1 IUI :(

  • Bettylou93 Przyjaciółka
    Postów: 213 48

    Wysłany: 28 lipca 2016, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki:) Może ja też spróbuję! mam jeszcze kilka dni do zagnieżdżenia, z resztą przy moich cyklach z owulacją w 19 dniu zagnieżdżenie może być przed samym okresem o ile pęcherzyk dał radę

‹‹ 13 14 15 16 17 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Super produkty na okres ciąży, czyli 9 produktów szczególnie polecanych dla kobiet w ciąży

Zapoznaj się z produktami, które są wyjątkowo cenne dla rozwijającego się maleństwa i Twojego nadwyrężonego ciążą organizmu. Postaraj się, aby takie produkty jak kasze, żurawina i migdały w okresie ciąży na stałe zagościły w Twoim menu.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ