Sierpniowe staraczki :D
-
WIADOMOŚĆ
-
lis87 wrote:U mnie nic, zero obserwacji, clo nigdy nie brałam, poszłam w 19dc do gin bo nie czułam owulacji (miesiąc wcześniej jej nie było) i poszłam do niej wkurzona, ze jak tak dalej pójdzie i owulacji nie będzie to nie zajdę w ciąże nigdy. A ru byłam już po owulce dostałam duphaston i tak oto mam teraz kropusia w sobie
Także panan na relaksie, zluzuj, są wakacje, sama widzisz jak one wpływają na nas i jakie są owocne. Łap promienie słoneczne i zobaczysz, ze dołączysz do nas
hehe dzięki wiem stres wszystko niszczy to sprawdzanie kombinowanie .....porażka a temperatura to wyrzuciłabym termometr... potrafiła dawać nadzieje na owulacje na wszytsko a tu kicha.... dziś mam śluz takie nitki i szyjka wysoko a test owu ciemnieje ale negatywny wydaje mi się że jest bardzo blisko co? a my nic nie działaliśmy -
Taśka22 wrote:Dziewczyny wylapujcie wiruski ze zdjęcia beta u mnie to chyba formalność dzisiejszy test z 11.30 (DOZ strumieniowy, czulosc 10 bo chciałam porównać na teście czy kreska mocno ciemnieje)
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/d01c17dfe1f3.jpgrosax3 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Kochane tak Was obserwuje i widzę sporo świetnych wiadomości baaardzo Wam gratuluję i cieszę się, że tyle dobrych nowinek w tym miesiącu
oczywiście nie wytrzymałam do daty spodziewanej@ i dziś zrobiłam test co prawda nie z porannego moczu ale bardzo miło mnie zaskoczył pojawiły się piękne dwie kreseczki:) aż sama w to nie wierze ciągle zerkam na test czy na pewno nie mam żadnych zwid ale druga kreska jest wyraźna, chyba się od Was pozytywnie zaraziłam
trzymam mocno kciuki za wszystkie, które jeszcze czekają na testowanie i za te którym już się udało, żeby te nasze kropki rosły sobie zdrowolis87, Taśka22, MamaFabianka, Helmi, farmaceutka77 lubią tę wiadomość
-
Gratuluję wszystkim zielonym kropką. Ja w tym miesiącu wyluzowalam i idę na żywioł bez temperatur sluzow itp.
Starania od 05.2016
AMH 0,2
10.11.2016 ciąża biochemiczna
4 IUI - nieudane
2021 powrót po przerwie
29.03 stymulacja do IVF i zero komórek
08. 2021 Zmiana kliniki na Krakovi
09.2021 punkcja i transfer
10.2021 mamy swoje szczęście ❤️ -
A ja dziś jestem płaczliwa, rozdrażniona, zdenerwowana i przekonana, że u mnie to nigdy nic z tego nie wyjdzie. Dobrze, że dziś sobota i żadni biedni ludzie nie muszą ze mną obcować - mega PMS, tylko czekam na @ i ustabilizowanie nastroju. I już chyba nie chce sie tak aktywnie starać
Ale z Wami się cieszę, i ten test 7dpo. Bardzo Wam gratuluję, naprawdę serdecznie, choć huśtawka nastrojów u mnie fatalna:(10 cykl, niski progesteron, wysoka prolaktyna, 1mln plemników, 1% prawidłowych i inne złe dane spermy. -
Bettylou93 wrote:A,wlasnie. Dziewczynki jestem w 4tc i zaszłam na urlopie najprawdopodobniej:)
-
lis87 wrote:Jesteś w 4tugodniu bo owu liczy datę od Twojej ostatniej miesiączki jak pójdziesz na pierwsze usg wtedy gin zobaczy jakiej wielkości jest pęcherzyk i ustali jaki jest wiek ciąży ja mam np ciąże młodsza o 4 dniMikołaj 25.04.2011
08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
27.02 3480g Michaś 56cm długości
-
Aksamitna wrote:u mnie pewnie nici z kropka szyjka idzie w dół :CMikołaj 25.04.2011
08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
27.02 3480g Michaś 56cm długości
-
innamorata88 wrote:Hahaha ja nawet jeszcze suwaczka nie mogę sobie ustawić, bo pokazuje, że jeszcze nie zapyliłam Becia ja wizytę mam 17.08 i wiesz co? Ustawiłam ją jeszcze przed jakimikolwiek testami - może to głupie, ale ja już od owu wiedziałam, że to TEN cykl
-
Dziewczyny czy to jest możliwe, że mając owulkę 16 dc z progesteronem 25dc 6,67ng/ml i wczorajszym negatywnym testem miała szansę na ciąże? wyobraźcie sobie, że wczoraj miałam nitki krwi na papierze. od wczoraj nic... a teraz właśnie zwymiotowałam... brzmi to głupio, ale ja już zgłupiałam. ovulke napewno miałam 16dc...dziś 30dc
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2016, 19:01
-
czekającanacud wrote:Dziewczyny czy to jest możliwe, że mając owulkę 16 dc z progesteronem 25dc 6,67ng/ml i wczorajszym negatywnym testem miała szansę na ciąże? wyobraźcie sobie, że wczoraj miałam nitki krwi na papierze. od wczoraj nic... a teraz właśnie zwymiotowałam... brzmi to głupio, ale ja już zgłupiałam. ovulke napewno miałam 16dc...dziś 30dcMikołaj 25.04.2011
08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
27.02 3480g Michaś 56cm długości
-
czekającanacud wrote:no wiem ,ale to wydaje się być niemożliwe. Owulacja potwierdzona tym bardziej, że ovitrelle miałam podawany. trochę długo by się zagnieżdżało. 13dpo miałam te nitki krwiMikołaj 25.04.2011
08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
27.02 3480g Michaś 56cm długości