SIERPNIOWE TESTOWANIE 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
StaraczkaNika wrote:Dopóki chodziłam państwowo, to też mi nic nie badali, a najlepsza była pani gin, która słysząc, że mam okres co ok 50 dni powiedziała mi "a to macica tak sobie umyśliła"
W invikcie mi się nawet podoba, zgadnijcie dlaczego:
https://www.klinikainvicta.pl/zespol/lek-med-andrzej-hajdusianek/
Noooo .... mój niezły ale do takiego to mogłabym chodzić co tydzień
StaraczkaNika, Sarna84 lubią tę wiadomość
-
Ja państwowo chyba bylam raz w zyciu, 15 lat temuStaraczkaNika wrote:Dopóki chodziłam państwowo, to też mi nic nie badali, a najlepsza była pani gin, która słysząc, że mam okres co ok 50 dni powiedziała mi "a to macica tak sobie umyśliła"
takze nawet jak chodze prywatnie (Medicover albo prywatny gabinet ginekologiczny), to żaden z ginow nie widzial potrzeby robienia badan.
tekst z macica, to jakas masakra
https://www.facebook.com/akupunkturaBertha/
Rocznik 81, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014
Immuno-agresywna, MTHFR A i C, pai1 - hetero, plemniki lepkość ++ i 0% msome w 1gr.
2xiui, 3xivf (2 zarodki) -
Czyli pewnie przesadzam z tym pragnieniem większej ilości badań... Po prostu chciałabym jak najszybciej się dowiedzieć co jeszcze ze mną nie tak i zacząć coś z tym robić.4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
Moja ginekolog na NFZ mi powiedziała, że na zajście w ciążę przy PCOS i długich cyklach jest tylko jeden sposób - regularnie współżyć. Żadnego leczenia, badań, nic... szybko od niej uciekłam.StaraczkaNika wrote:Dopóki chodziłam państwowo, to też mi nic nie badali, a najlepsza była pani gin, która słysząc, że mam okres co ok 50 dni powiedziała mi "a to macica tak sobie umyśliła"
17.07. 2017-> 2 cs z clo
19.08.2017-> cykl bez stymulacji
30.09.2017 - > 3 cykl z clo bez owulacji
26.10.2017 - 4 cykl z clo
W 2017-2018 - stymulacje cykli + dwie inseminacje
2018- 2020 starania naturalne
2020 - nieudane stymulacje + propozycja in vitro od lekarza
01.2021 - stymulacja do IVF
02.2021 - punkcja, transfer odroczony
Transfer 1 - nieudany
Transfer 2 - poronienie zatrzymane w 10tc
Transfer 3 - ciąża biochemiczna
Transfer 4 - nieudany -
Doskonale Cię rozumiem, tez co miesiąc wymyślam nowe badania żeby w końcu dowiedzieć się co jest nie tak i zacząć działać...StaraczkaNika wrote:Czyli pewnie przesadzam z tym pragnieniem większej ilości badań... Po prostu chciałabym jak najszybciej się dowiedzieć co jeszcze ze mną nie tak i zacząć coś z tym robić.
🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
6 dpt beta 35.4
10 dpt beta 192
12 dpt beta 412
14 dpt beta 994
18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
7+1 CRL 1 cm FHR 136
8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
15+4 130g
17+3 200g
20+2 337g 💕córeczka
23+2 583g
26+4 925g
28+4 1125g
31+4 1764g
34+2 2200g
35+4 2350g
36+4 2475g
37+4 2840g
38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨👩👧😍
3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
🧪2x IUI 2018 ❌
⏰starania od 2016 ❌
PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy -
Coś w tym jest moja kuzynka ma okres 2 razy w roku i 2 dzieci bez wspomagaczy. Koleżanka co 60-70 dni okres i jedno dziecko. Może zatrybic ale zajmie to kupę czasuewelina1991 wrote:Moja ginekolog na NFZ mi powiedziała, że na zajście w ciążę przy PCOS i długich cyklach jest tylko jeden sposób - regularnie współżyć. Żadnego leczenia, badań, nic... szybko od niej uciekłam.
A ja też naturalnie okres co 45-50 dni.Aniołek 07.2017 -
nick nieaktualnyPoszłam tydzień temu państwowo na cytologię, bo skończyła mi się ważność w lipcu. Stwierdziłam, że skoro płacę takie składki to chociaż cytologię zrobię na NFZ..
To był ostatni raz jak skorzystałam z państwowego ginekologa, wizyta trwała 5 min ( w tym rozebranie się, badanie, ubranie i do tego wywiad lekarski!! ), byłam w szoku!
A na wynik cytologii muszę czekać UWAGA - miesiąc!
Jednak wolę swojego ginekologa, płacę, ale przynajmniej czuję, że jestem dobrze przebadana, od góry do dołu, a jak trzeba to poświęci mi nawet pół godziny
Niestety, takie czasy nastały
-
nick nieaktualnyblue00 wrote:Dziewczyny ktoras z was proponowala film Azyl,gdzie mogę go obejrzec?obejrzalam ten z Jude Foster,rewelacja,teraz chcę obejrzeć ten drugi
On dość niedawno był w kinach, ale pewnie znajdziesz go na jakimś cda albo kinomanie..
Szukaj, bo naprawdę warto
I ponownie polecam "Już za Tobą tęsknię", ciekawa jestem czy spodoba się którejś z Was tak samo jak mnie I czy poleją się łzy
blue00 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyUWAGA, podaję przepis na ketchup z cukinii
Składniki ( na ok. 7-8 słoiczków, tych mniejszych - jak od dżemu )
- 1,5kg obranej cukinii
- 0,5kg cebuli
- 3-4 papryki czerwone
- 1 szkl. cukru
- 3/4 szkl. octu
- łyżeczka słodkiej papryki
- 0,5 łyżeczki pieprzu cayenne ( jeśli lubicie na ostro to możecie dać więcej ale trzeba uważać, bo łatwo przeholować
- łyżeczka pieprzy
- 400g koncentratu pomidorowego
- garść soli
Cukinię trzemy na grubych oczkach tarki ( pestki wyrzucić jeśli są ), cebulę kroimy w piórka, paprykę w paski.
Całość przekładamy do dużego garnka, zasypujemy garścią soli, mieszamy i odstawiamy na ok. 6godz.
Wodę, którą puści cukinia najlepiej wylać, bo jeśli ją zostawicie to będziecie miały dość rzadki ketchup, a nie o to chodzi
Po 6 godz. wstawiamy garnek na mały gaz i gotujemy tak długo, aż warzywa zmiękną i zaczną się rozpadać.
Jak warzywa zmiękną dodajemy cukier, ocet i gotujemy 20min mieszając od czasu do czasu.
Na koniec dodajemy koncentrat pomidorowy oraz przyprawy, gotujemy kolejne 20 min.
Zdejmujemy z ognia i blendujemy na gładki sos.
Na koniec smakujemy, doprawiamy wg własnego uznania.
Ciepły ketchup przelewamy do umytych słoiczków, zakręcamy i pasteryzujemy przez 10-15min.
Smacznego!
staraczka1111, Emiilka, Sarna84, KateHawke, Lunaris lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, jeszcze się urlopuję, ale wpadłam do Was na chwilę, by się przywitać, dopisać (na 24 sierpnia) i oczywiście pogratulować fasoluń. KaMiszka, Oli - spokojnej ciąży ze szczęściem pod sercem! Staraczka - ale czaaaaaad! Tak się cieszę, kochana, ściskam kciuki za Ciebie i maluchy!
staraczka1111, Flowwer lubią tę wiadomość
-
O ja cie dziewczyny jesteście niesamowite tyle postów w jeden dzień
Sylwia przepis super, kojarzy mi się to z ajvarem, muszę koniecznie spróbować.
Mój wykres już Wam udostępniam, byłam wczoraj zakręcona przez moją durną szefową. Wyobraźcie sobie, że dzień przed urlopem dostałam mnóstwo maili z pretensjami a dziś o 8 rano telefon, gdzie miałam jej przedstawić swój plan pracy na sierpień (dodam, że po urlopie mam tydzień szkolenia i będę w pracy jakieś 3 dni) ona oczywiście oczekuje cudów - w związku z tym byłam wczoraj tak zestresowana, że mało spałam i obudziłam się dziś godzinę przed czasem, zastanawiam się czy to nie jest powodem spadku temperatury ?
Wszystkim pięknym kropeczkom i gumisiom gratuluję i życzę zdrówka :*
Co do winka to myślę, że jak się w końcu dobrze trafi to można się przestawić na wytrawne, chyba sobie zaraz zapodam bo to był najdłuższy tydzień w moim życiu, chociaż w drugiej połowie cyklu staram się w ogóle nie pić żadnego alkoholu, też tak macie? -
Lunaris wrote:
Sarna daj przepis na Gumisia
Lunaris, oto mój przepis na Gumisia:
1.zaplanowac eMkowi tygodniowa delegacje w okresie owulacji
2. spisać cykl na straty w związku z nieobecnościa M w tygodniu owu
3. bardzo czułe się pożegnać przed jego wyjazdem
4. doprawić odrobina szczęścia
Emiilka, never_lose_hope, KateHawke, Bocianiątko, Anna Stesia, Amy333, Karma88, Lunaris lubią tę wiadomość
-
Hej Dziewczyny, mam wyniki z dzisiaj i coś mi się zdaje, że ten progesteron dalej jest za niski
Za radą Flowwer zrobiłam również estradiol:
14 dc - progesteron: 0,88 ng/ml, estradiol: 198,40 pg/ml.
Czy to oznacza, że dalej jestem przed owulacją? Objawów nie mam kompletnie żadnych. Wczoraj gin powiedział, że ovu dzisiaj albo jutro.
Ps. Ja na państwowej wizycie byłam kilka miesięcy temu i gin powiedziała, że po co mi jakiekolwiek badania, skoro normą są starania na poziomie roku albo nawet dwóch Wszystko same musimy robić i na własną rękę...
12 cs. - szczęśliwy! Cudzie trwaj!
url=https://www.suwaczki.com/]
[/url]
1 cs. - Aniołek - 6 tc. -
Sarna84 wrote:Lunaris, oto mój przepis na Gumisia:
1.zaplanowac eMkowi tygodniowa delegacje w okresie owulacji
2. spisać cykl na straty w związku z nieobecnościa M w tygodniu owu
3. bardzo czułe się pożegnać przed jego wyjazdem
4. doprawić odrobina szczęścia
Kurcze ja też ten cykl spisuję na straty, bo mój M po tym szpitalu jakiś taki zmęczony chodzi i przed wyjazdem na urlop jeszcze chce w pracy nadrobić więc wraca o 20. Nawet nie miałam sumienia go wykorzystywać, szczególnie że już nie mam pojęcia co z tą ovu. Może zdarzy się niepokalane poczęcie
Amy333, Sarna84 lubią tę wiadomość
-
Ja jak byłam u gina po 3 miesiącach starań to mi powiedziała zebym wróciła po roku. Żadnych badań nie chciała robić , a teraz jak poszłam (przed upływem roku) to mi wreszcie przepisała hormony chociaż te podstawowe tj. Estradiol, prolaktyna, progesteron, zobaczymy co powie za tydzień w czwartek na wizycie. Dzisiaj 16 dc a owy ani widu ani słychu temperatura przedowulacyjna, a wczoraj już myślałam ze już po owulacje albo w trakcie... No nie wiem zobaczymy kiedy sie pojawi, bo ja chce już liczyć dni do testowania! A ostatnio owulka przychodzi kiedy chce...Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
Lena21 wrote:Kurcze ja też ten cykl spisuję na straty, bo mój M po tym szpitalu jakiś taki zmęczony chodzi i przed wyjazdem na urlop jeszcze chce w pracy nadrobić więc wraca o 20. Nawet nie miałam sumienia go wykorzystywać, szczególnie że już nie mam pojęcia co z tą ovu. Może zdarzy się niepokalane poczęcie
Ja tez sie już nie mogę doczekać owulka... i niepokalanego poczęcia : p bo pewnie znowu nie trafimy. Takie szczęście ....Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
Izape_91 wrote:Ja jak byłam u gina po 3 miesiącach starań to mi powiedziała zebym wróciła po roku. Żadnych badań nie chciała robić , a teraz jak poszłam (przed upływem roku) to mi wreszcie przepisała hormony chociaż te podstawowe tj. Estradiol, prolaktyna, progesteron, zobaczymy co powie za tydzień w czwartek na wizycie. Dzisiaj 16 dc a owy ani widu ani słychu temperatura przedowulacyjna, a wczoraj już myślałam ze już po owulacje albo w trakcie... No nie wiem zobaczymy kiedy sie pojawi, bo ja chce już liczyć dni do testowania! A ostatnio owulka przychodzi kiedy chce...
Moja z nfz tak samo, zero przejęcia - rok to zupełna norma, proszę cierpliwie czekać. Z badaniami też lipa...
Muszę przyznać że w enel medzie zaskoczyłam mnie bardzo jedna sprawa, na wizycie miałam tylko normalne badanie a na usg osobne skierowanie i dopiero we wtorek je będę miała, czy ktoś korzystał z Enel i tak miał?
