ślady po drugiej kresce

Radzę udać się na betę hcg...jeśli wyjdzie dodatniaa okres normalnie przyjdzie to oznacza ciążę biochemiczne... warto mieć badania z krwi, bo wtedy możesz podjąć leczenie. Ale oczywiście trzymam kciuki zeby sie udalo... bo ciąża wg mnie jest

niestety ciążę biochemiczną miałam już w styczniu tego roku... więcej w takich sytuacjach nie robiłam bety, bo wolałam nie wiedzieć, ale może faktycznie coś jest na rzeczy i stąd te moje ślady...

Witam. Jestem nowa Chciałam się podzielić swoją historią. Odstawiałam tabletki, Chcę drugie dziecko, Chcemy Ostatnia miesiączka 8 październik. Test wykonałam 9dpo , negatywny a potem około 5 dni później ...pokazała się druga lekka kreseczka ! ku mojemu zaskoczeniu. tydzień temu wizyta u lekarza okazała się pechowa...lekarz nie widzi żadnej ciąży.. dziś mija 3 dzień bez miesiączki. Boli brzuch , zawroty głowy i ogólne zmęczenie... wykonałam kolejny test który także pokazał kreseczkę... a kolejne 7 testów już nie .. sama nie wiem jak to z tymi testami jest. U lekarza byłam tydzień przed planowaną miesiączką więc chyba poczeka i zrobię następny test a potem do lekarza żeby to wyjaśnić

Miałam identycznie na teście strumieniowym oraz płytkowym

małamaja w twojej sytuacji to koniecznie zrób betę, to już da ci jednoznaczny wynik...

dokładnie tak zrobię ale zawiodłam się na testach ... jutro pewnie kupię w aptece ale beta rozwieje moje wątpliwości

mam pytanie bo nigdy nie spotkałam sie z tym określeniem ciaza biochemiczna co to znaczy ? 9 robiłam test i maz widział 2 kreseczkę ale dzis dostałam @ niestety

to po prostu poronienie na bardzo wczesnym etapie ciąży, często można o niej nawet nie wiedzieć bo przychodzi w okolicy miesiączki, a jedynym potwierdzeniem jest beta lub pozytywny test.

To pytanie musisz zadac producentowi.

Czasami pokazuje się slad gdzie powinna być kreska. Nic to jednak nie oznacza. Czasami po czasie ktory przeznaczają na odczytanie wyniku może się pojawić druga krecha i tez nic ona nie znaczy.

ja się za każdym razem w takiej sytuacji niepotrzebnie nakręcam...

Po jakim czasie pokazują Ci się te slady? Od razu czypo chwili?

no właśnie to jest kwestia tego że od razu i już kolejny raz mam pewnie złudne nadzieje... ale nie wykluczam też ciąż biochemicznych, potwierdzoną betą miałam w styczniu...

i jestem ciekawa czy to problem ze mną, czy po prostu takie sytuację zdarzają się też innym dziewczynom

Kup testy innej firmy. Polecane sa te z domowego laboratorium z rossmanna. Powtorz z PORANNEGO moczu i sie przekonasz

póki co mam dwa ostatnie właśnie tej serii i je wykorzystam, ale już następnym razem właśnie chcę kupić je w rossmannie. A czy ty masz zawsze ,,czyste`` testy czy miałaś może kiedyś podobne sytuacje?

Raz wyszła mi czarna mocna kreska ale po godzinie dopiero ją odczytałam, Zaznaczę, że na 1000% nie byłam wtedy w ciąży. U mnie każdy cień cienia to była ciąża, czyli 3 razy. Słyszałam o takich psikusach, ale sama nie doświadczyłam i zawsze mnie dziwi taka możliwość, bo i skąd bhcg w siuśkach jeśli nie ma ciąży?

a co sądzisz o tych moich ostatnich zdjęciach?

Ja na telefonie widzę tylko jakiś cieniutki cień. Kilka pytań:
- Czy ta kreska jest tak samo szeroka jak kreska kontrolna? Na moich zdjęciach tego nie widać.
- W którym dniu po owulacji wychodzą Ci takie testy?
- Jaką wysokość bety miałaś wtedy?

Jeśli kolejny test wychodzi Ci taki to nawet jak zostanie Ci ich jeszcze milion, powinnaś kupić test jakiejś innej firmy, najlepiej któryś z Rossmanowych Facelle i siknąć na raz na oba. Bo widać że jest duże prawdopodobieństwo, że te Twoje tak po prostu mają i powinnaś to zweryfikować porównując ich wynik z innym.

Mi taka biała kreska pojawia się za każdym razem, po czasie nawet zmienia kolor na różowy, mówisz, że kreski wychodzą Ci od razu ok, ale zdjęcie na pewno nie jest robione od razu, bo są mocno zżółknięte co oznacza, że są wysuszone na pieprz, więc po obejrzeniu zdjęć nie można niczego sądzić jak chcesz wiedzieć czy z Tobą jest coś nie tak (ew. każdorazowe biochemiczne poronienie) zamiast testów rób betę

ja tak raz miałam, przy pierwszym moim cyklu w staraniach taki ślad, nawet mój mąż go widział i się cieszylismy, ale niestety to nie była ciąża.
To był test o czułości 10 i był z apteki DOZ - ich produkt.
A potem kilka razy mi się zdarzyło, ze jak za dobrze pod światło obserwowałm test to tez mi się wydawało, ze jest jakaś kreseczka.
Ale doszłam równolegle z mężem do wniosku, że to po prostu jest wyznaczone miesjce, gdzie powinna kreska ciążowa tworzyć się.