Starające się z rocznika 90'
-
WIADOMOŚĆ
-
Kurde tak mnie brzuch pobolewa że aż uroilo mi się żeby zrobić wieczorem test ciążowy jakby to miało wstrzymać @.. A przecież nie ma sensu robić testu w 25 dc przy cyklu prawdopodobnie 27 dniowym no i w dodatku wieczorem. Ale jestem niecierpliwy głupol
-
nick nieaktualnyZuza_22 może faktycznie spróbuj tak jak Ibishka pisze mierzyć temp 2 razy wtedy będziesz mogła zweryfikować czy ma to jakieś duże znaczenie.
Ibishka chyba każda z nas tak ma że nie może się doczekać zrobienia tego testu, ale u Ciebie to już lada dzień -
Tak zrobie będę mieć dwa kalendarze super pomysl dziewczyny
Ibisha doskonale cie rozumiem ja to bym testy robila nawet w czasie @- niezlą kiecke już za te testy bym miala:D
Ja po 1 cyklu takie doły po testach łapałam, że obiecałam sobie, że w kolejnym wytrawam cierpliwie i co? I guzik mi z tego wyszło jeśli nie działa to ma Ciebie destrukcyjne to rób, a my będziemy mocno trzymać kciukiWiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2017, 17:00
-
Od 3 miesięcy wszystko działa na mnie destrukcyjnie:-) test zrobiony. Oczywiście wynik wiadomo jaki. Ale przynajmniej Prze sekundę była jak zwykle nadzieja - teraz mogę już czekać spokojnie na @..
Patrzyłam ostatnio na procedurę adopcyjna.. Masakra.. Jakbym teraz zaczęła to może kolo 40 dostanę upragnione dziecko -
nick nieaktualny
-
Chyba jest tak źle z adopcja mam dwie koleżanki, które w ostatnim czasie adoptowały maluszki jedna czekała ok. 6 miesiecy, ale ona już miała starszego synka adoptowanego więc może krotsza procedura, a druga nieco ponad rok choc w biurze adopcyjnym mówili, że odkąd jest 500+ mniej maluchów trafia do adopcji
Ale co my tu się rozwodzimy za chwilę bedziemy tu narzekać, że mamy (nie wiedzieć po kim:P) nie cierpliwie dzieci -
nick nieaktualny
-
Heh no ileż można czekać w czerwcu minie mi rok..
No ale tak czy siak jak odziedzicza niecierpliwość po nas to mamy przekichane:-)
Dziś temp. 36.64..ciekawe jak się będą przez cały miesiąc klarowac moje temp.. Czy po prostu takie niskie mam Czy nie było skoku.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2017, 06:07
-
Dzień dobry u mnie 36,67 dzisiaj. Humor ciut lepszy, bo się pogodziłam, że się nie udało w tym miesiącu i mam nowy plan na kolejny raz Wczoraj miałam mega dziwne sny, nie dość, że śnił mi się brzuszek to jeszcze, śniło mi się, że poszłamn a basen i zasnęłam w basenie i zaczęłam śnić xD i wybudziło mnie z drugiego snu to, że zaciągnęłam ustami wody podczas spania a z tego snu na basenie wyrwało mnie dosłownie uczucie wody w ustach i się obudziłam na kanapie w moim gabinecie. W życiu nie śniło mi się, że zasnęłam we śnie i śniłam jeszcze raz Incepcja normalnie.
-
Mnie twraz wychodzi w pierwszej fazie poniżej 36 wiec jakbym miala 36,7 to szalalabym z radości
Różowe paznokcie chyba pełnia idzie, bo mnie się dziś śniło, że zdradziłam mojego M i chodzę sobie teraz po domu z wyrzutami sumienia
Co do spania we śnie -czad jakis:D Mnie pare razy się zdarzyło, że we śnie byłam świadoma, że spiee:P
Ah pozdrowienia z szarego i ponurego Wrocławia,leje od rana ;( -
Zuza_22 wrote:Mnie twraz wychodzi w pierwszej fazie poniżej 36 wiec jakbym miala 36,7 to szalalabym z radości
Różowe paznokcie chyba pełnia idzie, bo mnie się dziś śniło, że zdradziłam mojego M i chodzę sobie teraz po domu z wyrzutami sumienia
Co do spania we śnie -czad jakis:D Mnie pare razy się zdarzyło, że we śnie byłam świadoma, że spiee:P
Ah pozdrowienia z szarego i ponurego Wrocławia,leje od rana ;(
Haha Zuza - wyznasz M. Prawdę?
Spać we śnie to nie, ale świadomy to bardziej
Ja najczęściej mam durne sny że np lecę z brucem willisem uratować świat w filmie armagedon lub jak lara croft walczę z inwazją cyganskich imigrantów pod postacia transformersow.. Lub tak jak ostatnio se idę spać pod most..
Strach pomyśleć jakby ktoś zaczął nasze psychiki analizować na podstawie snów -
Miałyście kiedyś przed okresem taki dziwny pulsujacy ból? Przed wczoraj miałam klujacy, a wczoraj wieczorem jak się położyłam to tak parę minut takiego mocnego bólu który pulsowal w podbrzuszu.. Czytałam że po duphaston ie może być bardziej masakrujaca @ niż normalnie.. - aż się boję myśleć co to będzie jak ja normalnie mam mega mega mega bolesne..
I tak mnie ten ból wczorajszy zastanowił bo nigdy takiego nie miałam więc od razu zaczęłam go wiązać dupkiemWiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2017, 08:25
-
Haha Ibisha no po takiej analizie to juz tylko psychiatra
Ostatnio siostra przywiozła mi kilja bluzek, których juz nie chcę i zaplataly się tam boxerki jej M, a ja nieświadoma wszystko wypralam i boxerki sru do szuflady męża ( bo ja to nie nadążam co on tam ma). Dobrze, że mój wie że na zdrady to ja jestem za leniwa, bo bym sie gęsto tłumaczyła:D
Więc treść snu chyba zachowam dla siebie:D -
U mnie to raczej nic nie zwiastuje szyjka średnio nisko, miękka i zamknięta. Śluz bardziej białawy, ale nadal jak woda. Temperaturę zwykle jak mierzyłam to rzeczywiście miałam 36, 35,5 coś takiego. Piersi jak gluty, nic nie bolą, to nawet na miesiączkę (powinna być za 7 dni) to już powinno doskwierać. Zwykle też drę mordę już w tym czasie, ale jakoś jestem oazą spokoju dzisiaj. Z tego snu to dobrze, że się wybudziłam w miarę lekko, bo czytałam o tym nieco to i ludzie po 10 pobudek mają
-
Ha ja przy takiej 5 pobudce to już bym zawał miała:D
U mnie szyjka otwiera sie doslownie w momencie @ mawet pół dnia wcześniej nie drgnie teraz bolały mnie tak piersi dziwnie po bokach blisko pachy już, ból taki jakbym siniaka tam mialam.
No dziewczyny przed wami wielkie dni, ja na szczescie mam do ovu spokuj wtedy cisnienie dziwnie spadaWiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2017, 09:02
-
A ja kurde nie potrafię badać szyjki. W ogóle nie potrafię okielznac co jest co tam i nie wiem za co zlapalam
Ja tylko zawsze rozpoznawalam że @sie zbliża bo już tydzień przed miałam biało kremowy śluz i że 2 dni przed największą jazda @ zaczynały się plamienia brązowe.. Ten cykl jakiś cudaczny no nie mam tego białego.
Ja wczoraj wieczorem przed snem sobie tak uświadomiłam że znowu nic i popłakałam trochę w poduszkę i trochę przeszło.. Ale wolałabym już mieć tą @zenu nie tlic gdzieś głęboko nadziei