Starające się z rocznika 90'
-
WIADOMOŚĆ
-
Zawsze mozesz zrobić kolejny test najlepiej taki sam i zobaczyć czy ciemnieje
Co do proga to strasznie dyskusyjnie niektorzy lekarze przy 12ng nic nie daja.
Choć o ile dobrze pamietam rozowepaznokcie miala bardzo niski poziom chyba 5ng i wszystko dobrze sie skończyło tyle że dostała tabletki
A kiedy masz termin @? -
Na pewno beta+prog daje pelen obraz bo ja przy biichemicznych mialam bete ok 12, ale prog tylko 3-5ng i to w ok. 12-13dpo
A w tej ciazy w 11dpo prog 23ng ale fakt, że od ovu btalam dupka on niby na wynik nie wplywa, ale mimo wszystko stymuluje naturalny progesteron -
Pilik Ty się nie zastanawiaj tylko leć na badania. Zwlekajac sobie fundujesz tylko stres i niepewność. Zrób betę i prog tak jak mówi Zuza, no jeśli prog będzie niski to wtedy będziesz wiedziała że warto luteine wziąć. Ja przy prog 30 z groszami dostałam luteine 2x100 asekuracyjnje koleżanka miała 25 i nic jej nie dali. Z progesteronem to uważam że jest loteria. W zeszły wtorek koleżanka w chyba 9 tyg miała prog 44 i nagle dostała krwawienia i poronila.
Będzie dobrze! Śmigaj na badania trzymam kciuki i czekam na wieści o wyniku -
Z progesteronem to rzeczywiście są różne szkoły. Ja miałam 12 i przerażona poleciałam od razu do gin, a ona na to że ryzyko poronienia to jest poniżej 4-5 i proga się w ciąży nie bada! I dała mi dupka tylko dla mojego komfortu psychicznego. Po 2 tygodniach wzrósł do 14, wiec tyle co nic. Od tej pory nie badałam żeby się nie stresować
Ale przy pierwszej becie radzę zrobić proga, widać po przypadku Różowychpaznokci ze warto
Także pilik, bez ociągania trzymam kciuki!Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2017, 15:47
ibishka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny dziękuje za rady wszystkie! Na badania nie zdążyłam. Może w środę skocze. Ale od jutra i tak wprowadzę dupka myśle. Gin mówiła że i tak będę go musiała brać, tylko sugerowała żebym testowała o leki brała po terminie @, który mam na piątek/sobotę dopiero. Za to po południu skinęłam na żółtego bobotesta i patrzcie
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/aeaf18553c23.jpg
Ale mnie stres złapał!Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2017, 21:16
Zuza_22 lubi tę wiadomość
-
Ibishka nie dam rady. A poza tym nie chcę. Nie zmieni to nic, a ja się będę stresować. Chcę pójść jak będzie szansa na trochę większą betę. Gin mam na 6.11 dopiero bo wyjechała właśnie... mam plan od niej. Ona mówiła żebym nic nie badała tylko test . Może ma racje? Po co sobie stresu dokładać...
-
PIlik to jest bardzo zdrowe podejście
Ja w 1 ciąży nawet nie wiedziałam o becie zrobiłam test i się cieszyłam o tak po prostu Starania troche powodują, że ześwirowałam na punkcie badań
Dlatego ciesz się ile wlezie!!!
Oszczędzaj się i myśl pozytywnie - bo nie ma innej opcji jak szczęśliwy finał
Mocno trzymam kciuki, żeby to szczęście zostało już z Toba na zawsze
-
Jadranka mam nadzieję że to kwestia żółtego bobotesta, bo dzisiaj niebieski nic mi nie pokazal, nawet cienia. A na jakimś z Tesco cień cienia... najpierw się zestresowałam, a teraz myślę że to dopiero 11dpo o muszę wyluzować. Nie miałam takich samych testów