STYCZEŃ 2019 - NOWY ROK NOWE NADZIEJE
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDziewczyny, zglupialam... Dzis jest 29dc albo 7dc... W czwartek dostalam @ byl dosc intensywny, ze skrzepami. Jako ze czasami wkrecam sobie rozne zle rzeczy, mimo wszystko zrobilam test w sobote. Byl negatywny, wiec odetchnelam, ze to zwykla @ a nie bardzo wczesne poronienie. Dzis czulam sie byle jak, mdlosci, bolaca glowa, wzielam urlop na zadanie i spalam do 11:30. Jakies sily nieczyste pokusily mnie o test, 2 testy.. Jest druga kreska, a jeszcze wczoraj szalala @. Wieczorem jakby ktos zakrecil korek i po @ . Fuck, co to wg Was?
-
Sasanka5 wrote:Dziewczyny, zglupialam... Dzis jest 29dc albo 7dc... W czwartek dostalam @ byl dosc intensywny, ze skrzepami. Jako ze czasami wkrecam sobie rozne zle rzeczy, mimo wszystko zrobilam test w sobote. Byl negatywny, wiec odetchnelam, ze to zwykla @ a nie bardzo wczesne poronienie. Dzis czulam sie byle jak, mdlosci, bolaca glowa, wzielam urlop na zadanie i spalam do 11:30. Jakies sily nieczyste pokusily mnie o test, 2 testy.. Jest druga kreska, a jeszcze wczoraj szalala @. Wieczorem jakby ktos zakrecil korek i po @ . Fuck, co to wg Was?
Wow! Pokaż test -
nick nieaktualnyhttps://zapodaj.net/677d456364ba5.jpg.html
Na zywo oba testy wyrazne.. Kurcze, siedze i rycze, bo tak strasznie sie boje.. Skad ten okres, skrzepy, ciemny kolor krwi? To nijak sie ma do implantacji... Z drugiej strony przeciez testowalam w sb i bylo bielutkoz te same testy, a wtrdy @ szalala, wiec to nie moglo byc rozpoczete poronienie -
nick nieaktualny
-
Szona - kurcze no narobiłaś mi wczoraj nadziei na dwie kreski u Ciebie. mam nadzieję, ze może test mało czuły był i jeszcze jakaś niespodzianka jednak się wydarzy.
katarzyna a powiedz te kreska na teście była długo przed tą betą? Może akurat trafiłaś na początek zagnieżdżenia. beta 3 świadczy o tym, że musiał zarodek trafić do macicy. Pytanie tylko czy uchwyciłaś początek czy już niestety koniec ciąży.
Szczęśliwa mamusia - mam nadzieję, ze badania dadzą odpowiedź na Twoje pytania. A powiedz ty bierzesz luteinę czy dupka?
Nuśka - nie jesteś sama. uwierz, ze dziewczyn z takimi problemami jak Twój jest tu dużo. Nam zajęło ponad pół roku dojście do takiego poziomu, ze starania nie są dla nas gehenną i stresem. Po pierwsze musisz ze swoim chłopem pogadać. najlepiej na spokojnie, bez wyrzutów, zapytać co się dzieję. Czy jest tak zestresowany staraniami, czy po prostu nie ma ochoty na seks. A jeśli ja ma to kiedy. Wiadomo, ze owulacja nie poczeka, ale chociaż znajdziecie jakiś punkt zaczepienia skąd jego problemy wynikają.
U nas po wielu próbach i rożnych wspomaganiach najlepiej podziałała rozmowa z lekarzem. Wytłumaczył mu, że jeśli jego problem z potencją nie jest ciągły, to zapewne ma podłoże w zmęczeniu i stresie. I że inni faceci też tak mają - uwierz dla facetów to bardzo ważne. Ale, żeby nie było tak cukierkowo to uświadomił mu też, że jeśli chcemy mieć dzieci to musimy ten seks ze sobą uprawiać i ze musi swoją aktywność przede wszystkim ukierunkować na łóżko. Więc seks ze mną ma być na pierwszym miejscu a dopiero potem siłownie, biegania i różne takie.
Metoda prób i błędów doszliśmy do tego, że nie mamy problemu z seksem w weekendy i że generalnie większą ochotę ma mój maż rano niż wieczorem. i zaczęliśmy się po prostu do tego rytmu dostosowywać. Nie zmuszałam go do seksu codziennie, bo to bez sensu by było, ale za to staramy się ten seks uprawiać regularnie w każdy weekend i raz w środku tygodnia. I w zależności jak wypada owulacje to te dni czasem przesuwa się w jedna a czasem w drugą stronę.
Druga rzecz, która nas ratowała to maxiga i inne tego typu specyfiki (tylko te na bazie wiagry a nie suplementy). To dawało nam pewien psychiczny komfort, ze nie zabraknie mu sił nim skończy. Bo 90% tych problemów to psychika.
szona lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNie wiem,roznie moze byc Sasanka. Jak bylam w ciazy,to w 9t5d bylam na wizycie k bylo wszystko dobrze,a 5dni ponziej krwiak ,ktory pokrywal pol pecherzyka. Wiec roznie moze byc.
Malgonia- biore luteine dowcipnie. No,ale zobaczymy. Jeszcze nie testowałam. Zyje mała nadzieja. A jak nie,to plan bSasanka5 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMamaStasia :) wrote:Kreskę widać . W masz możliwość pójścia do lekarza ?
Zaraz sie uspokoje i podzwonie. Nastepna ciaza miala byc normalna. Bete dzis zrobie, ale tak naprawde niewiele mi ona da. Prog mysle, ze ladny, bo od kilku dni mam buzie gladka i bez zadnych niedoskonalosci, jakbym sie dopiero co urodzila, ale tez wykonam. Boje sie, ze to pozamaciczna -
Sasanka nie stresuj się na zapas bo nic Ci to nie pomoże. Weź trzy głębsze wdechy. może miałaś owulacje w innym momencie niż myślałaś i może to początek ciąży jest.
zrób betę idź do lekarza i trzymaj kciuki żeby się wszystko dobrze skończyło.Sasanka5 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMalgonia wrote:Sasanka nie stresuj się na zapas bo nic Ci to nie pomoże. Weź trzy głębsze wdechy. może miałaś owulacje w innym momencie niż myślałaś i może to początek ciąży jest.
zrób betę idź do lekarza i trzymaj kciuki żeby się wszystko dobrze skończyło.
No owu byla dosc pozno jak na mnie.. Powinnam testowac wczoraj, ale ta glupia @... Teraz w toalecie troche krwi Dziekuje w kazdym razie :* -
Sasanka5 wrote:Zaraz sie uspokoje i podzwonie. Nastepna ciaza miala byc normalna. Bete dzis zrobie, ale tak naprawde niewiele mi ona da. Prog mysle, ze ladny, bo od kilku dni mam buzie gladka i bez zadnych niedoskonalosci, jakbym sie dopiero co urodzila, ale tez wykonam. Boje sie, ze to pozamaciczna
Sasanka5 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOchmanka wrote:Sasanka spokojnie, stres nic nie da. Wiem że łatwo się mówi ale musisz się zmobilizować. I leć Kochana do lekarza! Kciukasy
Obdzwonilam wszystkie przychodnie... Dzis moze mnie przyjac tylko jeden, ktory niestety jest kretynem...Zaraz umowie sobie na dzis wizyte z ginem na czacie medicoveru, a wieczorem, jak wroci maz, pojezdze po przychodniach, moze ktorys mnie przyjmie, choc mysle, ze w 29 dniu cyklu to jak wrozenie z fusow nawet dla lekarza -
nick nieaktualny
-
Wróżenie czy nie, niech sprawdzi. Zrób betę na cito i miej nadzieję że trafisz dziś do kogoś. W razie W, nawet receptę to lekarz musi napisać. Powodzenia
Sasanka5, agge lubią tę wiadomość
-
Sasanka na pocieszenie powiem Ci, ze moja mama 2 Msc miała, nie plamienie, a okres w terminie miesiączki, dlatego nie wiedziała o ciąży, która miała się dobrze i teraz ma 30 lat
Sasanka5, MonikA_89! lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny