X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie STYCZEŃ 2019 - NOWY ROK NOWE NADZIEJE
Odpowiedz

STYCZEŃ 2019 - NOWY ROK NOWE NADZIEJE

Oceń ten wątek:
  • aeiouy Autorytet
    Postów: 826 1736

    Wysłany: 19 stycznia 2019, 23:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Irvine... ja w 9tyg ciazy zaczelam ronic, bedac sama w domu... dostalam cytotek w szpitalu i lekarz kazal mi chodzic, wtedy wszystko szybciej wydalilam. I chodzialm po korytarzu szpitala. w szpitalu bylam jak cyborg... niby silna, jak na 'te' okolicznosci i wogole. Calay czas moj maz pytal jak sie czuje, mowilam, ze ok. Ale jak wszytko sie oczyscilo, wrocilam do domu..... to dopiero wtedy mnie puscilo! Z druga ciaza - tak samo. Cyborg w szpitalu- w domu morze łez... taki ten nasz los. Po pierwszej ciaży @ dostalam 7 tyg pozniej! Moim zdaniem, jezeli nie bedzie przeciwskazan i psychicznie bedziesz czula sie w miare ok to dzialajcie;) trzymaj sie i duzo sił Wam życze!

    Starania o pierwsze dziecię od 12.2017
    5 poronien: 03.2018 & 12.2018 & 06.2019 & 03.2020 & 08.2020
    12.2018 - pierwsza wizyta w klinice
    04.2019 - HSG: prawy jajowód niedrożny
    Od 08.2019 - Pacjentka Prof. M.
    10-11.2019 szczepienia limfocytami męża ->allo mlr 23.3%
    01.2020 - 06.2020 - szczepienia pullowane -> allo mlr 22%
  • aeiouy Autorytet
    Postów: 826 1736

    Wysłany: 19 stycznia 2019, 23:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A staraniowa jak sie czuje? Zaglada do nas?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2019, 23:34

    Starania o pierwsze dziecię od 12.2017
    5 poronien: 03.2018 & 12.2018 & 06.2019 & 03.2020 & 08.2020
    12.2018 - pierwsza wizyta w klinice
    04.2019 - HSG: prawy jajowód niedrożny
    Od 08.2019 - Pacjentka Prof. M.
    10-11.2019 szczepienia limfocytami męża ->allo mlr 23.3%
    01.2020 - 06.2020 - szczepienia pullowane -> allo mlr 22%
  • Irvine90 Autorytet
    Postów: 555 1854

    Wysłany: 19 stycznia 2019, 23:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aeiouy wrote:
    Irvine... ja w 9tyg ciazy zaczelam ronic, bedac sama w domu... dostalam cytotek w szpitalu i lekarz kazal mi chodzic, wtedy wszystko szybciej wydalilam. I chodzialm po korytarzu szpitala. w szpitalu bylam jak cyborg... niby silna, jak na 'te' okolicznosci i wogole. Calay czas moj maz pytal jak sie czuje, mowilam, ze ok. Ale jak wszytko sie oczyscilo, wrocilam do domu..... to dopiero wtedy mnie puscilo! Z druga ciaza - tak samo. Cyborg w szpitalu- w domu morze łez... taki ten nasz los. Po pierwszej ciaży @ dostalam 7 tyg pozniej! Moim zdaniem, jezeli nie bedzie przeciwskazan i psychicznie bedziesz czula sie w miare ok to dzialajcie;) trzymaj sie i duzo sił Wam życze!
    Dzięki kochana. Lekarz mówił, że według niego nie ma żadnych przeciwwskazań, aby zacząć się starać po pierwszej @, a wręcz, jak to stwierdził, "dla głowy najlepiej jak najszybciej"...

    01.2019 - poronienie zatrzymane (10tc) Aniołek

    age.png

    Antoś 25.12.2019 <3 3740 g, 56 cm

    age.png

    Alicja 07.04.2023 <3 3600 g, 57 cm
  • Irvine90 Autorytet
    Postów: 555 1854

    Wysłany: 19 stycznia 2019, 23:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I też czuję się już trochę jak cyborg. Płakałam już cały tydzień, bo wiedziałam, że tak się skończy. Wczoraj po wizycie płakałam jak nigdy w życiu. Dziś już z kolei płakałam tylko raz, jak kupowałam podpaski do szpitala, a mi się przypomniało, jak z narzeczonym mówiliśmy miesiąc temu, że teraz już mi nie będą potrzebne przez tyle czasu... potem nawet już się trochę uśmiechałam, zabrał mnie dziś w mnóstwo miejsc i zapewnił cały dzień zajęty, żeby nie myśleć. I niby trochę się już z tym wszystkim pogodzilam, a jednak żyję już teraz jakby w innej rzeczywistości. Jeszcze 2 tygodnie temu oglądaliśmy łóżeczka i planowaliśmy spacerki latem z maluszkiem... tak się cieszyliśmy, bo ciąża się rozpoczęła dokładnie w dniu 30. urodzin narzeczonego i uznaliśmy, że to niesamowita zbieżność :) A teraz... jeśli będę miała zabieg w poniedziałek, to to jest z kolei nasza czwarta rocznica... Zaje*ista rocznica się szykuje... :(

    01.2019 - poronienie zatrzymane (10tc) Aniołek

    age.png

    Antoś 25.12.2019 <3 3740 g, 56 cm

    age.png

    Alicja 07.04.2023 <3 3600 g, 57 cm
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 stycznia 2019, 23:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Irvine, Kotek, ch*owa sytuacja, ale uwierz mi, ze bol minie i szybko przyjda lepsze czasy. Dla mnie najlepszym rozwiazaniem bylo zielone swiatlo i wiem, ze dla Ciebie rowniez to bedzie dobrym lekarstwem. Jestes silna i dzielna, a niebawem z pewnoscia spelni sie Twoje marzenie.

    Ja zachowalam sie nieodpowiedzialnie- rano beta 5.1, mialam wstrzymac sie ze staraniami do czasu, az wszystko spadnie do zera, a wlasnie zerznelam M. Bylo przecudownie, bez myslenia o owu i ciazy. Tysiac sto orgazmow i milion przyjemnosci

    agge, moni05, aeiouy, MonikA_89!, APrzybylska, Ochmanka lubią tę wiadomość

  • Irvine90 Autorytet
    Postów: 555 1854

    Wysłany: 20 stycznia 2019, 00:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sasanka5 wrote:
    Irvine, Kotek, ch*owa sytuacja, ale uwierz mi, ze bol minie i szybko przyjda lepsze czasy. Dla mnie najlepszym rozwiazaniem bylo zielone swiatlo i wiem, ze dla Ciebie rowniez to bedzie dobrym lekarstwem. Jestes silna i dzielna, a niebawem z pewnoscia spelni sie Twoje marzenie.

    Ja zachowalam sie nieodpowiedzialnie- rano beta 5.1, mialam wstrzymac sie ze staraniami do czasu, az wszystko spadnie do zera, a wlasnie zerznelam M. Bylo przecudownie, bez myslenia o owu i ciazy. Tysiac sto orgazmow i milion przyjemnosci
    I jeszcze 9 lutego bierzemy ślub, a to miał być też ostatni dzień pierwszego trymestru. :) no po prostu mam wrażenie, że los sobie z nas zadrwił i to bardzo perfidnie z tymi datami.

    Kochana, bardzo dobrze zrobiłaś. :) bez myślenia przynosi najlepsze efekty. I te o których piszesz i oby jeszcze te w postaci szczęśliwych ciąż :)

    01.2019 - poronienie zatrzymane (10tc) Aniołek

    age.png

    Antoś 25.12.2019 <3 3740 g, 56 cm

    age.png

    Alicja 07.04.2023 <3 3600 g, 57 cm
  • agge Autorytet
    Postów: 3886 5061

    Wysłany: 20 stycznia 2019, 00:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Irvine90 wrote:
    I też czuję się już trochę jak cyborg. Płakałam już cały tydzień, bo wiedziałam, że tak się skończy. Wczoraj po wizycie płakałam jak nigdy w życiu. Dziś już z kolei płakałam tylko raz, jak kupowałam podpaski do szpitala, a mi się przypomniało, jak z narzeczonym mówiliśmy miesiąc temu, że teraz już mi nie będą potrzebne przez tyle czasu... potem nawet już się trochę uśmiechałam, zabrał mnie dziś w mnóstwo miejsc i zapewnił cały dzień zajęty, żeby nie myśleć. I niby trochę się już z tym wszystkim pogodzilam, a jednak żyję już teraz jakby w innej rzeczywistości. Jeszcze 2 tygodnie temu oglądaliśmy łóżeczka i planowaliśmy spacerki latem z maluszkiem... tak się cieszyliśmy, bo ciąża się rozpoczęła dokładnie w dniu 30. urodzin narzeczonego i uznaliśmy, że to niesamowita zbieżność :) A teraz... jeśli będę miała zabieg w poniedziałek, to to jest z kolei nasza czwarta rocznica... Zaje*ista rocznica się szykuje... :(

    I tak jesteś bardzo dzielna! Masz w sobie mnóstwo siły.
    Ale wiem, że bardzo boli. Nie da się inaczej... strata dziecka zawsze cholernie boli :(
    Ale wierzę, że wznowienie starań pomoże Wam przejść przez to i że wkrótce już będzie Wam dużo łatwiej.
    No i oczywiście życzę, aby szybko znów się udało, i tym razem wszystko musi dobrze się skończyć <3

    91bbb8f83b.png

    c62facf3ab.png

    14.07.2015 Emilka, 3270g/56 cm 💕
    30.11.2019 Tomek, 3670g/60 cm 💕
  • Angelika1313 Autorytet
    Postów: 1194 3302

    Wysłany: 20 stycznia 2019, 00:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem dziś 8-9 dni po owu od 3 dni boli mnie podbrzusze jak na @ i prawy jajnik (z niego była owu) a dziś doszedł ból piersi i jest coraz bardziej intensywny (mam duży biust) czuje jakby miały odpaść :/ wczoraj spadła mi temp o 7 stopni a dziś już wróciła i jest taka jak przedwczoraj .. @powinnam dostać za 6-7 dni coś czuje że się znowu nie udało:/ dowiedziałam się że przy owu często towrzyszy pms ;(

    Aleksandra 23.06.2020 3090g 51cm 👣❤️

    7bd1324f90.png

    19cs.. 1 cykl po hsg szczęśliwy 💖
    10.10 II
    04.11 : Crl 6,6 mm i jest <3
    14.11 : 1,62 cm szczęścia 😍
    06.12 prenatalne: crl 45,5 mm <3
    07.02 : 287g córeczki ❤
    24.02 : 496g <3
    12.03 : 781g <3
    03.04: 1244g <3
    23.04: 1703g <3
    07.05: 2148g <3
    21.05: 2520g <3
    04.06: 2818g <3
    15.06: 3178g <3

    29.08.2019 HSG oba jajowody drożne
    🌸MTHFR C677T hetero🌸MTHFR A1298C hetero🌸PAI-1 homo🌸Insulinooporność🌸pcos🌸hiperprolaktynemia🌸niedoczynność tarczycy🌸cukrzyca w ciąży.
    💊 Metformina, letrox, acard, heparyna, duphaston, insulina
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 stycznia 2019, 06:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angelika1313 wrote:
    Jestem dziś 8-9 dni po owu od 3 dni boli mnie podbrzusze jak na @ i prawy jajnik (z niego była owu) a dziś doszedł ból piersi i jest coraz bardziej intensywny (mam duży biust) czuje jakby miały odpaść :/ wczoraj spadła mi temp o 7 stopni a dziś już wróciła i jest taka jak przedwczoraj .. @powinnam dostać za 6-7 dni coś czuje że się znowu nie udało:/ dowiedziałam się że przy owu często towrzyszy pms ;(

    Dosyć duży spadek ale może to późniejsze zagniezdzenie skoro już wzrosła.
    Idziemy podobnie u mnie 10 dpo:)

  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 20 stycznia 2019, 07:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angelika1313 wrote:
    Jestem dziś 8-9 dni po owu od 3 dni boli mnie podbrzusze jak na @ i prawy jajnik (z niego była owu) a dziś doszedł ból piersi i jest coraz bardziej intensywny (mam duży biust) czuje jakby miały odpaść :/ wczoraj spadła mi temp o 7 stopni a dziś już wróciła i jest taka jak przedwczoraj .. @powinnam dostać za 6-7 dni coś czuje że się znowu nie udało:/ dowiedziałam się że przy owu często towrzyszy pms ;(
    Skoro spadek temperatury nastąpił tydzień przed @, to mogła to być implantacja. A nie spałaś krócej tej nocy ze spadkiem? Zauważyłam u siebie, że jak mierzę temperaturę po 7h snu, to trzyma w miarę stały poziom, a jak zmierzę rano o tej samej porze, ale po 5-6h snu to mam niższą

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 20 stycznia 2019, 07:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Irvine90 wrote:
    I jeszcze 9 lutego bierzemy ślub, a to miał być też ostatni dzień pierwszego trymestru. :) no po prostu mam wrażenie, że los sobie z nas zadrwił i to bardzo perfidnie z tymi datami.

    Kochana, bardzo dobrze zrobiłaś. :) bez myślenia przynosi najlepsze efekty. I te o których piszesz i oby jeszcze te w postaci szczęśliwych ciąż :)

    Nie doszukuj się proszę związków z datami, bo oszalejesz. Ja też przez to przechodziłam. Termin porodu miałam mieć na 12.02 - tydzień po moich 30 urodzinach, a miesiąc po 30 urodzinach męża. Jakby się coś przesunęło, to mogłabym urodzić w walentynki, czyli w 13 rocznicę bycia razem. W tym roku mamy z mężem też 5 rocznicę ślubu, więc narodziny syna byłyby cudownym przedrocznicowym prezentem. Jak widzisz tyle rzeczy się dzieje w naszym życiu, że zawsze któraś data będzie nam pasować. Strata dziecka za bardzo boli, żeby jeszcze przejmować się jej "wpasowaniem" kalendarz. Jeśli mogę doradzić, skupicie się na bycie razem. Widzę, że masz wsparcie w narzeczonym, że organizuje Ci czas, żeby zająć Twoje myśli. To ważne, że masz takie wsparcie, bo w sytuacjach takich jak ta, jest ono niezbędne. Niedługo bierzecie ślub i ten dzień powinien być dla Was wyjątkowy. Skup się proszę na pozytywnych wydarzeniach i pokaż losowi jaka jesteś silna. Niedługo znów zaświeci dla Was słońce.

    Irvine90 lubi tę wiadomość

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 20 stycznia 2019, 07:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sasanka5 wrote:
    Irvine, Kotek, ch*owa sytuacja, ale uwierz mi, ze bol minie i szybko przyjda lepsze czasy. Dla mnie najlepszym rozwiazaniem bylo zielone swiatlo i wiem, ze dla Ciebie rowniez to bedzie dobrym lekarstwem. Jestes silna i dzielna, a niebawem z pewnoscia spelni sie Twoje marzenie.

    Ja zachowalam sie nieodpowiedzialnie- rano beta 5.1, mialam wstrzymac sie ze staraniami do czasu, az wszystko spadnie do zera, a wlasnie zerznelam M. Bylo przecudownie, bez myslenia o owu i ciazy. Tysiac sto orgazmow i milion przyjemnosci
    Dobrze zrobiłaś :P Nie ma co myśleć, czasem trzeba działać. Seks to nie tylko robienie dzieci, ale także przyjemność, o której często przy staraniach zapominamy. Takie młodzieńcze szalone bzykanie dobrze działa na umysł :D

    Sasanka5, moni05 lubią tę wiadomość

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • Angelika1313 Autorytet
    Postów: 1194 3302

    Wysłany: 20 stycznia 2019, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika 89 tak spałam o 1 h krócej bo musiałam iść na badanie krwi:/

    Aleksandra 23.06.2020 3090g 51cm 👣❤️

    7bd1324f90.png

    19cs.. 1 cykl po hsg szczęśliwy 💖
    10.10 II
    04.11 : Crl 6,6 mm i jest <3
    14.11 : 1,62 cm szczęścia 😍
    06.12 prenatalne: crl 45,5 mm <3
    07.02 : 287g córeczki ❤
    24.02 : 496g <3
    12.03 : 781g <3
    03.04: 1244g <3
    23.04: 1703g <3
    07.05: 2148g <3
    21.05: 2520g <3
    04.06: 2818g <3
    15.06: 3178g <3

    29.08.2019 HSG oba jajowody drożne
    🌸MTHFR C677T hetero🌸MTHFR A1298C hetero🌸PAI-1 homo🌸Insulinooporność🌸pcos🌸hiperprolaktynemia🌸niedoczynność tarczycy🌸cukrzyca w ciąży.
    💊 Metformina, letrox, acard, heparyna, duphaston, insulina
  • 5ylwian Autorytet
    Postów: 1534 1471

    Wysłany: 20 stycznia 2019, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To u mnie 99.9% owulacja byla w nocy. Wczoraj 2 razy test owu pozytywny, pod wieczor juz bladzioch, ♡ bylo, w nocy test owu znowu 2 rowne kreski, rano nitki krwi w sluzie i duuzo bialkowego sluzu. Podejrzewam,ze albk wieczorem albo w nocy byla owu ;) jajniki pobolewaly wczoraj popoludniu mocno. Wole liczyc owu na dzisiaj,zeby testu za wczesnie nie robic. Teraz zostaje czekac. Moze jeszcze w tym mies 31.01 pokusze sie o test

    Sasanka5, moni05, agge, MonikA_89! lubią tę wiadomość

    a97e8a0113.png
    *14.09.2021- II kreski
    *18.05. - 38+5, 3675 g
  • moni05 Autorytet
    Postów: 4038 6188

    Wysłany: 20 stycznia 2019, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie tak samo zastanawiam się nad zależnością wystąpienia OWU a nasilenia przy tym PMS, bo normalnie wariuję... Cycki mi chcą eksplodować, swędzenie i kłucie jednocześnie. Boli mnie jajnik, z którego była owu i tak mi się chce spać... Wszystko mnie drażni. Biedny mój tż :(

    Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
    2017-2018: 3CB
    Prawie trzy lata starań 2016-2019
    ❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa

    Alicja - 22.02.2012
    Remigiusz - 05.10.2019
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 stycznia 2019, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    5ylwian, kciuki!!!

    Irvine, tak, jak pisza dziewczyny, nie patrzcie na daty, bo tak zawsze cos mozna ze soba polaczyc, niestety. Los z Was zadrwil, bo dal Wam szczescie i bezsensownie je odebral, ale wiem, ze niedlugo Wam to wynagrodzi i po nocy poslubnej zostanie najpiekniejszy prezent zycia

    ...a moze to wlasnie w dniu slubu zobaczycie II kreski :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2019, 10:29

    moni05, Irvine90, 5ylwian, MonikA_89! lubią tę wiadomość

  • ElfiaKsiężniczka Autorytet
    Postów: 3932 6622

    Wysłany: 20 stycznia 2019, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jesteście silne, my jesteśmy silne. Mimo, ze miałam dzisiaj lekkie załamanie. Moj maź bardzo pragnie dziecka. Zapytałam go czy ewentualne in vitro wchodzi w gre. ( taj wiem, ze staramy się dopiero 7mcy, ale muszę się sama psychicznie przygotować do wizyty w klinice) Maz powiedzial ze zrobi wszystko byśmy mieli dziecko. Jest mega wsparciem dla mnie.
    W ogóle to ja jestem głupia i nie umiem liczyć. Powiedziałam mojej gin, ze 22 stycznia bede w 12 dc, a to przecież będzie 16 dc... Sama się śmieje z mojej głupoty :P

    Sasanka5, moni05 lubią tę wiadomość

    https://ovufriend.pl/pamietnik/warto-walczyc,3937.html
  • moni05 Autorytet
    Postów: 4038 6188

    Wysłany: 20 stycznia 2019, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciężko o taką grupę wsparcia jak Wy tutaj <3

    Agullla la la, Sasanka5, MonikA_89! lubią tę wiadomość

    Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
    2017-2018: 3CB
    Prawie trzy lata starań 2016-2019
    ❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa

    Alicja - 22.02.2012
    Remigiusz - 05.10.2019
  • agge Autorytet
    Postów: 3886 5061

    Wysłany: 20 stycznia 2019, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie dziś spadek temp, ale minimalny póki co... zobaczymy jutro

    91bbb8f83b.png

    c62facf3ab.png

    14.07.2015 Emilka, 3270g/56 cm 💕
    30.11.2019 Tomek, 3670g/60 cm 💕
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 stycznia 2019, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Strata zawsze boli. Comiesieczne rozczarowanie także. Grunt,to podniesc glowe,otrzeć łzy i dalej robić swoje.

    cukrzyk1991, Sasanka5 lubią tę wiadomość

‹‹ 129 130 131 132 133 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Najwygodniejsze sukienki ciążowe. Te modele sprawdzą się na co dzień i od święta

Wybierając ciążową garderobę, niewątpliwie jednym z najwygodniejszych i najbardziej komfortowych rozwiązań są sukienki ciążowe. Co więcej mogą one z powodzeniem zostać wykorzystane w okresie karmienia piersią. Na co zwrócić uwagę przy wyborze? Jaki krój wybrać? Przeczytaj nasze podpowiedzi!

CZYTAJ WIĘCEJ

Zagnieżdżenie zarodka - ile dni po stosunku? Jakie mogą być objawy zagnieżdżenia?

Czym jest i kiedy następuje zagnieżdżenie zarodka w macicy, ile dni po stosunku dochodzi do implantacji? Czy zagnieżdżenie zarodka można zaobserwować? Jakie objawy mogą towarzyszyć implantacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ