STYCZEŃ 2019 - NOWY ROK NOWE NADZIEJE
-
WIADOMOŚĆ
-
Najlepiej zrobić obie na raz. Ja robiłam tylko cukrową i teraz żałuję, że nie wiedziałam wczesnej o krzywej insulinowej. Musisz sobie zarezerwować 2h, bo krew badają na czczo, po godzinie i dwóch od wypiciu glukozy. Aaaa i wyciśnij sobie wcześniej sok z jednej cytryny do jakiegoś słoika i potem dodaj do roztworu. Tak mi zaleciła pielęgniarka jak się pytałam o to badanie. Nawet mnie nie zemdliło od tego cukruElfiaKsiężniczka wrote:Dziewczyny, tak jak pisałam wcześniej chciałabym sobie zrobić krzywą glukozową i insulinową. Powiedzcie mi czy robić najpierw tylko insulone i glukoze czy od razu te krzywe? Czy to można zrobić w jednym badaniu czy trzeba różnic na dwa. Jak takie bafanie wyglada. Bede wdzięczna za odpowiedzi.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2019, 17:11
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
Tak mi przykromadziorek86 wrote:Ściskam Was mocno :*
Dziękuję, pomaga Wasze wsparcie
Mam nadzieję, że wyczerpał się limit nieszczęść na styczeń, przyjęłyśmy to na klatę i Wam wszystkim uda się nadrobić naszą lukę w sierpniowej populacji naszego kraju...
POWODZENIA DZIEWCZYNY, trzymam za Was kciuki...
Idę wyć w poduszkę...
sciskam i myslami jestem z Toba :*
*14.09.2021- II kreski
*18.05. - 38+5, 3675 g -
Mam takie same mysli :(po poronieniu powiedzialam sobieze do terminu porodu (29.04) musze byc w ciazy i to juz widocznej bo jak nie bede miala nawet brzucha i przyjdzie ten czas to chyba sie zapłacze z rozpaczyMonikA_89! wrote:Madziorek86, tulę mocno
Boże.... ledwo styczeń się zaczął a już mam go dosyć... To wszystko jest takie niesprawiedliwe Oby kolejne wieści były już tylko pozytywne.
Dzisiaj cały dzień myślałam o swoim aniołku. Za miesiąc powinnam rodzić Im bliżej lutego i terminu porodu tym bardziej się rozsypuję. Najgorsze jest to, że tak bardzo się nakręcam, żeby szybko zajść w ciążę, że boję się czy to się jakoś nie odbije negatywnie na staraniach. Przecież wszyscy mówią, żeby "wyłączyć głowę", tylko jak to zrobić....
*14.09.2021- II kreski
*18.05. - 38+5, 3675 g -
Madziorek bardzo mi przykro, że Cię to spotkało
Wyłączyć głowę, hmmm ja po poronieniu tak się zafiksowałam, że nic innego mi się w głowie nie mieściło, nic mnie nie obchodziło. Ale w maju miałam zabieg, a szczęśliwy cykl zaczął się 26.06 i mam piękną córeczkę.
Dziś cały dzień czuję podbrzusze. Poza tym chyba nitki w śluzie. Nie, nie nadal się nie nakręcam ...
14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*] -
MonikA_89! wrote:Staraniowa, ja miałam zwolnienie ze szpitala na 3 tygodnie. Potem poszłam do swojej gin i mi przedłużyła zwolnienie jeszcze na 2 tygodnie, jak się dowiedziała że czekam na wyniki badań genetycznych. Powiem Ci że ja po tych 8 tygodniach macierzyńskiego dopiero jakoś do siebie doszłam, ale i tak nie byłam stanie wrócić do pracy, w której wszyscy wiedzieli że byłam w ciąży (ciąża była zagrożona więc od 7tc miałam L4). Dopiero w listopadzie w nowej pracy trochę odżyłam. Mam nadzieję, że u Ciebie nie będzie to tyle trwało i szybciej uporasz się z emocjami. Dużo siły życzę :*
Ja dostałam zwolnienie ze szpitala na... tydzień... to jakiś żart chory...
Z szefową już rozmawiałam i albo dostanę L4 na kolejny tydzień albo biorę urlop. Nie zdołam po tygodniu normalnie pracować...
Przy okazji już wiem, że z ubezpieczenia nic się mi nie należy.. Więc mogę pominąć badanie płci... Mój mąż też nie byłby na to gotowy... Muszę tylko "wypożyczyć" bloczki parafinowe z próbkami naszego dziecka i do labu na badania genetyczne.Starania o pierwsze dziecko od 12.2015
03.2016 - ciąża pozamaciczna
07.2017 - ciąża biochemiczna
01.2019 - poronienie w 9 tc...
Z czym się zmagam? PCOS, niedoczynność tarczycy, nieprawidłowa glikemia na czczo -
madziorek86 wrote:Staraniowa - tak strasznie Cię wspieram, telepatycznie wysyłam w Twoją stronę moc, siłę i tulę do serca.
Nowy Rok okazał się być niezłym dupkiem... Niestety dla mnie też
Od wczoraj plamienie i śluz ze skrzepami... Delikatne, ale nie da się nie zauważyć.
Ból krzyża i brzucha jak na chwilę przed @. Cycki oklapły i przestały boleć.
Płacz i nieprzespana noc. Czujność na każdy skurcz i ból.
W poniedziałek beta -411
dzisiaj w środę - 137.
Żegnam Cię Okruszku, choć Cię nigdy nie widziałam. Na żadnym z 3 usg. Nie wiem gdzie jesteś. Mam nadzieję, że nie schowałeś się gdzieś poza macicą i nie narobisz kłopotów.
Liczę na to, że się sama oczyszczę. W piątek mam usg. Lekarz powie co i jak.
Dopóki nic nie boli i nie krwawię....
Siódmy tydzień. 6t3d...
Termin przewidzianej miesiączki dokładnie 2 tygodnie temu.
DWU TYGODNIOWA CIĄŻA BIOCHEMICZNA O_o
Coś we mnie pękło...
Przykro mi strasznie... To jest niesprawiedliwe...
Starania o pierwsze dziecko od 12.2015
03.2016 - ciąża pozamaciczna
07.2017 - ciąża biochemiczna
01.2019 - poronienie w 9 tc...
Z czym się zmagam? PCOS, niedoczynność tarczycy, nieprawidłowa glikemia na czczo -
Madziorek86 tak mi przykro... Ściskam Cię mocno Kochana. Nie tak miało być, nie tak miał się zacząć nowy rok. DLACZEGO... myślami jestem z Tobą, wszystkie jesteśmy.
starania od 09.2018
**************
ona: długie cykle, hashimoto, niedoczynność, pai homo
-euthyrox75, bromergon
**************
on: asthenoteratozoospermia> 92% nieruchomych, morfo 3%, żpn II st.
**************
10.2019 - 7tc [*] -
Co za człowiek tak lekkodusznie podchodzi do ludzkiej tragedii, do tak delikatnej sprawy:( staraniowa, meeeega współczuję Ci tej durnej biurokracji:( uczucia na drugim planie wrrrstaraniowa wrote:Ja dostałam zwolnienie ze szpitala na... tydzień... to jakiś żart chory...
Z szefową już rozmawiałam i albo dostanę L4 na kolejny tydzień albo biorę urlop. Nie zdołam po tygodniu normalnie pracować...
Przy okazji już wiem, że z ubezpieczenia nic się mi nie należy.. Więc mogę pominąć badanie płci... Mój mąż też nie byłby na to gotowy... Muszę tylko "wypożyczyć" bloczki parafinowe z próbkami naszego dziecka i do labu na badania genetyczne.
starania od 09.2018
**************
ona: długie cykle, hashimoto, niedoczynność, pai homo
-euthyrox75, bromergon
**************
on: asthenoteratozoospermia> 92% nieruchomych, morfo 3%, żpn II st.
**************
10.2019 - 7tc [*] -
madziorek Znów płaczę. Przecież ciąża to naturalna rzecz, mamy warunki do tego, aby w nią zajść i szczęśliwie donosić. Dlaczego dzieje się inaczej
MTHFR, PAI-1 hetero | ANA1, ANA2 + | p/c antykardiolipinowe + | Hashimoto
OK: V Laiden, R2 | Protrombina II | ANA3 | LA | p/c p. b2 glikoproteinie | białko C, S | homocysteina
Aniołki 03.2018 12 tc, 06.2018 6 tc
Udało się! II - 24.12.2018
-
Nie wiem gdzie będziesz robić badania genetyczne, ale jak ja robiłam w Genesis to przy badaniu przyczyn poronienia sprawdzali też płeć. Mogłam odhaczyć, że nie chcę jej znać, ale cena była taka sama. Uważam, że poznanie płci może byćstaraniowa wrote:Ja dostałam zwolnienie ze szpitala na... tydzień... to jakiś żart chory...
Z szefową już rozmawiałam i albo dostanę L4 na kolejny tydzień albo biorę urlop. Nie zdołam po tygodniu normalnie pracować...
Przy okazji już wiem, że z ubezpieczenia nic się mi nie należy.. Więc mogę pominąć badanie płci... Mój mąż też nie byłby na to gotowy... Muszę tylko "wypożyczyć" bloczki parafinowe z próbkami naszego dziecka i do labu na badania genetyczne.
istotne ne, ze względu na choroby genetyczne sprzężone z płcią. Ale oczywiście zrobisz jak czujesz, do niczego nie namawiam tylko piszę jakie są opcje.
Co do zwolnienia, to każdy dobry ginekolog albo lekarz rodzinny Ci je wystawi. W takich sytuacjach raczej nie robią problemów i wiedzą, że trzeba się wypłakać a nie dusić w sobie emocje i udawać w pracy, że wszystko jest w porządku
Ochmanka lubi tę wiadomość
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
Mi został ostatni cykl.... Musimy mieć nadzieję się teraz uda!5ylwian wrote:Mam takie same mysli :(po poronieniu powiedzialam sobieze do terminu porodu (29.04) musze byc w ciazy i to juz widocznej bo jak nie bede miala nawet brzucha i przyjdzie ten czas to chyba sie zapłacze z rozpaczy
agge, Ochmanka, 5ylwian lubią tę wiadomość
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
Staraniowa, kochana dwie osoby z bliskiego mi kręgu poronily w +/- 7 tc i miały zwolnienia lekarskie ok 3miesiace. Bliska koleżanka najpierw miała od ginekologa ba 2mce a potem miesiąc od psychologa. Miala łyżeczkowanie.
-
Dziewczyny...
Któraś z Was wspominała mi o zespole antyfosfolipidowym, żeby zbadać. Co się na to składa?
Zresztą... Może Wy wpadniecie jeszvze (na bazie własnych doświadczeń) czego brakuje i co warto sprawdzić? Ja napiszę co robiliśmy.
Po stronie męskiej:
- badanie nasienia
- fragmentacja DNA plemników
- kariotyp... wszystko OK.
Po stronie mojej:
- tarczyca (TSH, FT4, antyTPO i antyTG) - niedoczynność tarczycy bez Hashimoto
- prolaktyna - OK
- AMH - 6,19)
- Inhibina B - 51
- SHBG - 145
- testosteron - OK
- DHEAS - OK - 229
- kariotyp - OK
- panel genetyczny w kierunku: MTHFR, CFTR, Proakceleryny, Protrombiny - wszystko OK
- subpopulacje limfocytów - nieco podwyższone limfocyty T, brak podwyższonych komórek NK
- białko S i C, oba w normie, S bliżej dolnej granicy
- homocysteina - OK (7,77 - norma do 12)
- kwas foliowy - był podwyższony, od jakiegoś czasu biorę kwas foliowy zwykły i metylowany, jutro przeniosę się na Miovarin znowu, a tam jest metylowany. Po 2 miesiącach chcę to zbadać
- czynnik krzepnięcia X - 69,7 (norma była od 70)
Wiem, że proszę o zbyt wiele... Każda wskazówka będzie bezcenna.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2019, 18:44
Starania o pierwsze dziecko od 12.2015
03.2016 - ciąża pozamaciczna
07.2017 - ciąża biochemiczna
01.2019 - poronienie w 9 tc...
Z czym się zmagam? PCOS, niedoczynność tarczycy, nieprawidłowa glikemia na czczo -
APrzybylska wrote:
Dziś cały dzień czuję podbrzusze. Poza tym chyba nitki w śluzie. Nie, nie nadal się nie nakręcam ...
Mam dobre przeczucia co do Twojego testowania. Sama postanowilam dprobowac nie dpszukiwac sie objawow, bo oszaleje przed kobcem tygodnia. W zamian zaczne chyba czytac watki "brak objawow, a jednak ciaza"
aeiouy lubi tę wiadomość
Kariotyp nieprawidłowy 45XX der(13;14)(q10,q10)
[*] 02.2018 - Byłeś marzeniem - jesteś wspomnieniem... -
Od psychiatry to tez bym mogla miec dalej zwolnienie. Ale musialabym przed obca osoba sie uzewnetrzniac i otwierac.ze szpitala po lyzeczkowaniu mialam 2 tyg a potem 1tydz od rodzinnego.wolalam zostac z tym sama niz na nowo wywlekac ból u psychiatry czy psychologa zeby dostac zwolnienie. No i balam sie o prace,ze po takiej dlugiej nieobecnosci moge ja stracic. Dlugiej bo po stracie 1 pecherzyka drugi automatycznie byl zagrozony,wiec od wrzesnia bylam na zwolnieniu do polowy listopadaElfiaKsiężniczka wrote:Staraniowa, kochana dwie osoby z bliskiego mi kręgu poronily w +/- 7 tc i miały zwolnienia lekarskie ok 3miesiace. Bliska koleżanka najpierw miała od ginekologa ba 2mce a potem miesiąc od psychologa. Miala łyżeczkowanie.
*14.09.2021- II kreski
*18.05. - 38+5, 3675 g -
Ja miałam chodzić z brzuszkiem już czuć podwójne ruchy i kopniaki być może znalabym już płeć maluszków i jak sobie to przypominam to wyje co noc czasem śni mi się jak bawię się z moimi maluszkami i wtedy budzę się i ryk bo przecież to tylko sen a najgorsze jest że widzę moja sąsiadkę też ma termin na maj i też bliźniaki i to mnie dobija na maxa bo przecież to miałam być jaMonikA_89! wrote:Madziorek86, tulę mocno
Boże.... ledwo styczeń się zaczął a już mam go dosyć... To wszystko jest takie niesprawiedliwe Oby kolejne wieści były już tylko pozytywne.
Dzisiaj cały dzień myślałam o swoim aniołku. Za miesiąc powinnam rodzić Im bliżej lutego i terminu porodu tym bardziej się rozsypuję. Najgorsze jest to, że tak bardzo się nakręcam, żeby szybko zajść w ciążę, że boję się czy to się jakoś nie odbije negatywnie na staraniach. Przecież wszyscy mówią, żeby "wyłączyć głowę", tylko jak to zrobić....
Nadal trzymam zdjęcia z USG i czasem do tego wracam jak sama w domu leżę ale czasu nie cofnę
Victoria 10.11.2013r
Pola 08.11.2015r
27.01.2018 aniołek 5tc (*)
27.09.2018 aniołki 6tc(*)
Franuś 💙
-
-antykoagulant toczniowystaraniowa wrote:Dziewczyny...
Któraś z Was wspominała mi o zespole antyfosfolipidowym, żeby zbadać. Co się na to składa?
-przeciwciała przeciw kardiolipinie
-przeciwciała przeciw beta-2-glikoproteinie
Masz pokaźne doświadczenie diagnostyczne, nie wiem co by tu Ci jeszcze podpowiedzieć
agge lubi tę wiadomość
MTHFR, PAI-1 hetero | ANA1, ANA2 + | p/c antykardiolipinowe + | Hashimoto
OK: V Laiden, R2 | Protrombina II | ANA3 | LA | p/c p. b2 glikoproteinie | białko C, S | homocysteina
Aniołki 03.2018 12 tc, 06.2018 6 tc
Udało się! II - 24.12.2018
-
makowa, bardzo Ci dziękuję :* Zrobię te 3 jeszcze, nie zaszkodzi a może się czegoś nowego dowiem...Starania o pierwsze dziecko od 12.2015
03.2016 - ciąża pozamaciczna
07.2017 - ciąża biochemiczna
01.2019 - poronienie w 9 tc...
Z czym się zmagam? PCOS, niedoczynność tarczycy, nieprawidłowa glikemia na czczo -
Hemoglobina czy homocysteina? Jeśli to drugie to wynik masz w normie, ale dla staraczek powinien być niższy, koło 5. Być może nie przyswajasz kwasu, ale bez badań genetycznych nic Ci pewności nie da. Możesz spróbować przyjmować metylowany kwas foliowy i zbadać za jakiś miesiąc czy dwa jego poziom.Oleczka94 wrote:Kochane czy hemoglobina 9,5 i podwyzszony kwas foliowy dwukrotnie od gornej normy wskazuje na przyjmowanie tego kwasu foliowego ktory jest juz przetworzony?
MonikA_89! lubi tę wiadomość
MTHFR, PAI-1 hetero | ANA1, ANA2 + | p/c antykardiolipinowe + | Hashimoto
OK: V Laiden, R2 | Protrombina II | ANA3 | LA | p/c p. b2 glikoproteinie | białko C, S | homocysteina
Aniołki 03.2018 12 tc, 06.2018 6 tc
Udało się! II - 24.12.2018
