X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie STYCZEŃ 2019 - NOWY ROK NOWE NADZIEJE
Odpowiedz

STYCZEŃ 2019 - NOWY ROK NOWE NADZIEJE

Oceń ten wątek:
  • 5ylwian Autorytet
    Postów: 1534 1471

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 18:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamadwojki wrote:
    Ja miałam chodzić z brzuszkiem już czuć podwójne ruchy i kopniaki być może znalabym już płeć maluszków i jak sobie to przypominam to wyje co noc czasem śni mi się jak bawię się z moimi maluszkami i wtedy budzę się i ryk bo przecież to tylko sen a najgorsze jest że widzę moja sąsiadkę też ma termin na maj i też bliźniaki i to mnie dobija na maxa bo przecież to miałam być ja :(
    Nadal trzymam zdjęcia z USG i czasem do tego wracam jak sama w domu leżę ale czasu nie cofnę :(
    Doskonale Cie rozumiem. Ja liczylam,ze weekend majowy spedze z Maluchami,nawet wyjazd majowy przelozylismy na sierpien przez to,ze termin mialam na majowke.a teraz mam tez tylko zdjecia usg i cala dokumentacje w teczce i chwilami jak jestem sama to wracam do tego

    a97e8a0113.png
    *14.09.2021- II kreski
    *18.05. - 38+5, 3675 g
  • makowa Autorytet
    Postów: 628 984

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój pierwszy tp to był 26 września. Jakoś go przeżyłam, ale pękłam wtedy, kiedy dzień później bliska osoba w rodzinie urodziła córeczkę. Jak patrzę teraz na tą małą to wiem, że mogłam mieć takiego samego bobasa.

    A drugi tp to połowa lutego, mniej więcej 14. Jeszcze przede mną.

    MTHFR, PAI-1 hetero | ANA1, ANA2 + | p/c antykardiolipinowe + | Hashimoto
    OK: V Laiden, R2 | Protrombina II | ANA3 | LA | p/c p. b2 glikoproteinie | białko C, S | homocysteina

    Aniołki 03.2018 12 tc, 06.2018 6 tc
    Udało się! II - 24.12.2018
    x0f7mnb.png
  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    staraniowa wrote:
    makowa, bardzo Ci dziękuję :* Zrobię te 3 jeszcze, nie zaszkodzi a może się czegoś nowego dowiem...
    Możesz zrobić jeszcze raz białko S wolne. Jak jest go za mało to też są zaburzenia krzepnięcia. Wcześnie było przy dolnej granicy, to mogło jeszcze bardziej spaść :/ Ewentualnie badania w kierunku trombofili wrodzonej - czynnik krzepnięcia APTT, mutację w genach V-leiden i PAI, coś tam jeszcze wchodziło w skład pakietu. Zerknij na testdna

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2019, 19:07

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    makowa wrote:
    Mój pierwszy tp to był 26 września. Jakoś go przeżyłam, ale pękłam wtedy, kiedy dzień później bliska osoba w rodzinie urodziła córeczkę. Jak patrzę teraz na tą małą to wiem, że mogłam mieć takiego samego bobasa.

    A drugi tp to połowa lutego, mniej więcej 14. Jeszcze przede mną.
    Wiem co czujesz. 1.5 miesiąca po tym jak poroniłam dowiedziałam się że szwagierka "wpadła" i ma termin porodu na kwiecień :/ Jak w święta patrzyłam na jej brzuszek to aż mnie zakłuło w sercu. Oczywiście życzę jej jak najlepiej, ale to nadal boli. No i mam wyrzuty sumienia, że to przeze mnie, że nie zrobiłam więcej badań przed ivf, że nawet się nie potrafię zrobić czegoś do czego kobiety są stworzone - urodzić dziecka.

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamadwojki wrote:
    Ja miałam chodzić z brzuszkiem już czuć podwójne ruchy i kopniaki być może znalabym już płeć maluszków i jak sobie to przypominam to wyje co noc czasem śni mi się jak bawię się z moimi maluszkami i wtedy budzę się i ryk bo przecież to tylko sen a najgorsze jest że widzę moja sąsiadkę też ma termin na maj i też bliźniaki i to mnie dobija na maxa bo przecież to miałam być ja :(
    Nadal trzymam zdjęcia z USG i czasem do tego wracam jak sama w domu leżę ale czasu nie cofnę :(
    :( Smutne to co piszesz, ale niestety większość z nas ma takie myśli. Odliczamy dni do porodu którego nie będzie, zastanawiamy się jakbyśmy wyglądały z brzuszkiem i czy byśmy zaczynały się kulać bliżej porodu.... Strata dziecka zawsze boli, nie ważne w którym tygodniu ciąży, a strata bliźniąt to jeszcze większy ból :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2019, 19:17

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • cukrzyk1991 Autorytet
    Postów: 625 543

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Staraniowa - jeżeli p-ciała antyTPO i TG robiłaś np. 2 lata temu to dla świętego spokoju zrób je ponownie teraz. One się lubią zmieniać dość szybko. Bierzesz selen w jakimś suplemencie? Faktycznie zrób badania na zespół antyfosf.

    EDIT: nie znam się za bardzo, ale AMH nie powinno być między 3 a 1?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2019, 19:22

    cukrzyca typu 1, hashimoto, endometrioza III stopnia + ANA1, + aTPO, + antykoagulant tocznia (LA), + MTHFR 667tc i PAI - obie mutacje heterozygoty
    Starania o pierwsze dziecko - (7cs natural)- ⏸️
    2.10.19 - Antoś jest z nami 👶

    lipiec 2024 - laparoskopia (usunięcie torbieli endo) i potwierdzenie endometriozy
    💪 starania o drugie dziecko - od sierpnia 2024 (4cs - 7dpo - progesteron 13, estradiol 95),
    Przed nami 5cs ! (grudzień 2024)
    👩🧔‍♂️ 33 lata, niskie AMH : 0,5 (sierpień 2024)

    Leki: insulina (OPI), letrox 75, wit. D3, selen, femibion start, resweratrol, q10 ubichinon i inne suple (plus dieta bezglutenowa)
  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W sumie AMH =6 to już podchodzi pod PCOS

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • cukrzyk1991 Autorytet
    Postów: 625 543

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aaa Staraniowa - weź jeszcze pod uwagę jedną rzecz - płeć dziecka. Ja broń Boże nie namawiam na zbadanie jej, bo sama bym się na to nie zdecydowała obojętnie co, ale ...
    ponoć płeć czasem wpływa na obumarcia płodu/zarodka. Tylko w moim towarzystwie są 2 laski, które przeżyły coś podobnego - były w ciąży z chłopcem. Jedna poroniła jakoś w 16-18 tygodniu, druga praktycznie jakoś pod koniec ciąży (martwe dziecko urodziła). Okazało się że ich organizm nie toleruje "płci męskiej". Potem obie zaszły w ciąże zdrową i obu urodziła się dziewczynka.

    agge lubi tę wiadomość

    cukrzyca typu 1, hashimoto, endometrioza III stopnia + ANA1, + aTPO, + antykoagulant tocznia (LA), + MTHFR 667tc i PAI - obie mutacje heterozygoty
    Starania o pierwsze dziecko - (7cs natural)- ⏸️
    2.10.19 - Antoś jest z nami 👶

    lipiec 2024 - laparoskopia (usunięcie torbieli endo) i potwierdzenie endometriozy
    💪 starania o drugie dziecko - od sierpnia 2024 (4cs - 7dpo - progesteron 13, estradiol 95),
    Przed nami 5cs ! (grudzień 2024)
    👩🧔‍♂️ 33 lata, niskie AMH : 0,5 (sierpień 2024)

    Leki: insulina (OPI), letrox 75, wit. D3, selen, femibion start, resweratrol, q10 ubichinon i inne suple (plus dieta bezglutenowa)
  • staraniowa Autorytet
    Postów: 781 719

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak jak pisze Monika, wynik AMH typowo PCOSowy.

    Z tą płcią... trzeba będzie się zastanowić... Zobaczę co powie mój lekarz.

    Selen biorę przez 3 miesiące i potem przerwa i znów... Takie mam zalecenia od endo.

    EDIT:

    Rozpisałam sobie zatem:
    - czynnik krzepnięcia X i APTT
    - antykoagulant toczniowy
    - przeciwciała przeciw kardiolipinie
    - przeciwciała przeciw beta-2-glikoproteinie
    - wolne białko S
    - mutacja genu PAI

    Mutacje genów V-Leiden - robiłam to, w Invicta jest to pod nazwą Mutacji genów Proakceleryny, wyszło ok.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2019, 19:52

    Starania o pierwsze dziecko od 12.2015
    03.2016 - ciąża pozamaciczna
    07.2017 - ciąża biochemiczna
    01.2019 - poronienie w 9 tc...
    Z czym się zmagam? PCOS, niedoczynność tarczycy, nieprawidłowa glikemia na czczo
  • agge Autorytet
    Postów: 3886 5061

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cukrzyk1991 wrote:
    aaa Staraniowa - weź jeszcze pod uwagę jedną rzecz - płeć dziecka. Ja broń Boże nie namawiam na zbadanie jej, bo sama bym się na to nie zdecydowała obojętnie co, ale ...
    ponoć płeć czasem wpływa na obumarcia płodu/zarodka. Tylko w moim towarzystwie są 2 laski, które przeżyły coś podobnego - były w ciąży z chłopcem. Jedna poroniła jakoś w 16-18 tygodniu, druga praktycznie jakoś pod koniec ciąży (martwe dziecko urodziła). Okazało się że ich organizm nie toleruje "płci męskiej". Potem obie zaszły w ciąże zdrową i obu urodziła się dziewczynka.

    Też słyszałam, że organizm czasem pozbywa się każdej ciąży z płcią np męską :/

    91bbb8f83b.png

    c62facf3ab.png

    14.07.2015 Emilka, 3270g/56 cm 💕
    30.11.2019 Tomek, 3670g/60 cm 💕
  • Arashe Autorytet
    Postów: 1910 2524

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziorek tak mi przykro, że jednak nic z tego nie wyszło :(, ja codziennie mam schize i patrzę czy piersi wciąż wrażliwe, bo w poprzedniej ciąży opadły razem z ciąża. Trzymaj się kochana, oby samo wszystko się oczyścilo byś mogła szybko wrócić do starań.

    MamaStasia to masz wizyte dzień przede mną, długo każą Ci czekać, biedna.

    l66prp8.png
    Aniołek [*] 12.04.18 - 11 tc
    pglyfv7.png
  • makowa Autorytet
    Postów: 628 984

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja za każdym razem w łazience przeżywam moment niepewności, czy nie zobaczę plamień. Ale dwa dni temu zauważyłam ból piersi, delikatny, tylko przy nacisku i zdejmowaniu stanika, ale jednak. Od marca piersi nie czułam.

    MTHFR, PAI-1 hetero | ANA1, ANA2 + | p/c antykardiolipinowe + | Hashimoto
    OK: V Laiden, R2 | Protrombina II | ANA3 | LA | p/c p. b2 glikoproteinie | białko C, S | homocysteina

    Aniołki 03.2018 12 tc, 06.2018 6 tc
    Udało się! II - 24.12.2018
    x0f7mnb.png
  • Arashe Autorytet
    Postów: 1910 2524

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja makowa mam to samo niestety, będę się stresować póki nie minie 1 trymestr.

    5ylwian też chciałam zajść do terminu porodu czyli 5 listopada, nie wyszło, ale się nie poddałam i udało się w grudniu na szczęście. Oby nie skończyło się tak samo.

    5ylwian lubi tę wiadomość

    l66prp8.png
    Aniołek [*] 12.04.18 - 11 tc
    pglyfv7.png
  • Arashe Autorytet
    Postów: 1910 2524

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agge wrote:
    Też słyszałam, że organizm czasem pozbywa się każdej ciąży z płcią np męską :/
    Ja nawet znam taki przypadek, siostra koleżanki ronila ciążę płci męskiej, a dziewczynki rodziła

    l66prp8.png
    Aniołek [*] 12.04.18 - 11 tc
    pglyfv7.png
  • Scarlet88 Autorytet
    Postów: 307 354

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie Ciocia też tak miała, 5 poronień każde dziecko płci męskiej, ma za to dwie córki. U mnie nitki krwi się pojawiły, więc jutro pewnie @ zawita do mnie... Nowy cykl czas zaczynać...

    Tomeczek 02.07.2012 godz. 20:15
    3850g/61cm - Naszego Szczęścia

    Aniołek 22/11/2016 r. [6tc]
    "Bose Aniołki siedzą na chmurkach,
    A każdy lekko jak piórko fruwa
    I każdy czuwa, cichutko czuwa,
    Nad tatą, który płakać nie umie,
    Nad siostrą, która nic nie rozumie,
    Nad dziadkiem, babcią smutną czasami,
    i swoją mamą - osnutą łzami,
    I każdy woła cichutko z daleka:
    mamo już nie płacz... mamo ja czekam..."
  • MamaStasia :) Autorytet
    Postów: 1339 2872

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arashe wrote:
    Madziorek tak mi przykro, że jednak nic z tego nie wyszło :(, ja codziennie mam schize i patrzę czy piersi wciąż wrażliwe, bo w poprzedniej ciąży opadły razem z ciąża. Trzymaj się kochana, oby samo wszystko się oczyścilo byś mogła szybko wrócić do starań.

    MamaStasia to masz wizyte dzień przede mną, długo każą Ci czekać, biedna.
    No już odliczalam dni i się cieszyłam że lada chwila będzie wizyta a tu tel że lekarki 7 stycznia nie będzie . Babka chciała bym przyszła 28 ale jak powiedziałam o co chodzi to zmieniła od razu na 14.

    Staś 22.06.2017(4 150 g i 59 cm)
    Zosia 09.08.2019(3 300g i 54 cm)
  • madziorek86 Autorytet
    Postów: 1042 2954

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arashe wrote:
    Madziorek tak mi przykro, że jednak nic z tego nie wyszło :(, ja codziennie mam schize i patrzę czy piersi wciąż wrażliwe, bo w poprzedniej ciąży opadły razem z ciąża. Trzymaj się kochana, oby samo wszystko się oczyścilo byś mogła szybko wrócić do starań.

    Dziękuję <3 Dokładnie tak jak piszesz. Piersi opadły razem z betą.
    Ja trzymam kciuki za Ciebie, limit strat już wyczerpany, teraz musi się udać :) Niech najbliższa wizyta będzie turboszczęśliwa :D

    Arashe lubi tę wiadomość

  • agge Autorytet
    Postów: 3886 5061

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Scarlet88 wrote:
    U mnie Ciocia też tak miała, 5 poronień każde dziecko płci męskiej, ma za to dwie córki. U mnie nitki krwi się pojawiły, więc jutro pewnie @ zawita do mnie... Nowy cykl czas zaczynać...

    :(

    91bbb8f83b.png

    c62facf3ab.png

    14.07.2015 Emilka, 3270g/56 cm 💕
    30.11.2019 Tomek, 3670g/60 cm 💕
  • cukrzyk1991 Autorytet
    Postów: 625 543

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do tej płci to internety piszą tak:

    "Gdy w 7. tygodniu ukształtują się jądra i zaczną wytwarzać testosteron, z przewodu Wolffa powstają męskie narządy płciowe, a przewód Müllera zanika.
    Narządy płciowe chłopca, czyli członek i moszna, powstają około 9 tygodnia życia płodowego, a jajowody, pochwa i macica – kilka lub kilkanaście dni później (w 10.–11. tygodniu). W 12 tygodniu od zapłodnienia (czyli w 14. tygodniu ciąży liczonej od dnia ostatniej miesiączki) zewnętrzne narządy płciowe są ukształtowane.


    U kobiet spodziewających się synów częściej dochodzi do poronień i cukrzycy ciążowej. Hormony męskie opóźniają też dojrzewanie płuc, dlatego dwie trzecie dzieci rodzących się z niewydolnością oddechową to chłopcy."

    Staraniowa byłaś 14 grudnia na USG i wszystko było OK (czyli był to 7 tydzień?) a potem zaczynają się kształtować te narządy. Ale tak jak pisałam wcześniej - zdarzają się i poronienia na ooooo wiele późniejszym etapie, więc nie wiem na ile to przypadek. I w ogóle nikt też nie twierdzi, że to może być przyczyna :( Myślę że błądzimy po omacku bo próbujemy Ci jakoś pomóc :(

    cukrzyca typu 1, hashimoto, endometrioza III stopnia + ANA1, + aTPO, + antykoagulant tocznia (LA), + MTHFR 667tc i PAI - obie mutacje heterozygoty
    Starania o pierwsze dziecko - (7cs natural)- ⏸️
    2.10.19 - Antoś jest z nami 👶

    lipiec 2024 - laparoskopia (usunięcie torbieli endo) i potwierdzenie endometriozy
    💪 starania o drugie dziecko - od sierpnia 2024 (4cs - 7dpo - progesteron 13, estradiol 95),
    Przed nami 5cs ! (grudzień 2024)
    👩🧔‍♂️ 33 lata, niskie AMH : 0,5 (sierpień 2024)

    Leki: insulina (OPI), letrox 75, wit. D3, selen, femibion start, resweratrol, q10 ubichinon i inne suple (plus dieta bezglutenowa)
  • Scarlet88 Autorytet
    Postów: 307 354

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co do poronienia to u mnie sąsiadka zaszła w ciążę akurat wtedy kiedy ja poroniłam, ja miałam termin na 19.07 ona urodziła jakoś po 20... Wiem co czujecie :(

    Tomeczek 02.07.2012 godz. 20:15
    3850g/61cm - Naszego Szczęścia

    Aniołek 22/11/2016 r. [6tc]
    "Bose Aniołki siedzą na chmurkach,
    A każdy lekko jak piórko fruwa
    I każdy czuwa, cichutko czuwa,
    Nad tatą, który płakać nie umie,
    Nad siostrą, która nic nie rozumie,
    Nad dziadkiem, babcią smutną czasami,
    i swoją mamą - osnutą łzami,
    I każdy woła cichutko z daleka:
    mamo już nie płacz... mamo ja czekam..."
‹‹ 21 22 23 24 25 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ