STYCZEŃ 2019 - NOWY ROK NOWE NADZIEJE
-
WIADOMOŚĆ
-
Mamadwojki wrote:Ja miałam chodzić z brzuszkiem już czuć podwójne ruchy i kopniaki być może znalabym już płeć maluszków i jak sobie to przypominam to wyje co noc czasem śni mi się jak bawię się z moimi maluszkami i wtedy budzę się i ryk bo przecież to tylko sen a najgorsze jest że widzę moja sąsiadkę też ma termin na maj i też bliźniaki i to mnie dobija na maxa bo przecież to miałam być ja
Nadal trzymam zdjęcia z USG i czasem do tego wracam jak sama w domu leżę ale czasu nie cofnę
*14.09.2021- II kreski
*18.05. - 38+5, 3675 g -
Mój pierwszy tp to był 26 września. Jakoś go przeżyłam, ale pękłam wtedy, kiedy dzień później bliska osoba w rodzinie urodziła córeczkę. Jak patrzę teraz na tą małą to wiem, że mogłam mieć takiego samego bobasa.
A drugi tp to połowa lutego, mniej więcej 14. Jeszcze przede mną. -
staraniowa wrote:makowa, bardzo Ci dziękuję :* Zrobię te 3 jeszcze, nie zaszkodzi a może się czegoś nowego dowiem...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2019, 19:07
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
makowa wrote:Mój pierwszy tp to był 26 września. Jakoś go przeżyłam, ale pękłam wtedy, kiedy dzień później bliska osoba w rodzinie urodziła córeczkę. Jak patrzę teraz na tą małą to wiem, że mogłam mieć takiego samego bobasa.
A drugi tp to połowa lutego, mniej więcej 14. Jeszcze przede mną.
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
Mamadwojki wrote:Ja miałam chodzić z brzuszkiem już czuć podwójne ruchy i kopniaki być może znalabym już płeć maluszków i jak sobie to przypominam to wyje co noc czasem śni mi się jak bawię się z moimi maluszkami i wtedy budzę się i ryk bo przecież to tylko sen a najgorsze jest że widzę moja sąsiadkę też ma termin na maj i też bliźniaki i to mnie dobija na maxa bo przecież to miałam być ja
Nadal trzymam zdjęcia z USG i czasem do tego wracam jak sama w domu leżę ale czasu nie cofnęWiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2019, 19:17
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
Staraniowa - jeżeli p-ciała antyTPO i TG robiłaś np. 2 lata temu to dla świętego spokoju zrób je ponownie teraz. One się lubią zmieniać dość szybko. Bierzesz selen w jakimś suplemencie? Faktycznie zrób badania na zespół antyfosf.
EDIT: nie znam się za bardzo, ale AMH nie powinno być między 3 a 1?Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2019, 19:22
cukrzyca typu 1, hashimoto, endometrioza III stopnia + ANA1, + aTPO, + antykoagulant tocznia (LA), + MTHFR 667tc i PAI - obie mutacje heterozygoty
Starania o pierwsze dziecko - (7cs natural)- ⏸️
2.10.19 - Antoś jest z nami 👶
lipiec 2024 - laparoskopia (usunięcie torbieli endo) i potwierdzenie endometriozy
💪 starania o drugie dziecko - od sierpnia 2024 (4cs - 7dpo - progesteron 13, estradiol 95),
Przed nami 5cs ! (grudzień 2024)
👩🧔♂️ 33 lata, niskie AMH : 0,5 (sierpień 2024)
Leki: insulina (OPI), letrox 75, wit. D3, selen, femibion start, resweratrol, q10 ubichinon i inne suple (plus dieta bezglutenowa) -
W sumie AMH =6 to już podchodzi pod PCOS
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
aaa Staraniowa - weź jeszcze pod uwagę jedną rzecz - płeć dziecka. Ja broń Boże nie namawiam na zbadanie jej, bo sama bym się na to nie zdecydowała obojętnie co, ale ...
ponoć płeć czasem wpływa na obumarcia płodu/zarodka. Tylko w moim towarzystwie są 2 laski, które przeżyły coś podobnego - były w ciąży z chłopcem. Jedna poroniła jakoś w 16-18 tygodniu, druga praktycznie jakoś pod koniec ciąży (martwe dziecko urodziła). Okazało się że ich organizm nie toleruje "płci męskiej". Potem obie zaszły w ciąże zdrową i obu urodziła się dziewczynka.agge lubi tę wiadomość
cukrzyca typu 1, hashimoto, endometrioza III stopnia + ANA1, + aTPO, + antykoagulant tocznia (LA), + MTHFR 667tc i PAI - obie mutacje heterozygoty
Starania o pierwsze dziecko - (7cs natural)- ⏸️
2.10.19 - Antoś jest z nami 👶
lipiec 2024 - laparoskopia (usunięcie torbieli endo) i potwierdzenie endometriozy
💪 starania o drugie dziecko - od sierpnia 2024 (4cs - 7dpo - progesteron 13, estradiol 95),
Przed nami 5cs ! (grudzień 2024)
👩🧔♂️ 33 lata, niskie AMH : 0,5 (sierpień 2024)
Leki: insulina (OPI), letrox 75, wit. D3, selen, femibion start, resweratrol, q10 ubichinon i inne suple (plus dieta bezglutenowa) -
Tak jak pisze Monika, wynik AMH typowo PCOSowy.
Z tą płcią... trzeba będzie się zastanowić... Zobaczę co powie mój lekarz.
Selen biorę przez 3 miesiące i potem przerwa i znów... Takie mam zalecenia od endo.
EDIT:
Rozpisałam sobie zatem:
- czynnik krzepnięcia X i APTT
- antykoagulant toczniowy
- przeciwciała przeciw kardiolipinie
- przeciwciała przeciw beta-2-glikoproteinie
- wolne białko S
- mutacja genu PAI
Mutacje genów V-Leiden - robiłam to, w Invicta jest to pod nazwą Mutacji genów Proakceleryny, wyszło ok.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2019, 19:52
Starania o pierwsze dziecko od 12.2015
03.2016 - ciąża pozamaciczna
07.2017 - ciąża biochemiczna
01.2019 - poronienie w 9 tc...
Z czym się zmagam? PCOS, niedoczynność tarczycy, nieprawidłowa glikemia na czczo -
cukrzyk1991 wrote:aaa Staraniowa - weź jeszcze pod uwagę jedną rzecz - płeć dziecka. Ja broń Boże nie namawiam na zbadanie jej, bo sama bym się na to nie zdecydowała obojętnie co, ale ...
ponoć płeć czasem wpływa na obumarcia płodu/zarodka. Tylko w moim towarzystwie są 2 laski, które przeżyły coś podobnego - były w ciąży z chłopcem. Jedna poroniła jakoś w 16-18 tygodniu, druga praktycznie jakoś pod koniec ciąży (martwe dziecko urodziła). Okazało się że ich organizm nie toleruje "płci męskiej". Potem obie zaszły w ciąże zdrową i obu urodziła się dziewczynka.
Też słyszałam, że organizm czasem pozbywa się każdej ciąży z płcią np męską -
Madziorek tak mi przykro, że jednak nic z tego nie wyszło , ja codziennie mam schize i patrzę czy piersi wciąż wrażliwe, bo w poprzedniej ciąży opadły razem z ciąża. Trzymaj się kochana, oby samo wszystko się oczyścilo byś mogła szybko wrócić do starań.
MamaStasia to masz wizyte dzień przede mną, długo każą Ci czekać, biedna.
-
Ja za każdym razem w łazience przeżywam moment niepewności, czy nie zobaczę plamień. Ale dwa dni temu zauważyłam ból piersi, delikatny, tylko przy nacisku i zdejmowaniu stanika, ale jednak. Od marca piersi nie czułam.
-
Ja makowa mam to samo niestety, będę się stresować póki nie minie 1 trymestr.
5ylwian też chciałam zajść do terminu porodu czyli 5 listopada, nie wyszło, ale się nie poddałam i udało się w grudniu na szczęście. Oby nie skończyło się tak samo.5ylwian lubi tę wiadomość
-
U mnie Ciocia też tak miała, 5 poronień każde dziecko płci męskiej, ma za to dwie córki. U mnie nitki krwi się pojawiły, więc jutro pewnie @ zawita do mnie... Nowy cykl czas zaczynać...
Tomeczek 02.07.2012 godz. 20:15
3850g/61cm - Naszego Szczęścia
Aniołek 22/11/2016 r. [6tc]
"Bose Aniołki siedzą na chmurkach,
A każdy lekko jak piórko fruwa
I każdy czuwa, cichutko czuwa,
Nad tatą, który płakać nie umie,
Nad siostrą, która nic nie rozumie,
Nad dziadkiem, babcią smutną czasami,
i swoją mamą - osnutą łzami,
I każdy woła cichutko z daleka:
mamo już nie płacz... mamo ja czekam..." -
Arashe wrote:Madziorek tak mi przykro, że jednak nic z tego nie wyszło , ja codziennie mam schize i patrzę czy piersi wciąż wrażliwe, bo w poprzedniej ciąży opadły razem z ciąża. Trzymaj się kochana, oby samo wszystko się oczyścilo byś mogła szybko wrócić do starań.
MamaStasia to masz wizyte dzień przede mną, długo każą Ci czekać, biedna.
Staś 22.06.2017(4 150 g i 59 cm)
Zosia 09.08.2019(3 300g i 54 cm) -
Arashe wrote:Madziorek tak mi przykro, że jednak nic z tego nie wyszło , ja codziennie mam schize i patrzę czy piersi wciąż wrażliwe, bo w poprzedniej ciąży opadły razem z ciąża. Trzymaj się kochana, oby samo wszystko się oczyścilo byś mogła szybko wrócić do starań.
Dziękuję Dokładnie tak jak piszesz. Piersi opadły razem z betą.
Ja trzymam kciuki za Ciebie, limit strat już wyczerpany, teraz musi się udać Niech najbliższa wizyta będzie turboszczęśliwaArashe lubi tę wiadomość
-
Scarlet88 wrote:U mnie Ciocia też tak miała, 5 poronień każde dziecko płci męskiej, ma za to dwie córki. U mnie nitki krwi się pojawiły, więc jutro pewnie @ zawita do mnie... Nowy cykl czas zaczynać...
-
Co do tej płci to internety piszą tak:
"Gdy w 7. tygodniu ukształtują się jądra i zaczną wytwarzać testosteron, z przewodu Wolffa powstają męskie narządy płciowe, a przewód Müllera zanika.
Narządy płciowe chłopca, czyli członek i moszna, powstają około 9 tygodnia życia płodowego, a jajowody, pochwa i macica – kilka lub kilkanaście dni później (w 10.–11. tygodniu). W 12 tygodniu od zapłodnienia (czyli w 14. tygodniu ciąży liczonej od dnia ostatniej miesiączki) zewnętrzne narządy płciowe są ukształtowane.
U kobiet spodziewających się synów częściej dochodzi do poronień i cukrzycy ciążowej. Hormony męskie opóźniają też dojrzewanie płuc, dlatego dwie trzecie dzieci rodzących się z niewydolnością oddechową to chłopcy."
Staraniowa byłaś 14 grudnia na USG i wszystko było OK (czyli był to 7 tydzień?) a potem zaczynają się kształtować te narządy. Ale tak jak pisałam wcześniej - zdarzają się i poronienia na ooooo wiele późniejszym etapie, więc nie wiem na ile to przypadek. I w ogóle nikt też nie twierdzi, że to może być przyczyna Myślę że błądzimy po omacku bo próbujemy Ci jakoś pomóc
cukrzyca typu 1, hashimoto, endometrioza III stopnia + ANA1, + aTPO, + antykoagulant tocznia (LA), + MTHFR 667tc i PAI - obie mutacje heterozygoty
Starania o pierwsze dziecko - (7cs natural)- ⏸️
2.10.19 - Antoś jest z nami 👶
lipiec 2024 - laparoskopia (usunięcie torbieli endo) i potwierdzenie endometriozy
💪 starania o drugie dziecko - od sierpnia 2024 (4cs - 7dpo - progesteron 13, estradiol 95),
Przed nami 5cs ! (grudzień 2024)
👩🧔♂️ 33 lata, niskie AMH : 0,5 (sierpień 2024)
Leki: insulina (OPI), letrox 75, wit. D3, selen, femibion start, resweratrol, q10 ubichinon i inne suple (plus dieta bezglutenowa) -
A co do poronienia to u mnie sąsiadka zaszła w ciążę akurat wtedy kiedy ja poroniłam, ja miałam termin na 19.07 ona urodziła jakoś po 20... Wiem co czujecieTomeczek 02.07.2012 godz. 20:15
3850g/61cm - Naszego Szczęścia
Aniołek 22/11/2016 r. [6tc]
"Bose Aniołki siedzą na chmurkach,
A każdy lekko jak piórko fruwa
I każdy czuwa, cichutko czuwa,
Nad tatą, który płakać nie umie,
Nad siostrą, która nic nie rozumie,
Nad dziadkiem, babcią smutną czasami,
i swoją mamą - osnutą łzami,
I każdy woła cichutko z daleka:
mamo już nie płacz... mamo ja czekam..."