STYCZEŃ 2019 - NOWY ROK NOWE NADZIEJE
-
WIADOMOŚĆ
-
Szczesliwa_mamusia wrote:A to szkoda. Ja przed 1ciazą poszłam do lekarza, ktory pracuje w szpitalu na oddziale endokrynologicznym. I on mnie skierował na wszystkie potrzebne badania. Takze wszytsko mialam w ramach nfz. A,ze udalo mi sie przy nim zajsc w ciąże,tak zostałam jego pacjentką. Calkiem przypadkiem. Ale,to w warszawie. Może macie jakis szpital,co diagnozuje miedzy innymk nieplodnosc. To zawsze warto isc na wizyte do lekarza,ktory w danym szpitalu pracuje. Nie chodzi o to,ze masz sie u niego leczyc,ale moze Cię akurat skieruje na badania. Choc i do szpitala w warszawie przykezdzaja pacjentki z calej polski. Tylko ciezko sie dostac. Akurat mialam szczescie,ze mi lekarz zalatwil od razu miejsce. Bo to wazne,zeby wstrzelic sie w odpowiednie dni cyklu
-
nick nieaktualny
-
cukrzyk1991 wrote:Jak lubisz ruiny i zabytkowe, wąskie miasteczka to polecam Toskanię
My co prawda jechaliśmy tam autem i nie korzystaliśmy wtedy z biura podróży tylko sami na własną rękę. Mieliśmy taki mini domek z basenem. Generalnie w całym obiekcie było 6 gościu, więc mega kameralnie. Praktycznie basen dla nas
A Toskania przeeeeeepiękna. Byłam już w kilku "ciepłych" miejscach i jeżeli chodzi o klimat zabytkowych miejsc to tam było dokładnie tak jak w filmach o Toskanii
Jeżeli chodzi o moje wakacje - jedynie last minute wchodzi w grę
Bo jako cukrzyk nawet w 3 czy 4 miesiącu ciąży bym nie ryzykowała wyjazdu zagranicę. Więc może tegoroczne wakacje będą na spontanie - mąż weźmie wolne pół roku wcześniej i jak się okaze ze dupa w tym lipcu i sierpniu to przeglądniemy oferty z biura, spakujemy się i pewnie za 3 dni wylecimy
Dwa lata temu byliśmy w Chorwacji w miejscowości Marina, pomiędzy Splitem i Szybenikiem - dla mnie były to wakacje marzeń.Arashe lubi tę wiadomość
-
Szczesliwa_mamusia wrote:Tak. Miałam wszystkie hormony plus rezerwa jajnikowa, biopsja endometrium. Teraz jak się okaże,że nie jestem w ciaży,to też idę. Skierowanie już mam
A Wrocław ma całkiem spore szpitale
Tylko nie wiem, czy wyniki Aminy są wystarczająco kiepskie (wg mnie nie są), żeby się na takie badania kwalifikowała.
-
ElfiaKsiężniczka wrote:W te wakacje objechaliśmy wiochy wynajętym samochodem. Dwa tygodnie przygody. 7 noclegów zorganizowanych w rzymie i niedaleko miejscowości magnione, jeden nocleg w Apeninach, reszta na dziko, pod namiotami i w samochodzie. Zwiedziliśmy werone, padwe, Florencje, pize, rzym, zjedliśmy pizzę w neapolu, weszliśmy na Wezuwiusza, zdobyliśmy corno Grande - najwyższy szczyt apenin. I zakończyliśmy podroz w rimini.
Dwa lata temu byliśmy w Chorwacji w miejscowości Marina, pomiędzy Splitem i Szybenikiem - dla mnie były to wakacje marzeń.
O kurczę xD a ja w te wakacje byłam w Dvornicy w Chorwacji - 2 km od MarinyMi wizerunkowo Włochy się bardziej podobają
Z ciepłych krajów to byliśmy jeszcze w Grecji, Francji i Tunezji. We Włoszech też już praktycznie wszędzie byłam oprócz totalnego południa typu Neapol + Sycylia. Nie wiem czemu ale ta Toskania taka romantyczna mi się wydała
W te wakacje marzy mi się Madera...
nowy cel : schudnąć 5 kg
nie ok ❌️ cukrzyca t.1, hashi, endo III stopnia, podejrzenie adenomiozy ,THFR 667tc, PAI (hetero), AMH 0,52/0,40
ok ✅️ FSH/LH, jajowody drożne, potwierdzone owulacje, zespół antyfosf, regularne cykle, MUCHa, czynnik V i protrombina
Starania o pierwsze dziecko :
5cs - cb 🩸
7cs - naturals -⏸️
2.10.19 - Antoś jest z nami 👶
lipiec 2024 - laparoskopia 🩺 (usunięcie torbieli) i potwierdzenie endometriozy
🤞 13 cykl starań o drugie dziecko ! (bez lametty 💉)
👩34 lata
🧔♂️34 lata (a+b = 5/36 %, morfo 3/4%, il. 148 /55 mln/ejakulat), insulinooporność
3.10.25 I wizyta in-vitro
-
Arashe wrote:Mi się właśnie udało w cyklu co dwa dni, wcześniej codziennie i nic z tego
Czyli jak widac nie ma reaguly jedne zachodza kochajac sie codzienne, drugie co dwa dnia, a trzecie np. 3 dni przed owu
Wakacje to mi sie marza! Dwa lata temu bylismy w Chorwacji w miejscowosci Omiš kolo Splitu raj na ziemi, bylo pieknie! W tym roku chcielibysmy poleciec gdzie w cieply zakatek.. ale ciągle mam w glowie, ze zajde w ciaze, a wtedy na pesno nigdzie bym sie samolotem nie wybrala..58cs szczęśliwy ❤
Córcia👨👩👧
32 lata👫
03.2019-pierwsza wizyta-Kriobank Białystok
04.2019- start I procedura - 4❄
04.2019 - ET 4/5AA cb 👎
06.2019- FET (N) 2BB 👎
09.2019- FET (S) 4AA i 4BB 👍
21.09 - 6dpt - II kreski❤
8dpt - beta 99,56😍; 10dpt 286,03😍; 14dpt 1584,58😍; 18dpt 6879,10😍; 28dpt 52066,17😍; 29dpt mamy❤
11.2022 start II procedura 👎
04.2023 start III procedura - 6❄
05.2023 start IV procedura - 11❄
Badanie genetyczne PGT-M pod kątem choroby jednogenowej.
12 zdrowych Słoneczek🌞
09.2023 - FET (S) 5.1.1
22.10.2023 - 8tc 👼👼
12.2023 - FET (S) 5.2.2 👎
01.2024 - FET (S) 6.2.3 👎
04.2024 - FET (S) 6.2.2 👍
“In vitro nie jest drogą prostą. Wiadomo jaki jest cel podróży, ale nie wiadomo, dokąd prowadzi droga”. -
ElfiaKsiężniczka wrote:W te wakacje objechaliśmy wiochy wynajętym samochodem. Dwa tygodnie przygody. 7 noclegów zorganizowanych w rzymie i niedaleko miejscowości magnione, jeden nocleg w Apeninach, reszta na dziko, pod namiotami i w samochodzie. Zwiedziliśmy werone, padwe, Florencje, pize, rzym, zjedliśmy pizzę w neapolu, weszliśmy na Wezuwiusza, zdobyliśmy corno Grande - najwyższy szczyt apenin. I zakończyliśmy podroz w rimini.
Dwa lata temu byliśmy w Chorwacji w miejscowości Marina, pomiędzy Splitem i Szybenikiem - dla mnie były to wakacje marzeń.W samym Szybeniku też byliście? Warty zobaczenia. Albo Trogir, nazywany małym Splitem, ale mniej zatłoczony, a bardziej urokliwy
staraniowa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDlatego napisalam,ze moze isc i we wrpclawiu. Oczywiście, ze nie trzeba specjalnego lekarza. Ja tylko poszlam,bo zależało mi na tym,zeby nie musiec dzwonic i czekac pol roku. Tylko ja juz mialam prawie 6lat staran za soba, rozjechane hormony i 35lat na karku. Wiec u mnie troche inna sytuacja. Amina jest też na początku swoich starań. Co nieznaczy,ze nie warto spróbować. Zawsze,to pare groszy do przodu
-
nick nieaktualny
-
Szczesliwa_mamusia wrote:Dlatego napisalam,ze moze isc i we wrpclawiu. Oczywiście, ze nie trzeba specjalnego lekarza. Ja tylko poszlam,bo zależało mi na tym,zeby nie musiec dzwonic i czekac pol roku. Tylko ja juz mialam prawie 6lat staran za soba, rozjechane hormony i 35lat na karku. Wiec u mnie troche inna sytuacja. Amina jest też na początku swoich starań. Co nieznaczy,ze nie warto spróbować. Zawsze,to pare groszy do przodu
Także pewnie że warto, ale jak widać natura lubi zaskakiwać -
nick nieaktualnyNo widzisz, ja gdzie nie chodziłam,to wszędzie mi mowili,że jeszxze czas. Ze jestem jeszxze młoda i do 40mam czas. W kobcu po 2latach niepowodzen, poszłam zrobić badania na tarczyce i wyszło,ze mam niedoczynność z hashi. Chodzilam po endojrynologach,aż w końcu trafiłam na jedną fajną co jej zależało. Niestety się nue udawało. W koncu stwierdzilismy,ze odpuszczamy,wybudujeny dom,może samo przyjdzie,ale nie przyszło. Przebadalismy w miedzy czasie meza nasienie i nie było najgorzej,ale dobrze też nie. I jak trafilam na tego mojego lekarza i usłyszał historie,to juz mial dla mnie cały plan działania. Nawet w szpitalu na nfz inseminacje chciał nam robic. Ale ze wzgledu,że zaszlam w ciaze naturalnie,to sie potem smielismy,ze na inseminacje,to musimy sie umowic na inny termin
-
Malinowa91 wrote:Czyli jak widac nie ma reaguly jedne zachodza kochajac sie codzienne, drugie co dwa dnia, a trzecie np. 3 dni przed owu
Wakacje to mi sie marza! Dwa lata temu bylismy w Chorwacji w miejscowosci Omiš kolo Splitu raj na ziemi, bylo pieknie! W tym roku chcielibysmy poleciec gdzie w cieply zakatek.. ale ciągle mam w glowie, ze zajde w ciaze, a wtedy na pesno nigdzie bym sie samolotem nie wybrala..Malinowa91 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny, powoli się tu więcej ciężarnych robi, niż staraczek. To dobry znak
@Arashe, gratuluję już oficjalnie
PS. Dla zmagających się z mdłościami - dla mnie tak naprawdę nie było skutecznego sposobu poza przeczekaniem. Na szczęście nie trwały długo. No i internety miały rację, drugi trymestr jest o niebo lepszy! Piersi przestały tak bardzo boleć, zero mdłości, normalny apetyt. Normalnie brak śladów ciąży, poza lekko powiększonym brzuchem i rozbuchanymi emocjami. Kupiłam sobie jakiś tydzień temu detektor serca płodu, fajna sprawa tylko trzeba manewrować pomiędzy swoim tętnem, które się wypycha na pierwszy plan, a płodu (które jest dwa razy szybsze). Uspokaja
Wcześniej pisałam o bólach głowy, jakby migrenowych, okazuje się, że przeszły jak ręką odjął jak odstawiłam BioOil na rozstępy przy którym miałam wysypki i swędziało mnie ciało. Nie wiedziałam, że alergia może objawiać się bólamo głowy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2019, 15:36
MonikA_89!, Ochmanka, Arashe lubią tę wiadomość
-
cukrzyk1991 wrote:O kurczę xD a ja w te wakacje byłam w Dvornicy w Chorwacji - 2 km od Mariny
Mi wizerunkowo Włochy się bardziej podobają
Z ciepłych krajów to byliśmy jeszcze w Grecji, Francji i Tunezji. We Włoszech też już praktycznie wszędzie byłam oprócz totalnego południa typu Neapol + Sycylia. Nie wiem czemu ale ta Toskania taka romantyczna mi się wydała
W te wakacje marzy mi się Madera...
Zakochałam się w Rodos i Zakynthos. Serdecznie polecam tę pierwszą na zwiedzanie a drugą żeby nacieszyć oczy pięknymi krajobrazami i wodą jak z pocztówki
W sumie Włochy też mi się podobały. W podróży poślubnej byliśmy na tygodniowej objazdówce i potem tydzień pobytubw jednym hotelu. Przejechaliśmy Włochy od południa do Rzymu i z powrotemW ogóle Południowcy są fajni, zupełnie inne podejście do życia. Pełen luz, relaks, a wszystko się samo kiedyś zadzieje
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2019, 15:31
cukrzyk1991 lubi tę wiadomość
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
MamaStasia :) wrote:W udanym cyklu mieliśmy taki system. https://naforum.zapodaj.net/thumbs/5f2b43d073e3.png
-
makowa wrote:Właśnie Chorwację chciałam proponować
W samym Szybeniku też byliście? Warty zobaczenia. Albo Trogir, nazywany małym Splitem, ale mniej zatłoczony, a bardziej urokliwy
i trogir tez odwiedziliśmy, przy okazji primosten i ruiny salony
dla mnie zdecydowania chorwacja wygrywa z wlochami. Chyba że to przez to ze mieliśmy mega mordercze tempo zwiedzania w kulminacyjnym okresie turystycznym, czyli 2 polowa sierpnia.
MonikA_89! lubi tę wiadomość
-
Ochmanka wrote:MamaStasia miałam owu tego samego dnia i serduszkowanie też dzień przed i dzień po. A jednak nie pomogło. Nawet magia że mój M miał urodziny 24.11... Cóż, każdy organizm jest innyStaś 22.06.2017(4 150 g i 59 cm)
Zosia 09.08.2019(3 300g i 54 cm)