Styczniowy klub AA ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Młoda droga do macierzyństwa dla takich jak my to istna katorga. 🤷🏻♀️
Natłok myśli, emocji i tego wszystkiego jest momentami nie do wytrzymania.
Kochana nie ważne jak się uda, ważne że w końcu się uda a Wy będziecie tulić swoje maleństwo! ❤️
Musimy wierzyć w te Nasze kropki bo one chcą spotkać Nas tak samo bardzo jak my je!
Dziewczyny ja na prawdę od momentu jak zaszłam w ciąże chciałabym Wam powiedzieć tyle, że aż brakuje mi słów.... Wiem ile kosztowało mnie to kłótni z mężem, ile przepłakanych nocy, ile wyrzeczeń, poświęceń, braku wiary w siebie i wszystko co mnie otacza.... Nigdy, przenigdy nie byłam wystarczająco dobra - najpierw żeby być matką i utrzymać swoje dziecko, później żeby zajść w ciąże, a teraz żeby nie bać się codziennie na nowo o to czy utrzymam tą ciążę.... 🤷🏻♀️
Zawsze w mojej głowie to ze mną jest coś nie tak i to wszystko moja wina - łącznie z tym, że teraz będąc w mojej upragnionej, wystaranej i wyczekiwanej ciąży mam momenty zwątpienia i jestem przerażona do granic możliwości tym w co się wpakowałam.
Młoda musisz uwierzyć w to, że to nie Twoja wina i wyrzucić z głowy myślenie o tym, że jesteś niewystarczająca. ❤️
Aż się wzruszyłam i znowu nie napisałam 3/4 rzeczy bo zwyczajnie nie wiem jak..... 🙈
Jusia88, Kaśik lubią tę wiadomość
Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️ -
Mlodamezatka wpadłam przeczytać co u Ciebie i widzę że w samą porę. Czytam czasem wątki o ivf i często się tam przewija stwierdzenie że pierwsze in vitro jest trochę na oślep, bo nigdy nie wiadomo jak organizm zareaguje, jakie zarodki się uda uzyskać itd. Domyślam się jak Ci ciężko, sama bym miała pewnie podobne myśli. Ale po pierwsze, na pewno na plus jest to że ładnie zareagowałaś na stymulację. Po drugie, masz w sobie zarodek dobrej jakości. Co z tego że nie AA? To tylko medyczne oznaczenia. Pewnie od groma naturalnych ciąż jest z zarodków które by się nawet na BB nie łapały. A ten ostatni może jeszcze ruszyć, gdyby nie było na to szans to by Ci nie dawali złudnej nadziei. Żeby uzyskać ciążę potrzebny jest jeden zarodek, nic nie stoi na przeszkodzie żeby to był ten który masz podany. Wiem że oczekiwania były pewnie inne ale nie obwiniaj się, to nie jest Twoja wina. Nigdy nie wiadomo jaki będzie efekt działan na żywym organizmie, taka już jest natura niestety.
Rucola, szona lubią tę wiadomość
Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022 -
Młoda ☹️ widzisz, ja właśnie myślę, że in vitro trochę uzewnętrznia pewne rzeczy, że jednak nie każda komórka jest w stanie stworzyć dorodnego grubaska-bobaska 🙂 czy to normalnie wyhodowane jajo czy stymulowane lekami - loteria 🤷 przedłóż sobie te jajka po jednym na każdy miesiąc to masz rok bezskutecznych starań z niewiedza, że jajka są słabe. Ale in vitro ma tą przewagę, że spośród iluśtam pobranych komórek, wezmą tą jedną najsilniejszą. I to ona jest tak naprawdę najważniejsza. I przecież tylko jedna jest tą wystarczającą! 🥳 To jest przygnębiające, wyczerpujące emocjonalnie, ta świadomość, że te komórki się nie rozwinęły i że w razie czego (ODPUKAĆ!!!) trzeba będzie zaczynać wszystko od nowa, ale zrobiliście wszystko razem z lekarzami, żeby tą jedną, wystarczającą, najlepszą komórkę pozyskać. I się udało! Trzeba się cieszyć! A jeśli kiedyś w przyszłości będziesz musiała pociągnąć ten temat dalej, to przynajmniej wiesz, jak jest. (A może to normalne? Może tak bywa? Nie wiem, nie znam statystyk🤔)Można zająć się szukaniem problemu kiedyś. Ale teraz tego nie potrzebujesz 🤗 masz spokój na najbliższe 2 lata 🥰
Nie wiem czy napisałam to zrozumiałe, czasem mam problem, żeby wyjaśnić to co myślę 😅 mam nadzieję, że nie napisałam czegoś głupiego i nikogo nie uraziłam!
Jak to czytam to nie do końca jestem przekonana, że wiem o co chodzi w mojej wypowiedzi 🤔😅
Rucola, szona, Karo123 lubią tę wiadomość
Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
Jakbyś chciała zająć myśli, to zapraszam na kurnik, chętnie zagram w makao 🙂 albo w kalambury o ile da się na telefonie xd
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2021, 22:47
Mlodamezatka lubi tę wiadomość
Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
Dziekuje dziewczyny ❤️ Jestescie kochane. Wiem
Doskonale ze ivf to loteria, dzialanie po omacku na poczatku. Bardziej chodzi o to ze jestem cholernie zaskoczona. Kazdy lekarz mowil „pani mloda, bedzie pieknie”. A jest jak jest. Mam kropka jednego jedynego. I mam nadzieje ze walczy 💪🏻🍀✊🏻💚
Chyba te dawki luteiny robia mi taka krzywde w glowie. Sama siebie nie poznaje. Ale zjadlam kanapke i mi lepiej. I zjem sobie dzis chrupki orzechowe (te z cheetos sa kozak bo nie maja sztucznych aromatow i najlepszy sklad na rynku) do tego meliska i spac..
Simons trzymam za slowo z tym kurnikiem 😂 moze jutro pogramy jesli bedzie Ci sie nudzic ? ❤️❤️Simons_cat, Noelle, magda.lena, Karo123, szona, Kaśik, Okularnica_:) lubią tę wiadomość
13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F
6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻
Starania od 07.2019
11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
01.2021 - IVF start - IMSI
29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙
8 ❄️ oocytów
Brak ❄️ zarodków
MTHFR hetero i PAI homo ❌
Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌ -
Jutro jak najbardziej 🙂👍 może jeszcze jakieś 2 osoby będą chętne? 😁
W ogóle weszłam na kurnik, a tam w nagłówku ruch ośmiu gwiazd 😁
Powiem wam, że ja się rozsypuje 😂 byłam z mężem dzisiaj porzucać się śnieżkami. Kilka kucków, żeby zrobić Śnieżkę i teraz tak mnie napierdzielaja uda, że szok! 😱👵Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2021, 22:55
Mlodamezatka, Księgowa lubią tę wiadomość
Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
Suszarka milo ze wpadlas. Jak tam Iga? I jak Ty sie czujesz w nowej roli? Ja czasem podczytuje mamuski na ogolnym zeby dowiedziec sie co u Ciebie ☺️
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2021, 23:00
13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F
6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻
Starania od 07.2019
11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
01.2021 - IVF start - IMSI
29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙
8 ❄️ oocytów
Brak ❄️ zarodków
MTHFR hetero i PAI homo ❌
Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌ -
Mlodamezatko, staraj się odgonić złe myśli. Korpuś walczy na pewno! Zrób dla siebie coś miłego. Oglądałaś Bridgertonów na netflix? Jak nie to polecam! Matko, jak mnie to wciągnęło! A książę 😍😍😍
My patrzymy na wakacje. Chyba jutro kupimy na czerwiec - myślicie że zniosą kwarantanne po przyjeździe do tego czasu?
Mam dosyć myślenia a co jak ciąża, a co jak tamto... nawet jeśli to czerwiec będzie odpowiednią datą.
Tak mi się chce do ciepełka!Jusia88, Simons_cat, kokoszka31, szona lubią tę wiadomość
PCOS❌ Starania od 11.2019
🏳 - 2022 - IVF. 03.22 - transfer ❄ 💔😥; 05.22 - transfer ❄ 💔😥
Naturalne cudy:
26.08.2022 - 11tc poronienie zatrzymane 8+5. 💔
10.01.2023 - 9tc poronienie zatrzymane 6+3 💔
06/07.2024 - stymulacja gonadotropinami.
9 dpo - II -> 5.08 - 6+2 mamy 4 mm kropeczka i -> 21.08 - 2 cm człowieczka. -> krwawienie -> szpital, krwiak. -> 26.08 - 9+2 2,5 cm malucha. -> 07.09 11+0 4,2 cm -> 20.09 - 12+6 7cm chyba dziewczynki 🩷 -> 10.10 - 15+5 132 g kruszynki 🩷 -> 31.10 - 18+5 259g... chłopaka 😆💙 -> 15.11 - 20+6 404g zdrowego synka 🩵🥹 -> 03.12 - 23+3 581g 💙 -> 24.12 - 26+3 955g 🩵 (skracająca się szyjka)
Leki: euthyrox N50, Clexane 0,4, Acard 150, Encorton 15 mg - do 13 tc, Glucophage 1500 XR, Prenatal Duo, od 26 tc luteina, magnez.
Zostań z Nami 🙏🙏🙏
-
Lilou, mi się marzy maj w Grecji 😭 nadal mam niezrealizowany wyjazd na 30 urodziny 😢 ale boję się cokolwiek bookować ☹️
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2021, 23:29
Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
Simons_cat wrote:Lilou, mi się marzy maj w Grecji 😭 nadal mam niezrealizowany wyjazd na 30 urodziny 😢 ale boję się cokolwiek bookować ☹️
My celujemy w Rodos! Kochamy to miejsce!Simons_cat lubi tę wiadomość
PCOS❌ Starania od 11.2019
🏳 - 2022 - IVF. 03.22 - transfer ❄ 💔😥; 05.22 - transfer ❄ 💔😥
Naturalne cudy:
26.08.2022 - 11tc poronienie zatrzymane 8+5. 💔
10.01.2023 - 9tc poronienie zatrzymane 6+3 💔
06/07.2024 - stymulacja gonadotropinami.
9 dpo - II -> 5.08 - 6+2 mamy 4 mm kropeczka i -> 21.08 - 2 cm człowieczka. -> krwawienie -> szpital, krwiak. -> 26.08 - 9+2 2,5 cm malucha. -> 07.09 11+0 4,2 cm -> 20.09 - 12+6 7cm chyba dziewczynki 🩷 -> 10.10 - 15+5 132 g kruszynki 🩷 -> 31.10 - 18+5 259g... chłopaka 😆💙 -> 15.11 - 20+6 404g zdrowego synka 🩵🥹 -> 03.12 - 23+3 581g 💙 -> 24.12 - 26+3 955g 🩵 (skracająca się szyjka)
Leki: euthyrox N50, Clexane 0,4, Acard 150, Encorton 15 mg - do 13 tc, Glucophage 1500 XR, Prenatal Duo, od 26 tc luteina, magnez.
Zostań z Nami 🙏🙏🙏
-
Chciałabym na Rodos albo Kos 🥰 Byliśmy na Korfu 2 lata temu i było wspaniale! 🙂 Aż mi się płakać chce na samo wspomnienie 😁
Lilou lubi tę wiadomość
Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
Jakbyście grały w literaki to mogę dołączyć, rysować nie umiem 😂
Co do Grecji - 😍 to miejsce zawsze zostanie w mojej pamięci, tam pojechaliśmy na podróż poslubna. Póki co zwiedziliśmy tylko Krete, Zakhyntos, Elafonisi i Kefalonie, ale na tym na pewno nie skończymy (choć chwilowo celujemy w Wyspy Kanaryjskie, bo mąż chce odpocząć od Grecji). W kwestii rezerwacji - ja Wam się przyznam, że cały czas przeglądam last minute, jak tylko znajdzie się coś, co wpadnie mi w oko i bedzie w odpowiednim terminie to mamy już postanowione, że lecimy - choćby w lutym.Simons_cat lubi tę wiadomość
Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Mlodamezatka nie obstawiajmy najgorszego
Ja codziennie dostaję zdjęcia uroczego przystojniaka, który jeszcze w tamtym roku był zarodkiem 3BB
Także nic nie jest przesądzone. IVF to bardzo trudna droga dlatego tak bardzo się przed nią wzbranialiśmy z mężem. Po prostu czułam, że tego nie jestem w stanie udźwignąć psychicznie.
Czekamy do 8.02 i trzymamy kciukaski za tego cudownego kropusia 😚❤
W ogóle czy na tym etapie to może mnie czasem tak "przedokresowo" delikatnie pobolewać?
Bo ja już oczywiście wbrew swoim radom wymyślam najczarniejsze scenariuszeWiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2021, 01:51
Madziandzia
Starania o pierwszą dzidzię od 10.2018
Hashimoto, IO, jajowody drożne, owulacje są
Mąż - żpn II stopień, morfologia 0%, DFI 13,12 , HDS 26,24 , MAR prawidłowy, HBA 82,5%
22.10.2020 II, beta 197
24.10.2020 beta 550
06.11.2020 mamy 3 mm i ❤
17.12.2020 6,2 cm człowieka 😍
11.02.2021 340 g zdrowej dziewuszki 💗
23.04.2021 1709 g szczęścia 🥰
02.06.2021 3100 g wiercipięty 😍
22.06.2021 3450 g uparciucha 💪🏻
27.06.2021 jednak 3600 g 😅
05.07.2021 18:35 Łucja ❤ 56 cm, 3160g, 10/10 🥰
-
Magdalena29 wrote:W ogóle czy na tym etapie to może mnie czasem tak "przedokresowo" delikatnie pobolewać?
Bo ja już oczywiście wbrew swoim radom wymyślam najczarniejsze scenariusze
Magda, może. Mi się zdarzały w późnej ciazy takie pobolewania głównie wieczorami, po intensywnym dniu. Gin mówił, że póki ból nie pojawia się znów po takim wieczorze od rana i trwa nadal lub przybiera formę regularnego pulsowania w mniej więcej równych odstępach to jest ok. Bo jeśli to drugie, to zawsze warto jechać na IP i sprawdzić.
Jeśli dziś rano jest ok, i tylko mocniej coś cię pobolewało wieczorem, to bym się nie martwiła.
-
kokoszka31 wrote:Szona ,to faktycznie poszalalas, do 17 to ja bym chyba odeszła od zmysłów, ale prawda taka, że teraz nic nie zależy już od nas. Ja wierzę, że będzie dobrze u Ciebie i u mnie i spotkamy się na porodówce w październiku. Z jakiego miasta jesteś btw?
Z Białegostoku, a Ty? -
Mlodamezatka wrote:Jakoś mi tak zle na sercu po tej procedurze. Przystepowalam do tego z wielka nadzieja i jakas taka pewnoscia, ze przeciez mloda jestem, stary tez nie taki stary, jego wyniki nie az takie fatalne - z odpowiednimi procedurami beda kozackie plemniki. U mnie przeciez poza jajowodami gra i trabi. Moza poza endo ale endo do uzyskania zarodkow nie jest potrzebne. Przeciez bylam w ciazy juz 2 razy, nawet 3...
A skonczylam z niby 14 dojrzalymi komorkami. Zaplodnilo sie tylko 3 z 6. 8 zamrozonych komorek dowiedzialam sie ze sa sredniej jakosci a mieli mrozic tylko ja beda dobrej jakosci... wiec nie licze juz na nie nawet, bo nie dosc ze gorszej jakosci to jeszcze duzo slabiej znosza mrozenie.
Ostatecznie zostalismy z 1 zarodkiem w 5 dobie, i to nie najwyzej klasy 5AA a nieco slabszym 5BB, co i tak nie jest zle w sumie. Ale ten drugi zarodek zwolnil, nie wierze juz ze ruszy i go zamroza 😔
Ryzykowalam ta procedure z mysla o mozliwym nieudanym transferze, bo endo po leczeniu ale nie mialam pewnosci czy wyleczone. Ale caly czas myslam sobie ze przeciez w moim wieku z mlodymi komorkami na pewno bedziemy mieli jeszcze 2-3 mrozaczki. Zebry po ewentualnych badaniach, leczeniach po nie wrocic.
Czuje sie jak przegryw. Skoro w wieku 24 nie jestem w stanie uzyskac wiecej niz 1 zarodka... Znow brutalnie zostalam sprowadzona na ziemie.
Wiem, ze sie nie poddam. I bede walczyc dalej. Ale jest mi zwyczajnie przykro. A na dodatek czuje sie okropnie winna ze ja juz mysle o kolejnych procedurach, a przeciez mam w sobie kropusia, ktory potrzebuje zeby jego mama byla wesola i myslala o nim cieplo i trzymala za niego kciuki. No i trzymam i mowie do niego i prosze zeby dalej walczyl.
Moze to przez hormony juz wariuje. I te konskie dawki lutki. Albo steryd mi zlansowal mozg. Ciezkie to ivf. Psychicznie to jak wyprawa na K2 zima... 😔
Troche to juz przemyslalam. Staram sie odrzucic te mysli i zajac na razie mysleniem o kropku. Mowie do niego i prosze zeby zostal. Staram sie powstrzymac od placzu bo mu to na pewno nie pomoze.
Tylko ta mysl, ze ta procedura miala byc inna. Nie spodziewalam sie tego. I teraz musze to jakos przetrawic.
Młoda! Zuchu, Ty jesteś człowiek konkret, to i ja polecę konkretami :>
Po 1 nie ma szansy, żeby wszystkie nasze komórki były twardzielami, bo byśmy w ciąże zachodziły 11 razy w miesiącu i kończyły z 17-stką dzieci Natura tak to przemyślała, że tu trochę uszkodzi, tam trochę zabraknie i się toczy.
Kolejna, najważniejsza rzecz-krótki protokół naprawdę jest dla niewielu. Ba! W ogóle pierwsza procedura to są testy - bo nikt nie ma pojęcia jak zareagujesz na leki i ich dawki. Zazwyczaj niestety dopiero kolejna jest już dostosowana do pacjentki i zazwyczaj też osiąga się znacznie lepszy wynik komórkowy. A przecież to ta sama pacjentka! I te same - jej - komórki! Mnie dr powiedziała od razu - u ciebie tylko długi protokół. Wkurza, bo pochłania więcej czasu, ale efekt będzie lepszy.
I puenta: masz w brzuchu człowieczka, który urodzi się za 9 mcy. Żadne inne komórki na te chwile nie będą Ci potrzebne. Jeśli z kolei jeszcze kiedyś podejdziesz do procedury - to masz pierdyliard możliwości. Robiliście IMSI jak pamietam, jest jeszcze np ICSI, z wyborem plemnika, celem stworzenia super zarodka. Kochana, kategorycznie za wcześnie na smutek i składanie broni.
Przytulam Cię mocno i mam pewność, że wszystko u Was będzie dobrze. CZY JA CIĘ KIEDYŚ OKLAMALAM?! :* -
Magda pobolewanie jak na okres jest całkowicie normalne i zdarzy Ci się jeszcze nie raz, nie dwa. 😉
Tak jak pisała Annamaria najczęściej ból pojawia się wieczorem i u mnie zawsze jest jeszcze rano póki nie wstane z łóżka. Jak wstane to wszystko mija. 🤷🏻♀️Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️ -
A ja mam dziś 14 dpo i nadal zero objawów. Gdybym dziś - o tak o - walnęła Bobka „bo jutro okres” to bym chyba wpadła do kibla. Ten jaśniejszy jest z 12 dpo, gdy beta miała 174. Mam nadzieję, że dzieciaczek grzecznie rośnie.Noelle, Zielone.Slonce, Mlodamezatka, Gośka29, lawendowePole, Simons_cat, Kaśik, 5ylwian, Milka85, Karo123, *Agape*, Natka95, Księgowa, Magdalena29, Barbarka1984, Okularnica_:), midzia, Ayayanee lubią tę wiadomość
-
Dostałam dziś maila z kliniki i niestety bliźniak w 7 dobie zdegenerował. 😔
Zaroduś z brzucha został jedynakiem.13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F
6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻
Starania od 07.2019
11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
01.2021 - IVF start - IMSI
29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙
8 ❄️ oocytów
Brak ❄️ zarodków
MTHFR hetero i PAI homo ❌
Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌