Świąteczne testowanie (grudzień)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny
Już wszystko wiem, Beta 42, progesteron 32 Jeszcze jestem w szoku
Ataga12, Kaczorka, Agnieszka93, Agniechaaaa, olis87, Oluchna, truskawka1906, agnieszka1290, MamaFabianka, eMM, kaha, labamba, karm3lka, Klara Wysocka lubią tę wiadomość
-
Ale napykalyscie postow!
U mnie cisza przed burza. Czasem cos zaboli, najczesciej kluja jajniki ktore nigdy wczesniej nir byly jakies aktywne.
Wlasnie wrocilam z pracy i leglam kolo mezola bo oboje padnieci na pyszczki jestesmy
Agniechaaa przykro mi z powodu @. Liczylam ze jak do mnie przyjdzie to ciebie moze ominie.
Kakariki - jeszcze raz mije ogromne gratulacje! Ciesze sie ze chociaz komus sie udalo ^^
25 tc 870 g Uleczki
19tc 290g ! Kawał - no właśnie.Kogo?
7tc, 0.62 cm kropka i bijace serduszko
5CS 12dpo - beta 99.47! 15 dpo - 361.62!!
-
MavisDracula nie mam pojęcia lekarka kazała mi rzucić w kąt pomiary temperatury więc nie mam pojęcia. W ogóle gdyby tak myśleć to miesiac temu owulację miałam 3 dni po podaniu ovitrell a w tym cyklu nie wiem w ogóle gdy popatrzysz na mój wykres z zaznaczonym serduszkowaniem to nie wiem kiedy i jak zaszłam Ale to dziwnie brzmi zwłaszcza że prawie rok się starliśmy Zobaczymy co powie kolejna beta.
Dziewczyny nie poddawajcie się, ja w ten cykl na początku spisałam na straty i mam mega zaskoczenie
-
Chyba muszę przestać się łudzić.... temp. spadła
chociaż wiem, że powinnam mierzyć rano, ale dopiero później się o tym dowiedziałam zalamalam się normalnie a już myślałam, że się udało i że będziemy mieli piękny prezent na Święta....
Mama dwóch Aniołków [*] [*] 8 tc 05.01.2017 -
Kakariki wrote:MavisDracula nie mam pojęcia lekarka kazała mi rzucić w kąt pomiary temperatury więc nie mam pojęcia. W ogóle gdyby tak myśleć to miesiac temu owulację miałam 3 dni po podaniu ovitrell a w tym cyklu nie wiem w ogóle gdy popatrzysz na mój wykres z zaznaczonym serduszkowaniem to nie wiem kiedy i jak zaszłam Ale to dziwnie brzmi zwłaszcza że prawie rok się starliśmy Zobaczymy co powie kolejna beta.
Dziewczyny nie poddawajcie się, ja w ten cykl na początku spisałam na straty i mam mega zaskoczenie
U mnie tak było z pierwszą ciążą. Serduszkowalismy raz i wyszło w poerwszym cyklu, tyle że wtedy w ogóle o tym nie myślałam, było to na zasadzie uda się to się uda nie to nie;-)Piotr 29.08.2015r.
Dominika 31.08.2017r.
Mam Was- mam wszystko.
-
Dobra przyznam się,bo komu jak nie wam. Zrobiłam dzisiaj test quixx. Ale biel wizira w ogóle jakiś dziwny był, bo kreska kontrolna była na środku, nawet bliżej tej testowej. Ale szczęśliwego nie zrobiłam, bo on jest przeznaczony na inny dzień cyklu
5 cykl starań w oczekiwaniu na małego Tic-Tac'ka
-
Hej. Gratulacje Kakariki!
Byłam dzisiaj u endokrynologa. Podobno nie mam się czym martwić, nie dał mi żadnych leków, tylko skierowanie na dalsze badania. Anty TPO i TG. Nie wiem co to.. Tłumaczył, że narazie obejdzie się bez leków, bo da się zajść w ciążę z tsh 3,0. Zna przypadki, że kobieta miała wynik 10. Ale co to za tłumaczenie..Ponad rok starań z mierzeniem temperatury, testami owu itp. Rok przerwy.
26 lat
hormony w normie, nasienie b. dobre
Podwyższona prolaktyna
-
U mnie sytuacja się rozkręca, znowu było małe plamienie, więc już nie mam złudzeń co do tego cyklu. Z pokorą czekam na nadejście @, niech przyjdzie szybko, żebym mogła wkroczyć w nowy cykl z nowymi nadziejami...3 cs- cp, lewy jajowód usunięty
HSG- prawy jajowód drożny
Czekamy na córeczkę
