Świąteczne testowanie (grudzień)
-
WIADOMOŚĆ
-
*Natka* wrote:U mnie dziś biel na teście jutro @...
Natka trzymaj się i powodzenia w kolejnym cyklu będziesz miała starnka pod jemiołą👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
Karolina90 wrote:Wykończę się dzisiaj..mam taki okropny katar i boli mnie głowa, a muszę siedzieć w pracy jeszcze 5 godzin ;/ oby to przeziębienie to był dobry znak, bo wzięło mnie tak nagle
U mnie się zaczęło od tego, że chrypiałam jakbym miała zdarte gardło.. A za 2 dni katar.
No i jeszcze w okolicach 6 dpo pulsowały mi jajniki. Na zmianę, ale bardziej prawy -
Ewcia88 wrote:A może by... ja bym brała antybiotyki. To nic nie zaszkodzi przy zachodzeniu w ciążę Przecież nawet czasami dziewczyny biorąc antybiotyki przy antykoncepcji zachodzą w ciążę bo antybiotyki tę antykoncepcję zaburzają Nic się nie łam, fasolki to twarde bestie, potrafią przetrwać niema wszystko
Ewcia, dzięki wielkie. Ja po ostatnim cyklu dość mocno się podłamałam i to tak dziwnie bo z jednej strony trzymałam się w ryzach a z drugiej straciłam wolę walki. Ostatecznie mój mąż poprawił mi nastroje, bo stwierdził, że planuje ze mną szaleć w ramach starania o "dzidzulka" i że przecież nie ma co się spinać Więc jakoś się podniosłam, mimo trochę mniejszego entuzjazmu, wracając do starań. Widzę po sobie, że zbliża mi się owu, a czuję się średnio więc bym chciała wrócić do żywych tylko martwiłam się, czy przypadkiem te antybiotyki nie przekreślą mojego cyklu. Wczoraj całą noc czytałam o antybiotykach i dostałam takie które rzekomo też można kobiecie w ciąży w razie potrzeby zapisać więc wzięłam tą tabletkę drżącą ręką. Oby fasolka była silnym fasolkiem i nie poddała się w tych jakże mało sprzyjających warunkach -
Kaczorka, a no właśnie mi też gardło siada, mam troszkę chrypkę
Kajax, ja brałam oeparol femina ale szczerze to ja nie widziałam poprawy chociaż w sumie tylko 1 miesiąc go brałam.👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
nick nieaktualny
-
Jednak wczoraj lub pod koniec dnia przeedwczoraj była owulacja a my dopiero wczoraj wieczorem serduszkowalismy, byłam nastawiona na późną owulacje, jak myślicie dziewczyny mam szansę ? W przyszłym miesiącu spr czy pracuje drugi jajnik chyba że nie będzie trzeba , z jednej str cieszę się że owulka była hihi, z drugiej zła ze nie serduszkowalismy częściej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2016, 10:11
11 cykl starań -
Kaha, bo zaraz dostaniesz... obydwie będziemy miały zielono w tym zimowym miesiącu zobaczysz
kaha lubi tę wiadomość
👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
A może by.. nie ma się co łamać Mi wczoraj doktorek powiedział, żeby tylko się nie poddawać i nie rezygnować. Bo ma pacjentki, które po pierwszym poronieniu boją się, załamują się. A ja pomimo tego wszystkiego co ostatnio przeszłam jestem pełna nadziei i wiary, że się uda
I Tobie życzę tego samego W końcu jak nie za 3 to za 4 czy 5 razem się uda A póki co trzeba czerpać przyjemność ze starań Twój mąż ma rację
Karolina - to oby ten katar i chrypka nie poszły na marne
Hehe, ja dziś wieczorkiem zrobię kolejny test owu. Ciekawa jestem czy druga kreseczka będzie choć trochę mocniejsza Bo 2 dni temu pojawiła się, ale taka bladziutka, że ledwo ją mogłam zobaczyć Trzeba pilnować, żeby żadne jajo się nie zmarnowało -
Wracam do mioinozytolu bo ładnie dojrzewają pęcherzyki , i sądzę że dzięki temu,bo jednak mam PCOS , dhaea s podwyższony, a dzikei tym suplementom dają radę, ale huba kupie miovarian.droższy ale uważam że lepszy, no i zrobię znów cykl z wiesiolkiem i castagnusem, chyba że nie będzie trzeba hehe, a jak będzie trzeba bo zbankrutujemy hihi11 cykl starań
-
Karolina u mnie obie ciąże rozpoczęły się od infekcji:) Także może czai się jakaś fasolka u Ciebie, trzymam kciuki:)!
Natka przykro mi, niech zatem @ przyjdzie szybko i od kolejnego cyklu dawaj czadu, niech nowy rok będzie zielony u nas wszystkich:)
A może by, myślę, że większość z nas była w tym punkcie co Ty teraz. Moim zdaniem ważne jest, żeby nie zapominać, że seks nie jest tylko środkiem do celu (zajścia w ciążę) tylko ma być zabawą i przyjemnością Mi też jest przykro co miesiąc i mam chwilę załamania, ale tłumaczę sobie wszystko na zdrowy rozsądek i walczę dalej, bo muszę urodzić w 2017- tak sobie postanowiłam:) Antybiotyki na pewno nie zadziałają w żaden negatywny sposób, dopóki ciąży nie ma, a po zapłodnieniu mówi się, że zarodek jest chroniony przez 2 tyg, także nic się nie martw:)
Kaha, Ty nie mów hop:) jeszcze @ nie przyszła, a wiesz, że na początku ciąży objawy są bardzo podobne:)
Uparciuszek, spokojnie, komórka jajowa żyje ok 24 h, więc na pewno serduszkowaliście w dobrym czasie:)
Kaczorka, daj znać jak Two/j test owu, jestem ciekawa:) Ja zaczynam testować w piątek, dzień po zabiegu. To będzie akurat 10 dc, a owu ok 15 dnia u mnie:)
Uparciuszek lubi tę wiadomość
3 cs- cp, lewy jajowód usunięty
HSG- prawy jajowód drożny
Czekamy na córeczkę
-
Musze sobie zakupic wiesiolek... Sprobuje
Dzis 3 dzien @ wiec juz powoli starania. Jakby sie udalo teraz to udaloby sie poczac potomka e tym samym okresie co pierwszego xD moze to bedzie szczesliwy traf xDWojtek Ur 9.09.2015 przez nagle CC 2420/52/10
Stasio ur. 01.03.2018 ProFamilia przez CC 2920/50/10
Ula ut 27.10.2020 Salce Łódź przez CC 2630/50/10 -
Zarodek jest bezpieczny do ok. 8 tygodnia kiedy to zaczyna ksztaltowac sie cewa nerwowoa. Wtedy juz kazda szkodliwosc Mamy szkodzi rowniez dziecku.Wojtek Ur 9.09.2015 przez nagle CC 2420/52/10
Stasio ur. 01.03.2018 ProFamilia przez CC 2920/50/10
Ula ut 27.10.2020 Salce Łódź przez CC 2630/50/10 -
Karolina90 wrote:Wykończę się dzisiaj..mam taki okropny katar i boli mnie głowa, a muszę siedzieć w pracy jeszcze 5 godzin ;/ oby to przeziębienie to był dobry znak, bo wzięło mnie tak nagle
Witaj w klubie, ja tez porzadnie zaziebiona juz od jakis 2 tygodni na dodatek chyba mam zapalenie zatok bo katar zrobil sie zielony... pije duzo herbaty i moze jeszcze przejdzie, nie chce isc do lekarza bo zaraz mi przepisze antybiotyk
"Daj każdemu dniu szansę stania się najpiękniejszym w całym twoim życiu. "
Mark Twain -
suri - dam znać co i jak u mnie dziś od początku krwawienia 12 dc a od poronienia 10 dc. A owulkę też mam gdzieś w okolicach 15 dc.
Ale teraz to może się coś przesunąć.
kajax - spróbuj z Wiesiołkiem jeśli na śluz nie pomoże to jest też dobry na poprawę skóry i dobre funkcjonowanie serca I wzmacnia też odporność
No i musisz pamiętać, że powinno się go łykać tylko do czasu owulacji. -
Kaczorka wrote:A może by.. nie ma się co łamać Mi wczoraj doktorek powiedział, żeby tylko się nie poddawać i nie rezygnować. Bo ma pacjentki, które po pierwszym poronieniu boją się, załamują się. A ja pomimo tego wszystkiego co ostatnio przeszłam jestem pełna nadziei i wiary, że się uda
I Tobie życzę tego samego W końcu jak nie za 3 to za 4 czy 5 razem się uda A póki co trzeba czerpać przyjemność ze starań Twój mąż ma rację
Oj dużo w tym prawdy. Mieliśmy z mężem teraz taki czas, że się z nim podzieliłam moimi myślami i ucieszył się ogromnie, a do tego nie spanikował tak jak myślałam. Podszedł do tego bardziej na luzie niż ja. Tłumaczyłam mu, że to może nie być od razu i może nam zająć i pół roku to zupełnie nie przeszkadzała mu wizja 6 miesięcy częstego serduchowania Mężczyźni są bezbłędni! Ich poziom prostego myślenia jest czasami urzekający
suri2016 wrote:Karolina u mnie obie ciąże rozpoczęły się od infekcji:) Także może czai się jakaś fasolka u Ciebie, trzymam kciuki:)!
Natka przykro mi, niech zatem @ przyjdzie szybko i od kolejnego cyklu dawaj czadu, niech nowy rok będzie zielony u nas wszystkich:)
A może by, myślę, że większość z nas była w tym punkcie co Ty teraz. Moim zdaniem ważne jest, żeby nie zapominać, że seks nie jest tylko środkiem do celu (zajścia w ciążę) tylko ma być zabawą i przyjemnością Mi też jest przykro co miesiąc i mam chwilę załamania, ale tłumaczę sobie wszystko na zdrowy rozsądek i walczę dalej, bo muszę urodzić w 2017- tak sobie postanowiłam:) Antybiotyki na pewno nie zadziałają w żaden negatywny sposób, dopóki ciąży nie ma, a po zapłodnieniu mówi się, że zarodek jest chroniony przez 2 tyg, także nic się nie martw:)
Kaha, Ty nie mów hop:) jeszcze @ nie przyszła, a wiesz, że na początku ciąży objawy są bardzo podobne:)
Uparciuszek, spokojnie, komórka jajowa żyje ok 24 h, więc na pewno serduszkowaliście w dobrym czasie:)
Kaczorka, daj znać jak Two/j test owu, jestem ciekawa:) Ja zaczynam testować w piątek, dzień po zabiegu. To będzie akurat 10 dc, a owu ok 15 dnia u mnie:)
Mam nadzieję, że te antybiotyki faktycznie nie zaszkodzą. Najgorsze jest to, że mam okrutny kaszel już drugi tydzień i wyleczyć nie mogę. Choroba dopadła mnie właśnie tuż przed @ i tak męczy już. Od dziś na zwolnieniu siedzę bo przy klimatyzacji nie idzie doleczyć tego.. ;/
-
Hej, od wczoraj czytam cały wątek to mój 2 cs, czytając was jakoś tak rażniej oczekiwać do testowania, a mi dokładnie wychodzi testowanie w wigilię
Mam nadzieję że mogę do was dołączyćkaha lubi tę wiadomość
Tomasz 09.2018
MTHFR A1298C-hetero, PAI-1 4G -hetero, IO
Morfologia nasienia 2% w 2017
staranie o 2 dziecko od 2019 i nadal nic
Morfologia nasienia 0% w 2022r -
gg88 wrote:Hej, od wczoraj czytam cały wątek to mój 2 cs, czytając was jakoś tak rażniej oczekiwać do testowania, a mi dokładnie wychodzi testowanie w wigilię
Mam nadzieję że mogę do was dołączyć
Jasne, witaj w klubie
"Daj każdemu dniu szansę stania się najpiękniejszym w całym twoim życiu. "
Mark Twain