Świąteczne testowanie (grudzień)
-
WIADOMOŚĆ
-
kajax wrote:a jakim termometrzem mierzycie sobie temperaturę? takim zwykłym elektronicznym jak pod pachę? czy którąś z was poleciłaby jakiś skuteczny dokładny?
I ja elektroniczny microlife po poleceniu przez dziewczyny i jestem bardzo zadowolona. Nie był drogi a spełnia swoje funkcje. -
mój termometr pokazuje całyt czas 37,3 w pochwie:D:D obojetnie kiedy bym nie meirzyła:D dlatego pytam o jakiś inny sprawdzony. Nidgy sie nie sugerowałam temperaturą, ale może zacznę merzyć i faktycznie sobie sprawdzę co i jakWojtek Ur 9.09.2015 przez nagle CC 2420/52/10
Stasio ur. 01.03.2018 ProFamilia przez CC 2920/50/10
Ula ut 27.10.2020 Salce Łódź przez CC 2630/50/10 -
nick nieaktualnyWitaj Kasiu! Zaczelysmy cykl w dokladnie tym samym dniu! Mi OF wyznaczyl owulacje na 4 grudnia (cykle tez mam ok 30-31dniowe), wiec mozliwe ze u Ciebie bylo podobnie. Tak jak Karolina pisala, w niedziele to bylo sporo za wczednie na test. Najlepiej zrob kolejny w piatek lub weekend. Powodzenia!!KasiaHaBe wrote:Witajcie dziewczyny. Jestem tutaj nowa. Z mężem przestaliśmy się zabezpieczać w grudniu zeszłego roku i od tego czasu się staramy o dziadziusia. Nie mamy dzieci. W 2010 roku byłam w ciąży pozamamicznej umiejscowionej w prawym jajowodzie, która zakończyła się laparoskopią bez usunięcia jajowodu. W lipcu tego roku byłam w ciąży biochemicznej, w której doszło do samoistnego poronienia. Być może w lutym też byłam w biochemicznej, ponieważ spóźniał mi się okres, a jak przyszedł to był dokładnie taki obfity i bolesny jak w lipcu - ale nie robiłam testów i wytłumaczyłam to wielkim stresem w tym czasie. Od lipca jestem pod stałą opieką lekarza, zażywam euthyrox 25. Cykle mam 30-33 dniowe. Obecny cykl rozpoczął się 18 listopada. Podczas wizyty 29 listopada pęcherzyk miał ponad 19 mm, owulacja w prawym jajniku (z tej strony co wcześniej ciąża pozamaciczna). 30 listopada zrobiłam sobie zastrzyk Ovitrelle, a pózniej starliśmy się z mężem jak tylko mogliśmy
kolejna wizyta u lekarza odbyła się 6 grudnia (19 dc) - lekarz stwierdził, że pęcherzyk pękł, nie podał kiedy to się stało, widoczne było ciałko żółte i zalecił Duphaston 2x1 przez 10 dni. W piątek rano wezmę ostatnia tabletkę. Od kilku dni odczuwam bóle z prawej strony, wczoraj wieczorem także w okolicach pępka, do tego zaczęły boleć mnie piersi. Przed odstawieniem Duphaston mam zrobić test. A gdyby się nie udało w tym cyklu to od następnego mam brać Letrozole.
Dziś wypada 26 dc, w niedzielę test o czułości 10 wyszedł negatywny. Czy dziś robić test czy poczekać do czwartku / piątku? Jak myślicie? Jestem cała w stresie, żeby tylko nie była ponownie ciąża pozamaciczna..
-
Mnie to najbardziej rajcujekajax wrote:Kurcze, laski, podglądam wasze wykresy. Ale szczegółowo wypełnione! Podziwiam:D
Zapisuję co, kiedy i mam radochę. W poprzednim cyklu nie mierzyłam temperatury o odpowiedniej godzinie, a teraz wszystko tak jak trzeba. Co prawda przez pierwszy tydzień miałam 3 zmianę, ale teraz już do końca miesiąca siedzę w domu, więc codziennie o 8:00
kaha lubi tę wiadomość
Ponad rok starań z mierzeniem temperatury, testami owu itp. Rok przerwy.
26 lat
hormony w normie, nasienie b. dobre
Podwyższona prolaktyna
-
nick nieaktualnyNiech mnie któraś zdzieli po głowie, bo zaczęłam sobie robić nadzieje, choć od początku cyklu sobie powtarzałam, że marne szanse, żebym się ogarnęła... Ale patrzę na wykresy z zielonym kropkiem i widzę, że dużo z nich ma spadek temp w 8-9 dniu, tak jak ja... Niech mnie któraś naprostuje! Nie chcę się nakręcać, bo później zderzenie z rzeczywistością bardziej boli...
-
Na pewno nerwy nie pomogą Ci w niczym. Zwłaszcza jak masz cos tam w środku i sie albo nie zagnieździło, albo nie połączyło jesszcze. Spokojnie:) Ze stresu człowiek się odwadnia, śluz zagęszcza i dupa blada:)kaha wrote:Niech mnie któraś zdzieli po głowie, bo zaczęłam sobie robić nadzieje, choć od początku cyklu sobie powtarzałam, że marne szanse, żebym się ogarnęła... Ale patrzę na wykresy z zielonym kropkiem i widzę, że dużo z nich ma spadek temp w 8-9 dniu, tak jak ja... Niech mnie któraś naprostuje! Nie chcę się nakręcać, bo później zderzenie z rzeczywistością bardziej boli...Wojtek Ur 9.09.2015 przez nagle CC 2420/52/10
Stasio ur. 01.03.2018 ProFamilia przez CC 2920/50/10
Ula ut 27.10.2020 Salce Łódź przez CC 2630/50/10 -
W ogóle ostatnio czułam się nienajlepiej i w sumie żadne badania lekarskie nie wykazały żebym była preziębiona czy coś. Lekarz mimo to powiedzial mi żebym zrobiła test bo może to coś sie dzieje. Pwioiedziałam o tym mamie, ale jednoczesnie jej zaznaczyłam, że przeciez mam okres i niemożliwa jest ciąża. A ona do mnie, że okres o niczym nie świadczy.... zasiała mi ziarno niepewności. Po 1: że miała równeiż albo ze mna alboz rodzeństwem taką sytuację, ale nigdy o tym nie było rozmowy, po 2: że sama w takiej sytuacji moge być.
Znacie takie przypadki (pytam o przypadki żywe, a nie wyczytane w internetach) z
ktoś miał okres a okazało się ze już był w ciaży? Zaznaczam: nie pytam o plamienia lekkie, tylko o okres.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2016, 15:07
Wojtek Ur 9.09.2015 przez nagle CC 2420/52/10
Stasio ur. 01.03.2018 ProFamilia przez CC 2920/50/10
Ula ut 27.10.2020 Salce Łódź przez CC 2630/50/10 -
Znam dziewczynę, która przez 3 pierwsze miesiące ciąży miała okres.kajax wrote:W ogóle ostatnio czułam się nienajlepiej i w sumie żadne badania lekarskie nie wykazały żebym była preziębiona czy coś. Lekarz mimo to powiedzial mi żebym zrobiła test bo może to coś sie dzieje. Pwioiedziałam o tym mamie, ale jednoczesnie jej zaznaczyłam, że przeciez mam okres i niemożliwa jest ciąża. A ona do mnie, że okres o niczym nie świadczy.... zasiała mi ziarno niepewności. Po 1: że miała równeiż albo ze mna alboz rodzeństwem taką sytuację, ale nigdy o tym nie było rozmowy, po 2: że sama w takiej sytuacji moge być.
Znacie takie przypadki (pytam o przypadki żywe, a nie wyczytane w internetach) z
ktoś miał okres a okazało się ze już był w ciaży? Zaznaczam: nie pytam o plamienia lekkie, tylko o okres.Ponad rok starań z mierzeniem temperatury, testami owu itp. Rok przerwy.
26 lat
hormony w normie, nasienie b. dobre
Podwyższona prolaktyna
-
Bo ja osobiście nie znam takiej osoby i chciałam zweryfikować czy to, co czytam w internetach to jest bujda, żeby biedne staraczki doprowadzać do rozpaczy, czy może to się dzieje naprawdę i jak można nie zauważyć? i w ogóle jak to możliwe że złuszcza się i usuwa to, w czym przecież rozwija sie płód?
No idea.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2016, 15:13
Wojtek Ur 9.09.2015 przez nagle CC 2420/52/10
Stasio ur. 01.03.2018 ProFamilia przez CC 2920/50/10
Ula ut 27.10.2020 Salce Łódź przez CC 2630/50/10 -
Też nie bardzo wiem jak to możliwe, ale miała okres, potem zaszła w ciążę i przez kolejne 2 cykle normalnie miesiączkowała. I nic się z dzieckiem nie stało, wszystko jest w porządkukajax wrote:Bo ja osobiście nie znam takiej osoby i chciałam zweryfikować czy to, co czytam w internetach to jest bujda, żeby biedne staraczki doprowadzać do rozpaczy, czy może to się dzieje naprawdę i jak można nie zauważyć? i w ogóle jak to możliwe że złuszcza się i usuwa to, w czym przecież rozwija sie płód?
No idea.
Ale nie wiem jak to możliwe.
Ponad rok starań z mierzeniem temperatury, testami owu itp. Rok przerwy.
26 lat
hormony w normie, nasienie b. dobre
Podwyższona prolaktyna
-
W ustach.kajax wrote:Mada92, patrzę na Twój wykres temperatur: w którym miejscu mierzysz sobie temperaturę?Ponad rok starań z mierzeniem temperatury, testami owu itp. Rok przerwy.
26 lat
hormony w normie, nasienie b. dobre
Podwyższona prolaktyna
-
A co? Coś nie tak? Używam takiego najzwyklejszego termometru to może zmienić na jakiś inny?kajax wrote:Mada92, patrzę na Twój wykres temperatur: w którym miejscu mierzysz sobie temperaturę?Ponad rok starań z mierzeniem temperatury, testami owu itp. Rok przerwy.
26 lat
hormony w normie, nasienie b. dobre
Podwyższona prolaktyna
-
Ja też po przebudzeniuKaczorka wrote:Też mierzę w ustach
ale o 5 rano - zaraz po przebudzeniu.
A termometr najlepiej mieć z dwoma miejscami po przecinku
Jestem na zwolnieniu, więc odsypiam 
To muszę zakupić... Chociaż mam nadzieję, że nie będzie już potrzebny!
Ponad rok starań z mierzeniem temperatury, testami owu itp. Rok przerwy.
26 lat
hormony w normie, nasienie b. dobre
Podwyższona prolaktyna
-
Mada92 wrote:Ja też po przebudzeniu
Jestem na zwolnieniu, więc odsypiam 
To muszę zakupić... Chociaż mam nadzieję, że nie będzie już potrzebny!
To witaj w klubie - też na zwolnieniu
ale ja o 5 wstaję z mężem. Jemy razem śniadanie przed jego wyjściem do pracy 
A termometr polecam. Kosztuje ok 15 zł. Ale ja dopiero w 3 aptece dostałam. Trzeba szukać albo przez neta zamówić
-
Kajax moja koleżanka dowiedziała się o ciąży na poczatku 5! miesiąca. Przez pierwsze 3 miała okres, ona zawsze miała lekkie krwawienia wiec to nie było nic nadzwyczajnego. Mało tego jak poszła do gina to lekarz powiedział ze to torbiel czy tam polip. A w 5 miesiacu miała brzuch jakby się troszkę najadla. Brak okresu w 4 miesiacu tłumaczyła dużą ilością antybiotyków bo akurat sporo wtedy chorowała. No a w 5 znów poszła do innego gina i teraz już mam 3 letnia ZDROWA córkę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2016, 15:56
kaha lubi tę wiadomość
👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
nick nieaktualny








