Świąteczne testowanie (grudzień)
-
WIADOMOŚĆ
-
Oj ja tu miałam nadzieję na piękne testy a tu nic... może fasolki Was do jutra chcą przytrzymać na magię Bożego Narodzenia?
Ja mam natomiast pytanie i błagam o pomoc. Obudziłam się i pierwszy pomiar temperatury miałam 37.03. Z tej radości zrobiłam druginaja.. myślałam że będzie to samo a tu 36.93 więc nie wiedząc który dobry zrobiłam 3 i wyszedł 36.88 i to jakaś masakra... bo nie wiem który teraz wpisac na wykres. Niby pierwszy powinien być ale no nie wiem.. nie chce robić sobie bóg wie jakich nadziei a później spaść na dno. -
Madelene trzymam kciuki żebyś zobaczyła dwie krechy u mnie we wrześniu wychodziły na poczatku po dobrych 10-15 min, a ciaza byla. nie poddawaj się więc, póki nie ma @ jest nadzieja !3 cs- cp, lewy jajowód usunięty
HSG- prawy jajowód drożny
Czekamy na córeczkę
-
ja za rok jestem nieprzytomna, luteina mnie wykancza. padłam wczoraj nawet nie wiem kiedy i dzisiaj po mierzeniu temp zasnelam na kolejne 1,5 h. dzisiaj biorę się za gotowanie, co w obecnym moim stanie będzie mega wyczynem.
wczoraj popołudniu o śluzie plodnym słuch zaginął, także to musiała być jakaś koncowka;)3 cs- cp, lewy jajowód usunięty
HSG- prawy jajowód drożny
Czekamy na córeczkę
-
A może by... wrote:Ja mam natomiast pytanie i błagam o pomoc. Obudziłam się i pierwszy pomiar temperatury miałam 37.03. Z tej radości zrobiłam druginaja.. myślałam że będzie to samo a tu 36.93 więc nie wiedząc który dobry zrobiłam 3 i wyszedł 36.88 i to jakaś masakra... bo nie wiem który teraz wpisac na wykres. Niby pierwszy powinien być ale no nie wiem.. nie chce robić sobie bóg wie jakich nadziei a później spaść na dno.
Ja mierzę raz i wpisuję tą temperaturę
U mnie dziś pierwszy pomiar 36.80. A po dwóch godzinach 36,93.
Ciekawe co tam wyjdzie -
a może by wpisuj pierwszy na ulotkach niektórych termometrow piszą, że musi być zachowany jakiś odstęp cczasu między pomiarami, inaczej wynik może być falszywy. więc nie brałabym pod uwagę kolejnych pomiarów3 cs- cp, lewy jajowód usunięty
HSG- prawy jajowód drożny
Czekamy na córeczkę
-
Kaczorka wrote:Ja mierzę raz i wpisuję tą temperaturę
U mnie dziś pierwszy pomiar 36.80. A po dwóch godzinach 36,93.
Ciekawe co tam wyjdzie
Ja też zawsze mierze raz ale tu nie wiem.. myślałam że drugi mnie jeszcze ucieszy bardziej a tu teraz taka zagwozdka. -
A może by... wrote:Ja też zawsze mierze raz ale tu nie wiem.. myślałam że drugi mnie jeszcze ucieszy bardziej a tu teraz taka zagwozdka.
Nauczka na przyszłość
A teraz wpisz pierwszy pomiar i się nie zadręczaj Uznaj, że tych dwóch pozostałych nie było -
A może by... wrote:Oj ja tu miałam nadzieję na piękne testy a tu nic... może fasolki Was do jutra chcą przytrzymać na magię Bożego Narodzenia?
Ja mam natomiast pytanie i błagam o pomoc. Obudziłam się i pierwszy pomiar temperatury miałam 37.03. Z tej radości zrobiłam druginaja.. myślałam że będzie to samo a tu 36.93 więc nie wiedząc który dobry zrobiłam 3 i wyszedł 36.88 i to jakaś masakra... bo nie wiem który teraz wpisac na wykres. Niby pierwszy powinien być ale no nie wiem.. nie chce robić sobie bóg wie jakich nadziei a później spaść na dno. -
moja beta <0,1. A więc bye bye ciążo i prezencie choinkowym. Tymczasem prolaktynę mam prawie 800 przy normie do około 480. Wiecie kobitki czy to bardzo źle?
10 cykl, niski progesteron, wysoka prolaktyna, 1mln plemników, 1% prawidłowych i inne złe dane spermy. -
nikira wrote:moja beta <0,1. A więc bye bye ciążo i prezencie choinkowym. Tymczasem prolaktynę mam prawie 800 przy normie do około 480. Wiecie kobitki czy to bardzo źle?
Zbadaj sobie tarczycę pod kątem niedoczynności, bo może to jest przyczyną. Jak nie to z wynikami do lekarza. Na szczęście da się to obniżyć
Ale koniecznie coś z tym zrób, bo wysoka prolaktyna może być przyczyną niepłodności.
Mi dziś lekarka powiedziała, że wyglądam kwitnąco obym faktycznie kwitła :pWiadomość wyedytowana przez autora: 23 grudnia 2016, 09:36
-
nick nieaktualnysuri2016 wrote:nikira przykro mi, fasolka na pewno zrobi Wam noworoczny prezent. a kiedy badalas prolaktyne? jedyny słuszny moment, żeby wynik był miarodajny to 11-12 dc.
-
Kaczorka wrote:Zbadaj sobie tarczycę pod kątem niedoczynności, bo może to jest przyczyną. Jak nie to z wynikami do lekarza. Na szczęście da się to obniżyć
Ale koniecznie coś z tym zrób, bo wysoka prolaktyna może być przyczyną niepłodności.
Mi dziś lekarka powiedziała, że wyglądam kwitnąco obym faktycznie kwitła :p
Kaczorka od kiedy wracasz do pracy? może w ogóle nie zdążysz;)?3 cs- cp, lewy jajowód usunięty
HSG- prawy jajowód drożny
Czekamy na córeczkę
-
kaha wrote:Mi gin kazala badac prolaktyne 3-5dc a endokrynolog powiedzial, ze nie ma znaczenia.. a wydaje mi sie, ze faktyczni wiekszego znaczenia nie ma, byle by isc po przespanej nocy, bez sniadania, bez seksu dzien wczesniej, bez stresu, bez wysilku fizycznego - masakra ile wymogow
ja dostałam taka cała rozpiskę z NOVUM, w jakie dc jakie hormony i jakoś mam takie poczucie, że co jak co, ale oni wiedzą co robią..3 cs- cp, lewy jajowód usunięty
HSG- prawy jajowód drożny
Czekamy na córeczkę
-
Dziewczyny, patrzę na mój wykres i jeśli pierwsza temperatura była miarodajna to zaczynam mieć nadzieję. Wczoraj mnie coś ciągnęło w brzuszku i tak się zastanawiam czy to nie moja fasolka dawała znać że już tam jest i ma się dobrze.. oby to nie był zbliżający sów okres