Świąteczne testowanie (grudzień)
-
WIADOMOŚĆ
-
Olis - właśnie myślałam dzisiaj o Tobie super, że się odezwałaś i gratuluję Teraz już będzie tylko lepiej a wiruski się przydadzą, bo jakaś plaga plamieniowo-okresowa ostatnio na forum.
A Was dziewczynki proszę o zachowanie spokoju plamienie to nie okres i po prostu czasami się zdarza na początku ciąży.
Heh, a ja właśnie z kuchni wróciłam.. Musiałam się w mięchu babrać bleee.olis87 lubi tę wiadomość
-
Olis super!!!
Kajax jesli dobrze pamietam to tabletki brane od srodka cyklu dzialaja dopiero po 7 dniach. Jest to zwiazane z tym ze jedna moze nie byc w stanie zatrzymac owulki. Ale moge sie mylic bo w antykoncepcje hormonalna zaglebialam sie mocniej lata temu.
Dlatego tez kazda zapomniana tabletke z 1 tygodnia nalezy pieczetowac prezerwatywami przez tydzien, z drugiego tyg (poziom hormonow jest wysoki) mozna przyjac spozniona i wszystko smiga, a z 3 tyg. wydluzyc branie blistra, badz jesli jest po 17 dniu mozna skrocic paczke.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 grudnia 2016, 14:15
olis87 lubi tę wiadomość
-
madlene88 wrote:Ale zawsze masz plamienia przed@?bo ja nigdy i mnie to dziwi u mnie 23 dzień cyklu więc niemożliwe,co prawda od 2 cykli owulacja w12 dc przed ciąża obumarla miałam cykle29-30 dniowe i owu zawsze w 15 dc,więc wszystko wcześniej ale na okres u mnie napewno za wcześnie ;(11 cykl starań
-
mycha91 wrote:Olis super!!!
Kajax jesli dobrze pamietam to tabletki brane od srodka cyklu dzialaja dopiero po 7 dniach. Jest to zwiazane z tym ze jedna moze nie byc w stanie zatrzymac owulki. Ale moge sie mylic bo w antykoncepcje hormonalna zaglebialam sie mocniej lata temu.
Dlatego tez kazda zapomniana tabletke z 1 tygodnia nalezy pieczetowac prezerwatywami przez tydzien, z drugiego tyg (poziom hormonow jest wysoki) mozna przyjac spozniona i wszystko smiga, a z 3 tyg. wydluzyc branie blistra, badz jesli jest po 17 dniu mozna skrocic paczke.Wojtek Ur 9.09.2015 przez nagle CC 2420/52/10
Stasio ur. 01.03.2018 ProFamilia przez CC 2920/50/10
Ula ut 27.10.2020 Salce Łódź przez CC 2630/50/10 -
Ewcia88 wrote:daaaawno mnie tu nie było
A może by - Ty chyba jesteś w podobnym momencie do mnie, prawda? Ja mam dzisiaj 23 dc. W zeszłą sobotę lub niedzielę miałam owulację - potwierdzoną na monitoringu.
Teraz czekanie... eh.. Też przysłuchuję się swojemu ciału jak głupek
Ewcia, no prawie u mnie 21 dc a 8dpo. Ja mam krótkie cykle więc tyle dobrego, że mogę częściej Ciału się przysłuchuję jak głupia, a moje Ciało właśnie odmawia współpracy. Obecnie rozbolało mnie gardło i mam temp. 37,3 (takie tradycyjne mierzone pod pachą). Myślę teraz o dwóch kwestiach.. po pierwsze wiele z Was mówiło, że na początku ciąży może być przeziębienie, które jest wynikiem osłabienia organizmu... nie chcę się nastawiać, ale czy znacie w tej sytuacji jakieś metody na ból gardła ;/ Boję się cokolwiek wziąć. Druga kwestia, jak wyglądają te naczynka na piersiach przy ciąży? U mnie jest taka delikatna siateczka którą widzę jak się przyjrzę, tylko nie wiem czy to nie jest tak, że wcześniej była widoczna tylko ja dopiero na nią teraz zwróciłam uwagę czy ona faktycznie się pojawiła? -
kajax wrote:Dokładnie. Dlatego jak będzie to będzie. Jak nie to też się nic nie stanie. Ale w moim przypadku to spadek libido nie wystąpił po antykach. Chce mi się na maksa... Teraz jadę samochodem i az mnie swierzbi wszystko xDPonad rok starań z mierzeniem temperatury, testami owu itp. Rok przerwy.
26 lat
hormony w normie, nasienie b. dobre
Podwyższona prolaktyna
-
A może by - nie wiem jak u innych, ale u mnie jakoś specjalnie na początku żył nie było widać. Tylko na otoczce sutka pojawiło mi się kilka cieniutkich niebieskich żyłek, których na 100% nie było wcześniej.
Niestety zostały i teraz będę pewnie musiała doszukiwać się nowych
Przeziębienie też było u mnie. Zaczęło się od tego, że zaczęłam chrypieć. A po dwóch dniach dołączył katar Na gardło i udrożnienie dróg oddechowych brałam cukierki Halls Może nie leczyło jakoś specjalnie, ale chociaż na trochę przynosiło ulgę. A tak poza tym to herbata z miodem i cytryną. No i na katar wsadzałam sobie ząbek czosnku do nosa Śmierdziało, paliło, ale działało
kajax - masz dni płodne, więc stąd to wysokie libido po jednej tabletce to Ci nagle nie spadnie
Anna Stesia lubi tę wiadomość
-
Cześć babeczki, zapisaju się na sylwestrowe testowanie, będzie to 11 dpo więc liczę, że test będzie wiarygodny
A może by... wrote:Ewcia, no prawie u mnie 21 dc a 8dpo. Ja mam krótkie cykle więc tyle dobrego, że mogę częściej Ciału się przysłuchuję jak głupia, a moje Ciało właśnie odmawia współpracy. Obecnie rozbolało mnie gardło i mam temp. 37,3 (takie tradycyjne mierzone pod pachą). Myślę teraz o dwóch kwestiach.. po pierwsze wiele z Was mówiło, że na początku ciąży może być przeziębienie, które jest wynikiem osłabienia organizmu... nie chcę się nastawiać, ale czy znacie w tej sytuacji jakieś metody na ból gardła ;/ Boję się cokolwiek wziąć. Druga kwestia, jak wyglądają te naczynka na piersiach przy ciąży? U mnie jest taka delikatna siateczka którą widzę jak się przyjrzę, tylko nie wiem czy to nie jest tak, że wcześniej była widoczna tylko ja dopiero na nią teraz zwróciłam uwagę czy ona faktycznie się pojawiła?
Pamiętam, że w pierwszej ciąży 2 dni przed terminem @ pojawiły mi się na dekoldzie i na ramionach grube niebieskie żyły które wyraźnie zmierzały do brodawek. To był impuls do zrobienia testu Były tak wyraźne, że można się było na mnie uczyć anatomii układu krwionośnego teraz jest 4 cykl po stracie ciąży a żyły pozostały więc u mnie to już żaden objaw. Ale też warto dodać, że jestem bladziochem. Mam nadzieję, że pomogłam i trzymam kciuki za pozytywny finał
Mieszko 29.08.2017 3400g 51cm
Aniołek 25.08.2016 [*] -
Kaczorka wrote:A może by - nie wiem jak u innych, ale u mnie jakoś specjalnie na początku żył nie było widać. Tylko na otoczce sutka pojawiło mi się kilka cieniutkich niebieskich żyłek, których na 100% nie było wcześniej.
Niestety zostały i teraz będę pewnie musiała doszukiwać się nowych
Przeziębienie też było u mnie. Zaczęło się od tego, że zaczęłam chrypieć. A po dwóch dniach dołączył katar Na gardło i udrożnienie dróg oddechowych brałam cukierki Halls Może nie leczyło jakoś specjalnie, ale chociaż na trochę przynosiło ulgę. A tak poza tym to herbata z miodem i cytryną. No i na katar wsadzałam sobie ząbek czosnku do nosa Śmierdziało, paliło, ale działało
kajax - masz dni płodne, więc stąd to wysokie libido po jednej tabletce to Ci nagle nie spadnie
Dzięki, chyba do czosnku się nie przemogę, ale herbatkę z cytryną i miodem właśnie popijam taką co by mi to gardło wyparzyła .. U mnie właśnie tylko takie bardzo delikatne na dole sutka te żyłki stąd powątpiewam czy były wcześniej czy nie. Tak dokładnie nie oglądałam skóry swoich piersi wcześniej. Właśnie mnie teraz boli gardło i tylko gardło. Plus ta temperatura. No ale temperatura może być od wszystkiego.. a Kaczorka jak właśnie u Ciebie wyglądał wykres w tym cyklu co się udało?Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 grudnia 2016, 17:20
-
Gdziejestmieszko wrote:Cześć babeczki, zapisaju się na sylwestrowe testowanie, będzie to 11 dpo więc liczę, że test będzie wiarygodny
Pamiętam, że w pierwszej ciąży 2 dni przed terminem @ pojawiły mi się na dekoldzie i na ramionach grube niebieskie żyły które wyraźnie zmierzały do brodawek. To był impuls do zrobienia testu Były tak wyraźne, że można się było na mnie uczyć anatomii układu krwionośnego teraz jest 4 cykl po stracie ciąży a żyły pozostały więc u mnie to już żaden objaw. Ale też warto dodać, że jestem bladziochem. Mam nadzieję, że pomogłam i trzymam kciuki za pozytywny finał
Dzięki to u mnie to chyba nie to . Moje to takie pajączki na skórze bez wyraźnego kierunku.. Swędzą mnie czasami piersi ale mam wrażenie, że przez te skurcze minimalne macicy to już się teraz doszukuję. Chętnie bym jutro testowała jak będzie 9 dpo a nawet dziś ale dziś to nie ma żadnego sensu i myślę, że jutro też nie. W zeszłym cyklu byłam jakaś bardziej cierpliwa bo jak na początku bolały mnie piersi po owulacji to im bliżej było do okresu tak ból przechodził.. Teraz ciągle bolą ...
Jeśli utrzyma mi się jutro temperatura albo pójdzie w górę to zatestuję 10 chyba.. mam dwie więc mówi się trudno jak nic nie pokaże z rana. Czy to zupełnie głupi pomysł? -
A może by... wrote:Dzięki, chyba do czosnku się nie przemogę, ale herbatkę z cytryną i miodem właśnie popijam taką co by mi to gardło wyparzyła .. U mnie właśnie tylko takie bardzo delikatne na dole sutka te żyłki stąd powątpiewam czy były wcześniej czy nie. Tak dokładnie nie oglądałam skóry swoich piersi wcześniej. Właśnie mnie teraz boli gardło i tylko gardło. Plus ta temperatura. No ale temperatura może być od wszystkiego.. a Kaczorka jak właśnie u Ciebie wyglądał wykres w tym cyklu co się udało?
No to są właśnie takie delikatne żyłki
A mój wykres to był bardzo niespokojny Raz wyżej, raz niżej. W 5 dpo był spadek do temperatury podstawowej i później poszło w górę. Ale też tak skakało. Pozytywny test wyszedł w 14 dpo. -
Kaczorka wrote:No to są właśnie takie delikatne żyłki
A mój wykres to był bardzo niespokojny Raz wyżej, raz niżej. W 5 dpo był spadek do temperatury podstawowej i później poszło w górę. Ale też tak skakało. Pozytywny test wyszedł w 14 dpo.
Ja nie wytrzymam do 14 dpo ale pocieszeniem jest, że moja faza lutealna trwa ok 11 dni a cykl 26..Natomiast w tym cyklu owu u mnie była wcześniej, więc myślę, że jest nadzieja jeśli 24 dc nie pojawi się @. A mój 26 dc to 13 dpo.. Zwariuję, a święta wcale nie pomagają.. i jeszcze teraz to gardło i nie wiedza czy mogę brać leki czy nie ;/ -
A może by... wrote:Ja nie wytrzymam do 14 dpo ale pocieszeniem jest, że moja faza lutealna trwa ok 11 dni a cykl 26..Natomiast w tym cyklu owu u mnie była wcześniej, więc myślę, że jest nadzieja jeśli 24 dc nie pojawi się @. A mój 26 dc to 13 dpo.. Zwariuję, a święta wcale nie pomagają.. i jeszcze teraz to gardło i nie wiedza czy mogę brać leki czy nie ;/
Też nie wiedziałam czy mogę, więc nie brałam niczego
I też przeszło
Mąż mi zaraz zrobi zdjęcie z mojego starego wykresu to Ci wrzucę tutaj. Zobaczysz sobie te górki i dolinki -
U mnie oprócz żył głownym objawem było uporczywe kłucie w prawej pachwinie i jajniku, zaczęło się już na tydzień przed testem. A piersi zaczęły mnie boleć dopiero w dniu spodziewanej @. Test robiłam 12 dpo po południu i kreska była wyraźna ale podejrzewam, że jeśli teraz się uda to objawy będą zupełnie inne, co by trochę w głowie namieszać ;PMieszko 29.08.2017 3400g 51cm
Aniołek 25.08.2016 [*]