Testowanie w Wigilię :)
-
WIADOMOŚĆ
-
no właśnie u każdego jest różnie...ja mam długie cykle więc cierpliwość muszę sobie wpoić... brzuch mnie czasem pobolewa i spać mi się chce ciągle... dziś miałam trochę załatwiania na mieście.. same te manewry po parkingach itp mnie wymęczyły. Dziś już nic nie robię, odpoczywam. Obiad się piecze a ja piernicze wszystko
DAWID 03.09.2015 Nasz Cud
ZUZIA 12 tydz [*] 13.08.2016 Nasz Aniołek
BĄBELEK termin 11.10.2017 rośniemy
Pessar w 27 tc- wytrzymaj -
skarbka u Ciebie ładny skok w 22 dniu, może to implantacja fasolki? Musisz poczekać minimum 48 godz a jeszcze lepiej do 12 dnia. U mnie niestety nic nie wiadomo...dziś jestem rozdrażniona i zmęczona.DAWID 03.09.2015 Nasz Cud
ZUZIA 12 tydz [*] 13.08.2016 Nasz Aniołek
BĄBELEK termin 11.10.2017 rośniemy
Pessar w 27 tc- wytrzymaj -
BeriBlue wrote:Aleś Ty nie cierpliwa haha
Straszliwie ale rozumiesz muszę się czymś zająć czekając na własne testowanie. Zwłaszcza, że oczywiści doszukuję się u siebie wszelkich objawów wczesnej ciąży m.in. ciągnie mnie w pachwinach i kłuje w okolicach pępka (a to był także pierwszy objaw w poprzedniej ciąży). Niestety, jednak ciąża u mnie jest mało prawdopodobna, to byłby rzec można nawet cud Dobrze, że okres przedświątecznych przygotowań w toku...ale choć ręce zajęte robotą to głowa myśli o jednym 
)
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
mi powiedzieli w laboratorium, że beta ciążowa zaczyna się od 5. Możesz zrobić za 48 godz kolejne badania i zobaczysz czy rośnie..tak zawsze zalecają...albo zrób po tym czasie test ciążowy.DAWID 03.09.2015 Nasz Cud
ZUZIA 12 tydz [*] 13.08.2016 Nasz Aniołek
BĄBELEK termin 11.10.2017 rośniemy
Pessar w 27 tc- wytrzymaj -
igusia robilam jeszcze dwa dla pewnosci:) dzisiaj juz te kreski sa bardzo widoczne.Trzymam bardzo mocno kciuki za Was wszystkie!jestem szczesliwa ale i lekko przerazona,bo to pierwsza dzidzia i nie wiem jak to bedzie.
Marribell, skabarka, igusia, BeriBlue lubią tę wiadomość
justys2218 -
nie martw sięjustys2218 wrote:igusia robilam jeszcze dwa dla pewnosci:) dzisiaj juz te kreski sa bardzo widoczne.Trzymam bardzo mocno kciuki za Was wszystkie!jestem szczesliwa ale i lekko przerazona,bo to pierwsza dzidzia i nie wiem jak to bedzie. my kobiety mamy wrodzony instynkt! później sama się będziesz dziwiła, skąd wiesz jak i co robić
DAWID 03.09.2015 Nasz Cud
ZUZIA 12 tydz [*] 13.08.2016 Nasz Aniołek
BĄBELEK termin 11.10.2017 rośniemy
Pessar w 27 tc- wytrzymaj -
Zuzanka niektóre dziewczyny które nie zafasolkowały miały 1,coś , więc Ty masz więcej, powtórz jeszcze raz bete i zobacz czy urosło, albo leć po test płytkowy i zrób za dwa dni z ranazuuzaankaa wrote:Dziewczyny odebrałam wyniki bety 2,0 mUI/ml czy to oznacza brak ciąży?
Alicja
. ''..Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym...''
-
Justyna, ja chyba zatestuje w Wigilię rano...dziś dziwnie się czuje.. parę dni temu miałam wilczy apetyt a dziś nic prawie nie jem i jakby mnie mdli a czasem jak siedzę dłużej to czuję skurcze/ból w podbrzuszu, zwłaszcza jak dziś jechałam samochodem. Jak wróciłam od razu pobiegłam do ubikacji, bo myślałam, że @...a tu duuużo białego wodnistego śluzu...szyjka dziś powędrowała wysoko (wcześniej była niepokojąco nisko).. Sama nie wiem co o tym myśleć. Trzeba uzbroić się w cierpliwość co ma być to będzie
DAWID 03.09.2015 Nasz Cud
ZUZIA 12 tydz [*] 13.08.2016 Nasz Aniołek
BĄBELEK termin 11.10.2017 rośniemy
Pessar w 27 tc- wytrzymaj -
wcześniej tak wnikliwie się nie obserwowałam. Miałam nieregularne @ więc nie mierzyłam regularnie temperatury itp. Ogólnie staramy się 6 cykl zaczęliśmy zaraz po ślubie ten cykl obserwuję wszystko bardzo wnikliwie. Od miesiąca jestem na lekach na tarczycę i zmieniłam ginkę. Mam przyjść za 3 mc jak się wszystko unormuje albo za mc jak będą dwie kreski
DAWID 03.09.2015 Nasz Cud
ZUZIA 12 tydz [*] 13.08.2016 Nasz Aniołek
BĄBELEK termin 11.10.2017 rośniemy
Pessar w 27 tc- wytrzymaj -
Marribell ja moze nie mialam duuzo tego bialego sluzu,ale to wlasnie byl jeden z czynnikow ktore daly mi do myslenia,ze cos jest inaczej niz zwylke.z apetytem bylo u mnie dziwnie,bo zawsze przed okresem sie opychalam,a teraz nic mi sie nie chcialo.i pamietam jednego dnia racuchy robilam i tak mnie cos zemdlilo,ze bieglam do ubikacji bo myslalam,ze zwymiotuje.Jak tak czytam Twoj opis to mialam praktycznie tak samo:)justys2218
-
Ja podchodzę na razie do tego z dystansem bo pierwszy miesiąc biorę leki i nie wiem, jaki mają wpływ na moje samopoczucie. Jak będzie @ to już będę mogła to wszystko porównać ogólnie to nie mogę się doczekać porannego mierzenia temperatury hehe jeśli jutro nie spadnie gwałtownie w dół to moje nadzieje wzrosną bardzo Justynko a Ty już Jasia Fasolę hodujesz? który tydz?
DAWID 03.09.2015 Nasz Cud
ZUZIA 12 tydz [*] 13.08.2016 Nasz Aniołek
BĄBELEK termin 11.10.2017 rośniemy
Pessar w 27 tc- wytrzymaj -
Cudownie! Gratulacjęjustys2218 wrote:igusia robilam jeszcze dwa dla pewnosci:) dzisiaj juz te kreski sa bardzo widoczne.Trzymam bardzo mocno kciuki za Was wszystkie!jestem szczesliwa ale i lekko przerazona,bo to pierwsza dzidzia i nie wiem jak to bedzie. Oby było zafasolkowanych więcej. Przerażenie, lęk, obawa na początku ciąży to typowy objaw, masz więc pełnoobjawową i potwierdzoną testami ciążę
-
Ja jestem tak niecierpliwa,ze mierzylam temperature przez trzy dni,a pozniej test:)chociaz pierwszy jaki zrobilam wyszedl negatywny,bo za szybko byl. Wychodzi na to,ze moja Fasola ma 3 tygodnie i 5 dni,ale wszedzie zaokraglaja do 4 tyg.Marribell a nie chcesz jutro zatestowac?
BeriBlue lubi tę wiadomość
justys2218
-
nick nieaktualnyMarribell wrote:skarbka u Ciebie ładny skok w 22 dniu, może to implantacja fasolki? Musisz poczekać minimum 48 godz a jeszcze lepiej do 12 dnia. U mnie niestety nic nie wiadomo...dziś jestem rozdrażniona i zmęczona.
a na implantację nie wpadłam... jakoś wyjątkowo nie myślę w ty cyklu, że napewno się udało. Raczej spokojnie obserwuję rozwój wydarzeń. Póki co bóle podbrzusza, wszystkie skurcze podbrzusza, bóle jajników, krzyża... wszystko przeszło... Co dziwne tydzień do @ a tu ani trądziku ani bolących piersi... co najwyżej mam skoki humorów, dużo bardziej drażliwa jestem, żeby nie powiedzieć że płaczliwa... i ciągle mi zimno w stopy i dłonie (no ale przy temp powyżej 37 to raczej nic dziwnego)... ponieważ cykle mam 30dniowe, a owu była w 16dc to pozostaje mi ciepliwie czekać i po świętach zrobić bete chociaż kusi mnie żeby zrobić jutro bo i tak idę na progesteron....
