testy z rosmana facelle

Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca 2022, 20:32

Anetakaaa lubi tę wiadomość

Kochana na zapodaj można dodać :) Zobacz tylko czy pod światło swieci się jaki folia, czy kreseczka faktycznie jest różowa

Anetakaaa lubi tę wiadomość

Ja zrobiłam facelle ok 6-7dpo tak "z głupia" I wyszła słaaaaaba kreska. Inne testy tego nie potwierdziły, ale 9-10 dpo miałam już kreskę na innym, o czułości 25 i beta wyszła 11,50, więc może to było to, choć bardzo dużo się naczytałam że facelle bywają fałszywie pozytywne

Zrobiłam dzisiaj inny test popołudniu i wyszła jedna kreska nie było nawet drugiej nawet słabiutkiej więc ja już tracę nadzieję że jednak test z facceli się mogł się nie mylić. Chyba wolę się nie nastawiać na nic. Dzisiaj rano zrobiłam test z facceli też to coś tam było. Ale jak zrobiłam drugi popołudniu z innej firmy o czułości 10 to straciłam nadzieję.

Życie najlepiej iść na betę, ona zawsze prawdę powie jeśli masz wątpliwości :)

Jutro z rana idę. Bo przy tych testach to człowiek oszaleje

Trzymam kciuki :) mnie inny test pokazał dopiero 3 dni później

Niestety. Byłam dzisiaj rano na becie. I niestety badanie z krwi nie potwierdziło ciąży. Przypuszczam że test z faccelli mógł wykazać druga jasna kreskę tylko dlatego że byłam na lekach też hormonalnych. Szkoda. Bo już bardzo bym chciała mieć takie małe szczęście. Gratuluję wszystkim kibitka które moga tego doświadczyć ☺️☺️☺️☺️ liczę na to choć wiem że to już bezsensu żeby się łudzić że mogło być za wcześnie na bete

Pati85 lubi tę wiadomość

Życie, a ile się staracie?

Pati85 lubi tę wiadomość

Staramy. Tylko że partnera teraz nie ma bo jest za granicą. Ja ogólnie mam policystyczne jajniki. Ostatnio wykrył u mnie lekarz torbiela na jajniku dał mi leki. Niby sprawdził macicę u w niej nic nie było ale myślę może było za szybko. Testy mnie zmylili. Teraz tak siedzę i myślę że jutro straciłam całkiem nadzieję. Boje się najbardziej że kiedyś mój partner mnie zostawi tylko dlatego że nie mogę dać mu dziecka....

A staramy się 2 lata

Życie walka o ciąże to walka obojga ludzi. Także myśle, że wspólnymi siłami dojdziecie do celu. Starania łatwe nie są na pewno.. ale duzo w ich trakcie się dzieje. Najważniejsza jest rozmowa. Trzymam mocno za Was kciuki ✊🏼

Niewiem czy to normalne ale 13 czerwca skończył mi się okres a dziś tj 25.06 pojawiły mi się plamienia. Boli mnie w okolicach podbrzusza i w nerkach. Gadałam z lekarzem ale nic konkretnego nie powiedział. Ja się kiedyś wykoncze

Życie czekaj, czekaj. Ale to skoro skończył Ci się okres 13.06 to jak Ty chciałaś już betę sprawdzić? Przecież dzisiaj jest 25.06, więc jesteś 12 dni po okresie.. nie ma szans przecież żeby coś Ci wyszło, jak ledwo co podejrzewam skoczyły Ci się płodne

13 czerwca skończył mi sie okres a po 12 dniach pojawiło mi się pierw lekkie plamienie jeden dzień mocniejsze krwawienie a później zaś tylko plamienie. Temperature w pochwie mam 36.9 zrobiłam nowy test i jakąś blada kreska wyszła lecz na zdj jej nie widać. Jestem umówiona do ginekologa na wizytę. Albo potwierdzi albo wykluczy. Przypominam że mam jajniki policystyczne. Więc na nic się nie nakręcam

A betę zrobiłaś ? Jak to już do lekarza ? Lekarz nic na tym etapie nie potwierdzi ani nie wykluczy.

Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2022, 05:11

Mierze ciągle temperature w pochwie teraz dziennie. Tylko że po przebudzeniu mam 36.2-36.5 po dwóch trzech godzinach mam 37.0-37.2 do ginekologa jestem umówiona na NFZ na 11 lipca :) Jeśli doszło do zapłodnienia jestem świadoma że lekarz nic Teraz nie wykryje ;) . Na teście mocno czułym niby druga blada kreska jest ale ja szybciej zbankrutuje kupując testy :) jestem cierpliwa i poczekam na wizytę :) ale nie powiem że chciałabym już znac jakąkolwiek odpowiedź ;) miłego dnia ☺️

Ja mam w domu horien Medical z allegro 4zl za 5 testow. Pokazał mi blada kreskę 10 do (czułość ma 25), ale już od 8 ciśnienie cienia cienia dało się zobaczyć jak bardzo się chciało :p

Roxie_eS czyli jesteś w ciąży ? Ja właśnie zrobiła jednak zaś teraz rano test dzisiaj. I wyszła zas blada kreska . Za parę dni lekarz zobaczymy co.powie :)

Niestety już nie jestem, to była ciąża biochemiczna. Trzymam za Ciebie kciuki :) dawaj znac

[QUOTE=Życie]Mierze ciągle temperature w pochwie teraz dziennie. Tylko że po przebudzeniu mam 36.2-36.5 po dwóch trzech godzinach mam 37.0-37.2 do ginekologa jestem umówiona na NFZ na 11 lipca :) Jeśli doszło do zapłodnienia jestem świadoma że lekarz nic Teraz nie wykryje ;) . Na teście mocno czułym niby druga blada kreska jest ale ja szybciej zbankrutuje kupując testy :) jestem cierpliwa i poczekam na wizytę :) ale nie powiem że chciałabym już znac jakąkolwiek odpowiedź ;) miłego dnia ☺️[/QUOTE] Co do mierzenia temperatury - zawsze wzrasta, najważniejsza jest ta mierzona po przebudzeniu, o tej samej porze :)

powiadamiaj mnie o nowych wpisach w tym wątku

Anuluj Odpowiedz