Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie U progu jesieni druga kreska się czerwieni czyli WRZEŚNIOWE TESTOWANIE
Odpowiedz

U progu jesieni druga kreska się czerwieni czyli WRZEŚNIOWE TESTOWANIE

Oceń ten wątek:
  • Jusia88 Autorytet
    Postów: 3053 3561

    Wysłany: 23 września 2020, 07:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka85 wrote:
    Ten lekarz to dobry człowiek. Chodzę do niego prawie 3 lata i zawsze, w różnych sytuacjach mogłam na niego liczyć. A poznałam go właśnie na tym oddziale.
    Początkowo proponował poniedziałek ale jak się rozpłakałam, kazał jechać dzisiaj. Wie o mojej dawnej depresji i kłopotach z emocjami. Obiecał mi też hydroksyzyne, co chyba najbardziej mnie uszczęśliwiło.
    Dziwne to ale cieszę się, że już tu jestem, choć panicznie boję się jutra.


    Milka trzymaj się jakoś , wiem że ciężko już sam pobyt w szpitalu jest dość stresujący . Aniołek wróci do Ciebie, jeszcze będzie pięknie ❤️

    Starania od 2019 🚼
    👱🏼‍♀️33👱🏻‍♂️34
    ▪️Luty 2020 CP 7 tc 💔
    ( operacja jajowód zachowany )
    ▪️Maj 2021 klinika w De
    Endometrioza
    Zrost lewego jajnika z macicą
    Lewy jajowód niedrożny
    ▪️Sierpień 2021 IVF
    Protokół długi
    19.08 punkcja 10:15 🧫🔬💉
    Pobrano 9 komórek, zapłodniło się 6
    24.08 Transfer 🐣 14:05 🍀
    Mamy jeszcze ❄️❄️ blastki
    Beta 6 dpt 31,6 Prog 11,6
    Beta 9 dpt 128,0 Prog 29,40
    Beta 14 dpt 800,0 Prog 51,5
    13.09 Pierwsze USG 😍🤞🏻
    20.09 Mamy ❤️
    12.10 Wizyta 👩🏼‍⚕️ CRL 3cm 😍
    03.11 Prenatalne 12+6 CRL 6,49 cm chłopczyka 💙
    04.01.22 połówkowe 21+5 457 g 💙
    17.02 badanie III trymestru 28+0 1260g i 37 cm milosci 💙

    Marcel 23.04.2022 16:51
    Nagłe cc z powodu gestozy 37tc+2d
    2930g szczęścia i 50cm miłości 🥰

    202204235378.png
  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 23 września 2020, 07:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilou wrote:
    Milka bardzo bardzo myślami jestem z Tobą.

    Ja też mam kiepski humor dzisiaj. Jakoś mocno wszystko przeżywam. W sobotę zostanę matką chrzestną rocznego chłopca, któremu zostało tylko kilka miesięcy życia. Niestety jest nieuleczalnie chory :(

    Strasznie mnie to wszystko rozbija, że życie jest takie niesprawiedliwe. :( Przepraszam że to zupełnie nie na temat, ale tak mnie to kłuje w serce, że aż płakać mi się chce.
    Strasznie to przykre :( nie potrafię patrzeć na cierpienie dzieci. Czym one zawiniły? 😢

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 23 września 2020, 07:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdalena29 wrote:
    Uwierzcie mi dziewczyny, że mam już dosyć. Przeżyłam przed chwilą najgorsze zatwardzenie w życiu, ból potworny. Od tygodnia ponad bolą mnie plecy i głowa, wysypało mnie jak nastolatkę, to mi duszno to znów zimno. 29 dc i ani ciąży ani okresu. Wyglądam i czuję się jak gówno i to pewnie tylko po to, żeby małpiszon przyszedł spóźniony i zebym na wizycie 30.09 nic nie załatwiła!
    Co do bólu głowy, to może pojawiać się przez pogodę. Jest bardziej migrenowy czy taki normalny? Głowa może też boleć od kręgosłupa, więc zwróć uwagę w jakiejś pozycji pracujesz, siedzisz, śpisz. Dobrą praktyką jest wstawanie od biurka co 2h, którki spacer po pokoju i mocne wygięcie się w tył. Jakbyś chciala mostek zrobić. Ja sobie w ten sposób wyleczyłam przykurcz w biodrze! Na początku myślałam, że coś mi przeskoczyło, po 2tyg kuśtykania na lewą nogę przez kilka minut po każdym dłuższym siedzeniu, poszłam do fizjoterapeuty, a ona powiedziała, że to od kręgosłupa. Z kolei jak śpię cała noc na plecach, to wiem, że już od rana będzie mnie boleć głowa 🤷🏻‍♀️
    Co do spóźnionej@ to ja cały czas mam nadzieję, że nie przyjdzie ✊✊✊✊

    Magdalena29 lubi tę wiadomość

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • Magddullina2 Autorytet
    Postów: 868 1143

    Wysłany: 23 września 2020, 08:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka jestes bardzo dzielna.... Myslami jestem z Toba😔

    Natalia za niedlugo bedzie wszystko wynagrodzone w postaci narodzin Waszego maleństwa ❤️

    Monika kciuki mocno zacisniete ✊✊✊✊❤️❤️

    Madziu no podzielam zdanie Szonki 😉😘✊

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2020, 08:05

    Magdalena29, szona lubią tę wiadomość

    👩‍👦‍👦
    👣2014
    👣2016
    🤍😇24.01.21r zm 14.02.21😞 osobisty Anioł stróż 😢💔
  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 23 września 2020, 08:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka moje kciuki lecą w twoją stronę. Trzymam za łapkę! Jesteś bardzo dzielna!

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • Frelciaa Autorytet
    Postów: 3928 5067

    Wysłany: 23 września 2020, 08:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam dzisiaj taki promyczek nadziei. Moja koleżanka urodziła rok temu po bojach z in vitro, w którymś z kolei transferze udało się. Dziewczyna z endometriozą, kirem AA a mąż kiepskie HBA. I po roku teraz naturalna ciąża :) Organizm jest nieprzewidywalny jak się człowiek nie stara i nie spodziewa.

    Magddullina2, MonikA_89!, Kittinka 3.0, Misiaa, Suszarka, Magdalena29, Jusia88, Okularnica_:), szona, Simons_cat, Makino, Fiore, GrubAsia lubią tę wiadomość

    👩🏻‍🦰 29l.
    🔺endometrioza IIIst.,
    🔹kir BX
    🔺MTHFR_677C>T homo 🔺PAI-1 4G hetero
    💊acard od 1dc i 💉heparyna od transferu
    🔺ryzyko celiakii - dieta bg
    - 5 transfer poronienie w 8tc. :(
    👨🏽33l.
    🔺HBA 58%
    🔹reszta parametrów w normie

    🤰🏼Zarodeczku nasz malutki rośnij duży, okrąglutki. Pięknie się zagnieżdżaj i na 9 miesięcy w moim brzuszku zamieszkaj”👩‍❤️‍👨
    16.06- 6 transfer blaski 4BB <3
    22.06.20 6 dpt- beta 43,33 prog.33
    24.06.20 8 ddpt- beta 113,9 prog.35
    16.07.20 - ❤️ Serduszko nasze bije!
    25.07.20- 2 cm Kluseczka <3 tętno 167/min
    18.02.21- nasz Chłopczyk już na świecie 😍
    ZdiDp1.png
    Litania do św Józefa 🙏🏻
  • Milka85 Autorytet
    Postów: 1115 2438

    Wysłany: 23 września 2020, 08:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ordynator na obchodzie na mój przypadek: no to jaki problem? trzeba to załatwić i tyle 😕

    Nie wzięłam dziś nic na uspokojenie, bo boję się tak na własną rękę i już siódme poty na mnie wychodzą.
    A chodzić mogę wkoło własnego łóżka, bo nie mam wyniku na covid i nie wolno mi wychodzić z sali.

    Pierwsza procedura IVF Salve Medica
    02.07.2021 - start stymulacji:
    12.07.2021 - punkcja, hiperstymulacja
    Uzyskaliśmy 4 ❄️ 2x4AA, 2x4BB
    03.08, 24.08, 14.09.2021 - szczepienia limfocytami
    06.10.2021 - allo mlr 58,9%
    🍍 transfer 20.12 2021, blastka 4AA - ciąża poroniona 😢
    17.01.2022 - doszczepienie w APC
    07.04.2022 - histero- stan zapalny
    🍍 transfer 16.05.2022, blastka 4AA - nieudany 😢
    01.06.2022 - allo mlr 46,8%
    🍍 transfer 18.06.2022, blastka 4BB - nieudany 😢
    🍍 transfer 07.12.2022, blastka 4BB - nieudany 😢

    Druga procedura IVF

    01.2022 💔 8 tc 😢
    04.2021 💔 💔 5 tc, 8 tc 😢
    09.2020 💔 9 tc 😢

    01.2018 rozpoczęcie starań
    Mutacja genu anxa 5 haplotyp M2, Kir bx - brak 5 implantacyjnych, cytokiny: wysokie il2, niskie il10 (odrzucanie zarodka), komórki NK 22%, nk maciczne wielokrotnie przekroczone normy, mutacja PAI-1, mthfr a1298c, wysoka homocysteina, PCOS - brak owulacji, zespół LUF, zapalenie endometrium, problemy ze wzrostem endometrium.
  • Frelciaa Autorytet
    Postów: 3928 5067

    Wysłany: 23 września 2020, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka85 wrote:
    Ordynator na obchodzie na mój przypadek: no to jaki problem? trzeba to załatwić i tyle 😕

    Nie wzięłam dziś nic na uspokojenie, bo boję się tak na własną rękę i już siódme poty na mnie wychodzą.
    A chodzić mogę wkoło własnego łóżka, bo nie mam wyniku na covid i nie wolno mi wychodzić z sali.

    Mileczko ta znieczulica właśnie na oddziałach ginekologicznych mam wrażenie jest powszechna... gdzie nie byłam w szpitalu - a zaliczyłam 4 oddziały ginekologii w swoim życiu było chamstwo. Pisałam potem skargi ale co to da... Jak żona mojego Taty poroniła i trzymała w dłoniach malucha pytała lekarza co ma zrobić to on powiedział- jak to co? do kosza wyrzucić. (do innej kobiety powiedział-było siły się kurwić to teraz się męcz) Konował już nie pracuje w tym szpitalu. Mój Tato się z nim rozprawił. ALE! Najważniejsze że masz tam też swojego lekarza którego znasz, który się o Ciebie troszczy. Życzę Ci jak najkrótszego pobytu tam..i powrotu w ramiona ukochanego. Masz nasze ogromne wsparcie. I nie jesteś sama.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2020, 08:29

    👩🏻‍🦰 29l.
    🔺endometrioza IIIst.,
    🔹kir BX
    🔺MTHFR_677C>T homo 🔺PAI-1 4G hetero
    💊acard od 1dc i 💉heparyna od transferu
    🔺ryzyko celiakii - dieta bg
    - 5 transfer poronienie w 8tc. :(
    👨🏽33l.
    🔺HBA 58%
    🔹reszta parametrów w normie

    🤰🏼Zarodeczku nasz malutki rośnij duży, okrąglutki. Pięknie się zagnieżdżaj i na 9 miesięcy w moim brzuszku zamieszkaj”👩‍❤️‍👨
    16.06- 6 transfer blaski 4BB <3
    22.06.20 6 dpt- beta 43,33 prog.33
    24.06.20 8 ddpt- beta 113,9 prog.35
    16.07.20 - ❤️ Serduszko nasze bije!
    25.07.20- 2 cm Kluseczka <3 tętno 167/min
    18.02.21- nasz Chłopczyk już na świecie 😍
    ZdiDp1.png
    Litania do św Józefa 🙏🏻
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 września 2020, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka85 wrote:
    Ordynator na obchodzie na mój przypadek: no to jaki problem? trzeba to załatwić i tyle 😕

    Nie wzięłam dziś nic na uspokojenie, bo boję się tak na własną rękę i już siódme poty na mnie wychodzą.
    A chodzić mogę wkoło własnego łóżka, bo nie mam wyniku na covid i nie wolno mi wychodzić z sali.

    Bejbe, nie przejmuj sie takimi slowami... Dla takiego lekarza to niestety norma :( Pamietam, jak podczas USG otoczyla mnie cala banda studentow, a ordynator wszystko im pokazywal, nie zwazajac na slowa ani na to, co czuje. Mysl o czyms innym, dupkiem sie nie przejmuj :* Jezeli nie mozesz wychodzic z sali, to chociaz staraj sie siedziec na lozku, nie lezec :* Trzymaj sie i pamietaj, ze jak cos, to jestesmy

  • miska122 Autorytet
    Postów: 5180 9027

    Wysłany: 23 września 2020, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelciaa wrote:
    Ja mam dzisiaj taki promyczek nadziei. Moja koleżanka urodziła rok temu po bojach z in vitro, w którymś z kolei transferze udało się. Dziewczyna z endometriozą, kirem AA a mąż kiepskie HBA. I po roku teraz naturalna ciąża :) Organizm jest nieprzewidywalny jak się człowiek nie stara i nie spodziewa.

    Gdzieś czytałam, że ciąża jest świetnym lekiem na endometriozę. Po in vitro często znikają jej ogniska i dziewczyny zachodzą naturalnie, czego się zazwyczaj nie spodziewają 😊 zawsze mi się to przypomina, kiedy ktoś mówi, że in vitro nie jest metodą leczenia.

    Hashimoto, IO, hiperinsulinemia
    Czynnik V (R2), MTHFR C677T, PAI-1 4G - hetero

    10.19 - cb
    02.20 - cp, wycięty jajowód
    04.21 - II
    7.12.21 - Aleksy 53cm, 2680 g <3
    7/8.23 - cb
    age.png
    15.2.24 - II
    30.10.24 - Maksym 56cm, 3800 g <3 💙
    age.png
  • miska122 Autorytet
    Postów: 5180 9027

    Wysłany: 23 września 2020, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka85 wrote:
    Ordynator na obchodzie na mój przypadek: no to jaki problem? trzeba to załatwić i tyle 😕

    Nie wzięłam dziś nic na uspokojenie, bo boję się tak na własną rękę i już siódme poty na mnie wychodzą.
    A chodzić mogę wkoło własnego łóżka, bo nie mam wyniku na covid i nie wolno mi wychodzić z sali.

    To jest niestety standard na obchodach 😡 ja czekając na diagnozę ciągle słyszałam na obchodach "z panią to wiadomo" i nic nie było wiadomo. Staraj się nie skupiać na tym co oni mówią tylko na sobie. Skoro jesteś na sali sama i nie masz z kim porozmawiać może zadzwoń do rodziny czy przyjaciół i poproś żeby porozmawiali z Tobą o czymś innym? Mnie to pomagało. Ale jeśli potrzebujesz teraz skupić się na tej sytuacji to płacz, wyj i wyrzucaj z siebie emocje. Już niedługo będziesz w domu

    Sasanka55. lubi tę wiadomość

    Hashimoto, IO, hiperinsulinemia
    Czynnik V (R2), MTHFR C677T, PAI-1 4G - hetero

    10.19 - cb
    02.20 - cp, wycięty jajowód
    04.21 - II
    7.12.21 - Aleksy 53cm, 2680 g <3
    7/8.23 - cb
    age.png
    15.2.24 - II
    30.10.24 - Maksym 56cm, 3800 g <3 💙
    age.png
  • Noelle Autorytet
    Postów: 5740 7935

    Wysłany: 23 września 2020, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ostatnio dzieje się tutaj tyle złego.... Odpoczywam od forum po nadejściu poprzedniej @, codziennie wchodze i czytam wszystkie posty ale nawet nie wiem jak mogłabym Was podnieść na duchu więc milczę. 😞
    Mocno trzymam za Was kciuki, to chyba jedyne co jestem w stanie z siebie ostatnio wykrzesać. 🤞🏻🥺

    Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️klz99vvj0698zxow.png
  • Frelciaa Autorytet
    Postów: 3928 5067

    Wysłany: 23 września 2020, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    miska122 wrote:
    Gdzieś czytałam, że ciąża jest świetnym lekiem na endometriozę. Po in vitro często znikają jej ogniska i dziewczyny zachodzą naturalnie, czego się zazwyczaj nie spodziewają 😊 zawsze mi się to przypomina, kiedy ktoś mówi, że in vitro nie jest metodą leczenia.

    Nie tyle po in vitro co po prostu po ciąży. Natomiast ja i tak mam torbiel na jajniku i chciałabym go usunąć.. a z drugiej strony z jednym jajnikiem też w ciąże da się zajść :D

    👩🏻‍🦰 29l.
    🔺endometrioza IIIst.,
    🔹kir BX
    🔺MTHFR_677C>T homo 🔺PAI-1 4G hetero
    💊acard od 1dc i 💉heparyna od transferu
    🔺ryzyko celiakii - dieta bg
    - 5 transfer poronienie w 8tc. :(
    👨🏽33l.
    🔺HBA 58%
    🔹reszta parametrów w normie

    🤰🏼Zarodeczku nasz malutki rośnij duży, okrąglutki. Pięknie się zagnieżdżaj i na 9 miesięcy w moim brzuszku zamieszkaj”👩‍❤️‍👨
    16.06- 6 transfer blaski 4BB <3
    22.06.20 6 dpt- beta 43,33 prog.33
    24.06.20 8 ddpt- beta 113,9 prog.35
    16.07.20 - ❤️ Serduszko nasze bije!
    25.07.20- 2 cm Kluseczka <3 tętno 167/min
    18.02.21- nasz Chłopczyk już na świecie 😍
    ZdiDp1.png
    Litania do św Józefa 🙏🏻
  • Misiaa Autorytet
    Postów: 4871 7444

    Wysłany: 23 września 2020, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelciaa ja znam przypadek gdzie kobieta urodziła córeczkę która niestety po 10 dniach zmarła przez zapalenie płuc w szpitalu..wycieli jej jajnik, miała jeden i na dodatek było coś tam z nim nie tak..niby powiedzieli że niestety..więcej dzieci mieć nie będzie..rozpacz ogromna..przyzwyczaili się do swojej bezdzietności i tak sobie żyli...po 10 latach bach! Ciąża a lekarze mówili że nie ma szans...po 5 czy 6 latach kolejna ciąża :D fakt obie przeleżane..pierwsza nawet 8 miesięcy w szpitalu ale dziewczyny są zdrowe i po drugiej ciąży się zabezpieczają bo jednak lekarze nie potrafią przewidzieć ludzkiego organizmu :) także kochana...nigdy nic nie wiadomo ;)

    24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
    26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
    IV.2019 CB
    24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
    9tc... VI.2021 😇💔
    05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤

    "Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
    - przypominam sobie kto mi się przygląda..."
  • miska122 Autorytet
    Postów: 5180 9027

    Wysłany: 23 września 2020, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelciaa wrote:
    Nie tyle po in vitro co po prostu po ciąży. Natomiast ja i tak mam torbiel na jajniku i chciałabym go usunąć.. a z drugiej strony z jednym jajnikiem też w ciąże da się zajść :D

    Tak, wiadomo, że po ciąży, chodziło mi o to, że czasem dziewczyny przy endometriozie nie są w stanie zajść naturalnie, więc in vitro okazuje się lekarstwem 😄 ja mam 2 jajniki, jeden jajowód. Jeśli usuniesz jajnik to zapraszam do klubu właścicielek jednorożcowego układu rozrodczego 😂 (właściwie to podobna nazwa już istnieje w medycynie opisująca schorzenie, ale tak mi się spodobała że ją ukradłam 🙃)

    Hashimoto, IO, hiperinsulinemia
    Czynnik V (R2), MTHFR C677T, PAI-1 4G - hetero

    10.19 - cb
    02.20 - cp, wycięty jajowód
    04.21 - II
    7.12.21 - Aleksy 53cm, 2680 g <3
    7/8.23 - cb
    age.png
    15.2.24 - II
    30.10.24 - Maksym 56cm, 3800 g <3 💙
    age.png
  • Frelciaa Autorytet
    Postów: 3928 5067

    Wysłany: 23 września 2020, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia też tak uważam :)) zresztą ja mam ten drugi jajnik czyściutki i z niego miałam owulacje z której teraz jest Rysio/Tadzio. A na lewym gdzie mam torbiel mam też endometriozę.

    Miska hehehe :D ja to bym chciała żeby mi to ciachnęli podczas CC, jak do niej dotrwam ale to przecież niemożliwe a szkoda :(


    Wiecie co...nie wiem czy to możliwe ale wydaje mi się że wyraźnie czuję malucha. Tak trzy palce pod pępkiem. Nie wiem czy to realne.

    Magddullina2, Noelle, szona, GrubAsia lubią tę wiadomość

    👩🏻‍🦰 29l.
    🔺endometrioza IIIst.,
    🔹kir BX
    🔺MTHFR_677C>T homo 🔺PAI-1 4G hetero
    💊acard od 1dc i 💉heparyna od transferu
    🔺ryzyko celiakii - dieta bg
    - 5 transfer poronienie w 8tc. :(
    👨🏽33l.
    🔺HBA 58%
    🔹reszta parametrów w normie

    🤰🏼Zarodeczku nasz malutki rośnij duży, okrąglutki. Pięknie się zagnieżdżaj i na 9 miesięcy w moim brzuszku zamieszkaj”👩‍❤️‍👨
    16.06- 6 transfer blaski 4BB <3
    22.06.20 6 dpt- beta 43,33 prog.33
    24.06.20 8 ddpt- beta 113,9 prog.35
    16.07.20 - ❤️ Serduszko nasze bije!
    25.07.20- 2 cm Kluseczka <3 tętno 167/min
    18.02.21- nasz Chłopczyk już na świecie 😍
    ZdiDp1.png
    Litania do św Józefa 🙏🏻
  • Milka85 Autorytet
    Postów: 1115 2438

    Wysłany: 23 września 2020, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podali mi cytotec 😢
    Mam leżeć 2 h. Jestem przerażona.

    Pierwsza procedura IVF Salve Medica
    02.07.2021 - start stymulacji:
    12.07.2021 - punkcja, hiperstymulacja
    Uzyskaliśmy 4 ❄️ 2x4AA, 2x4BB
    03.08, 24.08, 14.09.2021 - szczepienia limfocytami
    06.10.2021 - allo mlr 58,9%
    🍍 transfer 20.12 2021, blastka 4AA - ciąża poroniona 😢
    17.01.2022 - doszczepienie w APC
    07.04.2022 - histero- stan zapalny
    🍍 transfer 16.05.2022, blastka 4AA - nieudany 😢
    01.06.2022 - allo mlr 46,8%
    🍍 transfer 18.06.2022, blastka 4BB - nieudany 😢
    🍍 transfer 07.12.2022, blastka 4BB - nieudany 😢

    Druga procedura IVF

    01.2022 💔 8 tc 😢
    04.2021 💔 💔 5 tc, 8 tc 😢
    09.2020 💔 9 tc 😢

    01.2018 rozpoczęcie starań
    Mutacja genu anxa 5 haplotyp M2, Kir bx - brak 5 implantacyjnych, cytokiny: wysokie il2, niskie il10 (odrzucanie zarodka), komórki NK 22%, nk maciczne wielokrotnie przekroczone normy, mutacja PAI-1, mthfr a1298c, wysoka homocysteina, PCOS - brak owulacji, zespół LUF, zapalenie endometrium, problemy ze wzrostem endometrium.
  • *Agape* Autorytet
    Postów: 1019 1877

    Wysłany: 23 września 2020, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelcia moim zdaniem jest to jak najbardziej realne 🙂
    A pryz usuwaniu torbieli muszą Ci usunąć od razu jajnik? Moja siostra miała usuwany i jajnik i jajowód, ale jej torbiel okazała się być nowotworem o granicznej złośliwości

    Nasz tęczowy synek 😍🌈
    mhsv6iyef4wh4u59.png

    05.2016 synek 👦🏻
    01.2020 poronienie zatrzymane 7tc 👼
  • Magdalena29 Autorytet
    Postów: 961 2039

    Wysłany: 23 września 2020, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szona wrote:
    Dr habilitowany w dziedzinie cieni na testach uprzejmie informuje: to nie jest biały test :)

    Eee po wyschnięciu to takie rozlane Bóg wie co 🤷‍♀️

    Madziandzia

    Starania o pierwszą dzidzię od 10.2018

    Hashimoto, IO, jajowody drożne, owulacje są

    Mąż - żpn II stopień, morfologia 0%, DFI 13,12 , HDS 26,24 , MAR prawidłowy, HBA 82,5%

    22.10.2020 II, beta 197
    24.10.2020 beta 550
    06.11.2020 mamy 3 mm i ❤
    17.12.2020 6,2 cm człowieka 😍
    11.02.2021 340 g zdrowej dziewuszki 💗
    23.04.2021 1709 g szczęścia 🥰
    02.06.2021 3100 g wiercipięty 😍
    22.06.2021 3450 g uparciucha 💪🏻
    27.06.2021 jednak 3600 g 😅

    05.07.2021 18:35 Łucja ❤ 56 cm, 3160g, 10/10 🥰

    w5wqdf9hljz4cnwi.png
  • Suszarka Autorytet
    Postów: 4485 9440

    Wysłany: 23 września 2020, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry, pozdrawiam z krzywej cukrowej. Strasznie mi słabo, do domu mam jakieś 300m a i tak się zastanawiam jak wrócić w całości :(

    Milka, bądź dzielna, niestety wielu lekarzy to ludzie bez serca. Może już więcej tego konowała nie zobaczysz, oby.
    Frelciu, jak najbardziej możesz czuć tam Maluszka :) ja zaczęłam czuć na podobnym etapie co Ty. No właśnie, a nie można zrobić operacji oszczędzającej ten jajnik?
    Madzia nie pierdziel o rozlanych testach tylko siurnij jeszcze raz np. jutro rano bo moim zdaniem również ten test nie jest biały :D
    Lilou, to straszne :( życie jest okropnie niesprawiedliwe.
    Monia, ja od samego rana trzymam kciuki :) ależ jestem ciekawa czy usłyszysz dzisiaj serduszka. Wiem co czujesz ale po wizycie będzie wielka ulga ♥️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2020, 09:36

    MonikA_89!, Magdalena29 lubią tę wiadomość

    Iga ❤️ 7.01.2021
    Jagoda ❤️ 7.04.2022
‹‹ 85 86 87 88 89 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak liczyć, który to tydzień ciąży?

Udało Wam się zajść w ciążę? Gratulacje! Określenie tygodnia ciąży jest kluczowe z wielu powodów. Przede wszystkim pozwala ustalić, czy dziecko rozwija się prawidłowo oraz umożliwia wykrycie wcześniejszego porodu bądź poronienia. Pozwala też rodzicom przygotować się do momentu przywitania nowego członka rodziny na świecie. Zobacz, w jaki sposób można ustalić wiek ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ