X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Udało się! jak zaszłam w ciaże
Odpowiedz

Udało się! jak zaszłam w ciaże

Oceń ten wątek:
  • 88macola Przyjaciółka
    Postów: 102 136

    Wysłany: 4 sierpnia 2014, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My staramy się już ponad rok i w drugiej połowie każdego cyklu mam nadzieję, że to to; może nie wynajduję na siłę objawów, ale zawsze mam nadzieję. Jestem ciekawa jak naprawdę czuć te pierwsze momenty ciąży :) Mam nadzieję, że niedługo będzie mi dane dowiedzieć się tego. :)

    Nikoś <3 <3 <3
  • Martita88 Autorytet
    Postów: 776 1101

    Wysłany: 7 sierpnia 2014, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Straaaasznie pozytywny ten wątek! I to mi się podoba :):)

    Ja jestem staraczką jeszcze (4 cykl) ale liczę na to że nie długo nam się uda i również będę mogła pochwalić się tu tą wspaniałą wiadomością :)

    dqprwn15leplej5m.png
  • polinka Koleżanka
    Postów: 39 8

    Wysłany: 9 sierpnia 2014, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja również chciała bym "zaistnieć" w tym pozytywnym wątku:)staram się od zawsze...nie liczę cykli ,po prostu mam nadzieję, że niedługo tu coś napiszę:)

    gigsa, Emiliada, Teresa11 lubią tę wiadomość

  • gigsa Autorytet
    Postów: 4915 2638

    Wysłany: 9 sierpnia 2014, 16:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny życzę Wam tych 2 kreseczek z całego serducha:)
    Mam nadzieję, że niedługo będziemy mogły i my coś skrobnąć w tym wątku:)

    Dominik i Michał <3 <3 NASZE DWA SKARBY <3 <3
    6 maja 2015, 30t4d, ciąża dwukosmówkowa dwuowodniowa, Dominik 1460 g, Michał 1300 g
    zrz6jw4zxz0ng6cu.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 01:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się staram od czerwca, ale jeśli nie udało się w tym cyklu (@ powinna być 1 września), to będę musiała zacząć znów brać tabletki ze względu na cysty na jajnikach :-( Oby potem poszło wszystko szybciej, bo są chwile, gdy przez to kompletnie mi się odechciewa jakichkolwiek własnych dzieci.
    Teraz natomiast odliczam dni do @ lub testu. Biorę luteinę i wyjątkowo dziwny cykl miałam - z plamieniem 4 dniowym w środku… zobaczymy, może w końcu dołączę do tego wątku jako szczęśliwa przyszła mamusia :-)

  • Magic Autorytet
    Postów: 3887 3148

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Staramy się staramy kochane, aby pokrzepiać inne dziewczyny, że warto walczyć!! :)

    Lilianka 1.05.2015
    Oliwierek 17.08 2016
    Kornel 23.06.2018
  • polinka Koleżanka
    Postów: 39 8

    Wysłany: 28 sierpnia 2014, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Udało się:))))Moge sie tu wpisac, choć jest ciężko i cały czas leżymy:]

    JusWik, radiszka lubią tę wiadomość

  • Magic Autorytet
    Postów: 3887 3148

    Wysłany: 28 sierpnia 2014, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    polinka ale jak się udało?:) ile się staraliście? opowiadaj :)

    JusWik lubi tę wiadomość

    Lilianka 1.05.2015
    Oliwierek 17.08 2016
    Kornel 23.06.2018
  • JusWik Autorytet
    Postów: 1315 1304

    Wysłany: 28 sierpnia 2014, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje kochana! Dbaj o siebie i odpoczywaj teraz jesteś najważniejsza Ty i Twoje maleństwo które nosisz pod serduszkiem!!!

    wg2gskx.png
    bfaregz2g4civ44w.png
    [*]17.03.2014 Wikusia (9tc)

  • marcela29 Autorytet
    Postów: 1400 874

    Wysłany: 30 sierpnia 2014, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u mnie udało się w 11 cs- to był prawdziwy Cud, ciąża przy liczności plemników 3mln i morfologi 1% była praktycznie nie możliwa, zakwalifikowano nas do invitro, w czasie starań regulowałam tarczycę, prolaktynę, dodatkowo brałam witD, dokonywałam pomiarów temperatury, mąż się ie leczył bo kiepskie wyniki były efektem powikłań po śwince i lekarze orzekli, że nie da się poprawić parametrów, a i modliłam się do wszystkich możliwych świętych od dzieci tzn św Dominik, św Rita, św JPII i nowenna pompejska, także co natura to natura, a ja tam wierzę, że mój Cudaczek został nam zesłany z góry;)

    Ania1986, Kajtka, Iza75, BATTINKA, Lucy7, hajka, emilka88 lubią tę wiadomość

    "Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
    Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 sierpnia 2014, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marcela29 wrote:
    u mnie udało się w 11 cs- to był prawdziwy Cud, ciąża przy liczności plemników 3mln i morfologi 1% była praktycznie nie możliwa, zakwalifikowano nas do invitro, w czasie starań regulowałam tarczycę, prolaktynę, dodatkowo brałam witD, dokonywałam pomiarów temperatury, mąż się ie leczył bo kiepskie wyniki były efektem powikłań po śwince i lekarze orzekli, że nie da się poprawić parametrów, a i modliłam się do wszystkich możliwych świętych od dzieci tzn św Dominik, św Rita, św JPII i nowenna pompejska, także co natura to natura, a ja tam wierzę, że mój Cudaczek został nam zesłany z góry;)
    Kobitko dajesz mi ogromną nadzieje u nas tez kiepsko z nasieniem 4,92 mil na ml i 2 % morfologia przyczyna puki co nie znana maz jest przed badaniami.

  • Emiliada Ekspertka
    Postów: 144 194

    Wysłany: 30 sierpnia 2014, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Udało się - w 6 cyklu po stracie Córki (20 tc - Kalinka). Kiedy odetchnęliśmy po I trymestrze, wtedy okazało się, że Córcia ma wady genetyczne... Dodam, że starania o nią zamknęły nam się w 1 cyklu.
    Po porodzie Córeczki w lutym zaczęliśmy starania - tak, jak zezwolił nam na to lekarz. Myślałam, że będzie równie "łatwo i szybko". z miesiąca na miesiąc traciłam odrobinkę nadziei, a między mną a mężem rosło napięcie... obojgu nam brakowało Kalinki, tak bardzo jej pragnęliśmy!
    Teraz jest szansa, że ona do nas wróci, kto wie - może pod postacią synka :)
    Mam nadzieję, że tym razem wszystko będzie dobrze.
    Trzymam kciuki za wszystkie staraczki - warto walczyć o marzenia! :)

    mik82, nojaniewiem lubią tę wiadomość

    f2w3s65gudn84bn0.png
  • olusia Znajoma
    Postów: 16 1

    Wysłany: 31 sierpnia 2014, 16:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje dziewczyny! Nam też się udało z 6 cyklu starań a już traciłam nadzieje. Po 5 miesiącu chciałam uderzać do lekarza i dochodzić co jest nie tak ale udało się. Może to kwestia że byliśmy po urlopie, trochę zapomnieliśmy o stresie w pracy i to pomogło ale na pewno ani przez chwile nie odpuściłam i cały czas myślałam o starankach.
    Trzymam kciuki- na pewno każdej się kiedyś uda! :)

    Płatek szkarłatny lubi tę wiadomość

  • mik82 Autorytet
    Postów: 4529 4848

    Wysłany: 31 sierpnia 2014, 16:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emiliada wrote:
    Udało się - w 6 cyklu po stracie Córki (20 tc - Kalinka). Kiedy odetchnęliśmy po I trymestrze, wtedy okazało się, że Córcia ma wady genetyczne... Dodam, że starania o nią zamknęły nam się w 1 cyklu.
    Po porodzie Córeczki w lutym zaczęliśmy starania - tak, jak zezwolił nam na to lekarz. Myślałam, że będzie równie "łatwo i szybko". z miesiąca na miesiąc traciłam odrobinkę nadziei, a między mną a mężem rosło napięcie... obojgu nam brakowało Kalinki, tak bardzo jej pragnęliśmy!
    Teraz jest szansa, że ona do nas wróci, kto wie - może pod postacią synka :)
    Mam nadzieję, że tym razem wszystko będzie dobrze.
    Trzymam kciuki za wszystkie staraczki - warto walczyć o marzenia! :)
    Też straciliśmy córeczkę w 18 tc z powodu wady genetycznej o której wiedzieliśmy od 13 tc. Dajesz mi ogrom nadziei że jeszcze się nam uda. My teraz zaczniemy 4 cs po stracie córeczki (bo już wiem że w tym się nie udało:-()
    Dziękuję za Twój wpis:-)

    Emiliada lubi tę wiadomość

    wrzesień 2008 - Mikołaj <3
    Starania od 12.2012
    maj 2014 - córeczka 16 tc [*]
    maj 2015 - cb
    grudzień 2016 - cb
    201709292743.png
  • nojaniewiem Autorytet
    Postów: 842 1228

    Wysłany: 31 sierpnia 2014, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nam się udało w 6 cs . zaczęliśmy starania w 1 cyklu po poronieniu, już myślałam, że coś jest ze mną nie tak, że może coś mi popsuli po łyżeczkowaniu, ale na szczęście się udało.
    gdzieś czytałam, że kobieta jest najbardziej płodna w miesiącu swoich urodzin i u mnie się to sprawdziło hehehe :D. a tak poważnie to trochę odpuściliśmy, powiedziałam sobie , że ok jak nie będzie to nie, najwidoczniej jeszcze nie czas na rodzeństwo dla naszego pierwszego syna, po tym miesiącu koniec, nie wyliczam nawet owulacji.
    no i wyszły 2 kreski na teście 2 dni przed miesiączką. miałam czekać na okres, ale coś mnie tknęło, że się dziwnie czuje inaczej , a poza tym czekała mnie impreza z alkoholem i nie wiedziałam czy mogę pić , tak więc zrobiłam test i aż podskoczyłam z radości :).
    tylko teraz oczywiście martwię się czy będzie wszystko ok, boję się kolejnego poronienia , boje się tak w pełni cieszyć z tej ciąży, chyba chciałabym mieć mdłości, bo to podobno najlepszy objaw ciążowy , który mówi, że jest ok.
    może się trochę uspokoje jak zobaczę serduszko, bo w poprzedniej ciąży nie zobaczyłam..
    może wtedy zacznę się w końcu cieszyć tak jak trzeba :)

    pozdrawiam i życzę 2 kresek i szczęśliwych, nudnych, zdrowych ciąż ! :)

    Teresa11 lubi tę wiadomość

    km5skrhmrd9hz2o8.png
    atdcj44jp7zawxrm.png
    31.01.2014 - Aniołek 9tc
  • Biedronka25 Ekspertka
    Postów: 190 143

    Wysłany: 1 września 2014, 05:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odniosę się do mdłości. Miałam je...i to jakie...wymiotowałam w pracy nie raz. Też myślałam, że ciążą jest zdrowa a seruszko przestało bić w 9 tc. Dlatego teraz nie wierzę w to, że mdłości są oznaką "zdrowo rozwijającej się ciąży". Ale każda z nas jest inna...wszystkim życzę zdrowego dzidziusia. Sama mam nadzieję, że i ja niedługo będę znów w upragnionej ciąży.

    Córka 8 lat
    2 Aniołki (13.05.2014 i 17.11.2014)
  • figielek Przyjaciółka
    Postów: 82 52

    Wysłany: 15 września 2014, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Za pierwszym razem - ponad 1,5 roku starań, 3 cykl z clo i zobaczyłam 2 kreski! Niestety, nie cieszyłam się długo, w 10 tc poroniłam.
    Po tym masa kolejnych badań, HSG. Zeszło na to 4 miesiące. Później znów próby z clo. No i znów udało się w 3 cyklu, który przez lekarza został już spisany na straty (byłam już umówiona na laparoskopię, a tu niespodzianka, 2 kreski). Moja córeczka ma już 2 latka.
    Teraz staramy się o rodzeństwo dla niej.
    Trzymam mocno kciuki za wszystkich starających się!

    Teresa11, Emiliada lubią tę wiadomość

    UDizp2.png4vvop2.png
  • lilirose Autorytet
    Postów: 1282 547

    Wysłany: 15 września 2014, 17:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Świetny wątek, marzenie znaleźć się tu :)

    Płatek szkarłatny lubi tę wiadomość

    Szczęśliwy 3 cs, maluszku zostań z nami ♥
    p19uyx8dp2cbt5uf.png
  • Johnam Autorytet
    Postów: 293 107

    Wysłany: 16 września 2014, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    super pomysł możemy się tu dowiedzieć czegoś pozytywnego i dobrych wskazówek od już doświadczonych mam dziewczyny gratuluje a reszcie życze powodzenia i wytrwałości oraz dużego optymizmu

    *************Gang18+**************
    w poszukiwaniu mojego maleńkiego szczęścia
  • Teresa11 Nowa
    Postów: 3 1

    Wysłany: 17 września 2014, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej jestem nowicjuszka we wszystkich ciazowych tematach .Staram sie od 4miesiecy o dziecko i popadać już w panikę, ze coś jest nie tak ze mną albo moim mężem :( czy możecie mi powiedzieć co to sa te zioła Ojca Sroki i czemu służą ?

1 2 3 4 5
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ